Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Czy ktoś zeskanował już sobie zasady kampanii z Cieni Nerekhall dzięki czemu cała drużyna może się zaangażować w kampanie, a nie tylko właściciel podręcznika ??
Jeśli tak to czy mógłby się podzielić takim plikiem ??
Jeśli tak to czy mógłby się podzielić takim plikiem ??
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
A po co reszcie drużyny podręcznik kampanii? Tylko Overlord powinien mieć do niego pełny dostęp.Myszaq36 pisze:Czy ktoś zeskanował już sobie zasady kampanii z Cieni Nerekhall dzięki czemu cała drużyna może się zaangażować w kampanie, a nie tylko właściciel podręcznika ??
Jeśli tak to czy mógłby się podzielić takim plikiem ??
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
@Gambit: Akurat w Descencie to nie ma chyba większego znaczenia.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Z tego co pamiętam było jasno określone, że gracze mają pełny dostęp do księgi scenariuszy.Curiosity pisze:@Gambit: Akurat w Descencie to nie ma chyba większego znaczenia.
Był to jeden z powodów, dla których sprzedałem Descenta - zero klimatu przygody, zero tajemnic.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Pełnego nie mogą mieć, bo są tam informacje, których znać nie powinni. Na przykład gdzie mogą znaleźć przedmiot scenariuszowy, a gdzie na pewno nie znajdą. Albo rozmieszczenie potworów za zamkniętymi drzwiami, które są ujawniane dopiero po ich otwarciu. Dlatego, faktycznie sporo rzeczy jest wiadome, ale nie wszystko, więc tylko Overlord powinien mieć pełen dostęp do scenariusza.pan_satyros pisze:Z tego co pamiętam było jasno określone, że gracze mają pełny dostęp do księgi scenariuszy.Curiosity pisze:@Gambit: Akurat w Descencie to nie ma chyba większego znaczenia.
Był to jeden z powodów, dla których sprzedałem Descenta - zero klimatu przygody, zero tajemnic.
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
W Księdze Przygód na pierwszej stronie jest informacje, że wszystkie informacje w niej zawarte są jawne dla wszystkich graczy. Jeżeli celem jest znalezienie przedmiotu, to bohaterowie wiedzą, pod którymi znacznikami może się on znajdować (zwykle tasuje się kilka). Jeżeli w przygotowaniu scenariusza jest informacja, że potwory należy umieścić na planszy, to bohaterowie widzą to rozmieszczenie, zamknięte drzwi nie mają znaczenia. Nie wiem jak było w pierwszej edycji, powyższe zasady dotyczą drugiej. W niektórych scenariuszach są wyjątki (np. Mroczny umieszcza potwory na planszy po zajściu jakiegoś zdarzenia), ale co do zasady, to Księga Przygód jest jawna.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Wszystko prawdaespresso pisze:W Księdze Przygód na pierwszej stronie jest informacje, że wszystkie informacje w niej zawarte są jawne dla wszystkich graczy. Jeżeli celem jest znalezienie przedmiotu, to bohaterowie wiedzą, pod którymi znacznikami może się on znajdować (zwykle tasuje się kilka). Jeżeli w przygotowaniu scenariusza jest informacja, że potwory należy umieścić na planszy, to bohaterowie widzą to rozmieszczenie, zamknięte drzwi nie mają znaczenia. Nie wiem jak było w pierwszej edycji, powyższe zasady dotyczą drugiej. W niektórych scenariuszach są wyjątki (np. Mroczny umieszcza potwory na planszy po zajściu jakiegoś zdarzenia), ale co do zasady, to Księga Przygód jest jawna.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Mi właśnie chodzi o te momenty, kiedy na planszy dzieje się coś po zajściu jakiegoś zdarzenia. Są momenty, kiedy część potworów wykłada się na planszę po otwarciu konkretnych drzwi. Ja nie mówię w których żetonach jest quest item, a w których na pewno go nie ma. To moim zdaniem psuje rozgrywkę. Zresztą gracze zwykle się domyślają, że nie będzie go pod żetonem w pierwszym pokoju. Nie mówię też od początku, czy i kiedy zabite monstra wracają na planszę. Są w tej księdze informacje, które można zataić, bez szkody (a nawet z pożytkiem) dla rozgrywki. Wszystko jest kwestią dogadania z graczami.espresso pisze:W Księdze Przygód na pierwszej stronie jest informacje, że wszystkie informacje w niej zawarte są jawne dla wszystkich graczy. Jeżeli celem jest znalezienie przedmiotu, to bohaterowie wiedzą, pod którymi znacznikami może się on znajdować (zwykle tasuje się kilka). Jeżeli w przygotowaniu scenariusza jest informacja, że potwory należy umieścić na planszy, to bohaterowie widzą to rozmieszczenie, zamknięte drzwi nie mają znaczenia. Nie wiem jak było w pierwszej edycji, powyższe zasady dotyczą drugiej. W niektórych scenariuszach są wyjątki (np. Mroczny umieszcza potwory na planszy po zajściu jakiegoś zdarzenia), ale co do zasady, to Księga Przygód jest jawna.
- pan_satyros
- Posty: 6133
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 652 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Ano właśnie - jedynie "można". Pytanie na ile komu się chce testować w każdym scenariuszu co można, a czego nie, by nie zburzyć balansu.Gambit pisze:Są w tej księdze informacje, które można zataić, bez szkody (a nawet z pożytkiem) dla rozgrywki. Wszystko jest kwestią dogadania z graczami.
Tym bardziej cieszy mnie podejście jakie - ucząc się na błędach - przyjęto w Imperial Assault.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Gambit, pisząc:
wprowadzasz w błąd, ponieważ jest to modyfikacja reguł, którą stosujesz, a nie oficjalna wykładnia. Rozumiem, że Tobie gra się przyjemniej w ten sposób, ale mnie zupełnie taka wersja nie przekonuje. Zgadzam się z pan_satyros, że można zepsuć w ten sposób balans (który wg mnie jest całkiem niezły). Np. nie wyobrażam sobie jak można grać bohaterami nie znając założeń drugiego spotkania czy zasad dotyczących wsparcia. W Descencie nie ma mistrza gry, są po prostu dwie walczące ze sobą strony.Gambit pisze:A po co reszcie drużyny podręcznik kampanii? Tylko Overlord powinien mieć do niego pełny dostęp.
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
hmm ciekawe rzeczy tu piszą ...Gambit pisze:A po co reszcie drużyny podręcznik kampanii? Tylko Overlord powinien mieć do niego pełny dostęp.Myszaq36 pisze:Czy ktoś zeskanował już sobie zasady kampanii z Cieni Nerekhall dzięki czemu cała drużyna może się zaangażować w kampanie, a nie tylko właściciel podręcznika ??
Jeśli tak to czy mógłby się podzielić takim plikiem ??
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Pytam od DRUGĄ EDYCJĘ Descenta.
W PIERWSZEJ EDYCJI oraz SW: Imperial Assault sprawa wygląda inaczej - tam tylko OL powinien znać podręcznik.
W DRUGIEJ edycji jest to bez znaczenia - tam wszystkie żetony są rozkładane losowo - nic nie leży/chodzi za zamkniętymi drzwiami itp.
Od początku gramy w otwarte karty - znajomość przygody ma duży wpływ na jej przebieg, wybór strategi przez drużynę itd.
W podręczniku jest napisane, że każdy ma do niego dostęp i wszystkie informacje są jawne.
W PIERWSZEJ EDYCJI oraz SW: Imperial Assault sprawa wygląda inaczej - tam tylko OL powinien znać podręcznik.
W DRUGIEJ edycji jest to bez znaczenia - tam wszystkie żetony są rozkładane losowo - nic nie leży/chodzi za zamkniętymi drzwiami itp.
Od początku gramy w otwarte karty - znajomość przygody ma duży wpływ na jej przebieg, wybór strategi przez drużynę itd.
W podręczniku jest napisane, że każdy ma do niego dostęp i wszystkie informacje są jawne.
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Bohaterowie poznają zasady wsparcia w pierwszej turze OL. Nie trzeba im tego mówić od początku. Naprawdę uważasz też, że przy pierwszym spotkaniu, należy przedstawić co się będzie działo w drugim? Poza tym "pełny dostęp" nie jest tożsamy ze słowem "dostęp". Tak jak napisałem, są w nim skrawki informacji, do których gracze nie powinni mieć dostępu w każdym momencie gry. 99% informacji o rozgrywanym właśnie spotkaniu jest drużynie znane. Ale gdzieś jest ten 1%, który przedstawia się w odpowiednim momencie.espresso pisze:Gambit, pisząc:wprowadzasz w błąd, ponieważ jest to modyfikacja reguł, którą stosujesz, a nie oficjalna wykładnia. Rozumiem, że Tobie gra się przyjemniej w ten sposób, ale mnie zupełnie taka wersja nie przekonuje. Zgadzam się z pan_satyros, że można zepsuć w ten sposób balans (który wg mnie jest całkiem niezły). Np. nie wyobrażam sobie jak można grać bohaterami nie znając założeń drugiego spotkania czy zasad dotyczących wsparcia. W Descencie nie ma mistrza gry, są po prostu dwie walczące ze sobą strony.Gambit pisze:A po co reszcie drużyny podręcznik kampanii? Tylko Overlord powinien mieć do niego pełny dostęp.
Nieprawda. Są sytuacje, gdy ustawienie części potworów w drugiej edycji jest ujawniane dopiero po zajściu jakiegoś zdarzenia. Na przykład po otwarciu konkretnych drzwi. Dodatkowo czasem przedmioty questowe mogą się pojawić tylko w określonych miejscach, a nie w dowolnym losowym polu przeszukania.Myszaq36 pisze:Pytam od DRUGĄ EDYCJĘ Descenta.
W PIERWSZEJ EDYCJI oraz SW: Imperial Assault sprawa wygląda inaczej - tam tylko OL powinien znać podręcznik.
W DRUGIEJ edycji jest to bez znaczenia - tam wszystkie żetony są rozkładane losowo - nic nie leży/chodzi za zamkniętymi drzwiami itp.
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Tak, uważam, że bohaterowie powinni znać założenia drugiego spotkania, zanim zaczną pierwsze. Jeżeli ich celem jest np. zebranie znaczników, to warto wiedzieć, jaki wpływ będą miały te znaczniki na drugie spotkanie. Czasem opłaca się je zdobyć za wszelką cenę, a czasem lepiej odpuścić i np. wyleczyć część ran tuż przed przejściem do kolejnego spotkania.
Jeszcze raz napiszę: według instrukcji wszyscy gracze mają dostęp do 100% księgi przygód. Tak więc znają jej treść, ale nie wydarzenia, jakie będą miały miejsce w konkretnej grze. Np. jeżeli scenariusz mówi, że po otwarciu drzwi X w pomieszczeniu pojawią się potwory, to bohaterowie powinni wiedzieć, jakie konsekwencje ma otwarcie tych drzwi (ale nie będą znali dokładnego ustawienia potworów, bo to jest decyzja Mrocznego, niezdefiniowana w scenariuszu). Bohaterowie muszą wiedzieć, które z potworów można przywołać na wsparcie (i w jakim miejscu się one pojawią), a które są usuwane z planszy na dobre. To samo z szukaniem przedmiotów: wiadomo, że klucz to jeden z trzech określonych znaczników przeszukania, ale bohaterowie nie wiedzą, który dokładnie (bo scenariusz mówi, że Mroczny wybiera to w tajemnicy). Jeżeli na planszy jest 5 znaczników przeszukania, a scenariusz mówi, że tylko w trzech z nich można schować klucz, to taką informację też udostępnię bohaterom.
Jeszcze raz napiszę: według instrukcji wszyscy gracze mają dostęp do 100% księgi przygód. Tak więc znają jej treść, ale nie wydarzenia, jakie będą miały miejsce w konkretnej grze. Np. jeżeli scenariusz mówi, że po otwarciu drzwi X w pomieszczeniu pojawią się potwory, to bohaterowie powinni wiedzieć, jakie konsekwencje ma otwarcie tych drzwi (ale nie będą znali dokładnego ustawienia potworów, bo to jest decyzja Mrocznego, niezdefiniowana w scenariuszu). Bohaterowie muszą wiedzieć, które z potworów można przywołać na wsparcie (i w jakim miejscu się one pojawią), a które są usuwane z planszy na dobre. To samo z szukaniem przedmiotów: wiadomo, że klucz to jeden z trzech określonych znaczników przeszukania, ale bohaterowie nie wiedzą, który dokładnie (bo scenariusz mówi, że Mroczny wybiera to w tajemnicy). Jeżeli na planszy jest 5 znaczników przeszukania, a scenariusz mówi, że tylko w trzech z nich można schować klucz, to taką informację też udostępnię bohaterom.
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
O ile jestem w stanie przełknąć udostępnienie graczom 100% informacji o danym spotkaniu, o tyle wpływ tegoż na kolejne spotkanie nie powinien być jawny. To może kurcze po rozłożeniu planszy, figurek i żetonów, ale przed rozpoczęciem gry dać drużynie całą księgę przygód, niech konsultują się z nią w trakcie rozgrywki. Wtedy nawet Overlord może iść na fajkę, bo jest zbędny przy planszy.espresso pisze:Tak, uważam, że bohaterowie powinni znać założenia drugiego spotkania, zanim zaczną pierwsze. Jeżeli ich celem jest np. zebranie znaczników, to warto wiedzieć, jaki wpływ będą miały te znaczniki na drugie spotkanie. Czasem opłaca się je zdobyć za wszelką cenę, a czasem lepiej odpuścić i np. wyleczyć część ran tuż przed przejściem do kolejnego spotkania.
Jak wyżej. Dać do gry drużynie księgę przygód, niech obsłużą się sami. Problem z Descentem jest taki, że jak zaczniesz trzymać się zasad literka w literkę, to kończy się zabawa. To doskonale pokazują słynne kłótnie o LoS. Descent to planszówka, ale z głębokimi korzeniami RPG. A to oznacza, że momentami trzeba coś zrobić po swojemu, żeby gra zatrybiła w grupie tak jak powinna. A u mnie to oznacza na przykład zatajenie kilku drobnych rzeczy, dzięki czemu gra nadal ma klimat przygody, niebezpieczeństwa i niepewności, a nie zadania logicznego dla graczy.espresso pisze:Jeszcze raz napiszę: według instrukcji wszyscy gracze mają dostęp do 100% księgi przygód. Tak więc znają jej treść, ale nie wydarzenia, jakie będą miały miejsce w konkretnej grze. Np. jeżeli scenariusz mówi, że po otwarciu drzwi X w pomieszczeniu pojawią się potwory, to bohaterowie powinni wiedzieć, jakie konsekwencje ma otwarcie tych drzwi (ale nie będą znali dokładnego ustawienia potworów, bo to jest decyzja Mrocznego, niezdefiniowana w scenariuszu). Bohaterowie muszą wiedzieć, które z potworów można przywołać na wsparcie (i w jakim miejscu się one pojawią), a które są usuwane z planszy na dobre. To samo z szukaniem przedmiotów: wiadomo, że klucz to jeden z trzech określonych znaczników przeszukania, ale bohaterowie nie wiedzą, który dokładnie (bo scenariusz mówi, że Mroczny wybiera to w tajemnicy). Jeżeli na planszy jest 5 znaczników przeszukania, a scenariusz mówi, że tylko w trzech z nich można schować klucz, to taką informację też udostępnię bohaterom.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
@Gambit
I znów się z Tobą nie zgadzam. Czym innym jest kłótnia o zasady (np. o LoS), a czym innym jest zatajanie przed graczami faktów scenariusza, które mają prawo znać.
Weźmy np. pierwszą przygodę wprowadzającą. Zadanie Mrocznego Władcy - wyprowadzić 4 gobliny, zadanie Bohaterów - ubić Ettina. Tyle tylko, że ubicie tego Ettina oprócz satysfakcji z wygranej nie daje bohaterom kompletnie nic. Czy wygrają czy przegrają, każdy dostaje 1PD. Jeśli zatem zamiast próbować zabić Ettina zaczną przeszukiwać skarby i zdobywać tym samym kasę - wyjdą na tym dużo lepiej.
Jeśli takie szczegóły zatajałbyś przed graczami, zaczęliby oni bawić się w bezsensowną gonitwę za dwugłowym olbrzymem, a na koniec przygody byliby o 100-200 sztuk złota biedniejsi.
I znów się z Tobą nie zgadzam. Czym innym jest kłótnia o zasady (np. o LoS), a czym innym jest zatajanie przed graczami faktów scenariusza, które mają prawo znać.
Weźmy np. pierwszą przygodę wprowadzającą. Zadanie Mrocznego Władcy - wyprowadzić 4 gobliny, zadanie Bohaterów - ubić Ettina. Tyle tylko, że ubicie tego Ettina oprócz satysfakcji z wygranej nie daje bohaterom kompletnie nic. Czy wygrają czy przegrają, każdy dostaje 1PD. Jeśli zatem zamiast próbować zabić Ettina zaczną przeszukiwać skarby i zdobywać tym samym kasę - wyjdą na tym dużo lepiej.
Jeśli takie szczegóły zatajałbyś przed graczami, zaczęliby oni bawić się w bezsensowną gonitwę za dwugłowym olbrzymem, a na koniec przygody byliby o 100-200 sztuk złota biedniejsi.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Gambit, nie musisz się zgadzać, możesz zatajać przed bohaterami nawet wszystkie informację i robić inne modyfikacje zasad - Twoje prawo. Ja wskazuję tylko, że według instrukcji w Księdze Przygód nie ma żadnych tajnych elementów. Tu nie bardzo jest miejsce na dyskusję, bo instrukcja jest bardzo jasna w tej kwestii.
Według mnie gra działa świetnie bez ukrywania czegokolwiek, a w mojej grupie zatrybiła bardzo dobrze (pomimo tego, że staraliśmy się trzymać zasad ), więc da się. I tak, bohaterowie mogą sobie przejrzeć całą księgę. Pomijając oczywistą stratę czasu, to co w tym złego? Akurat scenariusze zwykle wybieramy na chybił-trafił (najczęściej pada na taki, który nigdy/dawno nie był grany). Jednak grając drugi raz kampanię, znałam już część przygód i nie umniejszyło mi to zabawy.
Według mnie gra działa świetnie bez ukrywania czegokolwiek, a w mojej grupie zatrybiła bardzo dobrze (pomimo tego, że staraliśmy się trzymać zasad ), więc da się. I tak, bohaterowie mogą sobie przejrzeć całą księgę. Pomijając oczywistą stratę czasu, to co w tym złego? Akurat scenariusze zwykle wybieramy na chybił-trafił (najczęściej pada na taki, który nigdy/dawno nie był grany). Jednak grając drugi raz kampanię, znałam już część przygód i nie umniejszyło mi to zabawy.
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Czym innym jest nagroda za wygranie/przegranie scenariusza - to im mówię, a czym innym jest informacja, co na przykład dadzą OL te bele siana w kolejnym spotkaniu - to mówię dopiero jak zaczyna się kolejne spotkanie.Curiosity pisze:@Gambit
I znów się z Tobą nie zgadzam. Czym innym jest kłótnia o zasady (np. o LoS), a czym innym jest zatajanie przed graczami faktów scenariusza, które mają prawo znać.
Weźmy np. pierwszą przygodę wprowadzającą. Zadanie Mrocznego Władcy - wyprowadzić 4 gobliny, zadanie Bohaterów - ubić Ettina. Tyle tylko, że ubicie tego Ettina oprócz satysfakcji z wygranej nie daje bohaterom kompletnie nic. Czy wygrają czy przegrają, każdy dostaje 1PD. Jeśli zatem zamiast próbować zabić Ettina zaczną przeszukiwać skarby i zdobywać tym samym kasę - wyjdą na tym dużo lepiej.
Jeśli takie szczegóły zatajałbyś przed graczami, zaczęliby oni bawić się w bezsensowną gonitwę za dwugłowym olbrzymem, a na koniec przygody byliby o 100-200 sztuk złota biedniejsi.
- AkitaInu
- Posty: 4060
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 25 times
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Gambit, w 2 edycji descenta wszystko jest jawne, tak jak koledzy pisza
_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy
_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
W porządku...ja się nie burzę o to, czy w zasadach faktycznie jest tak napisane. Ja się burzę o to, że 101% jawności, mówienie rzeczy z wyprzedzeniem (czyli jaki wpływ będą miały zebrane znaczniki w spotkaniu A, na spotkanie B), czy ujawnianie od początku rzeczy, które mają się wydarzyć dopiero jak gracze zrobią w trakcie spotkania akcję X, jest bez sensu. Jesteśmy w zgodzie z literą prawa (zasad), ale czar trochę pryska.AkitaInu pisze:Gambit, w 2 edycji descenta wszystko jest jawne, tak jak koledzy pisza
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2709 times
- Been thanked: 2396 times
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Kolego, ale to jest raczej podstawa. Czasem, gdy cele są mało ważne, lepiej np. poświęcić czas na zbieranie skarbów czy leczenie ran. Brak informacji o znaczeniu celów z pierwszego scenariusza w drugim jest dla mnie karygodna.Gambit pisze: (czyli jaki wpływ będą miały zebrane znaczniki w spotkaniu A, na spotkanie B)
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Generalnie można to ujawnić, jeśli chodzi o coś, co zbierają gracze. Ale dla mnie kłóci się to z ideą przygody, żeby na początku odcinka 1, zdradzać co będzie na początku odcinka 2, w zależności od zakończenia odcinka 1. Bo wtedy można po prostu olać całe spotkanie 1, a tylko odkryć karty przeszukania, bo gracze stwierdzą, że mają w nosie robienie celu. To po co w ogóle rozgrywać taki kawałek scenariusza?Curiosity pisze:Kolego, ale to jest raczej podstawa. Czasem, gdy cele są mało ważne, lepiej np. poświęcić czas na zbieranie skarbów czy leczenie ran. Brak informacji o znaczeniu celów z pierwszego scenariusza w drugim jest dla mnie karygodna.Gambit pisze: (czyli jaki wpływ będą miały zebrane znaczniki w spotkaniu A, na spotkanie B)
Jednak jeśli chodzi o znaczniki zbierane przez OL, to karygodne moim zdaniem jest mówienie z wyprzedzeniem o tym co zrobią w drugim spotkaniu.
Myślę, że różnica w postrzeganiu tego tematu, wynika z ogólnej różnicy naszego postrzegania Descenta. Twoje podejście, wygląda mi na podejście jak do strategii, czy euro, gdzie gracze przed wejściem na planszę wiedzą co, gdzie i kiedy się wydarzy, oraz jaki wpływ ma to na następne scenariusze, a jedyne co muszą zrobić, to zaplanować kolejne rundy z wyprzedzeniem, ewentualnie zmodyfikować plan, przy złych rzutach kośćmi. Dla mnie to quasi-RPG, gdzie gracze wchodząc do scenariusza mają pewien ogląd na sytuację, wiedzą co mają zrobić i przed czym powstrzymać złe moce. Ale nadal jest w tym jakiś element zaskoczenia, niepewności, czy ogólnej przygody.
Bo kiedy wszystko wiadomo z góry, to powiedz mi gdzie w tym przygoda? W rzutach kośćmi?
- AkitaInu
- Posty: 4060
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 25 times
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Tylko ze wtedy gracze nie moga planowac z wyprzedzeniem i zmniejsza to ichyszanse trochę
_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy
_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
Chyba trochę się nie rozumiemy. Nie postuluję tu o całkowite ukrywanie przed graczami tego co się dzieje. Nie mówię o ukrywaniu potworów, które są za zamkniętymi drzwiami. Nie mówię o ukrywaniu celu OL.AkitaInu pisze:Tylko ze wtedy gracze nie moga planowac z wyprzedzeniem i zmniejsza to ichyszanse trochę
To, czego ja nie mówię swoim graczom, to w zasadzie trzy rzeczy:
1. Jeśli w spotkaniu ma wydarzyć się coś (pojawi się potwór, ujawni grupa potworów), w momencie zajścia jakiegoś wydarzenia (gracze otworzą drzwi oznaczone na mapie X, albo gracz napije się z fontanny) - to mówię dopiero jak coś takiego się wydarzy. No chyba, że fontanna to kluczowe dla graczy miejsce, typu można nim leczyć kluczowego NPC'a - o tym mówię, bo jest to potrzebne do ich celu
2. Jeśli OL ma w pierwszym spotkaniu za cel zebrać jakieś żetony, albo przeprowadzić gdzieś jakieś monstra, to nie mówię, co będą one robiły w spotkaniu numer 2. To jest część spotkania numer 2 i jak gracze do niego dotrą, to się dowiedzą co na nich czeka. I że jest to efekt czegoś ze spotkania 1.
3. Nie mówię co i gdzie wraca jako wsparcie, do momentu aż pojawi się w ten sposób pierwszy mob.
- AkitaInu
- Posty: 4060
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 25 times
Re: Descent (2nd Edition) - Cienie Nerekhall
hmm w takim razie utrudniasz rozgrywkę bohaterom
1. Gra jest tak wyważona że bohaterowie muszą wiedzieć co się stanie żeby się przygotować
2. Właśnie muszą bo inaczej się nie będą mogli przygotować. Jeżeli gracze nie wiedzą co ich czeka to są po prostu osłabieni wbrew zasadom
3. Dodatkowo jak nie wiedzą gdzie pojawi się wsparcie i np. nagle w trakcie rozgrywki wchodzi tam potwór a oni nie są przygotowani (szczególnie potwór który wchodzi na początku rundy) to przez coś takiego można naprawde przegrać przygodę
Doskonale rozumiem jaki masz zamiar Gambit, bardzo chciałbym żeby tak właśnie było w descencie. Ale niestety ta gra jest zrobiona troche inaczej, według mnie nie możesz w ten sposób osłabiać drużyny. W ten sposób to podczas moich kampanii bohaterowie generalnie chyba nigdy by nie wygrali
1. Gra jest tak wyważona że bohaterowie muszą wiedzieć co się stanie żeby się przygotować
2. Właśnie muszą bo inaczej się nie będą mogli przygotować. Jeżeli gracze nie wiedzą co ich czeka to są po prostu osłabieni wbrew zasadom
3. Dodatkowo jak nie wiedzą gdzie pojawi się wsparcie i np. nagle w trakcie rozgrywki wchodzi tam potwór a oni nie są przygotowani (szczególnie potwór który wchodzi na początku rundy) to przez coś takiego można naprawde przegrać przygodę
Doskonale rozumiem jaki masz zamiar Gambit, bardzo chciałbym żeby tak właśnie było w descencie. Ale niestety ta gra jest zrobiona troche inaczej, według mnie nie możesz w ten sposób osłabiać drużyny. W ten sposób to podczas moich kampanii bohaterowie generalnie chyba nigdy by nie wygrali