Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!
Scarned
Posty: 9
Rejestracja: 31 sie 2009, 12:26

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: Scarned »

Serdecznie polecam cały pakiet Adobe, do tego typu prac: Illustrator (do grafiki wektorowej), Photoshop extended (do grafiki rastrowej) oraz In design (do składu publikacji.

Ostatnio Adobe wypuściło cały pakiet CS2 do pobrania za darrmo. Po jakimś czasie zaczęli zrzędzić po zbyt dużej ilości pobrań. Jednak sprawdzałem przed chwilą i wciąż jest.
Awatar użytkownika
Monk
Posty: 227
Rejestracja: 16 lip 2006, 16:42
Lokalizacja: Gdańsk

Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: Monk »

Ponieważ ktoś pytał - samemu testuje obecnie mozliwie proste rozwiązanie do grafiki wektorowej jakim jest google drawings. Jeśli będę chciał wydać na taki program pieniądze to mam już upatrzoną apkę, ale na Maka - Sketch 3,. Nie wykluczam również np Illustratora. Jesli stwierdze, ze bez tego typu pro aplikacji sie nie obejde to ja zakupie. Poki co jednak wystarcza mi drawings + a w pozniejszej fazie i tak moge zwrocic sie do znajomych grafików.

Inkscape i Gimp mi sie nie podobaja bo sa dla mnie do dupy w obsludze i nie chce najzwyczajniej w swiecie marnowac surowca jakim jest moj czas i tracic przy tym nerwy,. To nie jest nieumiejetnosc tylko wygoda i niechec do uzywania kiepsko zaprojektowanych aplikacji. Z tego samego powodu odrzuca mnie Linux - nie mam zamiaru najmniejszego zostawac mechanikiem samochodowym by jezdzic autem. Chce prostych narzedzi, skalowanych do moich potrzeb pod wzgledem mozliwosci i wymagan, mimo ze przykladowo programow graficznych widzialem juz mnóstwo., jak i systemów operacyjnych itd. Mógłbym się ich nauczyć, ale mam ciekawsze rzeczy do robienia, przykładowo patrzenie na ściane i podziwianie jak schnie farba.

Jeśli ktoś szuka alternatyw dla jakiegokolwiek programu to polecam site alternativeto.net Różne platformy, nie tylko Mac.

Mbork - z perspektywy kogos kto na co dzien zajmuje sie zarowno praca w Excelu jak i projektuje interfejsy uzytkownika oraz z pasji testuje wiele aplikacji na mase platform - powiem, ze bredzisz. Sa o wiele przyjemniejsze w obsludze programy i to jest roznica czy ktos nieobeznany siada do gimpa czy czegos prostszego, przykladowo sketchbooka (choc tez ma on odbiegajacy od photoshopowego standardu interfejs). KOLOSALNA. Nie chce sie uczyc godzinami jak wykonac najprostsza czynnosc tylko je robic. I nie wiem po co uzywac stwierdzen ze liczy sie fotograf, a nie aparat itp. Oczywiste. Jednak nie jest argumentem za niewygodnymi narzędziami! To jest wlasnie typowe podejscie userow Linuxa, sorry. Oczywiscie, ze na koncu liczy sie fotograf bo zdjecia sie same nie zrobia, ale czasem komus wystarczy prosty w obsludze pstrykacz by zrobic zdjecia z wakacji, a nie cos co wymaga tysiaca ustawien i przeczytania calej biblioteki ksiazek + pytanie po forach. 90% wystarczy tryb auto.

Wiekszosc tych bezplatnych aplikacji i systemow tworza niestety ludzie bez pojecia o interfejsach i jak jakas przykladowo dystrybucje Linuxa ktos zrobi "bardziej dla ludu" w stylu Ubuntu czy Elementary OS to jest wielkie swieto lasu bo ktos sobie przypomnial nagle, ze grzies na koncu jest w tym czlowiek i przecietny user ostatnie co chce to grzebac w terminalu.

Excel uwazam za nieoceniony soft, muszac na nim pracowac na nieco wyzszym poziomie niz zrobienie bilansu domowych wydatków. Trudno o drugi tak stabilny i zaawansowany w opcje arkusz kalkulacyjny + tak duzy know-how na wyciagniecie reki (gdy potrzebujesz bardziej zaawansowanych opcj).. Zaden z bezplatnych pakietow jak i platnych (z bardzo prosta w obsludze alternatywa na Maku jaka jest Numbers na czele) sie po prostu do Excela nie umywa. Zachowanie przycisku enter jest do zmiany gdzies w opcjach, sprawdz moze o to Ci chodzilo. Przy czym z pewnoscia jest to kombajn, ktorego mozliwosci wszystkich i tak wiekszosc userów nie potrzebuje.

Tak czy inaczej - czy mozna kopac tunel lyzeczką? Można! Tylko po co?
Ostatnio zmieniony 01 sty 2015, 02:29 przez Monk, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: rattkin »

+1000
podzielamy, jak widzę, to samo spojrzenie. Popieram Google Drawings, całkiem zgrabne.
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4080
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 288 times
Been thanked: 173 times

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: lacki2000 »

rattkin pisze:+1000
podzielamy, jak widzę, to samo spojrzenie. Popieram Google Drawings, całkiem zgrabne.
Ej, skąd masz tyle plusów? Zużywasz pozostałości z tego roku? Nie masz opcji przeniesienia na rok kolejny?
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 930 times

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: rattkin »

Plusy mam z dodatku :)
czarna140
Posty: 4
Rejestracja: 27 gru 2014, 15:25

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: czarna140 »

Bardzo się cieszę, że otrzymałam tyle odpowiedzi. Szczerze jest to pierwsze forum na które je wogóle otrzymałam. Bardzo dziękuje wszystkim za cenne rady. Pokrótce może teraz wyjaśnie o co mi chodzi :)

Otóż mam 6 letniego syna i już od około roku, gdy nam się wyczerpują pomysły na zabawy to bierzemy duże bristole papieru i wymyślamy gry z różnymi bohaterami i ryjemy to. Pomysł ten przyjął się z ogromnym zainteresowaniem wśród jego kolegów (potrafili grać w przygotowane planszówki kilka godzin) i to rodzice wyszli do mnie z inicjatywą, czy mogłabym zrobić im takie gry z podanymi przez siebie postaciami. Uznałam, że skoro się to na tyle spodobało to będę mogła zrobić takie gry tylko bardziej przypominające te w sklepie. Jeżeli miałyby to być prezenty, to średnio by to wyglądało na zwyklym bristolu narysowane. I dlatego zapytałam na forum o programy. Nie jestem może jakaś wybitnie zdolna jesli chodzi o te lepsze oprogramowania, ale też nie należe do "głupiutkich"kobiet i zdecydowanie dam sobie radę w zaprojektowaniu. Chcę tylko na początek program, który wprowadzi mnie w ten świat projektowania i w miarę upływu czasu zwiększy może możliwości projektowania :))) Na początek coś łatwiejszego w obsłudze. Potem chce to wydrukować na takiej grubszej karcie jak są w grach planszowych i pakować


I dlatego poprosiłam o pomoc, bo na chwilę obecną nie zamierzam wykupywać programow zaawansowanych, bo musze się wdrożyć w początki. A więc po przeczytaniu tylu komentarzy zastanawiam się ktory program wybrac :)

Bardzo Wam dziękuje za pomoc :))))))))
Awatar użytkownika
Monk
Posty: 227
Rejestracja: 16 lip 2006, 16:42
Lokalizacja: Gdańsk

Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: Monk »

Super pomysl na kreatywna zabawe z dzieckiem! Sam sie tak bawilem od malego wciagajac w to kolegów. Im przeszlo, a mi zostalo, ale jakos nie przyszlo mi do glowy by w przyszlosci zsproponowac taka zabawe w tworzenie planszowek dziecku. Serio, podziw dla mamy! :)
Jarzynek
Posty: 179
Rejestracja: 26 lip 2005, 00:41
Lokalizacja: Częstochowa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: Jarzynek »

Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest zaproponowane już ręczne zrobienie grafik, potem skanowanie i obróbka ich w dowolnym programie ( ja używam GIMPA).
czarna140 pisze:Na początek coś łatwiejszego w obsłudze. Potem chce to wydrukować na takiej grubszej karcie jak są w grach planszowych i pakować
Nie wiem o jakie "grubsze karty" Ci chodzi. Jeżeli o karty do gry, to polecam wydruk na zwykłym lub fotograficznym papierze i zapakowanie w koszulki takie jak te:
http://allegro.pl/protektory-koszulki-n ... 42510.html
Jeżeli chodzi o grubsze karty ( kafelki, figurki, plansze ), czyli coś powyżej 1 mm, to proponuję wydruk na papierze samoprzylepnym,przyklejenie tego na tekturę introligatorską i ewentualne oklejenie okładką samoprzylepną. Efekt jest całkiem niezły.
Życzę milej zabawy :).
Pozdrawiam
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: mbork »

Koshiash pisze:Mbork: alternatywnych programów graficznych jest sporo. Edytory tekstu też się znajdą, chociaż w przypadku prostych struktur dokumentu Word spisuje się na medal. Ciekawi mnie natomiast Twoja alternatywa dla Excela. Znasz coś sensownego, czy tylko wytykasz niedociągnięcia?
1. Word to nie edytor tekstu, tylko procesor tekstu. Co do prostych struktur: no napisałem, że do kartki "tędy do wc" się nadaje. Jako procesor tekstu spisuje się jako tako (podobno, osobiście nie używam). Jako edytor tekstu obawiam się, że bardzo słabo (ale też nie do tego służy). LaTeX to też nie edytor tekstu, tylko program do składu, i w odróżnieniu od Worda nie ma nawet namiastki edytora tekstu - dokument przygotowuje się w Swoim Ulubionym Edytorze™.
2. Tak i nie. Do zaawansowanych rzeczy używam Libreoffice, który mi wystarczy. (Nie mam Excela ani Worda.) Do prostych rzeczy używam Org-mode'a w Emacsie.
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: mbork »

Monk pisze:Z tego samego powodu odrzuca mnie Linux - nie mam zamiaru najmniejszego zostawac mechanikiem samochodowym by jezdzic autem.
Ej, no to jest klasyczny FUD. Nikt nikomu nie każe używać Archa, są różne Ubuntu i takie tam, które są imho bardzo łatwe w obsłudze.
Monk pisze:Chce prostych narzedzi, skalowanych do moich potrzeb pod wzgledem mozliwosci i wymagan, mimo ze przykladowo programow graficznych widzialem juz mnóstwo.
OK. Chcesz prostych narzędzi - nie ma sprawy, znów: nikt Cię nie zmusza do Emacsa, GIMP-a czy LaTeXa. Ale przyjmij do wiadomości, że niektórym proste narzędzia nie wystarczają.
Są rzeczy, do których ja też chcę prostych narzędzi. Samochód, na przykład: ma mieć cztery koła, piąte do kierowania i nic więcej mnie nie obchodzi. (O ile w ogóle używam samochodu, którego nie lubię - wolę własne nogi.) Z drugiej strony: w edytorze tekstu spędzam tyle czasu, że zależy mi na zaawansowanym narzędziu, które mogę dokładnie dostosować do swoich potrzeb, nawet, jeśli będę musiał poświęcić dużo czasu na jego opanowanie.
Monk pisze:Jednak nie jest argumentem za niewygodnymi narzędziami!
Ja też jestem przeciwko niewygodnym narzędziom. Między innymi dlatego nie przepadam za Excelem (LibreOffice zresztą też nie).
1. Każdy interfejs użytkownika, który na starcie zakłada, że mam myszkę, jest na dzień dobry popsuty. (I nie jest to tylko moje zdanie - spytajcie Vimowców;-).)
2. Oprócz tego oczekuję od dobrych narzędzi, że będą: (a) konfigurowalne w jak najszerszym zakresie, (b) dobrze udokumentowane, (c) umożliwiające automatyzację i (d) najlepiej otwarte, żebym - jak coś nie działa - mógł "otworzyć maskę" i sobie naprawić. Chętnie zobaczę porządny sales pitch Worda/Excela z takiego punktu widzenia (oczywiście punkt (d) odpada, ale co z (a)-(c)?).
Monk pisze:Mbork - z perspektywy kogos kto na co dzien zajmuje sie zarowno praca w Excelu jak i projektuje interfejsy uzytkownika oraz z pasji testuje wiele aplikacji na mase platform - powiem, ze bredzisz.
Hm. Dziękuję. Możliwe, że się nie znam na Exelu (nawet na pewno się nie znam), ale z tego, ile go używałem, widzę mniej lub bardziej istotne niedociągnięcia. Proszę, wskaż mi, gdzie się mylę, w poniższych (nieuprządkowanych wg żadnej hierarchii) przykładach.
1. Pewnych rzeczy nie widać. Są w Excelu np. funkcje macierzowe (może to się nazywa inaczej); o ile wiem, gdy ich używasz, nie ma wizualnej wskazówki, że tam są.
2. Nazwy funkcji w wersjach zlokalizowanych są przetłumaczone. Ja rozumiem, że to jest feature not bug, ale to jest durny ficzer. Czy da się to prosto zmienić?
3. Gdzie mogę znaleźć specyfikację formatu pliku, żebym mógł np. wypluć plik Excelowy z własnego skryptu?
4. Jaki skrót klawiszowy pozwala przenieść zaznaczoną komórkę na środek ekranu (tj. przewinąć arkusz tak, żeby cały czas zaznaczona była ta sama komórka, ale żeby była na środku)?
5. Czy mogę w prosty sposób napisać własną funkcję i używać jej tak, jak wbudowanych?
6. Skoro interesujesz się interfejsami użytkownika, wiesz na pewno lepiej niż ja, jak durnym pomysłem są rozwijane menu. Nowe wersje Excela używają ponoć "wstążki". Czy rozwiązuje ona choćby częściowo problemy rozwijanych menu? (Podejrzewam, że tak, choć pewnie jest używalna tylko w trybie pełnoekranowym - ale to akurat dotyczy 99% aplikacji sterowanych urządzeniem wskazującym.)
Być może niektóre z tych rzeczy (lub wszystkie) da się zrobić. Chętnie się dowiem, czy i jak.
Monk pisze:Wiekszosc tych bezplatnych aplikacji i systemow tworza niestety ludzie bez pojecia o interfejsach
No tu akurat się całkowicie zgadzam, choć aplikacji płatnych (na pc, webowych czy mobilnych) dotyczy to w podobnym stopniu. (Może jest ciut lepiej z iOS, choć przez kilka godzin, przez które go używałem, potwornie mnie sfrustrował; poza tym, sprzęt, soft i filozofia Apple'a mają swoje problemy, "dzięki" którym nie chcę mieć z nimi wiele wspólnego.)
Monk pisze:Excel uwazam za nieoceniony soft, muszac na nim pracowac na nieco wyzszym poziomie niz zrobienie bilansu domowych wydatków.
Zgadzam się, choć do domowych wydatków akurat bym go nie używał (bo arkusz kalkulacyjny w ogóle nie jest optymalnym softem do tego). Twierdzę jedynie, że ma znaczące (choć niekoniecznie dyskwalifikujące) problemy z UI. Z drugiej strony, Word razi prymitywizmem i niemożliwością zrobienia wielu istotnych rzeczy.
Monk pisze:Przy czym z pewnoscia jest to kombajn, ktorego mozliwosci wszystkich i tak wiekszosc userów nie potrzebuje.
Tu też pełna zgoda - zresztą, to zdanie dotyczy bardzo wielu narzędzi. Geniusz marketingowy Microsoftu polega na tym, że przekonali tysiące (jeśli nie miliony) użytkowników do kupienia czegoś, czego nie potrzebują.
Monk pisze:Tak czy inaczej - czy mozna kopac tunel lyzeczką? Można! Tylko po co?
No właśnie. M.in. dlatego nie używam Worda. Jak napisałem, z Excelem sprawa jest bardziej skomplikowana. (Gdybym używał Windowsów, całkiem możliwe, że używałbym też i Excela; mam co prawda jakieś Windows 7 na laptopie, ale znów: Windowsy są zarówno zacofane technologicznie, jak i ergonomicznie, więc skoro nie da się ich używać, to nie używam. Gdzie są moje pulpity? Gdzie wklejanie zaznaczenia środkowym klawiszem? (Tak, czasem używam myszki, głównie dlatego, że UI przeglądarek internetowych jest skopane i nie pozwala nie używać myszki, a nie zdążyłem jeszcze pobawić się sensownymi alternatywami.) Gdzie przewijanie okienka wyższego niż ekran mojego netbooka tak, żeby zobaczyć klawisze OK i Cancel? (Czy to się w ogóle da zrobić?) Ponieważ - tak jak Ty - jeśli chodzi o system operacyjny, nie chcę tracić czasu na grzebanie, chcę po prostu zainstalować i ma działać i być proste w obsłudze bez szukania po forach, doinstalowywania nie wiadomo czego itd. - Windows jak dla mnie same się dyskwalifikują. Co innego edytor tekstu czy klient poczty elektronicznej - mój program pocztowy konfigurowałem przez tydzień, i jeszcze nie jest idealnie, choć blisko.)
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: mbork »

czarna140 pisze:Bardzo się cieszę, że otrzymałam tyle odpowiedzi. Szczerze jest to pierwsze forum na które je wogóle otrzymałam. Bardzo dziękuje wszystkim za cenne rady. Pokrótce może teraz wyjaśnie o co mi chodzi :)

Otóż mam 6 letniego syna i już od około roku, gdy nam się wyczerpują pomysły na zabawy to bierzemy duże bristole papieru i wymyślamy gry z różnymi bohaterami i ryjemy to. Pomysł ten przyjął się z ogromnym zainteresowaniem wśród jego kolegów (potrafili grać w przygotowane planszówki kilka godzin) i to rodzice wyszli do mnie z inicjatywą, czy mogłabym zrobić im takie gry z podanymi przez siebie postaciami. Uznałam, że skoro się to na tyle spodobało to będę mogła zrobić takie gry tylko bardziej przypominające te w sklepie. Jeżeli miałyby to być prezenty, to średnio by to wyglądało na zwyklym bristolu narysowane. I dlatego zapytałam na forum o programy. Nie jestem może jakaś wybitnie zdolna jesli chodzi o te lepsze oprogramowania, ale też nie należe do "głupiutkich"kobiet i zdecydowanie dam sobie radę w zaprojektowaniu. Chcę tylko na początek program, który wprowadzi mnie w ten świat projektowania i w miarę upływu czasu zwiększy może możliwości projektowania :))) Na początek coś łatwiejszego w obsłudze. Potem chce to wydrukować na takiej grubszej karcie jak są w grach planszowych i pakować


I dlatego poprosiłam o pomoc, bo na chwilę obecną nie zamierzam wykupywać programow zaawansowanych, bo musze się wdrożyć w początki. A więc po przeczytaniu tylu komentarzy zastanawiam się ktory program wybrac :)

Bardzo Wam dziękuje za pomoc :))))))))
+1, też podziwiam!
Awatar użytkownika
Grzdyll
Posty: 819
Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 74 times
Been thanked: 298 times
Kontakt:

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: Grzdyll »

Po tych wszystkich mądrych wynurzeniach specjalistów wszelkiej maści nadal polecę z czystym sercem Inkscape - prosty program do grafiki wektorowej (oczywiście można w nim umieszczać również grafiki rastrowe), w miarę intuicyjny, darmowy i po polsku, z wieloma tutorialami w sieci. Ja w nim już niejedno składałem.
Awatar użytkownika
zakwas
Posty: 1777
Rejestracja: 19 mar 2014, 00:45
Lokalizacja: Zgierz
Has thanked: 7 times
Been thanked: 12 times

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: zakwas »

Grzdyll pisze:Po tych wszystkich mądrych wynurzeniach specjalistów wszelkiej maści nadal polecę z czystym sercem Inkscape - prosty program do grafiki wektorowej (oczywiście można w nim umieszczać również grafiki rastrowe), w miarę intuicyjny, darmowy i po polsku, z wieloma tutorialami w sieci. Ja w nim już niejedno składałem.
Do wektorów jak najbardziej! Może nie jest na takim wypasie jak Corel, ale jest to świetny darmowy odpowiednik. :)

Ale!

Jeżeli autorka tematu chce patrzeć na sprawę perspektywicznie, to zainteresowałbym się jednak Photoshopem. Niestety, ściąganie darmowego CS2 ze strony Adobe nie jest do końca legalne, bo nadal nie posiada się na ten program licencji, z tego co pamiętam, ale to nie miejsce na dyskusję o tym. Bardziej jednak należy zwrócić uwagę na fakt, że to najlepsza droga do rozwoju, a późniejsza przesiadka na Illustratora do wektorów, czy InDesign do składu będzie duuuuużo łatwiejsza ze względu na podobieństwa w interfejsach jeżeli wyjdzie ze sprawy coś poważniejszego.
Awatar użytkownika
Monk
Posty: 227
Rejestracja: 16 lip 2006, 16:42
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: Monk »

mbork pisze: OK. Chcesz prostych narzędzi - nie ma sprawy, znów: nikt Cię nie zmusza do Emacsa, GIMP-a czy LaTeXa. Ale przyjmij do wiadomości, że niektórym proste narzędzia nie wystarczają.
I takim osobom polecam płatne aplikacje, z przemyślanym interfejsem lub będące standardem w danej branży (to często bardzo ważne jak nie najważniejsze). Z poszukiwaniem bardziej zaawansowanych opcji zwykle idą pieniądze czerpane z użytkowania danego softu. Zresztą - trzeba dobrać narzędzia do użytkownika, spójrz na opis case'a bohaterki tematu. Tu bardziej zaawansowane opcje póki co są strzelaniem z armaty do komara.
mbork pisze:Ja też jestem przeciwko niewygodnym narzędziom. Między innymi dlatego nie przepadam za Excelem (LibreOffice zresztą też nie).
Pełna zgoda! Z tym, że ja nigdzie nie napisałem, że Excel uważam za dobrze przemyślany pod względem interfejsowym. Ma za to jednak wiele innych zalet sprawiających, że mimo jego wad pod tym względem - wciąż dla mnie jako arkusz kalkulacyjny jest niedościgniony. Niestety.
mbork pisze:1. Każdy interfejs użytkownika, który na starcie zakłada, że mam myszkę, jest na dzień dobry popsuty. (I nie jest to tylko moje zdanie - spytajcie Vimowców;-).)
To tak z ciekawostek - pozornie bardzo "klikalny" system jakim jest OSX można z powodzeniem używać przy użyciu samej klawiatury. Jest dużo osób, które w ten sposób pracują. Sam nie przepadam - używam zarówno myszki / trackpada z gestami jak i klawiatury.
mbork pisze:2. Oprócz tego oczekuję od dobrych narzędzi, że będą: (a) konfigurowalne w jak najszerszym zakresie, (b) dobrze udokumentowane, (c) umożliwiające automatyzację i (d) najlepiej otwarte, żebym - jak coś nie działa - mógł "otworzyć maskę" i sobie naprawić. Chętnie zobaczę porządny sales pitch Worda/Excela z takiego punktu widzenia (oczywiście punkt (d) odpada, ale co z (a)-(c)?).
Program daje ogromne możliwości. Gdy np jakaś formuła nie jest przewidziana to można sobie ją napisać. Dłuższe formuły mogą robić bardzo złożone i skomplikowane rzeczy, ułatwiające znacznie pracę. Nie nazwałbym tego jednak łatwym. Z tym, że gdy ktoś już takich rzeczy potrzebuje i próbuje je tworzyć to raczej power-user lub nie wie, że dana rzecz istnieje i nie wie gdzie jej szukać. Dla przykładu - coś co się zwie pivot tables (tabele przestawne) znajomy sobie tworzył własnymi funkcjami, zanim dowiedział się, że istnieje takie gotowe rozwiązanie.

1. Możesz rozwinąć?
2. Z tłumaczeniem jest lipa, to zmora wielu programów. Gdy próbowałem używać spolszczonego Photoshopa to rwałem sobie włosy z głowy, podobny problem istnieje w przypadku Excela. Tu główne skrzypce gra durna polityka Microsoftu i ich licencji. Aby mieć w pełni po angielsku pakiet Office (co się przydaje m.in przy szukaniu bardziej zaawansowanych tutoriali w necie) trzeba mieć odpowiednią wersję Windowsa. Inaczej afaik nie da rydy.
3. Chyba nie rozumiem co chcesz zrobić.
4. Masz na myśli zamrażanie wiersza / kolumny? Widok -> zablokuj okienka. To rozumiesz przez "na środku"?
5. Zdefiniuj prosty i korzystanie jak z wbudowanych :). VBA?
6. Wiele osób sobie chwali wstążki, ja za nimi nie przepadam. Tak jak pisałem - ogólnie nie jestem fanem interfejsu w tej aplikacji. Natomiast wersja na Windows jest znacznie lepsza niż ta na Maka, także pod względem interfejsu, to na bank. Pewnie m.in dzięki wstążkom. Obecna Makowa wersja to jedno wielkie nieporozumienie dlatego pod OSX'em używam Parallels z odpaloną Windą specjalnie dla ichniejszej wersji Excela.
mbork pisze:No właśnie. M.in. dlatego nie używam Worda.
Ja też nie. Z całego pakietów Office pracuje jedynie na Excelu. Do pisania używam wielu innych softów, testuje ich wiele od lat. Na OSX, iOS do szybkich notatek w chmurze - iA Writer. Gdy siedzę przy kompie i mam do napisania dłuższy tekst to głównie google docs za wygodną pracę z bulletami, których często używam do pisania dokumentacji.

Co do Windowsa 7 - to dla mnie ostatni Windows, który jako tako da się używać w ogóle. Później było jeszcze gorzej. Sam obecnie od kilku lat pracuje na OSX zarówno w domu jak i w pracy. I nie chce wracać.
zakwas pisze:Niestety, ściąganie darmowego CS2 ze strony Adobe nie jest do końca legalne, bo nadal nie posiada się na ten program licencji
Uściślając - jest zupełnie nielegalne.
Awatar użytkownika
Grzdyll
Posty: 819
Rejestracja: 14 lip 2013, 22:06
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 74 times
Been thanked: 298 times
Kontakt:

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: Grzdyll »

Uściślając uściślenie - ściąganie softu oficjalnie udostępnionego przez autora jest jak najbardziej legalne. Natomiast jego używanie bez wykupionej wcześniej licencji jest tu wątpliwe (i wcale tak jednoznacznie nie jest tu kradzieżą bo w tej akurat sprawie są odmienne interpretacje prawników).

Co nie zmienia faktu że wywody o interfejsach tudzież o prywatnych preferencjach są mocno odległe od tematu tego wątku...
Awatar użytkownika
Monk
Posty: 227
Rejestracja: 16 lip 2006, 16:42
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: Monk »

Soft został udostępniony do pobrania określonej grupie ludzi. Jeśli ktoś nie ma licencji na niego to zrobił to wbrew intencji autorów. Wejście w posiadanie softu do którego się nie ma praw w odróżnieniu od muzyki czy filmów (które można pobierać do woli, ale nie udostępniać innym) jest w naszym kraju nielegalne. Tak czy inaczej - faktycznie odbiegamy od tematu. Mbork - proponuję przejść na priv gdybyś chciał podrążyć temat Excela, chętnie pomogę.

Swoją drogą znacznie tańszy od wspomnianych Adobe Illustratora i Sketch'a 3 nowy programik na Maka (obecnie w promocji -20%):

Affinity Designer
http://vimeo.com/106160806

Ja się na niego prawdopodobnie zdecyduje, właśnie bawię się trialem.
mbork
Posty: 1144
Rejestracja: 20 cze 2009, 01:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Potrzebuje pomocy w zaprojektowaniu gry planszowej

Post autor: mbork »

Uwaga do moderatorów: ponieważ Monk pisze ciekawe rzeczy, które mogą nie tylko mnie zainteresować, myślę, że przeniesienie do off-topic może być lepszym pomysłem niż priv.
Monk pisze:
mbork pisze: OK. Chcesz prostych narzędzi - nie ma sprawy, znów: nikt Cię nie zmusza do Emacsa, GIMP-a czy LaTeXa. Ale przyjmij do wiadomości, że niektórym proste narzędzia nie wystarczają.
I takim osobom polecam płatne aplikacje, z przemyślanym interfejsem lub będące standardem w danej branży (to często bardzo ważne jak nie najważniejsze). Z poszukiwaniem bardziej zaawansowanych opcji zwykle idą pieniądze czerpane z użytkowania danego softu. Zresztą - trzeba dobrać narzędzia do użytkownika, spójrz na opis case'a bohaterki tematu. Tu bardziej zaawansowane opcje póki co są strzelaniem z armaty do komara.
Tak. Jedno drobne uzupełnienie: nie tylko "będące standardem w danej branży", ale ogólniej "mające dobre wsparcie i społeczność użytkowników". To nie to samo, ale blisko, i (notabene) zarówno Emacs, jak i LaTeX na tym polu wymiatają (co do GIMP-a nie wiem).

Ponadto: płatny nie musi oznaczać lepszy. Czasem tak, czasem nie.
Monk pisze:Program daje ogromne możliwości. Gdy np jakaś formuła nie jest przewidziana to można sobie ją napisać. Dłuższe formuły mogą robić bardzo złożone i skomplikowane rzeczy, ułatwiające znacznie pracę. Nie nazwałbym tego jednak łatwym. Z tym, że gdy ktoś już takich rzeczy potrzebuje i próbuje je tworzyć to raczej power-user lub nie wie, że dana rzecz istnieje i nie wie gdzie jej szukać. Dla przykładu - coś co się zwie pivot tables (tabele przestawne) znajomy sobie tworzył własnymi funkcjami, zanim dowiedział się, że istnieje takie gotowe rozwiązanie.
OK.
Spotkałeś się z Emacsem? Popatrz sobie, jak tam niektóre rzeczy są zrobione. Możliwe, że w Excelu nie jest wiele gorzej (trochę jest, bo kod nie jest otwarty, ale to wiadomo, no i wybrali durny język do pisania rozszerzeń).
Monk pisze:Ma za to jednak wiele innych zalet sprawiających, że mimo jego wad pod tym względem - wciąż dla mnie jako arkusz kalkulacyjny jest niedościgniony. Niestety.
+1
Monk pisze:To tak z ciekawostek - pozornie bardzo "klikalny" system jakim jest OSX można z powodzeniem używać przy użyciu samej klawiatury.
Nie zaskakuje mnie to - akurat przemyślanego UI Apple'owi nie można odmówić. Inna sprawa, że system to jedno, a "third-party" aplikacje to drugie.
Monk pisze:1. Możesz rozwinąć?
http://superuser.com/questions/674566/w ... r-in-excel
(Chociaż wygląda na to, że się myliłem - chyba jednak można to "zobaczyć", w sensie, że są nawiasy wąsate.)
Monk pisze:2. Z tłumaczeniem jest lipa, to zmora wielu programów. Gdy próbowałem używać spolszczonego Photoshopa to rwałem sobie włosy z głowy, podobny problem istnieje w przypadku Excela. Tu główne skrzypce gra durna polityka Microsoftu i ich licencji. Aby mieć w pełni po angielsku pakiet Office (co się przydaje m.in przy szukaniu bardziej zaawansowanych tutoriali w necie) trzeba mieć odpowiednią wersję Windowsa. Inaczej afaik nie da rydy.
No właśnie. I to jest istotny problem z usability. W dodatku, nie bardzo widzę, co straciłby MS, pozwalając na zmianę wersji językowej "w locie".
Monk pisze:3. Chyba nie rozumiem co chcesz zrobić.
Chcę móc dostać się do pliku Worda/Excela z poziomu własnych narzędzi. (Tzn. ja nie chcę, chodzi mi o to, na ile to jest możliwe.) Na przykład: chcę napisać program (w czymkolwiek, może nawet w Javie, a może w Pythonie), który będzie mi konwertował pliki w Markdown na doc. (To akurat jest zrobione, choć ani w Javie, ani w Pythonie; sęk w tym, że - jak się zdaje - jest niepotrzebnie skomplikowane.)
Monk pisze:4. Masz na myśli zamrażanie wiersza / kolumny? Widok -> zablokuj okienka. To rozumiesz przez "na środku"?
Nie, nie. Chodzi mi o coś takiego, jak C-l w Emacsie (https://www.gnu.org/software/emacs/manu ... ering.html). Ogromnie przydatna funkcja.
Monk pisze:5. Zdefiniuj prosty i korzystanie jak z wbudowanych :). VBA?
Prosty: tak, żeby w miarę wprawny power-user mógł zrobić to w kilka minut (przy prostych funkcjach).
Korzystanie jak z wbudowanych: tak, żebym mógł jej użyć tak, jak funkcji SUMA czy MAX itd.
Monk pisze:Tak jak pisałem - ogólnie nie jestem fanem interfejsu w tej aplikacji.
Pytam ze szczerej ciekawości i żądzy poznania: jak byś go poprawił? (Ja mam swoje wyobrażenie, ale ja jestem "skrzywiony" przyzwyczajeniem do narzędzi, których używam.)
Monk pisze:Do pisania używam wielu innych softów, testuje ich wiele od lat.
Dasz przykłady?
Monk pisze:głównie google docs za wygodną pracę z bulletami, których często używam do pisania dokumentacji.
Obejrzyj sobie Org-mode (chyba najlepiej klasyczną prezentację Carstena Dominika na Google Tech Talks: http://orgmode.org/worg/org-tutorials/o ... -talk.html Jest nieco nieaktualna - 2008, od tego czasu to narzędzie mocno się rozwinęło - ale zasady pozostają te same.). Nie każę Ci używać Org-mode'a ;-) , ale warto wiedzieć o jego istnieniu. Z ciekawostek: autor twierdzi (i ma sporo racji), że interfejs Org-mode'a jest bardzo trudny do prześcignięcia, jeśli chodzi o sprawne podawanie daty (z klawiatury, rzecz jasna). Druga ciekawostka: design goals Org-mode'a to m.in. (a) jeśli ktoś nie chce używać zaawansowanych ficzerów, nie powinny mu one wchodzić w drogę i (b) jedynym dopuszczalnym formatem jest czytelny dla człowieka plain text.
Monk pisze:od kilku lat pracuje na OSX zarówno w domu jak i w pracy. I nie chce wracać.
Wierzę, choć ja akurat mam awersję do ogryzków. Tak jak pisałem, dobrego UI nie można im odmówić.
ODPOWIEDZ