Warhammer 40,000: Conquest / Podbój LCG (Brad Andres, Nate French, Eric M. Lang)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
pattom
Posty: 1428
Rejestracja: 23 sty 2010, 14:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: pattom »

Ja jestem casualem, randomem, planktonem czy jak tam gracze turniejowi określają tych co w niedziele grają :-) kupuje wszystko jak leci :-) myśle, że nie jestem wyjątkiem. Turnieje mnie nie interesują, chociaż na turnieje ANR chętnie pójdę :-).
Awatar użytkownika
Kostaki
Posty: 135
Rejestracja: 20 lis 2010, 09:20
Has thanked: 29 times
Been thanked: 7 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Kostaki »

Nigdy w życiu nie brałem udziału w turnieju ze względu na zboczenie w stylu - uwielbiam monofrakcje i miksowanie mnie nie interesuje - Inwazję kupowałem jak leci - Conquest też kupuję - AGOTa mam sporo 1 edycji, ale chyba przerzucę się na 2gą - coraz więcej wydanego casualowego hajsu :)
pridebowl
Posty: 174
Rejestracja: 19 lip 2014, 22:24
Has thanked: 17 times
Been thanked: 21 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: pridebowl »

Co do Netrunnera - https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... otiations/
widzę że jednak ważne są statystki i raporty z turniejów dla FFG
Darboh
Posty: 861
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Darboh »

pridebowl pisze:Co do Netrunnera - https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... otiations/
widzę że jednak ważne są statystki i raporty z turniejów dla FFG
Te statystyki akurat raczej nie w temacie. Nie chodzi o to że turniejowcy nie są ważni, chodzi o to że nie są najważniejsi :) W formacie wszystko ma znaczenie i się uzupełnia. I to jest fajne.
A chodzi o zarzut Xelos80 a nie które święta są ważniejsze.
pridebowl
Posty: 174
Rejestracja: 19 lip 2014, 22:24
Has thanked: 17 times
Been thanked: 21 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: pridebowl »

Darboh pisze:
pridebowl pisze:Co do Netrunnera - https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... otiations/
widzę że jednak ważne są statystki i raporty z turniejów dla FFG
Te statystyki akurat raczej nie w temacie. Nie chodzi o to że turniejowcy nie są ważni, chodzi o to że nie są najważniejsi :) W formacie wszystko ma znaczenie i się uzupełnia. I to jest fajne.
A chodzi o zarzut Xelos80 a nie które święta są ważniejsze.
Czemu zawsze pojawia się temat Netrunnera ? Kiedy ktoś pisze o innym LCG ... nigdy tego nie zrozumiem. Więc raczej ta wrzutka jest nie na temat ... Ja casualowo gram w WP LCG, ale ona jest do tego stworzona. Podbój ŻYJE póki co w odróżnieniu do Netrunenra - wiem wiem dużo ludzi gra na OCTGN, jest na 1 miejscu w jakimś tam rankingu popularności itd. tylko szkoda, że nie ma z kim pograć w rzczywistym świecie ;)
pattom
Posty: 1428
Rejestracja: 23 sty 2010, 14:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: pattom »

pridebowl pisze:
Darboh pisze: Czemu zawsze pojawia się temat Netrunnera ? Kiedy ktoś pisze o innym LCG ... nigdy tego nie zrozumiem. Więc raczej ta wrzutka jest nie na temat ... Ja casualowo gram w WP LCG, ale ona jest do tego stworzona. Podbój ŻYJE póki co w odróżnieniu do Netrunenra - wiem wiem dużo ludzi gra na OCTGN, jest na 1 miejscu w jakimś tam rankingu popularności itd. tylko szkoda, że nie ma z kim pograć w rzczywistym świecie ;)
Ale, że ANR nie żyje? Buhaha, buhahahaaaa...........

Nie wiem gdzie mieszkasz. Powiem z mojego doświadczenia. We Wrocławiu w ANR są w każdym tygodniu cykliczne spotkania, czasami nawet 3 razy na tydzień. Ludzi przychodzi między 6-15 osób żeby sobie pograć. W ostatnim czasie pojawiło się kilka nowych osób, które już mają zakupione karty i grają. Na turnieje też przychodzi sporo osób (ostatni Store 15 osób), ludzie przyjeżdżają z innych miast, czyli klasyczna, rozwinięta i prężnie działająca scena turniejowa.

Jak myślisz, jak jest w innych miastach ?

Dla potwierdzenia link z terminami imprez:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... Q/htmlview

We Wrocławiu ludzie grają również w Podbój, oczywiście :-)
pridebowl
Posty: 174
Rejestracja: 19 lip 2014, 22:24
Has thanked: 17 times
Been thanked: 21 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: pridebowl »

wkoło Macieju ... masz racje grają casuale, kupują wszystko jak leci, utrzymują tytuł przy życiu i nawet jeżdżą na turnieje do ... Berlina :D

Przypominam, że to jest temat o trochę innej grze, zresztą bardzo fajnej. Co się tyczy Podboju gra na CS wydawała się dość prosta w mechanice, jednak z kolejnymi dodatkami wielu graczy (którzy mają doświadczenie z innych LCG) stwierdza, że gra jest po prostu TRUDNA.
pattom
Posty: 1428
Rejestracja: 23 sty 2010, 14:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: pattom »

pridebowl pisze:wkoło Macieju ... masz racje grają casuale, kupują wszystko jak leci, utrzymują tytuł przy życiu i nawet jeżdżą na turnieje do ... Berlina :D

Przypominam, że to jest temat o trochę innej grze, zresztą bardzo fajnej. Co się tyczy Podboju gra na CS wydawała się dość prosta w mechanice, jednak z kolejnymi dodatkami wielu graczy (którzy mają doświadczenie z innych LCG) stwierdza, że gra jest po prostu TRUDNA.

:-)

Ale ja odniosłem się do Twojej wypowiedzi na temat tego, że w ANR nikt nie gra :-)

Podbój nie jest trudny, bez przesady, jest fajny, ja lubię pograć, choć mechanicznie dość toporny, mnie najbardziej denerwuje jak Land Rider może zabić TYLKO jedną jednostkę na przykład z jednym punktem wytrzymałości :-) takie to absurdalne ale do przełknięcia.

Ja w żadnym wypadku nie umniejszam Podboju, przeciwnie bardzo bym chciał aby się rozwijał a po dodatkach widzę, że idzie w dobrą stronę.
Darboh
Posty: 861
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Darboh »

Nie rozkręcajmy tematu od nowa bez totalnego sensu.
Odwołałem się do Netrunnera bo to jest obecnie najlepsza pozycja LCG do obiektywnych porównań. I na wstępie za to przeprosiłem że znowu muszę tą nazwę w tym wątku wpisać ;)
To jest symbioza a nie pasożytnictwo - jak to co niektórzy mimowolnie przedstawiają sprowadzając domowych graczy do frajerów nabijających kasę FFG aby ta mogła utrzymywać scenę turniejową dla zajebiście wykokszonych skillem graczy. Na jego przykładzie najlepiej widać jak funkcjonuje format LCG i to że dla FFG tak samo ważny jest gracz domowy jak i turniejowy. Koniec kurna i kropka.

A to wszystko odnosiło się do postów xelos80 - chociaż oczywiście całą dyskusję na ten temat może naleźć w dedykowanym temu wątkowi :)
Dreadnought
Posty: 180
Rejestracja: 01 cze 2012, 16:35

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Dreadnought »

Wiadomo, że gracze innych LCG mogą mieć kompleksy w porównaniu do ANR :twisted: Być może GOT 2 coś zawojuje i przebije netrunnera, ale to nie jest pewne. Moim osobistym zdaniem conquest i doomtown swoją szanse na powszechną popularność już straciły. Widzę jednak szansę na znaczne odbicie Star Wars LCG w związku z ofensywą marketingową odnośnie epizodu VII.

Żeby nie było prowokacyjnie totalnym bezsensem jest rywalizacja LCG między sobą. Czemu do jasnej ciasnej FFG nie uderzy w magicowców ? Tam jest gigantyczny rynek, tysiąckrotnie większy niż LCG.
Awatar użytkownika
Radeku
Posty: 167
Rejestracja: 07 lis 2011, 07:58
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Radeku »

pattom pisze:
pridebowl pisze:
Darboh pisze: Czemu zawsze pojawia się temat Netrunnera ? Kiedy ktoś pisze o innym LCG ... nigdy tego nie zrozumiem. Więc raczej ta wrzutka jest nie na temat ... Ja casualowo gram w WP LCG, ale ona jest do tego stworzona. Podbój ŻYJE póki co w odróżnieniu do Netrunenra - wiem wiem dużo ludzi gra na OCTGN, jest na 1 miejscu w jakimś tam rankingu popularności itd. tylko szkoda, że nie ma z kim pograć w rzczywistym świecie ;)
Ale, że ANR nie żyje? Buhaha, buhahahaaaa...........

Nie wiem gdzie mieszkasz. Powiem z mojego doświadczenia. We Wrocławiu w ANR są w każdym tygodniu cykliczne spotkania, czasami nawet 3 razy na tydzień. Ludzi przychodzi między 6-15 osób żeby sobie pograć. W ostatnim czasie pojawiło się kilka nowych osób, które już mają zakupione karty i grają. Na turnieje też przychodzi sporo osób (ostatni Store 15 osób), ludzie przyjeżdżają z innych miast, czyli klasyczna, rozwinięta i prężnie działająca scena turniejowa.

Jak myślisz, jak jest w innych miastach ?

Dla potwierdzenia link z terminami imprez:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... Q/htmlview

We Wrocławiu ludzie grają również w Podbój, oczywiście :-)
W Gdańsku Netrunner jest martyw. Prawie nikt już nie gra.
Dreadnought
Posty: 180
Rejestracja: 01 cze 2012, 16:35

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Dreadnought »

Popularnośc Netrunnera już pewnie nie wzrośnie, będzie powoli spadać. Taki los każdego LCG - jak wyjdzie już sporo dodatków to nowych to odstrasza.

Dlatego najważniejsze co się dzieje z grą na początku, pewnie w 1szym cyklu.
Darboh
Posty: 861
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Darboh »

Dreadnought pisze:Popularnośc Netrunnera już pewnie nie wzrośnie, będzie powoli spadać. Taki los każdego LCG - jak wyjdzie już sporo dodatków to nowych to odstrasza.

Dlatego najważniejsze co się dzieje z grą na początku, pewnie w 1szym cyklu.
Złe kryterium. Nie wzrośnie popularność turniejowa. Gracze domowi jak wiadomo patrzą na to z innej perspektywy :)

A tak wogóle to jest wątek o WHC40k a tutaj pitu pitu o Netrunerze się zrobiło...
Tobiaco
Posty: 22
Rejestracja: 24 sie 2014, 20:38

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Tobiaco »

Darboh pisze:
A tak wogóle to jest wątek o WHC40k a tutaj pitu pitu o Netrunerze się zrobiło...
Netrunnerowcy chyba tak mają, że w tematach netrunnerowych ich ego się nie mieści. Wszyscy muszą wiedzieć, że tylko oni grają w jedyną "legitymacyjną" karciankę LCG :P
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2466
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 573 times
Been thanked: 279 times

Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Markus »

Radeku pisze:
pattom pisze:
pridebowl pisze:
Ale, że ANR nie żyje? Buhaha, buhahahaaaa...........

Nie wiem gdzie mieszkasz. Powiem z mojego doświadczenia. We Wrocławiu w ANR są w każdym tygodniu cykliczne spotkania, czasami nawet 3 razy na tydzień. Ludzi przychodzi między 6-15 osób żeby sobie pograć. W ostatnim czasie pojawiło się kilka nowych osób, które już mają zakupione karty i grają. Na turnieje też przychodzi sporo osób (ostatni Store 15 osób), ludzie przyjeżdżają z innych miast, czyli klasyczna, rozwinięta i prężnie działająca scena turniejowa.

Jak myślisz, jak jest w innych miastach ?

Dla potwierdzenia link z terminami imprez:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... Q/htmlview

We Wrocławiu ludzie grają również w Podbój, oczywiście :-)
W Gdańsku Netrunner jest martyw. Prawie nikt już nie gra.
Mylisz sie. Ostatnio w polufce oswiecono mnie :-) ze chlopaki aktywnie dzialaja na fejsie. Spotkania i granie sa podobno co tydzien w piatki
Darboh
Posty: 861
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Darboh »

Tobiaco pisze:
Darboh pisze:
A tak wogóle to jest wątek o WHC40k a tutaj pitu pitu o Netrunerze się zrobiło...
Netrunnerowcy chyba tak mają, że w tematach netrunnerowych ich ego się nie mieści. Wszyscy muszą wiedzieć, że tylko oni grają w jedyną "legitymacyjną" karciankę LCG :P
Podbojarze prawie im dorównują ;)
Awatar użytkownika
Gothik
Posty: 498
Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 10 times
Been thanked: 36 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Gothik »

Darboh pisze:
Tobiaco pisze:
Darboh pisze:
A tak wogóle to jest wątek o WHC40k a tutaj pitu pitu o Netrunerze się zrobiło...
Netrunnerowcy chyba tak mają, że w tematach netrunnerowych ich ego się nie mieści. Wszyscy muszą wiedzieć, że tylko oni grają w jedyną "legitymacyjną" karciankę LCG :P
Podbojarze prawie im dorównują ;)
Jednym i drugim takie przedszkolne przepychanki się najwidoczniej nigdy nie nudzą...
aryss
Posty: 266
Rejestracja: 22 lis 2013, 15:22
Lokalizacja: Festung Krakau
Has thanked: 11 times
Been thanked: 19 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: aryss »

Darboh pisze: Podbojarze prawie im dorównują ;)
Że co niby ? Gdzie masz przykłady by gracze CQ zasyfiali tematy/fora innych gier karcianych ? :>
Tobiaco
Posty: 22
Rejestracja: 24 sie 2014, 20:38

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Tobiaco »

aryss pisze:
Darboh pisze: Podbojarze prawie im dorównują ;)
Że co niby ? Gdzie masz przykłady by gracze CQ zasyfiali tematy/fora innych gier karcianych ? :>
Coś musiał napisać :lol:
Darboh
Posty: 861
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Darboh »

Tobiaco pisze:
aryss pisze:
Darboh pisze: Podbojarze prawie im dorównują ;)
Że co niby ? Gdzie masz przykłady by gracze CQ zasyfiali tematy/fora innych gier karcianych ? :>
Coś musiał napisać :lol:
Wiadomo że nie generalizujemy :)
Gwoli ścisłości zaśmiecanie w Waszym wykonaniu także się zdarzało :) Ale nie o zaśmiecanie tutaj wogóle chodzi.
Ale wystarczy popatrzeć na Wasze niektóre reakcje na inne tytuły karciankowe, a w szczególności na słowo "netrunner" :)
A dowodem na tą teze będzie także to że z tego przytyku zacznie się tutaj nowy temat do dyskusji. Mało sensownej.
Awatar użytkownika
Harth
Posty: 272
Rejestracja: 28 lis 2013, 12:38
Lokalizacja: Skierniewice
Has thanked: 9 times
Been thanked: 19 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Harth »

Trochę mnie dziwią 'kłótnie' o to która gra lepsza. Ludzie mają różne gusta i pisanie w stylu "tak jest bo ja tak uważam" jest, w mojej opinii, przejawem braku szacunku dla innych. Z drugiej strony dyskusje w cudzych tematach, na temat innych gier są naturalne. Gry trzeba porównywać, żeby ktoś nie znający tematu, mógł wybrać to co najbardziej mu odpowiada.
Mam/Miałem
3Trolle 7%
Dreadnought
Posty: 180
Rejestracja: 01 cze 2012, 16:35

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Dreadnought »

Darboh pisze: Ale wystarczy popatrzeć na Wasze niektóre reakcje na inne tytuły karciankowe, a w szczególności na słowo "netrunner" :)
Pewnie - niech się gryzą LCG między sobą o tą żałosną liczbę paruset fanów na całą Polskę. GoT 2 niech w to jeszcze uderzy taranem i wyrwie po 1/3 graczy z każdego tytułu*
A L5R i MtG niech dalej mają 95% rynku. To wszystkim widocznie odpowiada.

*choć akurat GOT 2 uważam za ostatnią nadzieję dla powstania dużej sceny LCG w Polsce - to jego pojawienie się będzie miało złe bądź bardzo złe skutki dla wszystkich pozostałych tytułów LCG
Darboh
Posty: 861
Rejestracja: 18 wrz 2012, 09:15
Has thanked: 32 times
Been thanked: 19 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: Darboh »

Oczywiście że w większości przypadków w tym wątku z wielu powodów obiektywnych jest Netrunner. I w zasadzie w wątku o każdej grze o podobnym formacie (LCG/ECG) pojawia się ta nazwa, to tylko tutaj wywołuje jakiś ból dupy.
aryss
Posty: 266
Rejestracja: 22 lis 2013, 15:22
Lokalizacja: Festung Krakau
Has thanked: 11 times
Been thanked: 19 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: aryss »

Darboh pisze:Wiadomo że nie generalizujemy :)
Gwoli ścisłości zaśmiecanie w Waszym wykonaniu także się zdarzało :) Ale nie o zaśmiecanie tutaj wogóle chodzi.
Ale wystarczy popatrzeć na Wasze niektóre reakcje na inne tytuły karciankowe, a w szczególności na słowo "netrunner" :)
A dowodem na tą teze będzie także to że z tego przytyku zacznie się tutaj nowy temat do dyskusji. Mało sensownej.
Chłopie co Ty porównujesz ? Nie licząc spinek głównie personalnych w wątkach odnośnie SW LCG gracze CQ nie bawią się w komentowanie innych gier co androidowe kółeczko wzajemnej adoracji :P
Jak mantra wyglądają posty czy to w tym temacie czy to w podforum jaką grę wybrać gdzie CQ stawiana jest jako łupanka bez dużej możliwości kombinacji a ANR wyrafinowana gra ( śmieszne że większość opinie o CQ ma tylko z przeczytania relacji innych graczy tudzież po pojedynczych partiach na samym CS gdzie CQ jako gra po wyjściu dopiero połowy cyklu znacząco zyskuje na różnorodności). Wiadomo że im dłużej coś się powtarza tym więcej ludzi w to zacznie wierzyć
Jak widać odpływ graczy jest odczuwalny że musicie się posuwać do aż tak nachalnej propagandy :)

Btw gadanie o obiektywizmie w przypadku dyskusji o karciankach w ktore się gra/grało jest conajmniej smeiszne :P
filku
Posty: 25
Rejestracja: 20 maja 2012, 22:23
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 49 times
Been thanked: 4 times

Re: Warhammer 40k Conquest (Podbój) LCG

Post autor: filku »

A ja wygrałem dzięki netrunnerowcom browara. Założyłem się, że od poprzedniego użycia słowa netrunner nie minie więcej niż trzy posty póki nie wyskoczy jakiś netrunnerowiec i nie użyje znów tutaj słowa na 'N'. Senkju :-)
ODPOWIEDZ