Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)

[TTR_1983]

Kilka dni temu FFG całkowicie zmieniła swoją stronę internetową.
Kwestia przyzwyczajenia, choć na początku też czułem się trochę zagubiony

dawniej w zakładce Upcoming były dokładne daty pojawienia się gry na rynku. Teraz tego nie ma juz?

[gregee123]

Jak widać nie ma. Jest tylko kwartał. Czyli tak jak było poprzednio w przypadku On The Boat.

W Polsce te daty i tak miały mało wspolnego z rzeczywistoscią.

[AndO3131]

Mam pytanie co do Legolasa, który bierze udział w scenariuszu Łowy rozpoczete z polowania na golluma. Czy jeżeli położy dwa żetony postępu na wyprawie to odpala się wymuszona akcja z wyprawy czy działa ona tylko w fazie wyprawy ? I drugi e pytanie czy jeżeli przchodzi się do kolejnego etapu wyprawy to natychmiastowa zmiana oznacza pominięcie wymuszonej akcji z wyprawy, którą przechodzimy ?

1. Karta wyprawy 'Łowy rozpoczęte' ma: "Kiedy gracze poczynią postępy w wyprawie...", co ma miejsce tylko w fazie wyprawy. W tej sytuacji efekt wymuszony nie odpala się.
2. Wymuszony efekt z 2 etapu wyprawy ma "Na początku fazy Wyprawy...". Jeśli przeszedłeś do następnego etapu w kroku rozpatrywania wyprawy, to wymuszony efekt się nie odpali w tej rundzie.

[tommifon]

1. Karta wyprawy 'Łowy rozpoczęte' ma: "Kiedy gracze poczynią postępy w wyprawie...", co ma miejsce tylko w fazie wyprawy. W tej sytuacji efekt wymuszony nie odpala się.
2. Wymuszony efekt z 2 etapu wyprawy ma "Na początku fazy Wyprawy...". Jeśli przeszedłeś do następnego etapu w kroku rozpatrywania wyprawy, to wymuszony efekt się nie odpali w tej rundzie.

To oczywiście oficjalna wersja Osobiście często gram tak, że za każdym razem, gdy zwiększy się ilość żetonów na karcie wyprawy, to efekt zostaje aktywowany.
Gra jest wtedy bardziej dynamiczna.

W Polsce te daty i tak miały mało wspolnego z rzeczywistoscią.

Wydaje mi się, że te daty na całym świecie, nawet w postaci kwartałów, częściej wprowadzają w błąd, niż można je traktować jako rzetelną informację.
Dopiero zmiana statusu na "On the Boat" pozwala domniemywać, że gra wkrótce trafi do sprzedaży. Statusy "In Development" i "At the Printer" to wróżenie z fusów i kubeł zimnej wody dla niecierpliwego gracza.

[gregee123]

Wydaje mi się, że te daty na całym świecie, nawet w postaci kwartałów, częściej wprowadzają w błąd, niż można je traktować jako rzetelną informację.
Dopiero zmiana statusu na "On the Boat" pozwala domniemywać, że gra wkrótce trafi do sprzedaży. Statusy "In Development" i "At the Printer" to wróżenie z fusów i kubeł zimnej wody dla niecierpliwego gracza.

Kwartały sa podawane tylko dla on the boat i shipping now.

[tommifon]

Kwartały sa podawane tylko dla on the boat i shipping now.

Od dawna obserwuję ich stronę /szczerze polecam dział community/ i nie mogę się z Tobą zgodzić. Obecnie część gier rzeczywiście nie ma przypisanej daty wydania i być może w przyszłości nie będą publikowali takiej informacji.
Wiem natomiast, że przed zmianą strony, taka informacja była ogólnie dostępna. Nie zmienia to faktu, że ostatnio większość użytkowników nawet ich forum, nie traktowała tej daty poważnie

[gregee123]

Na starej stronie była dokładna data tylko dla "shipping now". Dla innych był kwartał lub czasem miesiąc.

[kaspian]

Na Fantasy Flight Games pojawił się nowy artykuł o Zdradzie Sarumana. Tym razem dotyczy Łask i Brzemion.

[kaspian]

Na Fantasy Flight Games pojawił się nowy artykuł o Zdradzie Sarumana. Tym razem dotyczy Łask i Brzemion

[wojo]

Wczoraj udało mi się dokończyć rozgrywki we Czarnych Jeźdźców talią z instrukcji. Kilka uwag:
- Wszystko jest do przejścia choć wymaga to trochę odkrycia jak działa przepisana hobbicka talia i gdzie są jej słabe i mocne strony.
* Zalety
Bardzo uniwersalna (niezły questing, przyzwoity atak)
Ciekawa mechanicznie (dzięki mocnej synergi bohaterów)
Dość łatwo zauważyć jak można ją ulepszyć nawet bez posiadania szerokiej puli kart
Bardzo silny dociąg (nawet przy małej liczbie pewnych kart można liczyć na ich dojście)
* Wady
Słaba obrona
Niektóre karty zdają się ja zapychać
Mocno zoptymalizowana pod scenariusze z tego rozszerzenia. Znacznie słabiej (przypuszczam) będzie sobie radzić w innych okolicznościach
- Najtrudniejszy jest zdecydowanie drugi scenariusz. Talia ta ma wielki kłopot aby poradzić sobie z Billem Ferny i w zasadzie jeżeli nie dojdzie Gandalf z atakiem z zaskoczenia dość szybko to można się pakować.
- Całe rozszerzenie jest bardzo klimatyczne i świetnie nawiązuje do książki. Jedyne co mi przeszkadza że na potęgę tłuczemy się z Czarnymi Jeźdźcami gdy w książce to były raczej ucieczki i ukrywanie się. Oczywiście to kwestia interpretacji (bo atak jeźdźca możemy rozumieć jako jego atak na wolę bohaterów a nasz atak na niego jak próbę zgubienia go czy ukrycia się) ale jakiś niedosyt zostaje.
- Tryb kampanii dopiero został tu zarysowany ale faktycznie pomimo małych zmian powoduje że ma się ochotę grać tymi samymi bohaterami. Gdyby ktoś grał naprawdę hardcorową wersję kampanii (scenariusz po scenariuszu to każda śmierć bohatera byłaby naprawdę dużą stratą). Mam ochotę kiedyś tego spróbować choć ciągłe zmiany tali przeciwności byłby trochę uciążliwe.

[tomb]

Wczoraj udało mi się dokończyć rozgrywki we Czarnych Jeźdźców talią z instrukcji.

Gratulacje. Jaką miałeś skuteczność? Mnie nie udało się przejść pierwszego scenariusza i zacząłem majstrować po swojemu, ale jeśli piszesz, że można, to muszę jeszcze spróbować.

[wojo]

Skuteczność dla 1 i 3 scenariusza bardzo wysoka (100% i 75% odpowiednio przy 5 i 4 próbach). Warto trochę tutaj się nauczyć jak grać hobbitami (np. uważam że dla tej tali ważne jest wzięcie Pana Underhilla jako łaski) i zobaczyć jak scenariusze dają wycisk. Wtedy lepiej się widzi jak karty działają.

Dla scenariusza 2 byłbym ostrożniejszy bo pomimo że osiągnąłem skuteczność na poziomie 50% to jednak widzę że jest słabość w tej talii i dużo zależy od szczęścia (dokładnie jak szybko uda się ubić Bilego). Myślę że przy większej ilości prób skuteczność może zjechać nawet do 25%. Tutaj też wydaje mi się że warto pozwolić sobie na mini modyfikacje i zamienić zielonego krasnoluda jaki jest przypisany w tali na górnika żelaznych gór (również zielony krasnolud z z podstawki i tutaj bardzo się przydaje aby pozbywać się jednego upierdliwego dodatku stan).

[tomb]

Skuteczność dla 1 i 3 scenariusza bardzo wysoka (100% i 75% odpowiednio przy 5 i 4 próbach).

To albo coś źle gram, albo mam pecha, bo mnie pierwszy scenariusz 3 razy rozłożył - już, już miałem wychodzić na prostą i... bohater trup, no i po chwili pozamiatane.


W kwestii klimatu - gdzieś kiedyś pisałem już, że marzyło mi się, żeby móc stworzyć talię na hobbitach, którymi można by grac bez walki tzn. stosować jakieś testy uników, czy ucieczek i zamiast wchodzić w zwarcie, to fajnie byłoby takiego wroga odrzucać bezpośrednio ze strefy przeciwności. Szkoda, że nic takiego nie powstało.


Ed.: Najnowsze wieści z forum Galakty są takie:

DRUK NA ŻĄDANIE
W marcu ruszy nowa fala zamówień na DnŻ w ramach której znajdą się:
- 2 kolejne Zestawy Przygodowe do Władcy Pierścieni LCG
[...]
Z racji tego, że chcemy odrobinę nadgonić wydawanie tytułów DnŻ, planujemy wstępnie zorganizować w kwietniu dodatkowe zamówienia na DnŻ, w ramach których znajdą się nowe pozycje do Władcy Pierścieni LCG (jeszcze nie wiemy ile ich dokładnie będzie, ale chcielibyśmy przygotować co najmniej jeden scenariusz i koszmarne talie do Khazad-Dum, postaramy sie jednak aby było tego więcej)
[...]
na razie sprzedaż jest zgodna z naszymi przewidywaniami. oczywiście podtrzymujemy to, co zostało już wcześniej ogłoszone - zapowiedziane przez nas duże rozszerzenia ukażą się w wersji PL (ich premiera powinna być równoczesna ze światową). Z racji tego, że w przypadku tego tytułu mamy akurat taką możliwość, kolejne Zestawy Przygodowe będziemy przygotowywać w postaci DnŻ.

Dopiero po wakacjach będziemy zapewne wszystko ponownie analizować, dlatego miłośnicy serii mogą być obecnie spokojni.

[wojo]

Skuteczność dla 1 i 3 scenariusza bardzo wysoka (100% i 75% odpowiednio przy 5 i 4 próbach).

To albo coś źle gram, albo mam pecha, bo mnie pierwszy scenariusz 3 razy rozłożył - już, już miałem wychodzić na prostą i... bohater trup, no i po chwili pozamiatane.

Bardzo możliwe, że to ja coś źle grałem (to niestety główna wada grania solo - nie ma z kim się "posprzeczać" o zasady). Klika podpowiedzi do pierwszego scenariusza

Spoiler:

- Kluczem wydaje się dość szybkie ubijanie Nazguli (wtedy testy ukrywania stają się niegroźne). Warto mieć też jednego czy dwóch sprzymierzeńców na pożarcie.
- Sam i Frodo prawie zawsze chodzą na quest (to już jest 5!). Questowanie przestaje być problemem jak uda się wystawić Faramira i parę sprzymierzeńców.
- Najbardziej blokujące zdają się być zielone zasoby więc pomimo wszystko Pippin powinien dostać namiestnika.
- Gandalf przydaje się do obniżenia zagrożenia w tym scenariuszu.
- Warto czasem trochę zawalić wyprawę. Scenariusz aż tak mocno nie pcha nas do przodu (jakby coś źle szło to masz ww tali wydarzenia pozwalające podbić koszt zagrożenia przeciwników)
- Jeżeli uda Ci się wrzucić na Sama płaszcz hobbitów i obrońce Lorien to zamienia się w mega mocnego obrońcę i spokojnie zatrzymuje Nazgule (i do tego dzięki swojej zdolności wciąż może iść na quest)
- Pamiętaj, że grając solo cały czas kontrolujesz 4 bohaterów hobbitów!
- Uciekanie Nazguli do strefy przeciwności nie jest zbyt bolesne dzięki silnym efektom jakie dostają hobbity wchodząc w zwarcie z wrogami o wyższym koszcie.

Co do nowych dodatków: Po raz pierwszy w historii swojego grania byłem na bieżąco z zakupami (nie liczę koszmarnych tali bo te zdecydowałem się pomijać w zakupach) Teraz jednak chyba znowu będę musiał zostać nieco z tyłu bo wciąż jestem mocno do tyłu z graniem. Następne po tym jak zagram jeszcze kilka razy ostatni scenariusz z CJ biorę na tapetę Głos Isengardu a później druga cześć sagi WP.

[kaspian]

Na Fantasy Flight Games pojawiła się zajawka nowefo dodatku z cyklu Angmar Awakened, zatytułowanego Escape from Mount Gram

[tomb]

Bardzo możliwe, że to ja coś źle grałem

Nie chciałem w żadnym wypadku sugerować, że popełniasz błędy w zasadach. Mam nadzieję, że tego tak nie odebrałeś.
To raczej ja podejmowałem błędne decyzje, choć sądząc po Twoich wskazówkach, nie wiem, co mogłem grać źle. Może to był po prostu pech. Muszę spróbować ponownie.

(nie liczę koszmarnych tali bo te zdecydowałem się pomijać w zakupach)

Nie boisz się, że za jakiś czas będziesz nadrabiał te zaległości?
Ja z zakupami jestem prawie na bieżąco, ale z ograniem wszystkiego jest dramat. Kryzys urodzaju.

Na Fantasy Flight Games pojawiła się zajawka nowefo dodatku z cyklu Angmar Awakened, zatytułowanego Escape from Mount Gram

Bardzo podoba mi się, że ciągle dochodzą nowe mechaniki. Gra ma moc. Nie wiem jak wy, ale ja lubię wracać do starych przygód z nowymi kartami, żeby przerobić sobie scenariusz nowymi sposobami.

[tommifon]

Zapowiedź Galakty z jednej strony bardzo mnie cieszy, ale też troszkę dziwi.
Oznacza to tyle, że w ciągu dwóch najbliższych miesięcy dostaniemy aż 2 duże dodatki i 4 małe. To dużo więcej niż w całym ubiegłym roku
Wcześniejsze zapowiedzi wskazywały na rozsądniejsze rozłożenie w czasie wydawania nowych przygód.
Pomijając względy finansowe, to nawet najbardziej zapaleni gracze nie będą w stanie ograć 10 scenariuszy w tak krótkim czasie. Po prostu dziwi mnie ten pośpiech.

W takim wypadku, sam mam zamiar skupić się na zapowiedzianych dużych pudełkach, a bliżej wakacji dokupię resztę cyklu Twórcy Pierścienia.
Z tego co czytałem to duże dodatki będą miały kluczowe znaczenie dla kontynuacji kolejnego cyklu, więc gorąco zachęcam do zakupu dużych pudeł!

Zaczynam żałować, że przez ostatnie miesiące oczekiwania na nowe dodatki, nie zbierałem koszmarnych talii.
W obecnej sytuacji ich zakup, to dla mnie dość abstrakcyjna wizja
Ambitny cel na ten rok: mieć wszystkie oficjalne przygody w wydaniu PL!

[tomb]

Myślę, że poza faktem, że dostępne dodatki dręczą serce kolekcjonera, to tempo wydawania kolejnych przygód jest dobre. Lepiej mieć możliwość kupna w każdej chwili wszystkich zaległych tytułów, niż długo czekać na nowość, gdy jest się na bieżąco z zakupami.
Skoro część rzeczy jest w systemie DNŻ, a pozostałym nie grozi rychłe wyczerpanie nakładu, to nie ma czym się martwić, zostaje tylko konsekwentnie drenować swój portfel i odkładać pudełka na półkę. Ewentualnie grać.

[tommifon]

... zostaje tylko konsekwentnie drenować swój portfel i odkładać pudełka na półkę. Ewentualnie grać.

Z tym się zgadzam w 100%!
Nie chciałbym być źle zrozumiany, te dodatki są miodem na moją zachłanną duszę.

Zmartwiła mnie jedynie wizja, że do tej pory gracze mieli jeden cel, aby zagwarantować kontynuację serii. Najpierw byli Czarni Jeźdźcy, potem Droga Mrocznieje.
Teraz sytuacja jest zupełnie inna, jedni będą chcieli spokojnie dokończyć cykl Twórcy Pierścienia, inni Sagę a część kupi Zaginione Królestwo.
To wzbudziło moje obawy, że bez odpowiedniego harmonogramu publikacji nowych rozszerzeń, ich sprzedaż może w ostatecznym rozrachunku rozczarować Galaktę.

Po wakacjach będzie analiza retowności, to fakt. Pamiętajmy jednak, że wcześniej powinny ruszyć pracę związane z tłumaczeniem cyklu Angmar Awakened i przygotowaniem kart do druku. Od sprzedaży Zaginionego Królestwa pewnie będzie zależeć tempo pracy nad tymi dodatkami.

Moja sugestia by się skupić na razie na dużych pudłach, była podyktowana troską o przyszłość serii.
Kupujmy duże pudła a na małych skupimy się w dalszej kolejności! W końcu kilka razy w roku jest organizowany DNŻ i możemy je sobie zostawić na deser

[tomb]

Możesz mieć rację. Mam nadzieję jednak, że Galakta bierze pod uwagę wszystkie czynniki i na dalsze losy gry wpłynie przede wszystkim sprzedaż starszych dużych pudeł (Droga mrocznieje, Głos Isengardu), a nie rynkowych świeżynek.

[RUNner]

Trochę słabo że ciągle musicie się zastanawiać co zrobi Galakta, czy wyda kolejne dodatki czy jednak nie. Dla mnie tak stresująca atmosfera była nie do przyjęcia i przeszedłem na wersję angielską. Dla gracza-kolekcjonera liczy się przede wszystkim święty spokój
A propos kolekcjonowania... "łykam" wszystko jak leci, łącznie z koszmarnymi taliami ale przeglądając karty wiem, że w te utrudnione wersje przygód raczej nie będę grał solo. Na pierwszy rzut oka widzę, że wiele z przygód zostało na tyle skomplikowanych, że będą arcytrudne bez udziału w grze wszystkich sfer. Praktycznie wszystkie scenariusze otrzymały mocny lifting i bardzo mnie to cieszy, bo liczba dostępnych przygód się w tym momencie znacznie powiększa (jakby w tej chwili była mała!). Widać twórcy ciągle mają pomysły na rozwój produktu. Szkoda że w Galakcie zabrakło ludzi z wizją długofalową, bo z tego co widzę, nowych graczy przybywa, a starzy wracają co jakiś czas do gry i kupowania dodatków. WP:LCG to gra mająca szansę przetrwać na rynku wiele, wiele lat, ze względu na swój kooperacyjny i nieagresywny charakter!

[Jacek_PL]

Trochę słabo że ciągle musicie się zastanawiać co zrobi Galakta, czy wyda kolejne dodatki czy jednak nie. Dla mnie tak stresująca atmosfera była nie do przyjęcia i przeszedłem na wersję angielską. Dla gracza-kolekcjonera liczy się przede wszystkim święty spokój

Ale wiesz że FFG też może w pewnym momencie przestać wydawać grę, bo na przykład nie będzie się im opłacało przedłużać licencji.

[sqb1978]

Przecież gra się dla emocji. Galakta tylko dostarcza dodatkowych

[pattom]

Trochę słabo że ciągle musicie się zastanawiać co zrobi Galakta, czy wyda kolejne dodatki czy jednak nie. Dla mnie tak stresująca atmosfera była nie do przyjęcia i przeszedłem na wersję angielską. Dla gracza-kolekcjonera liczy się przede wszystkim święty spokój

Ale wiesz że FFG też może w pewnym momencie przestać wydawać grę, bo na przykład nie będzie się im opłacało przedłużać licencji.

Jakie jest prawdopodobieństwo, że Galakta przestanie wydawać wersję PL a jakie, że FFG zakończy wydawanie gry ?

[Jacek_PL]

Jakie jest prawdopodobieństwo, że Galakta przestanie wydawać wersję PL a jakie, że FFG zakończy wydawanie gry ?

Dobrze wiesz że nie chce mi się liczyć tym nie mniej mieliśmy już sytuację, że FFG się wycofało z kilku projektów licencyjnych, a po za tym mam w pamięci kilka firm i gier które były dobre ale tylko do momentu kiedy nie utraciły licencji.