Le Havre (Uwe Rosenberg)

[romeck]

a ja zdecydowanie bardziej wole LH - "ułatwiłem" Ci decyzje

To ja będę jeszcze bardziej "pomocny". Uwielbiam LH, nienawidzę OeL.
I w ogóle nie podzielam opinii, że OeL jest jakąkolwiek "siostrą" LH.

[cezner]

Ora moim zdaniem nie sprawdza się w dwie osoby, przynajmniej jeśli gramy w oficjalny wariant.
W LH w dwie osoby gra się doskonale.
Osobiście sądzę, że LH jest zdecydowanie lepszą grą od Ory. Ma zdecydowanie bardziej eleganckie zasady i mechanikę. Ora jest już trochę przekombinowana i chyba trochę niedopracowana (patrz wariant dla dwóch osób).

[romeck]

Ora moim zdaniem nie sprawdza się w dwie osoby, przynajmniej jeśli gramy w oficjalny wariant.
W LH w dwie osoby gra się doskonale.
Osobiście sądzę, że LH jest zdecydowanie lepszą grą od Ory. Ma zdecydowanie bardziej eleganckie zasady i mechanikę. Ora jest już trochę przekombinowana i chyba trochę niedopracowana (patrz wariant dla dwóch osób).

Moje słowa. Co do jednego.

OeL - przekombinowana, nieelegancka, "luźna", z żenująco niedorobionym wariantem dwuosobowym (w innych wariantach od bidy może być).
LH - elegancka, dopracowana, "ciasna", rewelacyjna w każdym wariancie.

[Coen]

Ora moim zdaniem nie sprawdza się w dwie osoby, przynajmniej jeśli gramy w oficjalny wariant.
W LH w dwie osoby gra się doskonale.
Osobiście sądzę, że LH jest zdecydowanie lepszą grą od Ory. Ma zdecydowanie bardziej eleganckie zasady i mechanikę. Ora jest już trochę przekombinowana i chyba trochę niedopracowana (patrz wariant dla dwóch osób).

Moje słowa. Co do jednego.

OeL - przekombinowana, nieelegancka, "luźna", z żenująco niedorobionym wariantem dwuosobowym (w innych wariantach od bidy może być).
LH - elegancka, dopracowana, "ciasna", rewelacyjna w każdym wariancie.

I ja też się podpiszę pod tym.
OeL już dawno sprzedana, a w LH to nawet czasami zagram sam ze sobą, żeby trochę punktów nabić.

[Kosma]

Le Havre to u mnie pierwsze dziesiątka , szczerze polecam każdemu.

[7koliberek9]

Lubię i polecam obie choć rzeczywiście w Ora w wariancie dwuosobowym trzeba wprowadzać zmiany.

[pezetto]

Jeśli skutecznie chcieliście mnie zniechęcić do OeL to Wasza misja zakończyła się pełnym sukcesem Podbijam zatem... jeśli nie OeL to co po LH?

[mat_eyo]

Kolejna partyjka w LH

[pezetto]

Chciałbym skręcić w kierunku Felda bo w nic Stefana jeszcze nie grałem Cytując klasyka... Będzie Pan zadowolony?

[romeck]

Chciałbym skręcić w kierunku Felda bo w nic Stefana jeszcze nie grałem Cytując klasyka... Będzie Pan zadowolony?

No nareszcie...

Lecisz w Zamki Burgundii.

Podziękujesz kiedyś tam, przy okazji pytania, "który Feld jako następny?"

[cezner]

Chciałbym skręcić w kierunku Felda bo w nic Stefana jeszcze nie grałem Cytując klasyka... Będzie Pan zadowolony?

Co do Felda byłbym mocno ostrożny. Do mnie Feld zdecydowanie nie dociera. Ale spróbować można
Z ekonomicznych polecałbym jeszcze mocno Brassa i Steam'a. Tych gier chyba nie wymieniałeś.

[FortArt]

Chciałbym skręcić w kierunku Felda bo w nic Stefana jeszcze nie grałem Cytując klasyka... Będzie Pan zadowolony?

http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 43&t=21688

[c08mk]

Dodatek Le Grand Hameau. Czy powinien być do tego dodatku opis w pudełku Le Havre czy może dołączone są tylko same karty bez opisu?

Karta budynek specjalny "Piec odlewniczy" (Le Grand Hameau) nie ma numeru. Powinna mieć nr 12?

Karta budynek specjalny "Stadion" ma nr 31 w białej ramce (tak jak budynki podstawowe). Czy jest to jakiś błąd?

[FortArt]

Dodatek Le Grand Hameau. Czy powinien być do tego dodatku opis w pudełku Le Havre czy może dołączone są tylko same karty bez opisu?

Same.
Stadion był już przedmiotem dyskusji w tym wątku.

[MartusMarcin]

Jakie koszulki polecacie? Wystarczą Maydaye Euro czy lepiej FFG?

[cezner]

Bez koszulek.
Kart nikt nie trzyma w rękach.

[FortArt]

Jakie koszulki polecacie? Wystarczą Maydaye Euro czy lepiej FFG?

Arcane Tinmen
Oczywiście, że koszulkować. Są tasowane => będą się brudzić i niszczyć.

[Kosma]

Nie warto kupować koszulek.

[hutriel]

Ja mimo iż zazwyczaj upycham karty w koszulki to w przypadku Le Havre odpuściłem to sobie. Karty leżą cały czas na stole. Może gdybym grał dzień w dzień to to jedno tasowanie na rozgrywkę byłoby straszne. Niestety nie mam aż tyle czasu żeby zajechać te karty. No chyba że ktoś dopuszcza ostrą konsumpcję przy stole.

[cezner]

Jeśli koszulkujesz wszystko jak leci to koszulkuj.
Natomiast jeśli niektóre gry masz bez koszulek, bo nie widzisz dla nich takiej potrzeby , to akurat Le Havre moim zdaniem nie wymaga koszulek. Oczywiście po 20-30 rozgrywkach karty nie będą wyglądały jak nowe, ale też nie powinny być zniszczone, pogniecione, usmarowane itd.
Wielkiego tasowania te karty też nie wymagają. Wystarczy 2,3 razy przełożyć przed grą i takie tasowanie wystarczy.

[c08mk]

Jakie koszulki polecacie? Wystarczą Maydaye Euro czy lepiej FFG?

Maydaye - tanie, wystarczają jeżeli chcesz ochronić karty przed efektami tasowania, czipsów, itp.
FFG - drogie, grube, wytrzymałe, oprócz ochrony przed efektami tasowania czy czipsów ochronią też przed niefortunnym upadkiem karty czy przygnieceniem, karta w koszulce FFG wygląda jak w plastku.

[lhw]

Nie wiem czy to odpowiedni dział na takie rozważania, ale jakoś nie bardzo pasowało mi to do pytań o zasady, więc umieszczam tutaj

Po kilkunastu/kilkudziesięciu rozgrywkach potwierdzam ogólną opinię iż gra jest bardzo dobra, jednak do jej eleganckiej mechaniki trochę dziwny i nie pasujący wydaje mi się pewien element mający związek z fazą żywienia i braniem pożyczek. Z instrukcji można wyczytać, że podczas żywienia gracz najpierw musi oddać wszystkie swoje zasoby (franki i żywność) a dopiero potem gdy to nie wystarcza może wziąć kartę/karty pożyczki i pobrać za każdą z nich 4 franki którymi opłaca resztę. (Dla uproszczenia rozważań pominę tu możliwość sprzedawania budynków która nie jest w końcu obowiązkowa). Jest też napisane, że kartę pożyczki wolno brać tylko w sytuacji gry brakuje na wyżywienie lub zapłacenie odsetek, nigdy z własnej woli. I właśnie odnośnie tego mam pewne przemyślenia i wątpliwości.

Oczywistym wydaje się, że warto posiadać jakieś wolne franki, aby mieć większe pole manewru z wchodzeniem do budynków przeciwników, bez których często może być ciężko wykonać optymalny ruch. Jeśli po fazie żywienia zostaje się z czystym kontem, nie jest się w zbyt komfortowej sytuacji na całą następną rundę, szczególnie gdy nie ma możliwości wzięcia monet z planszy lub wygenerowania dochodu z własnych budynków.

Po kilku rozgrywkach doszedłem do wniosku, że trzeba kombinować w taki sposób, aby w momencie gdy przychodzi żywienie, posiadać zasoby w ilości takiej, aby po ewentualnym wzięciu karty pożyczki zawsze pozostawały te 2-3 franki na przyszłą turę. Często zdarza się, że mając w sam raz zasobów na wyżywienie, staram się wręcz pozbyć jednej monety tylko po to, aby na koniec rundy właśnie jej brakowało, bo wtedy dobrana karta pożyczki pozostawi mi 3 franki na kolejną rundę. Paradoksalnie, będąc w stanie się wyżywić bez pożyczek, mogę być w gorszej sytuacji niż przeciwnik któremu brakuje 1-2 żywności, bo ten brak da mu pożyczkę i jakieś monety na następną rundę! Oczywiście w późniejszych etapach gry, gdy ma się już statki oraz jakąś maszynkę produkującą jedzenie, nie ma to aż tak dużego znaczenia, jednak początkowe tury rozpoczynane z zerowym zasobem pieniędzy mogą spowodować znaczne spowolnienie w rozwoju.

Może ktoś mądrzejszy jest w stanie się wypowiedzieć i potwierdzić, czy właśnie tak ma być czy może pominąłem jakiś istotny drobiazg? Pozbywanie się zasobów tylko po to aby brać pożyczkę, której inaczej nie można było by wziąć, wydaje mi się trochę nienaturalne i nie pasujące do idei poważnej gry ekonomicznej, podobnie zresztą jak sytuacja, że posiadanie o 1 franka więcej od przeciwnika może spowodować, że to nie my a przeciwnik będzie w korzystniejszej sytuacji. A może po prostu czegoś nie rozumiem?

[Fuser.exe]

Tak ma być, w końcu kapitał własny jest droższy od kapitału obcego

[sqb1978]

Dokładnie, w pewnych warunkach ekonomicznych korzystniejsze jest inwestowanie długu niż aktywów

[lhw]

Nie znam się jakoś specjalnie na ekonomii, po prostu trochę dziwny wydawał mi się fakt, że posiadając pewną określoną liczbę zasobów, można znaleźć się w gorszej sytuacji niż mając ich odrobinę więcej czy odrobinę mniej. Ale skoro jest to element gry to niech tam będzie
Dzięki za potwierdzenie że dobrze zrozumiałem instrukcję.