Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
karawanken
Posty: 2365
Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 75 times
Been thanked: 98 times

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: karawanken »

Zapytałem sam siebie, która grę mógł bym sprzedać i wyszło mi, że żadnej bym nie potrafił sprzedać. Nawet takich w które grałem raz
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: mig »

Starcraft
Age of Empires III
For Sale
Ścieżki Chwały
Boże Igrzysko
Orzeł i gwiazda
Wsiąść do pociągu

Te w szczególności. A tak naprawdę to jestem chyba organicznie niezdolny do sprzedaży któejkolwiek ze swoich gier :D
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Axegrinder
Posty: 1
Rejestracja: 21 mar 2009, 17:34

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: Axegrinder »

Magia i Miecz, Trans Solar, Bogowie Wikingów - egzemplarze z lat 80-tych, Kupiłem je wysyłkowo zupełnie w ciemno, mając w tym czasie praktycznie zerową wiedzę na temat planszówek. Przez lata prowadziliśmy z kumplami z gimpla pasjonujące rozgrywki do późnej nocy, a obecnie robię to samo z moim nastoletnim synem ;)
Rummikub - ulubiona w gronie rodzinnym.
Cluedo - jak wyżej. Poza tym mam wielki sentyment do starej wersji pt. Detektyw.
Dreszcz - wspomnienia pasjonujących solowych rozgrywek. Nie sprzedam mimo posiadanych przez nią błędów, faktu, że w nią już nie grywam oraz tego, że pamiętam jak ją przejść ;).
Kosmiczna Ruletka - moja ulubiona paragrafówka. Bardzo mało znana gra o tematyce S-F. Przeszedłem ją niedawno po 25 latach od jej zakupienia :D
Warships - czyli dawne Manewry Morskie. Wspomnienia, wspomnienia... Gra, na którą polowałem od lat. Powstrzymywały mnie tylko irracjonalne ceny osiągane przez nią na serwisach aukcyjnych. Do czasu wydania reedycji przez Strefę. Wczoraj rozpakowałem, dziś rozegrałem pierwszą partię z synem i przeżyłem podróż wehikułem czasu!
Awatar użytkownika
michalldz90
Posty: 572
Rejestracja: 07 wrz 2014, 20:47
Has thanked: 28 times
Been thanked: 60 times

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: michalldz90 »

Na moją listę trafia Keyflower. Gra idealna! Piękna, wspaniała mechanika, świetna rozgrywka i całkiem spora interakcja jak na euro :) Oj długo szukałem takiej gry :)
obcy_astronom
Posty: 25
Rejestracja: 08 wrz 2013, 10:23

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: obcy_astronom »

Mage Knight
Pupile Podziemi
Tash Kalar

Gry Vlaady są dla mnie absolutnie wyjątkowe :)
Furia
Posty: 730
Rejestracja: 27 lut 2012, 23:13

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: Furia »

Kilka lat temu myślałam, że nigdy przenigdy nie byłabym w stanie rozstać się z najlepszą grą Cthulhu ever czyli z Arkham Horror. Zaraz po spróbowaniu Eldritch Horror AH czym prędzej wylądował na liście "Pozbyć Się". Teraz wiem, że za nic w świecie, na ten moment EH bym nie sprzedała.
Na liście nie do ruszenia są:
Le Havre, Agricola, Puerto Rico i Zamki Burgundii za bycie najlepszymi euro jakie póki co dane mi było poznać
Świat Dysku - uwielbiam do niej wracać
Cyklady i Kemet - za mitologię
7 Cudów - za prostotę i możliwość gry w duużo osób
Awatar użytkownika
Musza
Posty: 421
Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: Musza »

Pokój 25, idealnie trafia w mój gust i ciężko o coś podobnego;
Legendary Marvel i Encounters, za bardzo wsiąkłem, za bardzo lubię te uniwersa;
Mr. Jack Pocket, przez dwa lata się nie znudziła, a grana jest regularnie;
Ticket to Ride, bo po co pozbywać się klasyka?;
Awatar użytkownika
Wothan
Posty: 525
Rejestracja: 02 lis 2009, 10:11
Lokalizacja: Mazury
Has thanked: 6 times
Been thanked: 16 times

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: Wothan »

1. Gra o Tron - za najciekawszą interakcję w grze strategicznej
2. Troyes - za najlepsze kościane euro
3. 1944: Wyścig do Renu - za najlepsze wojenne euro
4. Cyklady - za całokształt
5. Spartacus - za negatywny fun
ddmkr
Posty: 16
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: ddmkr »

Na pewno nie sprzedałbym żadnej gry którą pomalowałem - za dużo włożonego czasu i pracy, żebym mógł się z kolorowymi figurkami kiedykolwiek rozstać.
A jeśli uznamy, że żadna z moich gier nie jest pomalowana, to napewno nigdy nie pozbędę się Cosmic Encounters. ;)
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: Fegat »

Descent i Ghost Stories. Z reszty raczej też nie zrezygnuję, bo mi po prostu szkoda :) Większość gier jest w idealnym stanie bo kupione jako nowe :P do tego zafoliowane i z lepszymi wkładkami do pudełek ;)
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Rudzielca
Posty: 19
Rejestracja: 12 mar 2015, 04:45
Lokalizacja: Kraków

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: Rudzielca »

Arkham Horror - mam do tej gry ogromny sentyment, pomogła mi przetrwać pierwsze 3 koszmarne miesiące ciąży, odwracając moją uwagę od nudności :)
Awatar użytkownika
Bombloslav
Posty: 57
Rejestracja: 11 cze 2013, 11:52
Lokalizacja: Gdynia

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: Bombloslav »

Ogólnie nie planuję sprzedawać żadnej z gier. Niech kolekcja rośnie i rośnie, i rośnie... Jak kiedyś wnuki przyjadą do dziadka na wakacje i otworzą drzwi na strych, dzięki tym dziesiątkom pudełek, przeniosą się do innego świata. :wink:
Gdybym jednak wyleciał na bruk, wszystko wokół się waliło i potrzebowałbym używanej nerki, wtedy i tak na półce zostałyby:
Zombiaki- bo mimo tylu lat, tylu gier i prawie że rozpadającej się talii, nic nie potrafi zabić radości z kolejnej rozgrywki.
Horror w Arkham- bo sentyment, bo to świetna gra jest, bo Cthulhu.
Bitwy Westeros wraz z dodatkami- jako fan gier bitewnych (tych "prawdziwych") tej gry pozbyć się po prostu nie mogę. Masa figurek i masa frajdy. Niezapomniane chwile, zaciekłe bitwy i klimat Westeros.
No i może nie planszowo, a fabularnie ale... Nikomu, nigdy nie oddam moich podręczników do RPG. Wszystkie D&D, Wiedźminy, Wolsungi, Cthulhu itd. Zostaną ze mną tak długo aż się całkiem rozlecą, albo ja pójdę do piachu.
Awatar użytkownika
Andreal
Posty: 344
Rejestracja: 10 mar 2014, 12:32
Lokalizacja: Białystok
Been thanked: 1 time

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: Andreal »

Aktualnej kolekcji (choć do zbyt duże słowo) nie zamierzam się pozbywać (może poza Dungeon Roll, ale dzieciaki mi nie dadzą, w sumie piękne te kostki są), ba - planuje nawet jej powiększenie, aczkolwiek niezbyt szybko.

Tak naprawdę jedyny nieudany zakup jaki mi się zdarzył to Talisman, czekałem jak wariat na dodruk, kupiłem koszulki, po czym zagrałem 3 razy i sprzedałem ze stratą... chlip...
KWs
Posty: 87
Rejestracja: 12 sty 2015, 13:55

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: KWs »

Z tego co mam obecnie?
Carcassonne - bo proste, fajne, "zaraźliwe" i z dzieckiem można pograć,
Mage Knight - bo trudne, epickie, ze świetnym trybem solo, rewelacyjna pozycja,
Cyklady - bo to fajna hybryda, bo jest ładne, "zaraźliwe", i to moja pierwsza planszówka,
Warrior Knights - bo to świetna gra, przy której namęczyłem się by ściągnąć ją z zagry, łącząca GoT'a i Sigismundusa w jedną, przyjemnie losową rozgrywkę.
Moja kolekcja gier planszowych.
Awatar użytkownika
elayeth
Posty: 1051
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 175 times
Been thanked: 193 times

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: elayeth »

Ciekawy wątek.

Ja po 8 latach w hobby! ... sprzedałem ledwie dwie gry! Wychodzi 1/4 lata... Kto mnie przebije?
Teraz jednak zacznę coś sprzedawać, bo kolekcja osiągnęła zadowalający poziom ilościowy.

Czego w życiu bym nie sprzedał:
1. Agricola
2. Wysokie Napięcie
3. Terra Mystica
4. 7 Cudów
5. Alien Frontiers
6. Eclipse
7. Lords of Waterdeep
8. Battlestar
Lubel
Posty: 628
Rejestracja: 17 gru 2011, 13:58
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: Lubel »

1. Puerto Rico i Wsiąść do Pociągu: Europa - bo to dwie moje pierwsze nowoczesne gry, poza tym w TtR często gram.
2. Zimna Wojna - pojawiają się nowe edycje, a ja jestem wierny pierwszej. Kocham tą grę.
3. Robinson - bo jest świetna
4. Brass - bo jest świetna
5. Szogun - bo często gram i uwielbiam.
6. List miłosny - bo to świetny filer, dający dużo zabawy.

A reszta moich gier, albo już była na takiej liście albo dopiero będzie, jak się za bardzo przykurzy.
Szaweł
Posty: 1898
Rejestracja: 25 cze 2013, 12:45
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: Szaweł »

karawanken pisze:Zapytałem sam siebie, która grę mógł bym sprzedać i wyszło mi, że żadnej bym nie potrafił sprzedać. Nawet takich w które grałem raz
I to jest chyba to pod czym mógłbym się podpisać.

Gdyby jednak tak przycisnęło, że musiałbym, to nigdy przenigdy nie oddałbym Gry o Tron i Posiadłości Szaleństwa.
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 2875
Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Has thanked: 8 times
Been thanked: 5 times

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: romeck »

Wszyscy kiedyś miękną. :) Albo coś się w końcu znudzi, albo preferencje się zmienią, albo się z czegoś wyrośnie, albo kurz zbiera bo nie ma z kim grać, albo trzymać nie ma gdzie, albo kasa na inne potrzebna, albo człowiek zda sobie w końcu sprawę, że jest nałogowcem i trzeba coś z tym zrobić...

Mam też parę takich tytułów, ale już dobrze wiem, że składanie takich deklaracji jest nic nie warte.

A przepraszam - szachów nigdy nie sprzedam. No chyba, że kupię sobie ładniejsze. :)
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
Awatar użytkownika
godpuppet
Posty: 592
Rejestracja: 30 gru 2008, 12:15
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: godpuppet »

kiedyś nie sprzedawałem wcale.

potem tylko ewidentne pomyłki zakupowe.

teraz już niemal nie ma świętych krów, nawet Twilight Struggle poszło.


Ale nigdy nie sprzedam:

Combat Commander
Conflict of Heroes
Władca Pierścieni: Konfrontacja
Władca Pierścieni: Gra Karciana z mnóstwem dodatków
Wojna o Pierścień


ostatnio chciałem sprzedać Call of Cthulhu CCG/LCG (mnóstwo kart w dwóch dużych pudlach, niegranych od paru lat, co przy moim braku miejsca na półkach jest dyskwalifikujące).
Posegregowałem karty i nie miałem serca - wróciły na półkę. ale czuję, że jeszcze spróbuję sprzedać, niech Przedwieczni wybaczą :)
All work and no play makes Jack a dull boy!
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: mig »

elayeth pisze:Ciekawy wątek.

Ja po 8 latach w hobby! ... sprzedałem ledwie dwie gry! Wychodzi 1/4 lata... Kto mnie przebije?
No to chyba ja, bo ja siedzę w nałogu od lat 6 i przez ten czas nie sprzedałem ani nie wymieniłem żadnej gry, którą miałem w jednym egzemplarzu :oops:
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
morris
Posty: 605
Rejestracja: 21 lis 2010, 10:52
Lokalizacja: okolice Poznania
Has thanked: 5 times
Been thanked: 145 times

Re: Jakich gier na pewno nigdy nie sprzedacie?

Post autor: morris »

Dominion (w zasadzie moja pierwsza planszówka w dorosłym życiu)
Carcassonne (dorobiłem sobie dużo fanowskich dodatków)
Osadnicy z Catanu (tę grę CAŁĄ sam sobie zrobiłem)
M.O.R.R.I.S.: Mechanical Obedient Replicant Responsible for Infiltration and Sabotage
m_knox @ BGG
ODPOWIEDZ