[POZNAŃ] Spotkania Planszówkowe w Bardzie

[edrache]

chętnie dowiedziałbym się jakichś podstawowych informacji o czwartkowych spotkaniach w Bardzie

Mapka w googlu:

mapka

i to chyba wszystko czego potrzeba
Do zobaczeni w czwartki

[cannehal]

Jak wygląda sprawa z grami? Czy ustalacie kto co przynosi wcześniej, czy spontanicznie przynosimy gry?

[rokter]

Jestem nowy na forum i chętnie dowiedziałbym się jakichś podstawowych informacji o czwartkowych spotkaniach w Bardzie.

A co chciałbyś dokładnie wiedzieć?
Tak na rybę moge podać następujące dogmaty:

- spotykamy się co czwartek w Bardzie (adres w moim podpisie)

- najczęściej gramy od 19.00, ale zdarza się, że niektórzy zaczynają wczęśniej (18.00), dając uprzednio cynka na forum (aby nie ryzykować, że będą w samotności wyczekiwać na pojawienie się jakiejś bratniej duszy)

- od niedawna wychodzimy z Barda w okolicach godziny 22.00 (ze względu na ciszę nocną ) i przenosimy się z graniem W Inne Miejsce Blisko Barda (ostatnio był to Academic Pub przy Taczaka bodajże - dużo miejsca, mało ludzi i wydzielona sala dla niepalących; jest szansa, że będzie to stałe miejsce naszych "przenosin")

- gier mamy całe zatrzęsienie - wystarczy kliknąć na linka w moim podpisie, aby przenieść sę do listy zrobionej przez Edrache. Stamtąd każdy może wybrać sobie, w co by chciał zagrać na kolejnym spotkaniu i zasygnalizować tę chęć na forum, coby właściciel przytachał żądaną pozycję.

- wszystkich nowych witamy zawsze z otwartymi ramionami, zaś opłatę członkowską w wysokości 1500 zł uiszcza sie bezpośrednio u mnie.

pozdrawiam i liczę na Twoje przybycie

[cannehal]

Wszystko fajnie - myślę, że niedługo wyruszę na pierwszą wyprawę do Barda...

Co do opłaty członkowskiej, to od znajomych pożyczę Biznes po polsku i coś tam się z niego wyciągnie

I ostatnie pytanie - w co najczęściej grywacie, są jakieś stałe pozycje w repertuarze?

pozdrawiam

[maluman]

I ostatnie pytanie - w co najczęściej grywacie, są jakieś stałe pozycje w repertuarze?

Najczęściej gramy w Magię i Miecz, bo to najlepsza przygodówka świata. Czasem sięgamy po Scrabble albo Monopoly. Ktoś ma też Ryzyko, ale jeszcze nie przyniósł - ponoc jest trudna. Niektórzy ostatnio narzekali na czynnik losowy w Scrabble'ach (że literki dochodza nie fair) i się przerzucili na Szachy i Warcaby. Ale z warcab zrezygnowaliśmy, jak się dowiedzieliśmy, że zostały rozpracowane ( http://www.mediarun.pl/news/id/22372/ko ... w_warcaby) )
Także zapraszamy.

pozdrawiam, m.

[cannehal]

Widzę, że takimi dosyć sympatycznymi-wcale-nie-złośliwymi odpowiedziami próbujecie zachęcić nowych graczy?



No ok, widzę, że ktoś ma tutaj niezłe poczucie humoru i niczego się nie dowiem ciekawego, bo wszystko będzie obrócone w żart.

W takim razie do zobaczenia w ktoryś czwartek.

P.S. A szachy są wspaniałą grą. Jak ktoś grywa, to chętnie zagram jako przerywnik.

Pozdrawiam

[Harun]

Cześć
Gratuluję udanego spotkania. Żałuję, że nie mogłem dotrzeć.

Edrache - znowu prośba o dopisanie - Timbuktu i Santiago, Względnie napisz mi proszę jak mam to sam zrobić.
Rokter - AnKot była w Bardzie chyba dwa razy i udzieliła się raz czy dwa na naszym forum. Tak przy okazji uzupełniłeś swoją listę gier?
Pjaj - sprawdź proszę pw.
cannehal - gramy w gry z listy wg aktualnego nastroju. Możesz też dopisać swoje.

[rokter]

I ostatnie pytanie - w co najczęściej grywacie, są jakieś stałe pozycje w repertuarze?

Prawdę mówiąc w naszych wspólnych zbiorach znajduje sie tyle gier, że praktycznie co tydzień udaje się zagrać w coś zupełnie nowego - a mimo to, część nas ma po szafach poupychane gry, w które jeszcze nigdy nie grała .

Oczywiście pewne gry przez pewien czas pojawiają się prawie na każdym spotkaniu (najczęściej te najlżejsze takie jak Kakerlaken Poker obecnie czy Sabouter niegdyś). Sa też takie pozycje, które wprawdzie powtarzają się na kolejnych spotkaniach, ale grają w nie za każdym razem inni ludzie (ja na przykład ostatnio uważam czwartki za stracone jeśli nie pokażę komuś nowemu Filarów Ziemi ).

Generalnie sprawa ma się też tak, że oprócz gier dostępnych na stałe w Bardzie, tacham ze sobą zawsze także wielką torbiel ikeową pełną różnych różnosci przygotowanych na różną ilość graczy, coby nikt nigdy nie został na lodzie (odnotowałem też z radością, że pojawiają się ostatnio także inne torby z pysznościami ).

Podsumowując: rzadko zdarza się, żeby ktoś miał ściśle zaplanowane od A do Z w co zamierza grać na spotkaniu. Najczęściej wie, że chciałby zagrać w grę X, a oprócz niej, w co tam podejdzie i w co akurat będą grali fajni ludzie (ja na przykład z góry wiem, że jak przy stole siada Zbychu, to nici z dobrej zabawy, więc gram z nim tylko w ostateczności).

[cannehal]

No to już są konkretniejsze odpowiedzi i bardziej zachęcające. To lubię.

Myślę, że już nie będę zadawał zbędnych pytań i po prostu się pojawię w czwartek.

W Filary Ziemi chętnie zagram, bo zastanawiałem się nawet czy nie kupić, więc mały teścik przed zakupem jak najbardziej.

Widziałem, że nie ma na liście gier Industrii? Nie jest popularna, czy nikt nie posiada?

Pozdrawiam

[Pjaj]

(ja na przykład z góry wiem, że jak przy stole siada Zbychu, to nici z dobrej zabawy, więc gram z nim tylko w ostateczności).

Co do Zbycha potwierdzam - z nim jest tak jak z Niemcami i piłką nożną - kto i w co by nie grał i tak wygrywa Zbyszek Jedynie w Senatora ostatnio spoczął na tarczy, ale to na pewno znak, że gra ma mnóstwo błędów i nie jest warta uwagi

Ale z rokterem również bym uważał - jak nie ma Zbyszka wygrywa we wszystko

[edrache]

Ale z rokterem również bym uważał - jak nie ma Zbyszka wygrywa we wszystko

Jakbym oszukiwał też bym wygrywał

[honey]

Widze ze tu jakies powazniejsze zarzuty leca

A tak na serio to jaka gre moge sobie wybrac na poczatek? I prosze bez zadnych szachów i warcabów
Tak zebym na jakies spotkanie przyszla juz przygotowana i troche zapoznana z ogolnymi zasadami.


Mama obiecala ze mi kupi gre za 29,99 jesli beda takie skutki jak opisal Edrache

[Harun]

jaka gre moge sobie wybrac na poczatek?

Co znaczy wybrać - kupić, czy przeczytać zasady? Jeśli kupić to z kim (wiek, zainteresowania, liczba graczy) byś grała, jakie klimaty cię interesują, jak długo powinna rozgrywka wg ciebie trwać, jaka bariera ceny?

***
Poproszę o inf. jak mam sam edytować listę.

[rokter]

Ale z rokterem również bym uważał - jak nie ma Zbyszka wygrywa we wszystko

Jakbym oszukiwał też bym wygrywał

Tere fere! To się tylko tak wydaje, że oszukiwać jest łatwo. Ja uczyłem się tego latami, a mimo tego wciąż zdarza mi się przegrywać (oczywiscie tylko z jeszcze większymi oszustami, takimi jak Sami Wiecie Kto). No i nie zapominajmy o skutkach ubocznych - wyrzuty sumienia, nieprzespane noce, wynikające z powyższych kłopoty w pracy, scysje rodzinne i inne takie. Na Twoim miejscu, edrache, wyrażałbym się więc z większym szacunkiem na temat starożytnej sztuki oszukiwania, bo tylko jej najwierniejsi adepci wiedzą, ile ciężkiej pracy i nieustannych wyrzeczeń potrzeba, aby zgłębić jej arkana...

P.S.
A propos oszustwa i kłamstwa - znacię tę zagadkę z brodą?

Pewien rycerz wybrał się w drogę do dalekiego zamku. W swojej podróży dotarł do rozstajów. Od miejscowych wiedział, że jedna droga zaprowadzi go do zamku, zaś wybranie drugiej oznacza pewną śmierć. Ale która droga jest która - nie wiedział.
Na rozstajach spotkał jednak dwie wiedźmy, z których jedna ZAWSZE MÓWIŁA PRAWDĘ, zaś druga ZAWSZE KŁAMAMŁA. Ale która wiedźma jest która - nie wiedział.
Rycerz zadał tylko jedno pytanie jednej z sióstr i już wiedział, którą drogę wybrać. Której siostrze je zadał i jak brzmiało to pytanie?

[Pjaj]

Znamy, znamy. Trzeba zapytać dowolnej siostry, którą drogę jako prawidłową wskazałaby jej siostra. I zawsze wybrać tą, której nie wskazała.

Rzeczywiście z brodą

[honey]

Co znaczy wybrać - kupić, czy przeczytać zasady? Jeśli kupić to z kim (wiek, zainteresowania, liczba graczy) byś grała, jakie klimaty cię interesują, jak długo powinna rozgrywka wg ciebie trwać, jaka bariera ceny?

Wiec myslalam o jakies w ktora da sie grac w trójke. Cena wlasciwie obojetna (najlepiej by bylo na poczatek cos do 70 zl) . Zdecydowanie z instrukcja w jezyku polskim.
Jakas spelnia moje kryteria?

[Radek]

San Marco
Nowe od Ala albo polską edycję (niczym się nie różni) na allegro. Niestety w sklepach już nie uświadczysz.
Idealnie chodzi na 3 graczy, dobrze w 4, ponoć jest wariant dla 2 (nie grałem). Koszt w okolicach wskazanego przez Ciebie, średni czas gry, trzeba pomyśleć, ale nie powinno być potrzeby kupna klepsydry
Gra typu territory control jak Ci się nie spodoba, to znaczy, że tego typu nie lubisz i różne El Grande, etc.. możesz sobie odpuścić

[rokter]

Wiec myslalam o jakies w ktora da sie grac w trójke. Cena wlasciwie obojetna (najlepiej by bylo na poczatek cos do 70 zl) . Zdecydowanie z instrukcja w jezyku polskim.
Jakas spelnia moje kryteria?

Na Twoim miejscu, jesli tylko faktycznie zamierzasz pojawić się na którymś czwartkowym spotkaniu, na razie nie kupowalbym niczego. Najlepiej, abyś zagrała najpierw w kilka rzeczy na próbę - wtedy będzie Ci dużo łatwiej określić swoje preferencje, a nam ewentualnie doradzić, co by Ci sie moglo spodobać. Gier do 70 zł, które dobrze "chodzą" na 3 osoby jest naprawdę dużo - i wybór "najlepszej" zależy wogromnej mierze od osobistych upodobań.

p.s.
cześć Radek wpadniesz w któryś czwartek?

[Pjaj]

Honey, jeżeli zgodnie z sugestiami Radka chciałabyś wypróbować San Marco to bez żadnego problemu mogę je przynieść na najbliższe spotkanie, ewentualnie na któreś z kolejnych, jezeli akurat w ten czwartek nie możesz.

Rokter ma przy tym rację, nie warto raczej kupować gier, w które się jeszcze nie grało, zwłaszcza gdy nie ma się jeszcze rozeznania w planszówkowym świadku. Po kilku partiach zorientujesz się lepiej, które gry Ci "leżą" i będziesz w stanie bardziej świadomie podjąć decyzję, na co wydać pieniądze. Wraz z doświadczeniem można się już opierać na recenzjach czy rekomendacjach innych, choć ja np. raczej nie kupię niczego, czego instrukcji wcześniej nie przeczytałem (najczęściej instrukcje są dostępne w sieci więc można się z nimi zapoznać bez kupowania gry).

[honey]

Ok dzieki za porady
Napewno kiedys wpadne w czwartek ale nie obiecuje kiedy

[Radek]

cześć Radek wpadniesz w któryś czwartek?

Cześć
Z tym jest ciężko, ale Ty weź żonkę i wpadnijcie do nas

[hamanu]

W koncu sie ruszylo. To jednak rok akademicki (innego wytlumaczenia nie znajduje)
Zaluje, ach jak zaluje, ze nie moglem zostac dluzej w czwartek, zwlaszcza ze acedmic to pub, w ktorym sporo przesiadywalem na studiach.
W ten czwartek wybiore tramwaj jako srodek transportu (pozwolisz rokter ze zarezerwuje w twoim porsche miejsce na powrot), coby napic sie piwka (znanym faktem jest, ze po piwku gra sie lepiej).
Czy Leonardo pojawi sie najblizszym spotkaniu (zdaje sie ze Harun byl w posiadaniu tej gry)? Chcialbym rowniez zagrac w T&E, czy ktos moglby zatroszczyc sie obecnosc egzemplarza tej gry na najblizszym spotkaniu?

[maluman]

Proponuję w pierwszym poście wątku nanieść poprawkę
jest: 'do upadłego' powinno być: "do 22.00"

m.

[rokter]

ja byłbym raczej za czymś w tym guście:

"W Bardzie gramy do 22.00 - a potem przechodzimy do pobliskiego pubu na ciąg dalszy planszówkowania (na razie jest to Academic Pub przy ulicy Taczaka)"

(tu pewnie przydałoby się wkleić mapkę zapodaną w jednym poście przez Edrache).

[Don Simon]

Zrobione.

Pozdrawiam
Szymon