Witam wszystkich:) W koncu postanowilam napisac po przeczytaniu wszystkich 53 stron tego watku ufff. Mage Knighta kupilam dla siebie wylacznie z mysla o grze solo bo niestety moj facet nie ma cierpliwosci do tego typu gier jedynie czasem zasiadzie ze mna przy Robinsonie. Jezeli chodzi o zawartosc to wypraska wyladowala od razu w koszu - takie plastikowe badziewie jak dla mnie, wszystkie zetony, kosci, krysztalki i inne male elementy wyladowaly w pudelku od e-raptor a karty w deck boksach i jest pieknie i przejrzyscie:) Mi sie tam wszystko podoba, wazne ze kolorowe hehe.
Rozgrywka solo zajmuje mi lekko ok 3h nie wazne w jaki scenariusz. Lubie setup kiedy tak wszytko sobie ukladam i wyciagam i ukladam i podziwiam:) Mysle, ze trwa tak dlugo poniewaz ja sie ta gra po prostu delektuje. Uwielbiam wszystko ogladac, czytac dokladnie karty, mietolic je w rece, podziwiac rysunki, przesuwac figurke itp. No po prostu miodzio. Nigdzie przeciez mi sie nie spieszy i nawet jak sie za bardzo wciagne i nie chce jeszcze konczyc to sama sobie dodaje rundke lub dwie. W koncu chodzi o czerpanie przyjemnosci z gry a nie o wygrana, koncowe punkty czy cel scenariusza.
Niektorzy narzekaja ze sa tylko dwa watki jednoosobowe. Ja tam nie widze problemu w stworzeniu sobie swojego wlasnego na podstawie juz istniejacych.
Z tego wzgledu ze dosc rzadko mozna otrzymac (kupic) karty akcji zaawansowanych, czary czy artefakty pozwolilam sobie dodac taki maly bonus podczas rozgrywki:-) Po kazdej wygranej walce z rozwscieczonymi wrogami rzucam kostka i jesli wypadnie kolor podstawowy to losuje karte akcji zaawansowanej, jak czarny to czar a zloty to artefakt. Od razu chce mi sie zaglebiac w tym swiecie dalej i dalej.
Z gory przepraszam za brak polskich znakow - nie mam ich na klawiaturze.
Wielkie dzieki dla Gambita - Twoje videorecenzje obejrzalam chyba z 20 razy i zakochalam sie w Mage Knight:-)
Czekam na dodatki!!!!
_________________
Gram namiętnie w Mage Knight i w Robinsona