Mage Knight (Vlaada Chvatil)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Mage Knight
http://www.battle-models.com/serafin098 pisze:Orientuje się może ktoś, gdzie można kupić figurki, które pasowałyby klimatem i wielkością do reszty figurek z Mage Knighta?
Potrzebuję do fanowskich postaci
Pozdrawiam
Re: Mage Knight
Marna informacja z Lacerty: "Mage Knight - Lost Legion: otrzymaliśmy informację z WizKids, że w pierwszej połowie roku Lost Legion nie będzie produkowany w żadnej wersji językowej. Pozostaje nam czekać dalej."
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 08 lut 2014, 13:32
Re: Mage Knight
Cóż, szkoda. Fajnie by bo mieć dodatek w rodzimym języku.
Mam pytanie: przymierzam się do zakupu MK ii.. Jak w tej grze jest z klimatem? Da radę czuć przygodę czy to tylko matematyka? Z tego co widzę karty są ładne, figurki też, jest rozwój postaci, chyba da się w nią wczuć.. Więc jak to jest w porównaniu np do takiego Descenta?
Mam pytanie: przymierzam się do zakupu MK ii.. Jak w tej grze jest z klimatem? Da radę czuć przygodę czy to tylko matematyka? Z tego co widzę karty są ładne, figurki też, jest rozwój postaci, chyba da się w nią wczuć.. Więc jak to jest w porównaniu np do takiego Descenta?
Using Tapatalk
Re: Mage Knight
W mojej opinii klimat w MK jest fantastyczny. Trzymający w napięciu wyścig po sławę oraz krew potworów znacząca przebyty szlak. Czegóż chcieć więcej?andruty007 pisze:Jak w tej grze jest z klimatem?
Ale w sieci znajdziesz też opinie, że MK to jedynie żmudna zabawa w liczenie. I ta opinia będzie równie prawdziwa, co moja.
Albowiem klimat gry zależy wyłącznie od podejścia gracza - jego wyobraźni i podobnych przymiotów umysłu. Tak więc obawiam się, że musisz sprawdzić sam, czy gra Ci się podoba.
Podpowiem jednakże, że nie na darmo gra ta jest oceniana* jako jedna z najlepszych planszówek na świecie ;)
*) przeze mnie
Re: Mage Knight
Gra jest naprawdę świetna!
Mnie osobiście jedyne co wkurzało (to moja subiektywna ocena), to system walki, taki trochę toporny jak na mój gust, ale po za tym, gra jest rewelacyjna!
Mnie osobiście jedyne co wkurzało (to moja subiektywna ocena), to system walki, taki trochę toporny jak na mój gust, ale po za tym, gra jest rewelacyjna!
Re: Mage Knight
Graliśmy ostatnio w scenariusz z Lost Legion z Wolterem i klimat był mega. Po pierwsze uważać, żeby przypadkiem na niego nie trafić, bo pewna śmierć, po drugie cały czas zastanawiać się jakim cudem na koniec mamy go pokonać jak ma obstawę 20 stworków (na łatwym poziomie). Klimat mocno zależy od scenariusza. Ten wstępny jest strasznie suchy, ale idzie znaleźć ciekawe.
Jak dla mnie mogliby zrobić kiedyś Mage Knighta 2.0, coś jak FFG robi ze swoimi klasykami. Z lekko uproszczonymi zasadami, pozwalającymi skrócić grę. Myślę, że znalazłoby się sporo rzeczy, które można na luzie wyciąć albo uprościć. Chociażby te nieszczęsne zasady z lodem, ogniem i lodoogniem, bo tego nawet doświadczeni gracze nie ogarniają bez patrzenia w instrukcję. Jak teraz gra 3 rundowa w 3 osoby może trwać 6-7h. To jest już poziom TI3 w 5-6 osób...
Jeszcze odnośnie Lost Legion, mi kompletnie nie przeszkadzało pomieszanie wersji ang i pl. Widziałem, że ludzie z tego tematu zrobili porządną polską instrukcję, więc śmiało można kupować bez patrzenia na polskiego wydawcę. Kwestia ogarnięcia tych kilku nowych kart jak ktoś nie zna angielskiego.
Jak dla mnie mogliby zrobić kiedyś Mage Knighta 2.0, coś jak FFG robi ze swoimi klasykami. Z lekko uproszczonymi zasadami, pozwalającymi skrócić grę. Myślę, że znalazłoby się sporo rzeczy, które można na luzie wyciąć albo uprościć. Chociażby te nieszczęsne zasady z lodem, ogniem i lodoogniem, bo tego nawet doświadczeni gracze nie ogarniają bez patrzenia w instrukcję. Jak teraz gra 3 rundowa w 3 osoby może trwać 6-7h. To jest już poziom TI3 w 5-6 osób...
Jeszcze odnośnie Lost Legion, mi kompletnie nie przeszkadzało pomieszanie wersji ang i pl. Widziałem, że ludzie z tego tematu zrobili porządną polską instrukcję, więc śmiało można kupować bez patrzenia na polskiego wydawcę. Kwestia ogarnięcia tych kilku nowych kart jak ktoś nie zna angielskiego.
Re: Mage Knight
Propozycja uproszczenie zasad gry w celu skrócenia czasu rozgrywki może być uzasadniona.sirkozi pisze:Jak dla mnie mogliby zrobić kiedyś Mage Knighta 2.0, coś jak FFG robi ze swoimi klasykami. Z lekko uproszczonymi zasadami, pozwalającymi skrócić grę. Myślę, że znalazłoby się sporo rzeczy, które można na luzie wyciąć albo uprościć. Chociażby te nieszczęsne zasady z lodem, ogniem i lodoogniem, bo tego nawet doświadczeni gracze nie ogarniają bez patrzenia w instrukcję.
Ale nie jestem przekonany co do konieczności upraszczania tylko ze względu na rzekomo wysoki stopień skomplikowania. Te zasady wcale nie są szczególnie trudne do zrozumienia.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 08 lut 2014, 13:32
Re: Mage Knight
Hm..tak sobie liczę(na podstawie instrukcji), na rundę przypadają 3-4 tury każdego gracza, czyli w jednym scenariuszu gramy od 12-14 do 24 razy. Czy moje obliczenia są prawidłowe? I czy taka liczba tur nie sprawia wrażenia sporego ograniczenia i odgórnego "sufitu" nad głową?
Using Tapatalk
Re: Mage Knight
I tak i nie
Czasem to denerwuje bo jak nie gnasz przez mapę to sobie później uswiadamiasz ze polowa czasu gry minęła a ty masz niski poziom i szanse na zajęcie miasta są marne. Wiele razy sobie myślałem "kurcze tak 2 rundy więcej i by sie udało )
Z drugiej strony gracze tez nie stoją w miejscu przez kilka rund dobierając/odrzucając karty aż dostaną ten optymalny draft, tylko gra zmusza do grania tym co aktualnie masz na ręce.
Czasem to denerwuje bo jak nie gnasz przez mapę to sobie później uswiadamiasz ze polowa czasu gry minęła a ty masz niski poziom i szanse na zajęcie miasta są marne. Wiele razy sobie myślałem "kurcze tak 2 rundy więcej i by sie udało )
Z drugiej strony gracze tez nie stoją w miejscu przez kilka rund dobierając/odrzucając karty aż dostaną ten optymalny draft, tylko gra zmusza do grania tym co aktualnie masz na ręce.
Horror w Arkham LCG na FB https://www.facebook.com/groups/1656455741348152/
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Re: Mage Knight
To była 2 gra ever moja i małżonki. Nie było strasznie. Pierwszy wieczór mała męczarnia, a w drugi to już sobie śmigaliśmy.okon pisze:dokładnie jest ich po prostu sporo ale są intuicyjne .. osoby które grały wcześniej w jakieś inne planszówki nie mają żadnych kłopotów z rozgrywką
Re: Mage Knight
Takie moje małe przemyślenia na temat gry :
Bardzo lubię MK uważam ją za świetną grę ale jednej rzeczy jakoś nie mogę przełknąć . Mianowicie mechaniki budowania talii .
A dla czego ? Ponieważ bardzo sobie cenię gry w których mechanika jest dopasowana do tematu . W MK wcielamy się w wielkiego "rycerza magii " który przemierza lochy zamki wieże magów itd.. podczas przygód nabieramy doświadczenia stajemy się coraz to silniejsi , uczymy się nowych zaklęć , fechtunku zgłębiamy sztukę dyplomacji ..... i dlaczego głównym mechanizmem jest losowe dobieranie kart połączone z budowaniem talii ? Nie mogę się przez to wczuć kompletnie raz mój bohater wie jak rzucić fireballa a następnego dnia już nie żeby przypomnieć sobie trzeciego gdy akurat negocjuje z wieśniakami mega mi się to nie podoba . Bardzo bardzo lubię tę grę nigdy jej nie sprzedam bo jest świetnie wyważona i klimatyczna ale czasem dopada mnie klątwa losowych fireballi i zaczynam się podczas grania w MK śmiać sam do siebie ( dobrze że większość rozgrywek cisnę solo )
Może macie podobne odczucia ??
Bardzo lubię MK uważam ją za świetną grę ale jednej rzeczy jakoś nie mogę przełknąć . Mianowicie mechaniki budowania talii .
A dla czego ? Ponieważ bardzo sobie cenię gry w których mechanika jest dopasowana do tematu . W MK wcielamy się w wielkiego "rycerza magii " który przemierza lochy zamki wieże magów itd.. podczas przygód nabieramy doświadczenia stajemy się coraz to silniejsi , uczymy się nowych zaklęć , fechtunku zgłębiamy sztukę dyplomacji ..... i dlaczego głównym mechanizmem jest losowe dobieranie kart połączone z budowaniem talii ? Nie mogę się przez to wczuć kompletnie raz mój bohater wie jak rzucić fireballa a następnego dnia już nie żeby przypomnieć sobie trzeciego gdy akurat negocjuje z wieśniakami mega mi się to nie podoba . Bardzo bardzo lubię tę grę nigdy jej nie sprzedam bo jest świetnie wyważona i klimatyczna ale czasem dopada mnie klątwa losowych fireballi i zaczynam się podczas grania w MK śmiać sam do siebie ( dobrze że większość rozgrywek cisnę solo )
Może macie podobne odczucia ??
Re: Mage Knight
Czasem sobie myślę, że czarów się nie zapomina, ale do rzucenia czarów potrzebne są komponenty i koncentrator
i może jak w wiosce uda się znaleźć / kupić odpowiedni komponent, to można znowu dany czar / umiejętność dołączyć do swoich zagrań.
Levelowanie i zdobywanie karty odbywa się zwykle po walce (znaleźliśmy zwój w przedmiotach pokonanego wroga)
albo w klasztorze, gdzie możemy się nauczyć ograniczonej ilości zdolności od starego maga który na stare lata przywdział mnisią szatę itd...
Mi tu wszystko pasuje i da się wytlumaczyć, a przynajmniej nie mniej niż w innych grach.
Bardzo lubię natomiast niepowtarzalność kart specjalnych, każda inna, tak jakby za każdą kryła się inna opowieść
na forum można znaleźć link do dodatkowej kampanii, a jej elementem jest posiadanie przez każdego z bohaterów rodowego artefaktu, ale to jest świetne
czasem dodaję na starcie dodatkową kartę z rodowym klejnotem czy przedmiotem, niesamowite jak to pobudza wyobraźnię i dodaje klimatu.
i może jak w wiosce uda się znaleźć / kupić odpowiedni komponent, to można znowu dany czar / umiejętność dołączyć do swoich zagrań.
Levelowanie i zdobywanie karty odbywa się zwykle po walce (znaleźliśmy zwój w przedmiotach pokonanego wroga)
albo w klasztorze, gdzie możemy się nauczyć ograniczonej ilości zdolności od starego maga który na stare lata przywdział mnisią szatę itd...
Mi tu wszystko pasuje i da się wytlumaczyć, a przynajmniej nie mniej niż w innych grach.
Bardzo lubię natomiast niepowtarzalność kart specjalnych, każda inna, tak jakby za każdą kryła się inna opowieść
na forum można znaleźć link do dodatkowej kampanii, a jej elementem jest posiadanie przez każdego z bohaterów rodowego artefaktu, ale to jest świetne
czasem dodaję na starcie dodatkową kartę z rodowym klejnotem czy przedmiotem, niesamowite jak to pobudza wyobraźnię i dodaje klimatu.
Re: Mage Knight
tequira pisze:Czasem sobie myślę, że czarów się nie zapomina, ale do rzucenia czarów potrzebne są komponenty i koncentrator
i może jak w wiosce uda się znaleźć / kupić odpowiedni komponent, to można znowu dany czar / umiejętność dołączyć do swoich zagrań.
Levelowanie i zdobywanie karty odbywa się zwykle po walce (znaleźliśmy zwój w przedmiotach pokonanego wroga)
albo w klasztorze, gdzie możemy się nauczyć ograniczonej ilości zdolności od starego maga który na stare lata przywdział mnisią szatę itd...
Mi tu wszystko pasuje i da się wytlumaczyć, a przynajmniej nie mniej niż w innych grach.
Bardzo lubię natomiast niepowtarzalność kart specjalnych, każda inna, tak jakby za każdą kryła się inna opowieść
na forum można znaleźć link do dodatkowej kampanii, a jej elementem jest posiadanie przez każdego z bohaterów rodowego artefaktu, ale to jest świetne
czasem dodaję na starcie dodatkową kartę z rodowym klejnotem czy przedmiotem, niesamowite jak to pobudza wyobraźnię i dodaje klimatu.
+1
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 15 times
Re: Mage Knight
tequira - świetna odpowiedź. Właśnie dlatego gram w takie gry. Budowanie nastroju i wejście w świat jest dla mnie ważne.To wytłumaczenie zostanie ze mną już na zawsze - dzięki
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 809 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Mage Knight
Ja nie mam, bo dla mnie MK to przede wszystkim mechanika, w klimat aż tak bardzo się nie zagłębiam. Natomiast wytłumaczenie jest dla mnie proste - wszystkie czar, umiejętności i artefakty przedstawiane przez karty mają coś w rodzaju cooldown'u znanego chociażby z gier cRPG - umiejętność po użyciu ma określony czas, po którym może zostać użyta ponownie. Dlatego fireball może Ci się załadować ponownie w wiosce, kopalni, albo na kompletnym odludziu.okon pisze:Może macie podobne odczucia ??
Re: Mage Knight
Kopiuj-wklej dla tych, którzy nie śledzą wątku na BGG:
Paul's Podcast, Gaming Rules! pisze: - Paul has seen latest enemy token images, which include elementals and zombies.
- New enemy tokens belong to one of two factions: Elementalists and Dark Crusaders.
- The new scenarios use those tokens, sometimes mixed with the old tokens and sometimes instead of. One of the new scenarios uses only the Elementalists and the other uses the Dark Crusaders.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 08 lut 2014, 13:32
Re: Mage Knight
Właśnie idzie do mnie MK i chce się jak najlepiej przygotować więc pytanie: jaki podkład audio polecacie do MK?
Using Tapatalk
Re: Mage Knight
Na początek - "Przewodnik" MK w formie audiobookaandruty007 pisze:Właśnie idzie do mnie MK i chce się jak najlepiej przygotować więc pytanie: jaki podkład audio polecacie do MK?
później - "Reguły" MK w formie audiobooka
a następnie polecam filmowe soundtracki np. z:
Lord of the Rings https://www.youtube.com/watch?v=upzOSSQWSYU
Wiedźmin https://www.youtube.com/watch?v=npsAcevrIzk
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 08 lut 2014, 13:32
Re: Mage Knight
Przyszedł do mnie Mage Knight, trochę już pograłem i wypadałoby podzielić się wrażeniami. Miałem dylemat między MK a Descentem, wybór padł na tego pierwszego. Szukałem klimatycznej przygodówki przy której można trochę pomyśleć i miło spędzić czas. Czy się zawiodłem? Jak najbardziej nie!
Wykonanie: właściwie nie ma się do czego przyczepić, karty są w porządku (choć mam wrażenie że te od FFG, np w Eldritch Horror są lepsze), plansza i figurki też(fajnie, że są pomalowane). Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to kryształy i kostki które są po prostu brzydkie.
Wypraska: duży plus dla wydawcy za to że jest, lepsze to niż tekturowe "schodki" od FFG. O ile do miejsca na figurki, kafelki mapy czy żetony (choć te w swoich przegródkach latają)nie można się przyczepić, to już z kartami i żetonami umiejętności i poziomu nie jest tak fajnie. Dla kart mamy jedną długą przegrodę i wsadzamy je pionowo. Ani to efektywne ani praktyczne. Tym bardziej że mamy kilka talii, które musimy podzielić. Pozostałe żetony możemy jedynie wsadzić pod wypraskę.
Zawartość: sporo elementów, jedyne co denerwuje to dużo rodzajów żetonów.
Zasady: bardzo dobrze opisane, choć jest ich sporo. Miałem tylko problem z pulą jednostek elitarnych. Jest o nich raptem jedno zdanie w instrukcji(kiedy wykładać je do puli)
Klimat: jak najbardziej jest! Czuć przygodę, tylko że.. Nie ma czasu na wczuwanie się w klimat, bo naprawdę trzeba tu być skupionym.
Rozgrywka: już pierwsze kombinowanie z kartami w ręce wywołało u mnie uśmiech. Mamy naprawdę wiele możliwości, wiele taktyk. Fajnie stworzony został rozwój bohaterów. Mimo że jest to na dobrą sprawę karcianka to nie czuć tego w ogóle a to duży plus.
Poziom trudności: wyśrubowany na maksa! Na początku czuć paraliż decyzyjny, ale z czasem wszystko staje się bardziej naturalne, a rozgrywka przyjemniejsza.
Gdybym miał porównać Mage Knight do czegoś innego na pewno byłaby to seria Heroes (chociaż bez rozwoju miasta). Gra jest naprawdę warta polecenia, myślę że jeśli czas pozwoli to będę po nią sięgał coraz częściej, a myślę że to bardzo dobra rekomendacja. Oczywiście jeśli ktoś trawi gry z tak wysokim poziomem trudności (bo naprawdę jest nad czym myśleć)
Mam nadzieję że nie wyszło zbyt chaotycznie
Aha: warto dodać że figurki siedzą na swoich miejscach tak mocno że trzeba naprawdę dużej siły żeby je wyciągnąć
Wykonanie: właściwie nie ma się do czego przyczepić, karty są w porządku (choć mam wrażenie że te od FFG, np w Eldritch Horror są lepsze), plansza i figurki też(fajnie, że są pomalowane). Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to kryształy i kostki które są po prostu brzydkie.
Wypraska: duży plus dla wydawcy za to że jest, lepsze to niż tekturowe "schodki" od FFG. O ile do miejsca na figurki, kafelki mapy czy żetony (choć te w swoich przegródkach latają)nie można się przyczepić, to już z kartami i żetonami umiejętności i poziomu nie jest tak fajnie. Dla kart mamy jedną długą przegrodę i wsadzamy je pionowo. Ani to efektywne ani praktyczne. Tym bardziej że mamy kilka talii, które musimy podzielić. Pozostałe żetony możemy jedynie wsadzić pod wypraskę.
Zawartość: sporo elementów, jedyne co denerwuje to dużo rodzajów żetonów.
Zasady: bardzo dobrze opisane, choć jest ich sporo. Miałem tylko problem z pulą jednostek elitarnych. Jest o nich raptem jedno zdanie w instrukcji(kiedy wykładać je do puli)
Klimat: jak najbardziej jest! Czuć przygodę, tylko że.. Nie ma czasu na wczuwanie się w klimat, bo naprawdę trzeba tu być skupionym.
Rozgrywka: już pierwsze kombinowanie z kartami w ręce wywołało u mnie uśmiech. Mamy naprawdę wiele możliwości, wiele taktyk. Fajnie stworzony został rozwój bohaterów. Mimo że jest to na dobrą sprawę karcianka to nie czuć tego w ogóle a to duży plus.
Poziom trudności: wyśrubowany na maksa! Na początku czuć paraliż decyzyjny, ale z czasem wszystko staje się bardziej naturalne, a rozgrywka przyjemniejsza.
Gdybym miał porównać Mage Knight do czegoś innego na pewno byłaby to seria Heroes (chociaż bez rozwoju miasta). Gra jest naprawdę warta polecenia, myślę że jeśli czas pozwoli to będę po nią sięgał coraz częściej, a myślę że to bardzo dobra rekomendacja. Oczywiście jeśli ktoś trawi gry z tak wysokim poziomem trudności (bo naprawdę jest nad czym myśleć)
Mam nadzieję że nie wyszło zbyt chaotycznie
Aha: warto dodać że figurki siedzą na swoich miejscach tak mocno że trzeba naprawdę dużej siły żeby je wyciągnąć
Using Tapatalk
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Mage Knight
Buteleczka lakieru Pactra (połysk) + szkolny pędzelek (łączny koszt ~6 PLN) i będą się świecić jak .... Mowa oczywiście o kryształkach.andruty007 pisze:Jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to kryształy i kostki które są po prostu brzydkie.
Pozdrawiam
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 809 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Mage Knight
Próbowałem z lakierem, efekt był taki, że musiałem błagać wydawcę o wysłanie kilku zapasowych kryształków
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Mage Knight
Z jakim lakierem? Ja użyłem wspomnianej Pactry (lakier modelarski) i jest miodzio.mat_eyo pisze:Próbowałem z lakierem, efekt był taki, że musiałem błagać wydawcę o wysłanie kilku zapasowych kryształków
Pozdrawiam
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 809 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Mage Knight
Bezbarwnym lakierem utwardzającym do paznokci. Bardziej jednak niż w specyfiku szukałbym winy w moich mizernych zdolnościach manualnych