SW LCG vs Netrunner vs Podbój

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Harth
Posty: 272
Rejestracja: 28 lis 2013, 12:38
Lokalizacja: Skierniewice
Has thanked: 9 times
Been thanked: 19 times

SW LCG vs Netrunner vs Podbój

Post autor: Harth »

Która z tych dwóch karcianek jest warta kolekcjonowania?
Ostatnio zmieniony 05 sty 2015, 13:29 przez Harth, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam/Miałem
3Trolle 7%
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 810 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: SW LCG vs Netrunner

Post autor: mat_eyo »

Krótka odpowiedź, w razie czego rozwinę:

Netrunner. Wciąga nosem wszystkie inne karcianki, z których SW nie jest nawet najwyżej w kolejności.
Awatar użytkownika
Wikary
Posty: 59
Rejestracja: 17 wrz 2012, 23:16
Lokalizacja: Zabrze

Re: SW LCG vs Netrunner

Post autor: Wikary »

Zdecydowanie Netrunner. Star Warsy sprzedałem, Netrunnera nie zamierzam. :-)
Awatar użytkownika
Harth
Posty: 272
Rejestracja: 28 lis 2013, 12:38
Lokalizacja: Skierniewice
Has thanked: 9 times
Been thanked: 19 times

Re: SW LCG vs Netrunner vs Podbój

Post autor: Harth »

A jak w porównaniu z tymi dwiema wypada WH40K Podbój?
Mam/Miałem
3Trolle 7%
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: SW LCG vs Netrunner

Post autor: donmakaron »

Sam w WH40KP nie grałem, ale mieliśmy w lokalnym towarzystwie netrunnerowym kolegę bardzo napalonego na Podbój. Załatwiał wszystkim core sety, organizował fora i spotkania jeszcze przed premierą - byliśmy święcie przekonani, że odpuści A:NR. Przyszła premiera, pograł trochę i stwierdził, że to jednak nie to i do netka się nie umywa.
Awatar użytkownika
zioombel
Posty: 1149
Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
Lokalizacja: Wołomin
Has thanked: 202 times
Been thanked: 98 times

Re: SW LCG vs Netrunner

Post autor: zioombel »

Choć ja SW bardzo lubię to rownież napisze Netrunner ;-)
Podbój mam , na razie zagrałem raz. I jak przy Netrunnerze po pierwszej parti z żoną zrobiliśmy "wow! To może jeszcze raz zagramy?" Tak przy Podnoju raczej było : " hmm, to może za kilka dni damy jeszcze jedną szanse?"
U mnie wyglada to tak :
1. Netrunner
2. Star Wars
3. Podbój
pattom
Posty: 1428
Rejestracja: 23 sty 2010, 14:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: SW LCG vs Netrunner

Post autor: pattom »

Grałem w SW LCG, dość fajny klimat, niezła gra do pogrania ze znajomymi, szału jednak nie ma.
Gram w Warhammer 40 000 Podbój, mimo rewelacyjnego klimatu i świata, który uwielbiam gra jest mocno średnia.
Gram w Netrunnera i to jest jedyna karcianka LCG, która ma niezmierzony potencjał i w którą gram z największą przyjemnością.

Jeśli miałbym wybierać jedną grę z tych trzech to zdecydowanie Netrunner !!!


Powiem tak.

Kolejność LCG moim zdaniem to:

1. Netrunner
2. A Game of Thrones LCG (nie grałem, opinia na podstawie opini innych :-))
3. Call of Cthulhu LCG ( wielka szkoda, że nie ma wersji PL )
4. The Lord of the Rings: The Card Game ( grałem i jest OK ale jednak wolę gry bardziej konfrontacyjne)
5. Warhammer 40,000: Conquest
6. Star Wars: The Card Game
Awatar użytkownika
kamron6
Posty: 1106
Rejestracja: 23 sty 2010, 20:57
Has thanked: 50 times
Been thanked: 66 times

Re: SW LCG vs Netrunner

Post autor: kamron6 »

A warto Netrunner tylko w PL i kupując mało rozszerzeń? Bo moi współgracze będą w większości tylko polskojęzyczni ... (Czy może Netrunner po krótkim czasie staje się oczywisty co pisze tam po angielsku, jakaś ikonografia)
Osoby z Wrocławia zapraszam do wrocławskiej grupy facebookowej zrzeszającej miłośników gier strategicznych i wojennych
Awatar użytkownika
karawanken
Posty: 2365
Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 75 times
Been thanked: 98 times

Re: SW LCG vs Netrunner

Post autor: karawanken »

Posiadam Netrunera i Podbój, obie gry bardzo lubię. Netruner wydaje się lepszy jeśli chcesz kupić tylko podstawkę, karty starczają naprawde na długo chociaż mogę nie byc obiektywny w tej kwestii ponieważ gram tylko z żoną i nie tak często jak bym chciał. Dodam, że jest to jej ulubiona gra na dwie osoby. Na Podbój byłem bardzo nakręcony, jedno z moich ulubionych uniwersów i nie trzeba wydawać tony pieniędzy na figurki. Gram najczęściej z kumplem gra jest naprawde dobra, zasady są mniej skomplikowane. Ale moim zdaniem karty szybciej sie ograją. Wydaję mi się, że na partyjkę Podboju łatwiej będzie namówi niż Netrunera za względu na specyficzny klimat. Osobiście są to moje ulubione gry i na pytanie które wybrać odpowiadam obie :) SW po przeczytaniu instrukcji jakoś mnie nie zachwyciły mimo że seting SW jest u mnie pierwszy wśród równych.
Awatar użytkownika
CydPL
Posty: 340
Rejestracja: 17 kwie 2014, 14:34
Lokalizacja: Wrocław

Re: SW LCG vs Netrunner vs Podbój

Post autor: CydPL »

W Netrunnera gram prawie rok. Nigdy wcześniej nie interesowały mnie karciarki (oprócz TtA, skrzętnie ukrytej pod nazwą gry planszowej).
Gdy myślałem o ludziach "kolekcjonujących" karty, stukałem się w głowę. Jakby mi ktoś wcześniej powiedział, że sam zacznę, to bym go wyśmiał. Po pierwszej wizycie na regularnym wrocławskim spotkaniu wiedziałem, że muszę (a właściwie pragnę) kupić wszystko co do tej pory wyszło. Sprzedałem więc kurzącego się xboxa i zakupiłem zestaw "od początku do dziś".

Od roku regularnie (przynajmniej raz w tygodniu) przychodzę na spotkania Netrunnera i mimo, że gracz ze mnie kiepski, czerpię ogrom przyjemności z grania w tę grę.
Kupuję wszystkie dodatki zaraz po premierze. I ani o krok nie zbliżyłem się do etapu "znudzenia" tą grą.

Zatem pod Netrunnerem podpisuję się rękoma i nogima ;]
ODPOWIEDZ