[Warszawa] Nietypowe spotkanie: paintball vol. 2

[Lim-Dul]

Uwzględniając wszystkie niedociągnięcia podczas organizacji poprzedniego spotkania postanowiłem zabrać się powoli za organizację kolejnego. Nie bójta się - termin jest jeszcze zawieszony w powietrzu (wiem, że wiele osób było na Mazurconie) i chcę się po prostu zorientować ile osób wygłasza swoje zainteresowanie pomysłem.

Wstępnie będę mierzył gdzieś tak w okolice od połowy września do października, żeby wszystkim doszły kolejne wypłaty. :-D

Tym razem nie mam najmniejszej ochoty korzystać z usług Splata i płacić kosmicznych pieniędzy za autokar, więc zamiast tego proponuję wybranie się na moje ulubione pole położone właściwie w samym środku Warszawy.

Pole nazywa się LabSektor i mieści się w opuszczonej hali przeładunkowej dla TIR-ów (powierzchnia ponad 12000 m^2) przy ulicy Ordona 2A (Wola). Jest oświetlenie, są maszyny dymne, czasami są puszczane nawet takie granaty ćwiczebne, są organizowane różne ciekawe scenariusze - ogólnie ekstra.

Oferta przedstawia się następująco:

Wypożyczenie :
45 PLN maska mundur marker + 100 kulek
80 PLN MASKA MUNDUR MARKER + 500 KULEK
Każde następne doładowanie 15 PLN ZA 100 KULEK
Dodatkowo możliwość kupienia rękawiczek w cenie 2PLN
Każde następne doładowanie (500 kulek - worek) w cenie 50 PLN (gracze komercyjni)
(NASZE MASKI SA DEZYNFEKOWANE PO KAŻDYM UŻYCIU)

AKCEPTUJEMY KARTY KREDYTOWE I PŁATNICZE

W cenie wejścia:
HP, CO2
Czyściwo papierowe
Bieżąca woda na przedpolu
Szatnia
Toaleta
Antyfog
Środki do dezynfekcji masek
Doraźny serwis na miejscu
Ubezpieczenie !

Tak więc dla większości koszt wynosiłby po prostu 80,- zł. Może wykombinuję jakąś drobną zniżkę, bo mam dobry kontakt z organizatorami.

Piszę o tym wszystkim tak wcześnie, bo muszę wiedzieć, czy zrobimy imprezę zamkniętą (przy wielu chętnych), czy też otwartą (tak żeby pojawili się też ludzie z własnym sprzętem - przy odpowiednim podziale drużyn nie ma to i tak znaczenia).

http://www.labsektor.com.pl/ (strona w trakcie przebudowy)
http://www.labsektor.pl/ (galeria - sporo się zmieniło od tego czasu - jest np. więcej przeszkód)

P.S. Jako odrobinę droższe (5-10,- zł, chociaż niekoniecznie - teraz wszędzie są promocje z powodu coraz większej konkurencji =) alternatywy wchodzą jeszcze w grę: Hala Lotnisko na Targówku i Fabryka Fragów na Grzybowskiej (była Fabryka im. Róży Luksemburg).

[qbot]

Już zacieram ręce. Będę na 99% w dowolnym terminie.

Widzę, że w LabSektorze organizatorzy zapewniają wszystko, łącznie z ubezpieczeniem. To już coś.

Wolałbym imprezę zamkniętą (dzięki temu nie będzie zbyt wielu wymiataczy) ale nie ma to większego znaczenia.

[Lim-Dul]

W razie czego dla wyrównania szans mogę komuś pożyczyć jeden z moich dwóch kompletów paintballowych - przy imprezie zamkniętej, o ile nie zaproszę jakiś znajomych, można by wsadzić po "wymiataczu" do każdej z drużyn. ^^

Widzę, że w LabSektorze organizatorzy zapewniają wszystko, łącznie z ubezpieczeniem.

Mhm - nawet karty kredytowe przyjmują. Mają na miejscu grilla, więc można by wałówę ze sobą wziąć. To już poważne przedsięwzięcie - PKP (do niego należy teren) w przyszłym roku będzie pewnie wymawiało dzierżawę we wszystkich magazynach itp., bo chcą zarobić sprzedając tereny developerom (to w końcu dobra lokacja) - więc goście z LabSektora starają się o dofinansowanie dla organizacji sportowych z UE... Jak wypali, to sami zbudują pole do paintballa. =)

[Nataniel]

Chcialbym sie pojawic, ale w tej chwili nie potrafie powiedziec, czy bde mial szanse. Mam wrazenie, ze jednak po wypadzie do Essen nie bede mial juz za bardzo kasy

[Lim-Dul]

Nataniel - w razie czego wiesz, że w Trójmieście też macie pola i drużyny paintballowe? ^^
Oczywiście to nie to samo, co z planszówkowcami, ale i tak. =)

[Don Simon]

Mnie znowu niestety nie bedzie...
Dopiero w pazdzierniku bede mial jakas gotowke wolna...

Mam nadzieje, ze sie wszystko uda.

Czy ASG nie jest tansze?

Pozdrawiam
Szymon

[Lim-Dul]

ASG jest dla mięczaków. :-P

Zresztą nie znam żadnych pól do ASG - to chyba bardziej na zasadzie "kolesiostwa" się odbywa. =)

Poza tym ASG wcale nie jest takie tanie - kulki są tańsze, fakt, ale markery (czy jak to tam zwą) i cały osprzęt to porównywalny wydatek.

[Don Simon]

ASG jest dla mięczaków.

No taka kulka to chbya bardziej boli, wiec nie wiem, czy tak dla mieczakow...

Poza tym ASG wcale nie jest takie tanie - kulki są tańsze, fakt, ale markery (czy jak to tam zwą) i cały osprzęt to porównywalny wydatek.

No czyli jest taniej?

Pozdrawiam
Szymon

[Mały brzydki pędrak]

Ja na pewno wypadam. Po pierwsze Róza Luksemburg to miejsce, które akceptuję tylko zimową porą. Po drugie walczyłem tam z ludzmi używającymi własnej, doskonalszej niż moja broni (z reszta wypożyczonej) i wiem, że ustyuowanie korytarzy w hali daje minimalne szanse gorzej uzbrojonemu. Stad też taka forma zabawy przyniosłaby mi minimum frajdy.

[Valmont]

Zresztą nie znam żadnych pól do ASG - to chyba bardziej na zasadzie "kolesiostwa" się odbywa. =)

Mój kumpel bawi się w ASG i z tego co kojarzę jest jakieś pole w okolicach ul. Bokserskiej na Służewiu..

[Mały brzydki pędrak]

ASG bardziej przypomina prawdziwa walkę. Sprzęt to repliki prawdziwej broni. Co prawda strzelamy małymi kulkami, które nie pękają po uderzeniu, stąd potrzeba graczy uczciwych, klótrzy nie udają nieśmiertelnych. Wg mnie ASG, to bardziej profesjonalna forma zabawy niż panitball.

[jax]

Wolałbym imprezę zamkniętą (dzięki temu nie będzie zbyt wielu wymiataczy) ale nie ma to większego znaczenia.

Na imprezie otwartej nie pojawie sie.
Na imprezie zamknietej jest szansa, ze bede.

[melee]

taaaak, zamknięta będzie zdecydowanie lepsza

[Lim-Dul]

Ja na pewno wypadam.

Pędrak - ale my nie gramy w Fabryce Fragów - powiedziałem, że to alternatywa.

Ja chcę, byśmy zagrali w LabSektorze, który jest olbrzymią otwartą halą z przeszkodami. Przecież dałem linka ze zdjęciami. Czytaj dokładniej co piszę. ;-)

A z tym lepszym sprzętem to też się okaże - jeżeli będzie impreza zamknięta, to lepszego sprzętu nie będzie. :-D

P.S. W razie czego wszystkim niezdecydowanym chętnie pokażę halę. Najlepiej w weekend, bo po południu często jest pusta (ludzie grają rano) i można ją dokładnie obejrzeć.

[ragozd]

cgetnie bym sie pojawil, i tez tylko na zamkniejtej imprezie, ale to zalezec bedzie od terminu. I teraz nie jestem w stanie powiedziec co mi bedzie pasowac
PS
A na Ordona 2A nie bylo hali przeładunkowej dla TIR-ów cos o tym wiem

[Lim-Dul]

A co było? =)

W każdym razie na pewno wygląda jak hala przeładunkowa dla TIR-ów lub ogólnie ciężarówek - wygląda też na starą. Ogólnie na ulicy Ordona jest mnóstwo różnych magazynów itp.

W tej hali jest takie podwyższenie a la "peron" z wcięciami, żeby ciężarówka mogła podjechać tyłem. Są też obniżenia po obu stronach z dużą bramą, przez którą może wjechać coś dużego. =) Gdzieś w pobliżu są też tory.

[ragozd]

ciezarowka to niekoniecznie TIR Ja pracuje na Ordona 2A choc nie zalpalem sie na czasy gdy ta hala byla jeszcze w ruchu - a juz do glowy by mni nie przyszlo ze tam w paintballa graja ...

[Lim-Dul]

Hej - super - po pracy mógłbyś wpaść. ^^ Ja gram co środę od ok. 18:30. :-P

Pewnie nie zauważyłeś, że w painta grają, bo wtedy już nie ma Cię w pracy (w środy wieczorem i w weekendy) - poszukaj tablic "LabSektor". =)

[Browarion]

Info od kumpla który troche po LabSektorze "łaził".
Podobno sprzęt który tam wynajmują jest całkiem dobry, celny, i nawet jeśli będą osoby z b. profesjonalnymi klamkami to AŻ TAKIEJ róznicy to nie robi.
A jakby co zawsze się można umówić na jakieś rozwiązania "dzielone" - stali gracze / taktycy / klamkowcy i inni będa zebrani do kupy i potem podzieleni równo miedzy zespoły w celu zrównoważenia szans

ot tyle

[Don Simon]

A jakby co zawsze się można umówić na jakieś rozwiązania "dzielone" - stali gracze / taktycy / klamkowcy i inni będa zebrani do kupy i potem podzieleni równo miedzy zespoły w celu zrównoważenia szans

ot tyle

Mi sie wydaje, ze to rownowazenie szans by nic nie dalo. Ci "gorsi" by byli i tak szybko eliminowani w obu druzynach, a Ci "lepsi" by zostwali na koniec...

Pozdrawiam
Szymon

[Browarion]

Mi sie wydaje, ze to rownowazenie szans by nic nie dalo. Ci "gorsi" by byli i tak szybko eliminowani w obu druzynach, a Ci "lepsi" by zostwali na koniec...

IMHO nie masz racji.
Nie to że wiele grałem, ale tu wiele zalezy od rozstawienia, scenariusza, sposobu gry, itd. Sam jako żółtodziub czsem eliminowałem "twardzieli", bo wszyscy się na nich skupiali i mieli oni po prostu trudniej
Jak drużyny będa np. 5-6 osobowa, to i tak wypadnięcie 3 osób przy pełnym skłądzie przecwnika oznacza zakończenie partii w krótkim czasie

[Lim-Dul]

Don Simon - też akurat uważam, że nie masz co teoretyzować, bo gram w painta akurat co tydzień i mamy zawsze minimum 1/3 komercji, czyli graczy, którzy grają pierwszy raz w paintballa, albo przynajmniej grają bardzo rzadko. Wszyscy równie dobrze się bawią, tylko każdy ma inny styl gry - jeżeli chodzi o sprzęt to nie ma aż takiego wpływu na rozgrywkę, chociaż umiejętności już tak, a tego akurat nie zabierzesz graczowi, choćbyś mu dał procę. =)

[Lim-Dul]

OK - czas coś ruszyć do przodu. Koledzy z pracy postanowili się powoli zbierać na painta, więc fajnie byłoby połączyć obie grupy, albowiem im więcej ludzi, tym raźniej. =)

Piszcie kto byłby już ostatecznie zainteresowany paintballem - tym razem w samym sercu Warszawy (ul. Ordona 2A na Woli) i podstawowym kosztem 80,- zł (może wynegocjuję z 5,- mniej, jak się dużo osób zgłosi =) - 500 kulek niektórym zapewne wystarczy na całą imprezę.

Proponuję LabSektor, tak jak pisałem w pierwszym poście. Dzień i godzina dowolne, chociaż pewnie organizatorzy byliby średnio zadowoleni ze środy wieczorem, bo wtedy są imprezy otwarte, na które przychodzi nawet do osiemdziesięciu osób. =)

Nikt z zaproszonych graczy nie ma własnego sprzętu (oprócz mnie ^^), więc proszę nie marudzić o markerach - w razie czego przerzuci się jedną osobę więcej do którejś drużyny albo pożyczę komuś jeden z moich pozostałych markerów - sam i tak gram w trybie pół-automatycznym... Zresztą w Labie to i tak nie ma aż takiego znaczenia, bo odległości są duże, a jeżeli wszystkich schronujemy do tej samej prędkości wylotowej, to wszystkie markery będą strzelały tak samo daleko.

P.S. Zapomniałem skomentować dwóch rzeczy:

No taka kulka to chbya bardziej boli, wiec nie wiem, czy tak dla mieczakow...Wink

Nie, kulka paintballowa boli bardziej. Prosta fizyka - kulka do pb waży ok. 3 g, co przy prędkości wylotowej 300 fps (~90 m/s) daje energię kinetyczną ~13 J. Dla porównania kulki do ASG ważą 0,20 g i przy tej samej prędkości wylotowej mają energię kinetyczną wynoszącą ok. 0,80 J. Kulki od ASG mogą przebić skórę, bo energia koncentruje się na mniejszym obszarze, jednak z tej samej odległości i przy tej samej prędkości wylotowej kulka od pb dałaby sporego siniaka do tego prawdopodobnie z wylewem i obrzękiem (tak jak dwa tygodnie temu u mnie - na 3/4 bicepsa ;-).

No czyli jest taniej?

Na dłuższą metę tak, ale żeby zacząć się bawić trzeba wybulić praktycznie tyle samo pieniędzy.

[Don Simon]

Piszcie kto byłby już ostatecznie zainteresowany paintballem - tym razem w samym sercu Warszawy (ul. Ordona 2A na Woli) i podstawowym kosztem 80,- zł (może wynegocjuję z 5,- mniej, jak się dużo osób zgłosi =) - 500 kulek niektórym zapewne wystarczy na całą imprezę.

Jesli to bedzie po 27 wrzesnia to zglaszam dwie osoby.

Na dłuższą metę tak, ale żeby zacząć się bawić trzeba wybulić praktycznie tyle samo pieniędzy.

Czyli przy wynajmie kosztuje tyle samo?

Pozdrawiam
Szymon

[Lim-Dul]

Czyli przy wynajmie kosztuje tyle samo?

Nie znam firm, które wypożyczają sprzęt do ASG. =)

Tak jak mówiłem nie istnieje jakaś kolektywna "scena" ASG w Polsce - to w większości grupy znajomych, którzy sobie biegają po lesie. W paintballu mamy drużyny, ligi, turnieje i pola komercyjne...