Dead of Winter: A Crossroads Game / Martwa Zima: Gra rozdroży (Jonathan Gilmour, Isaac Vega)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Niestety recenzja słabiutka, po kilku minutach przewinąłem na koniec, bo myślałem że usnę na tym monotonnym kazaniu. 'Czego chce Janett Taylor'? - 'na pewno dwóch Murzynów na raz, takich jak z reklamy Old Spice' -przyszło mi do głowy po kolejnej słabej melodramatycznej wstawce. Nie tędy droga Tomku. Więcej dynamiki i obetnij to o połowę.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Tak jak posałem w rzucie okiem - wszystkie karty się wyginają i nie leżą płasko. Lokacje, przedmioty, postacie - no wszystkie. Ale imho to nie przeszkadza w grze, po prostu szkoda że się tak dzieje.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Hmmm... mi osobiście ta forma bardzo przypadła do gustu.
Sposób prowadzenia trochę przypomina mi "Sensacje XX wieku", prowadzone przez Wołoszańskiego. No i według mnie wyróżnia się na tle recenzji innych recenzentów. Ale to tylko moje subiektywne odczucie.
Sposób prowadzenia trochę przypomina mi "Sensacje XX wieku", prowadzone przez Wołoszańskiego. No i według mnie wyróżnia się na tle recenzji innych recenzentów. Ale to tylko moje subiektywne odczucie.
- ghostartur
- Posty: 411
- Rejestracja: 09 lut 2014, 16:05
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 1 time
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Jak dla mnie recenzja bardzo przystępna. Oglądając ją nie czułem znużenia. Niestety.....chyba ostatecznie przekonała mnie ona do gry co jest WIELKIM minusem .
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 810 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Dla mnie recenzja nieco chaotyczna, o samej grze dużo też się nie dowiedziałem. Powiem tak - gdybym już wcześniej nie zamówił preordera, to ta recenzja by mnie do tego nie przekonała.
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Jak to mówią...Nie da się wszystkich zadowolić. Jedyne co można łatwo zrobić, to wszystkich wku@#$&ić
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
E tam, aż tak źle nie było.Gambit pisze:Jak to mówią...Nie da się wszystkich zadowolić. Jedyne co można łatwo zrobić, to wszystkich wku@#$&ić
Ale gdybyśmy obydwaj łyknęli Red Bulla (Ty przed nagrywaniem ja przed oglądaniem) byłoby na pewno lepiej!:-)
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Witam
Mam pytanie odnośnie gry, napaliłem się na nią ale jest jeden problem. Sam z angielskim nie mam problemu ale współgracze juz maja. Czy jak tylko jedna osoba zna dobrze język to gra będzie śmigać miło czy występuje potrzeba tłumaczenia kart które muszą być ukryte. Wiem że ma być Polska edycja ale nie znam wydawcy i nie znam jego polityki do dodatków. Ogólnie lubię dodatki do gier więc jeśli do DoW wyjdzie dodatek a jak kupując Polską edycję zostane w D%@^e jak przy Mage Knighcie. Ogólnie coraz bardziej się boję rodzimych wydań gier z uwagi na dodatki.
Mam pytanie odnośnie gry, napaliłem się na nią ale jest jeden problem. Sam z angielskim nie mam problemu ale współgracze juz maja. Czy jak tylko jedna osoba zna dobrze język to gra będzie śmigać miło czy występuje potrzeba tłumaczenia kart które muszą być ukryte. Wiem że ma być Polska edycja ale nie znam wydawcy i nie znam jego polityki do dodatków. Ogólnie lubię dodatki do gier więc jeśli do DoW wyjdzie dodatek a jak kupując Polską edycję zostane w D%@^e jak przy Mage Knighcie. Ogólnie coraz bardziej się boję rodzimych wydań gier z uwagi na dodatki.
Horror w Arkham LCG na FB https://www.facebook.com/groups/1656455741348152/
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
karty nie są jawne dla innych graczy, znajomość języka jest tutaj konieczna, karty zawierają sporo tekstu... samo wydanie wersji pl podstawki jest już takim żartem i niepowodzeniem organizacyjnym że lepiej się bać o dodatki
- Ink
- Administrator
- Posty: 2822
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 107 times
- Been thanked: 161 times
- Kontakt:
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Duże połacie tekstu są publiczne, ale na kartach tajnych też jest po zdanku czy dwóch, tak samo jak w warunkach odpalania się Crossroadsów (które są tajne). Więc nie wszyscy muszą znać bardzo dobrze (jeden sprawny tłumacz wystarczy), ale każdy musi rozumieć na poziomie "standardowoplanszówkowym".Zorak pisze:Witam
Mam pytanie odnośnie gry, napaliłem się na nią ale jest jeden problem. Sam z angielskim nie mam problemu ale współgracze juz maja. Czy jak tylko jedna osoba zna dobrze język to gra będzie śmigać miło czy występuje potrzeba tłumaczenia kart które muszą być ukryte. Wiem że ma być Polska edycja ale nie znam wydawcy i nie znam jego polityki do dodatków. Ogólnie lubię dodatki do gier więc jeśli do DoW wyjdzie dodatek a jak kupując Polską edycję zostane w D%@^e jak przy Mage Knighcie. Ogólnie coraz bardziej się boję rodzimych wydań gier z uwagi na dodatki.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
- Ink
- Administrator
- Posty: 2822
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 107 times
- Been thanked: 161 times
- Kontakt:
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
A co masz konkretnie na myśli?NTomasz pisze:samo wydanie wersji pl podstawki jest już takim żartem i niepowodzeniem organizacyjnym że lepiej się bać o dodatki
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Eh czyli znając życie to wspolgracze beda krecic nosem. Przy Mage Knighcie do dzis sobie pluje w brode bo i tak bralem do gry solo ale wydawca tak ladnie zapewnial ze dodatek wydadza ze sie skusiłem. Kupcow i korsarzy juz tez mialem "w koszyku" ale w ostatniej chwili wybrałem coś innego i teraz z ulgą wiem że to dobra decyzja była.
Jak było przy innych grach wydanych przez wydawce, wydawał dodatki czy na podstawce się kończyło ? Sądzać po hypie na DoW i konstrukcji gry dodatki są niemal pewne.
Jak było przy innych grach wydanych przez wydawce, wydawał dodatki czy na podstawce się kończyło ? Sądzać po hypie na DoW i konstrukcji gry dodatki są niemal pewne.
Horror w Arkham LCG na FB https://www.facebook.com/groups/1656455741348152/
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Horror w Arkham LCG na Discord https://discord.gg/AEbARQx
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
W dużym skrócie, karty można podzielić na trzy rodzajeZorak pisze:Witam
Mam pytanie odnośnie gry, napaliłem się na nią ale jest jeden problem.
1) karty "itemków", które tworzą rękę gracza; te są siłą rzeczy tajne, ale angielskie teksty są na dość prostym poziomie. Większość z nich to łatwiutkie rzeczy, z gatunku "wyrzuć żeby dołożyć dwie puchy żarcia do zapasów". Kilka bardziej skomplikowanych, ale nic strasznego. Zresztą, nawet jeżeli ktoś zagra ją błędnie, zawsze można go poprawić i reszta się nauczy. Jest maciupinka szansa, że akurat ten błąd zepsuje mu grę, ale ogólnie po dwóch grach i przemieleniu sporej ilości kart, podejrzewam że to będzie śmigać.
2) karty ukrytych celów; ich angielski także nie jest skomplikowany, ale tutaj każdy błąd - co oczywiste - może mieć fatalne skutki. Byłby to na pewno kwas, gdyby ktoś już się cieszył zwycięstwem, po czym okazałoby się, że sorry Winnetou, źle zrozumiałeś swoją kartę, przegrałeś. Jeśli w towarzystwie będzie choć jeden smarfon z dostępem do sieci, jakieś diki.pl pod ręką, powinno się tego uniknąć
3) Crossroadsy, czyli markowe karty tej gry, teoretycznie spokojnie możesz ciągnąć wszystkim innym Ty. Tylko Tobie ktoś tę jedną na rundę musi wyciągnąć. Wystarczy do nich zrozumienie kilku słówek, które precyzują, kiedy karta wchodzi do gry, potem główny tekst i tak możesz czytać już Ty. Więc jeśli masz jedną osobę z ciut lepszym angielskim, możesz jej to zadanie powierzyć i jakoś to będzie
Podsumowując powyższe: generalnie, jeśli są to osoby które z angielskim miały styczność, to sobie poradzą. Gra nie będzie od nich wymagać znajomości nie wiadomo jak wyszukanych słówek i literackich form gramatycznych Taki...lower intermediate, najwyżej. Warto tylko, by prowadzący grę - w domyśle zapewne Ty - tłumacząc wyjaśnił kilka kluczowych lub unikalnych dla gry pojęć, jak np. "roll for exposure" (czyli rzucanie tą śliczną, czerwoniutką k12), różnicę pomiędzy kartami "equipped" a "in hand" oraz pojęcie "survivors in your following" (szczegół, które może byś super ważny: są zadania, które dają zwycięstwo za posiadanie iluś tam "survivors in your following"; tu chodzi o ocalałych pod Twą komendą nie licząc lidera grupy).
4) reszta kart, które są jawne. Jak się dobiera nowego ocalałego: jest jawny, więc można wspólnie odczytać jego umiejętność. Odsłaniamy nowe kryzysy: Mistrz Gry może je przeczytać. Crossroadsy: jak już pisałem, są czytane publicznie, więc to zadanie może przejąć MG. Tylko upewnij się, że podołasz zadaniu ich tłumaczenia. Tekstu tam jest naprawdę dużo, czasem są to słówka trudne lub klimaciarskie. Podejrzyj sobie tę fotkę w linku poniżej; jeśli będziesz w stanie szybko przetłumaczyć NA GŁOS (bo w główce to każdemu jakoś lepiej idzie :>) jej tekst bez "...yyyy...", "....errrrm...", "i, no wiecie, totamto", to zapewne dasz radę!
https://boardgamegeek.com/image/2387943 ... e=original
P.S. Pierwszy dodatek już zapowiedzieli, więc nawet więcej niż pewne
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Strzelam:Ink pisze:A co masz konkretnie na myśli?NTomasz pisze:samo wydanie wersji pl podstawki jest już takim żartem i niepowodzeniem organizacyjnym że lepiej się bać o dodatki
Że dobrze, że wątek o SW IA tak śmiga, bo dzięki temu reszta forum też.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
brawo wygrałeś nagrodę specjalną - jesteś bliżej miliona postówkwiatosz pisze:Strzelam:Ink pisze:A co masz konkretnie na myśli?NTomasz pisze:samo wydanie wersji pl podstawki jest już takim żartem i niepowodzeniem organizacyjnym że lepiej się bać o dodatki
Że dobrze, że wątek o SW IA tak śmiga, bo dzięki temu reszta forum też.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Kurczę, skoro tylko odpowiadam to ciągle jesteś krok przede mnąNTomasz pisze: brawo wygrałeś nagrodę specjalną - jesteś bliżej miliona postów
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Mam pytanie, czy jest sens grania w 2 osoby?
przygarnę geeka :D zapraszam do grupy śląscy planszomaniacy :) https://www.facebook.com/groups/596625973748489/
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Na początku 16 strony Yavi napisał szczegółowy post na ten tematevenstar pisze:Mam pytanie, czy jest sens grania w 2 osoby?
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
A ktoś z was miał okazje zagrać we dwoje z tymi zmienionymi zasadami?
przygarnę geeka :D zapraszam do grupy śląscy planszomaniacy :) https://www.facebook.com/groups/596625973748489/
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Jeśli chodzi o Prisoner's Dillemma, to ja grałem parę razy tak. Gra się świetnie, w porównaniu do wariantu czysto kooperacyjnego który jest bardzo łatwy i dość nudny. Gra się robi paranoiczna, trudniejsza i ciekawsza.
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 810 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
Jak wygląda wtedy sprawa balansu celów? Niektóre podobno są bardzo ciężkie przy dwóch graczach.rattkin pisze:Jeśli chodzi o Prisoner's Dillemma, to ja grałem parę razy tak. Gra się świetnie, w porównaniu do wariantu czysto kooperacyjnego który jest bardzo łatwy i dość nudny. Gra się robi paranoiczna, trudniejsza i ciekawsza.
Btw chiński nowy roku już za nami, fajnie by było dostać od wydawcy jakieś info o polskim wydaniu.
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 810 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
To dobrze, dzięki za odpowiedź. Gdyby na dwie osoby sensowny był tylko full coop, to pewnie bym tak nie grał w ogóle. Jak chcę współpracować z żoną żeby nie dać się zabić to mam Robinsona albo ostatni tydzień przed pensją
Re: Dead of Winter: A Crossroads Game
O co chodzi z Prisoner's Dillemma?
przygarnę geeka :D zapraszam do grupy śląscy planszomaniacy :) https://www.facebook.com/groups/596625973748489/