Napad na Doomrock (Tomek Stasiak)

[Gambit]

Co do regrywalności: jeśli uważasz, że jednym bohaterem można zagrać tylko raz, bo potem jest już nudno, to tak - max 3 rozgrywki.

Nie tyle chodziło mi o małą liczbę bohaterów, co o fakt, że lokacji i potworów "wystarczy" na dwie/trzy gry. Potem jest już powtórny przemiał, co dla mnie jest mało ciekawe, przynajmniej w tej grze.

Jeśli jednak możesz zagrać jednym bohaterem więcej niż jedną rozgrywkę, żeby poznać lepiej jego umiejętności, znaleźć ciekawe combosy etc., to gra jest bardzo regrywalna (jeszcze raz polecam recenzję Rahdo)

Bohater, to dwie unikatowe zdolności, plus trzecia z cechy. Szukanie kombosów jest o tyle trudne, że rozwój postaci jest losowy. W sumie da się znaleźć, ale może być ciężko z powtórzeniem takiej akcji. Natomiast kombosy postać+cecha widać dość szybko (sadystyczna Wiedźma jest sadystyczna )

Co do recenzji Rahdo. Z jednej strony go uwielbiam, bo świetnie przedstawia gry. Z drugiej jego entuzjazm może nieco zmącić osąd. Ja się napaliłem na Doomrock właśnie po obejrzeniu jego Runsthrough...a potem okazało się, że to jednak nie to, na co liczyłem

[raphaell7]

Nie tyle chodziło mi o małą liczbę bohaterów, co o fakt, że lokacji i potworów "wystarczy" na dwie/trzy gry. Potem jest już powtórny przemiał

Osobiście nie mam problemu walczyć z zombiakami wiele razy, za każdym razem sprawiają mi wiele problemów Chociaż faktycznie mogłoby być ich trochę więcej (lokacji i potworów), dlatego też mam cichą nadzieję na dodatek.

[parasite]

widziałem, że autor udzielał się w tym temacie, więc może rzeczywiście mógłby tutaj napisać coś o ewentualnych dodatkach ?? ilości, przybliżonych terminach itd.

[Gambit]

Nie tyle chodziło mi o małą liczbę bohaterów, co o fakt, że lokacji i potworów "wystarczy" na dwie/trzy gry. Potem jest już powtórny przemiał

Osobiście nie mam problemu walczyć z zombiakami wiele razy, za każdym razem sprawiają mi wiele problemów Chociaż faktycznie mogłoby być ich trochę więcej (lokacji i potworów), dlatego też mam cichą nadzieję na dodatek.

Żeby nie było, że psioczę dla samego psioczenia. W Assault on Doomrock, karty stanowią trzon gry. Nie są dodatkiem do planszy, czy czymś podobnym. Dlatego strasznie mnie boli, kiedy tego trzonu jest tak mało. Jedyna rzecz, której faktycznie jest sporo, to skille i przedmioty. Ale chęć przekopania się przez nie w naturalny sposób, niestety przypomina mi w tej grze najbardziej znienawidzoną przeze mnie czynność w grach MMO, czyli grind jakiejś lokacji w oczekiwaniu na drop.

Co ciekawe, elementem, który wpływa tu pozytywnie na regrywalność, jest to, że gra dość łatwo może skopać graczom tyłek.

Dodatek zawierający więcej kart potworów, lokacji i dodatkowe karty SI dla potworów z podstawki (przynajmniej drugie tyle) jest w stanie reanimować tę grę na moim stole.

[raphaell7]

Co ciekawe, elementem, który wpływa tu pozytywnie na regrywalność, jest to, że gra dość łatwo może skopać graczom tyłek.

Dlatego uwielbiam "Space Hulk: Anioł Śmierci", "Pandemia", "Ghost Stories" czy właśnie "Assault on Doomrock" Takie sado-maso trochę - przegrywam, a i tak się cieszę

Dodatek zawierający więcej kart potworów, lokacji i dodatkowe karty SI dla potworów z podstawki (przynajmniej drugie tyle) jest w stanie reanimować tę grę na moim stole.

Mam nadzieję, że wyjdzie. Gra aż się prosi o dodatek

[madyoss]

Witam wszystkich

Chciałbym na wstępie podziękować wszystkim Polskim recenzentom za sporządzenie swoich filmów.

Dotychczasowe wideo recenzje:
https://www.youtube.com/watch?v=RgcrL9dZOI0
https://www.youtube.com/watch?v=UFsiwa_ztp0
https://www.youtube.com/watch?v=DWXjqfaXwDE

Przy czym pozwolę sobie na komentarz. Nigdy nie śmiałem przypuszczać że gra będzie uniwersalnie dobrze odebrana. Jest dosyć specyficzna i dzięki tym recenzjom możecie właśnie się zdecydować czy gra jest dla Was. Wiele kwestii jest sprawą subiektywną, tzn obrazki jednemu będą się podobały, drugiemu nie. Jedni wolą część przygodową, inni walki. Dla jednych za długa, dla innych nie itd. itp.
Ocena Gambita odnośnie re-grywalności nie jest jednak szczególnie sprawiedliwa. Patrzenie na to że skończą się 'nowe' indywidualne karty po trzech rozgrywkach, nie biorąc pod uwagę kolejności pojawiania się kart i różnorodności kombinacji jakie karty tworzą, jest dla mnie myśleniem zbyt prostym. Relacja nie przedstawia faktycznego stanu rzeczy, czyli jak bardzo poszczególne rozgrywki się od siebie różnią.

Natomiast nie ukrywam że chciałbym dodać w przyszłości do gry więcej walk, lokacji i czynników modyfikujących losowo wszystkie dotychczasowe walki. Czy tego kiedyś będzie wystarczająco dużo?

Prace nad dodatkiem do gry trwają. Pod spodem mały wizualny 'sneak peak'.

Tak sobie nad tym pracujemy. Wypuszczenie dodatku w tej chwili nie jest jeszcze w pełni uzasadnione, ale jestem pewien że ewentualnie do tego dojdzie.

I nieco powiązany temat, tzn Polska wersja gry. Dostałem pozytywne recenzje w Polsce, więc zgodnie z obietnicą, na przełomie stycznia i lutego wystartuje kampania polskiej wersji Doomrocka na serwisie wspieram.to

Polska wersja była by poprawioną, re-balansowaną wersją, dodatkowo z pulą kart nawiązującymi do Polskich motywów. Do tego chciałbym aby ta kampania na celu miała wypuszczenie gry z zintegrowanym pierwszym dodatkiem. Nie będzie wkrótce tajemnicą że dodatek doda nowych bohaterów, przeciwników i subtelne zasady wprowadzające żetony terenu do walki. Będzie to kreować unikalne scenariusze do każdej batalii.

Czy się uda wydać Polską wersję i/lub dodatek. Ciężko powiedzieć. Na wspieram.to mogę mieć spore wymagania, ale ostatecznie jestem dobrej myśli. Dla tych którym zależy, pomóżcie jak możecie teraz. Oceny na bgg, lajki i sharowanie pozytywnych recenzji, opinie na Rebelu, lajki na facebooku. To wszystko ma bardzo duże znaczenie, Wy macie wpływ na to czy dodatek się ukaże czy nie.

Zdrowych wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku. : )

[Gambit]

Ocena Gambita odnośnie re-grywalności nie jest jednak szczególnie sprawiedliwa. Patrzenie na to że skończą się 'nowe' indywidualne karty po trzech rozgrywkach, nie biorąc pod uwagę kolejności pojawiania się kart i różnorodności kombinacji jakie karty tworzą, jest dla mnie myśleniem zbyt prostym. Relacja nie przedstawia faktycznego stanu rzeczy, czyli jak bardzo poszczególne rozgrywki się od siebie różnią.

Cześć,

Zdaję sobie sprawę, że moja ocena mogła zaboleć, ale nie ma co załamywać rąk. To Łukasz i Piotr mają największą widownię, więc moje zdanie trafi do niewielu osób

A co do samej oceny. Niestety, kolejność i kombinacje kart, nie miały w naszych grach żadnego znaczenia. To co stanowiło faktyczną różnicę, to byli wrogowie. Ale znowu, nie kombinacja trzech wrogów, tylko po prostu ci, których spotykaliśmy (no może kombinacje boss z lvl III i przydupas z lvl I - tu może być albo irytująco, albo znośnie). Tu jednak problem pojawiał się w momencie, gdy szybko były mielone karty SI. Ich konstrukcja sprawiała, że walka stawała się przewidywalna.
Lokacje po których podróżowaliśmy też same w sobie nie stanowiły o różnorodności rozgrywek. Już bardziej Wydarzenia, które się ciągnęło do każdej z tych kart, podczas eksploracji (nie Perile, tylko Eventy)
Kombinacje postać+cecha też nie były czymś super specjalnym. Powodem była losowość kości w walce i losowość otrzymywania nowych zdolności po awansie (nawet mitygowana ciągnięciem trzech kart). Różnice między grami sprowadzały się tu do "W grze A miałem skille do dupy, w grze B też, a w grze C było lepiej".
Dla mnie kombinacje kart, czy kolejność ich pojawiania się ma wpływ na rozgrywkę wtedy, kiedy powoduje, że inaczej trzeba podejść do gry. W przypadku AoD, chyba tylko dwukrotnie mieliśmy przypadek, że gracz wybierał skille pod kombo, które miał szansę kręcić postacią (raz była to Sadystyczna Wiedźma, drugiego zestawu nie pomnę).

[madyoss]

Nikt się nią załamuje, wszyscy trzymają głowę do góry. Każdy ma prawo do swojej subiektywnej opinii. Ja uważam że w Doomrocku kombinacje kart sprawiają że różnie trzeba podchodzić do gry. Ale chej, ja jestem tylko twórcą gry, moja opinia jest mega subiektywna.

[parasite]

I nieco powiązany temat, tzn Polska wersja gry. Dostałem pozytywne recenzje w Polsce, więc zgodnie z obietnicą, na przełomie stycznia i lutego wystartuje kampania polskiej wersji Doomrocka na serwisie wspieram.to

Polska wersja była by poprawioną, re-balansowaną wersją, dodatkowo z pulą kart nawiązującymi do Polskich motywów. Do tego chciałbym aby ta kampania na celu miała wypuszczenie gry z zintegrowanym pierwszym dodatkiem. Nie będzie wkrótce tajemnicą że dodatek doda nowych bohaterów, przeciwników i subtelne zasady wprowadzające żetony terenu do walki. Będzie to kreować unikalne scenariusze do każdej batalii.

no i to jest dobra wiadomość czekam na wersję polską. powodzenia

[karawanken]

Też czekam na polska wersję

[Gambit]

Nikt się nią załamuje, wszyscy trzymają głowę do góry. Każdy ma prawo do swojej subiektywnej opinii. Ja uważam że w Doomrocku kombinacje kart sprawiają że różnie trzeba podchodzić do gry. Ale chej, ja jestem tylko twórcą gry, moja opinia jest mega subiektywna.

Polskiej wersji gry pewnie się przyjrzę, żeby zobaczyć ten balans. A na dodatek będę czekał, bo mimo wszystko mam nadzieję, że uda mu się zreanimować tę grę na moim stole

[Halmaris]

Ja też czekam na polską wersję.

[Tygrys69]

Witam wszystkich!

Chciałbym dorzucić swoje trzy grosze w tej dyspucie:) AoD wydaje się grą świetną acz nie pozbawioną błędów. Pomysł na grę był i jest świetny. Nie będę czepiać się małej ilości wydarzeń, wrogów, miejsc, bo jak wiadomo ich ZAWSZE jest za mało. Wystarczy spojrzeć na EH w którym już przy 2 rozgrywce miałem powtórki kart. Niemniej w EH mogę grać i grać, a liczą się nie tyle wydarzenia co ich ciekawe UNIKALNE kombinacje. Niemniej drogi Autorze AoD nie osiadaj na laurach, bo do EH wychodzą dodatki z nowymi kartami i ten sam los czeka Ciebie.

Czas na łyżkę dziegciu.

1. Gra jest troszkę za bardzo losowa. Postać maga może nieco z losowością walczyć i właśnie wraz z dodatkiem proponuję dodać karty tego rodzaju. Czyli przedmioty pozwalające przerzucać lub dodawać/odejmować oczka na kostce.

2. Druga sprawa to rozwój postaci silnie nierozrywalny z wymaganiami artefaktów. Osobiście wprowadziłbym home rula pozwalającego ciągnąć z 7-10 kart rozwoju, albo po karcie każdego typu. Tzn pierwszą lepszą na inteligencję, siłę itp.

3. Poziom trudności. Gra jest trudna co tu więcej gadać. Wprowadźcie poziomy trudności. Więcej złota na start, cokolwiek co ułatwi rozgrywkę początkującym. Nie patrzcie na mnie krzywo. EH też nie jest łatwe i losowe (nie wiem skąd u mnie tyle porównań AoD do EH), ale po przegranej w EH nie mam pretensji do gry. Zapewne dlatego, że w EH nie giniesz niespodziewanie. Otóż mając pełne zdrowie, brak kart mrocznego paktu to masz pewność, że od tak nic Cię nie zgładzi. Jeśli przegrasz to raczej stopniowo, wykończy Cię karta mitu leżąca od dawna, duża ilość portali itp Jednak Ty od początku wiesz, że duża ilość portali czy nie zrobienie karty mitu przyniesie Ci śmierć. W AoD zostaliśmy wykończeni prze Wratha, który zadał tyle damage ile miał Whispów przy sobie. Nie mogliśmy wiedzieć, że to się wydarzy. Nie mieliśmy szansy obrony, zbyt nagle, zbyt szybko (a graliśmy już ponad 2h...). Zabolała nas nieco ta sytuacja. Do tego stopnia, że wpadliśmy na pomysł save przed walką + 2-3 życia.

4. Zapewne sprawa, niezależna do końca od Was, ale CENA. W pewnym dość drogim sklepie gra koszci: 179,99 zł... W pudełku znajdziemy jedynie karty i znaczniki, brak tu wielkiej planszy i plastiku. Także cena jest nieco z kosmosu. Za tę cenę niestety, ale można pokusić się o znacznie bogatsze tytuły z równie emocjonującą rozgrywką.

5. Grafiki na kartach są bardzo nierówne i niestety na niektórych po prostu brzydkie... Karta niepokojącego uśmiechu oraz rzutu wyglądają bardzo, ale to bardzo słabo.... i nie szukam tu nawet porównań do wypieszczonych, bardzo szczegółowych grafik MTG.


Reszta to już sam miód, cud i orzeszki. Chcę więcej wszystkiego co już jest + nowości. Nowe mechanizmy w walce, może drobne potyczki podczas eksploracji, obiekty na planszy, karty lokacji walki itp?

Gra ma wielki potencjał i ma szansę stać się czymś wielkim. Tak jeszcze ode mnie: zainwestujcie nieco w fabułę. Nie róbcie z tego MK tylko dodajcie opisy fabularne. Może coś na kształt kart mitów z EH ? Np, w czasie tej eksploracji na niebie pojawia się gwiazda dająca więcej czasu, ale dodaje +1hp potworką podczas walki. Oczywiście całośc okraszona epickim opisem i obrazkiem.

Reasumując, zmniejszcie cenę i wydajcie całość w PL. Zróbcie szum i rozwijajcie ten świat. Pomysł jest świetny. Jeśli go porzucicie to zrobicie graczom i sobie krzywdę.

Pozdrawiam
Marcin

[xelos80]

Czy w polskim wydaniu są może plany na jakieś większe zmiany w komponentach?
Tom Vassel np sugerował plansze na umieszczanie kart oraz żeby karty lokacji były większe (dużo tekstu więc większa czcionka). O ile nie sugeruję się jego opiniami o grach to jego sugestie co do komponentów uważam ze trafne Gdy gra się w tyle gier co on to zaczyna się dostrzegać wiele rzeczy które są dobre w jednych grach a słabe w innych.

[wilczur]

yes yes yes !!!! czyli świąteczne oszczędności pora zabezpieczyć na wspieram.to tylko proszę Cię nie rób kampanii trwającej 6 miesięcy

[Baartoszz]

5. Grafiki na kartach są bardzo nierówne i niestety na niektórych po prostu brzydkie... Karta niepokojącego uśmiechu oraz rzutu wyglądają bardzo, ale to bardzo słabo.... i nie szukam tu nawet porównań do wypieszczonych, bardzo szczegółowych grafik MTG.

To jest zdecydowanie kwestia gustu, "niepokojący uśmiech" obok "czasnkowego oddechu" to moja ulubiona karta! (i mam namyśli zarówno humorystycznie jak i graficznie). A generalnie z resztą Twojego posta, to się mniej lub bardziej, ale zgadzam.

Natomiast po lekturze tego wątku naszła mnie myśl, której nie poruszyłem w recenzji. Wydaje mi się, że gra wpada we własną pułapkę pod tytułem regrywalność kontra grywalność. Jeśli postawimy bardziej na regrywalność, czyli przygodę, czyli zwiększymy różnorodność, to z powodu nieznajomości kart będziemy ciągle przegrywać. A tutaj żeby zacząć wygrywać trzeba się gry nauczyć, a żeby jej się nauczyć nie może być za dużo zmiennych (a wtedy cierpi na tym przygoda). To jest problem i naprawdę nie wiem jak można go rozwiązać.

Ale żeby nie było, recenzja jest pozytywna. Zapraszam

Assault on Doomrock

Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube

[Rocy7]

Wariant przyspieszony
http://www.bdgames.pl/Doomrock/doomrock_web_v2.pdf

Quick Play:
Those looking for a shorter game
should try this alternative rule, it completely skips the
first encounter. Apply these changes during setup in
order to play this variant.
•
When creating the Adventure Map, create un
-
explored areas from only one card of each type,
instead of two.
•
Create Encounter deck without first tier encoun
-
ter.
•
Each hero starts with 2 HP.
•
Reduce the starting silver by 1.
•
Two different heroes resolve a level up, without
paying silver.
•
Players draw four common item cards, keep two
and discard the rest.
•
Before drawing a setting card that will be used
during the game, players draw one setting card,
resolve the battle reward section, and then discard
the card

[Gambit]

Czy ja dobrze widzę? Bohaterowie zaczynają z 2 HPkami??? Nawet z nagrodami i darmowym LvL Upem na początku, to jak samobójstwo.

[wilczur]

Mamy prawie luty puka do kalendarza - czy coś wiadomo z PL wersją ? Kiedy ruszy na wspieram?

[Andreal]

Luty pukał, marzec pukał, teraz puka kwiecień, a zaraz i maj, coś wiadomo o akcji z polską wersją?

[CTR69]

Polskiej wersji chyba się nie doczekamy

[Andreal]

Pytałem twórcę o polską wersję jakiś czas temu, dostałem odpowiedź, że kampania wystartuje po sukcesie planowanego kickstartera, więc nadzieja jeszcze jest.

[CTR69]

Fajnie jakby sam autor wypowiedział się na ten temat, bo z początku bacznie śledził wątek - teraz cisza ;( Kickstarter się udał, co prawda jeszcze miesiąc do końca, ale jeśli akcją na wspieram.to (o ile będzie miała miejsce), ma być tylko podstawka, to chyba będę skłonny wesprzeć ang wersję

[ChlastBatem]

https://youtu.be/jZocBU9fRtw

Link wyżej to rahdo o dodatku. Dużo zmian i duży dodatek. Wprowadzenie terenów to fajna sprawa.

Ale faktycznie aby płynnie grać z każdym i śmiać się z zawartego humoru to musi być w wersji PL. Więc czekam...

[palladinus]

Ponieważ lada dzień kończy się kampania na Kickstarterze, każdy jeszcze nieprzekonany może przeczytać recenzję, która właśnie ukazała się na naszym blogu Ciekawe Gry i przekonać się czy to gra dla niego.

Zagrałem w „Assault on Doomrock”