Niezręcznie jest mi zachęcac innych do szukania nowego miejsca spotkań, skoro sam nie mam czasu, żeby to robić, ale... co tam! Zachęcam
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
P.S.
Graliśmy w Palazzo i Filary Ziemi. Miodzio.
no i co mam teraz napisać?rokter pisze:Chociaż Twoja oczywiście też jest niczego sobie
jestem zarokter pisze:uderz do hamanu na priva - z listy wnika, ze tylko on ma ścieżki chwały.
a co powiecie na to, żeby zrealizować pomysł Edrache i przejść się sie po knajpach w najbliższy czwartek (po 22.00, jak już skończymy w Bardzie)? Czterem osobom moge zaoferować transport powrotny, gdyby nasza peregrynacja się przeciągnęła.
można w godzinęPjaj pisze:Jeszcze nie wiem, czy uda się wyrwać na board-clubbing w czwartek, ale propozycja bez wątpienia bardzo atrakcyjna.
Przy okazji pytanie dla osób grających w Ścieżki chwały: czy rzeczywiście, tak jak to widnieje w boardgamegeeku gra się w to 8 godzin?
w godzinę pod warunkiem, że jeden z graczy jest doświadczony i doprowadzi do "okrążenia" połowy jednostek przeciwnika, odcięcia zaopatrzenia i w konsekwencji poddania partiiPjaj pisze:Jeżeli można w godzinę, to muszę przyjrzeć się tej grze - czytałem o niej wiele dobrego, ale czas podany w boardgamegeeku mnie mocno odstraszalLonginus pisze:
można w godzinę
Nie piszemy, bo wstyd.Pjaj pisze:Widzę, że wczorajsze nocne Poznaniaków poszukiwania miejsca na planszówki okazało się na tyle owocne, że dziś nikt nie jest w stanie siąść do klawiatury![]()