Pathfinder - Rise of the Runelords
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Mam pytanie dotyczące pomocy innego gracza będącego w tej samej lokacji, rozumiem że dwóch graczy nie może zdawać tego samego testu podczas walki z tym samym villianem?
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 15 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Jak zdawac tego samego testu? Test zdajesz raz. Binarnie - albo woz albo przewoz.
Czasem walka sklada sie z dwoch testow wtedy kazdy moze zdawac swoj.
A jak jeden zdaje test to drugi moze mu pomagac - dolozyc jakies czary albo strzelic czy cos.
Zeby zdawac test ponownie musisz sobie tego villiana drugi raz wyszperać.
Czasem walka sklada sie z dwoch testow wtedy kazdy moze zdawac swoj.
A jak jeden zdaje test to drugi moze mu pomagac - dolozyc jakies czary albo strzelic czy cos.
Zeby zdawac test ponownie musisz sobie tego villiana drugi raz wyszperać.
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 24 sie 2009, 12:35
- Lokalizacja: Grodków
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 1 time
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Mam pewien problem. Rozgrywałem solo pierwszą przygodę ze scenariusza wprowadzającego Perils of the Lost Coast.
Okazała się trudna (2:0) dla gry. Na karcie lokacji są np. 4 potwory i 2 bariery. Rozumiem, że potwory są losowo wybierane z zestawu. Na farmie czyhał na mnie cień i ogr. Początkową postacią bardzo trudno je pokonać. Miałem pecha, czy coś robiłem źle? Wydaje się, że późniejsze przygody zawierają lokacje prostsze do badania, ponieważ mają np. 2 potwory.
Kolejna rzecz: nagrodą za ukończenie przygody jest przedmiot. Gram postacią, które nie może używać przedmiotów. Czy to oznacza, że po zakończeniu przygody nie mam żadnej nagrody?
I kolejna rzecz: zaczynam przygodę postacią z zestawem kart określonym w instrukcji. Mam np. limit przedmiotów 3. Po zakończeniu przygody otrzymuję losowy przedmiot. Muszę potem jeden z nich odrzucić, aby nie przekraczać limitu. Jaki jest więc zysk z ukończenia scenariusza?
Okazała się trudna (2:0) dla gry. Na karcie lokacji są np. 4 potwory i 2 bariery. Rozumiem, że potwory są losowo wybierane z zestawu. Na farmie czyhał na mnie cień i ogr. Początkową postacią bardzo trudno je pokonać. Miałem pecha, czy coś robiłem źle? Wydaje się, że późniejsze przygody zawierają lokacje prostsze do badania, ponieważ mają np. 2 potwory.
Kolejna rzecz: nagrodą za ukończenie przygody jest przedmiot. Gram postacią, które nie może używać przedmiotów. Czy to oznacza, że po zakończeniu przygody nie mam żadnej nagrody?
I kolejna rzecz: zaczynam przygodę postacią z zestawem kart określonym w instrukcji. Mam np. limit przedmiotów 3. Po zakończeniu przygody otrzymuję losowy przedmiot. Muszę potem jeden z nich odrzucić, aby nie przekraczać limitu. Jaki jest więc zysk z ukończenia scenariusza?
-
- Posty: 349
- Rejestracja: 01 gru 2013, 12:40
- Lokalizacja: Festung Breslau
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 5 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
1)Miałeś pecha, ciężko się gra solo, jak spotkasz specyficznego potwora (a spotkałeś takich dwóch). Może dobierz drugą postać i graj dwoma postaciami. Zwróć też uwagę ,że niektóre postacie się bardziej nadają do gry solo niż inne.
2)Między scenariuszami ilość kart musi być dokładnie taka ,jak na karcie postaci. Wraz z rozwojem będzie ich przybywać ,jak będziesz zakreślał kolejne kwadraciki (card feat). Zysk ze scenariusza jest taki ,że możesz zmienić przedmioty. Wiem ,że to nic szczególnego ,ale miej na uwadze,że to początkowy scenariusz. Taka forma rozgrzewki ,więc i nagroda nie jest szczególnie duża.
2)Między scenariuszami ilość kart musi być dokładnie taka ,jak na karcie postaci. Wraz z rozwojem będzie ich przybywać ,jak będziesz zakreślał kolejne kwadraciki (card feat). Zysk ze scenariusza jest taki ,że możesz zmienić przedmioty. Wiem ,że to nic szczególnego ,ale miej na uwadze,że to początkowy scenariusz. Taka forma rozgrzewki ,więc i nagroda nie jest szczególnie duża.
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 24 sie 2009, 12:35
- Lokalizacja: Grodków
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 1 time
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 92 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Tak jak zasugerował Kosma - gra solo jedną postacią na początku jest dość wymagające, szczególnie boli brak u mięśniaków traita "magic", wymaganego u spotkanych przez Ciebie nieumarłych. Jak to bywa z kartami i kośćmi - czasem ma się pecha. U mojej drużyny do tej pory popłoch sieje Satyr, a to potwór z podstawkiKonik_Stepowy pisze:Mam pewien problem. Rozgrywałem solo pierwszą przygodę ze scenariusza wprowadzającego Perils of the Lost Coast.
Okazała się trudna (2:0) dla gry. Na karcie lokacji są np. 4 potwory i 2 bariery. Rozumiem, że potwory są losowo wybierane z zestawu. Na farmie czyhał na mnie cień i ogr. Początkową postacią bardzo trudno je pokonać. Miałem pecha, czy coś robiłem źle? Wydaje się, że późniejsze przygody zawierają lokacje prostsze do badania, ponieważ mają np. 2 potwory.
Kolejna rzecz: nagrodą za ukończenie przygody jest przedmiot. Gram postacią, które nie może używać przedmiotów. Czy to oznacza, że po zakończeniu przygody nie mam żadnej nagrody?
I kolejna rzecz: zaczynam przygodę postacią z zestawem kart określonym w instrukcji. Mam np. limit przedmiotów 3. Po zakończeniu przygody otrzymuję losowy przedmiot. Muszę potem jeden z nich odrzucić, aby nie przekraczać limitu. Jaki jest więc zysk z ukończenia scenariusza?
Jeżeli nagrodą za scenariusz jest karta, której nie możesz zatrzymać w swojej talii to i tak ją dostajesz, tylko musisz ją odrzucić. Ma to znaczenie gdy grasz z innymi postaciami: w mojej drużynie wielokrotnie bywało, że ktoś otrzymywał nagrodę, z której nie mógł korzystać i oddawał koledze.
Weź pod uwagę, że rozwój postaci w tej grze jest dość nierówny, bo zależy od tego co Ci przyjdzie spotkać. Moja drużyna właśnie kończy 3 przygodę, czyli ok. 17 scenariuszy mamy za sobą. Mój kleryk w pierwszej przygodzie zdobył dużo dobrych przedmiotów i zaklęć (ognista buława, holy candle, holy light itp.), a od ok. 10 scenariuszy zmiany w wyposażeniu mam bardzo kosmetyczne (głównie żongluję blessingami). Odwrotną sytuację ma nasz mnich, który dopiero w 3 przygodzie zaczął znacząco wymieniać sprzęt na lepszy.
Także jeden scenariusz wiosny nie czyni i dobrze jest się nastawić na długą zabawę z rozwojem postaci.
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Pytanie o "RESET HAND"
wylosowałem barierę Shopkeeper's Daughter - nie powiodła się próba więc musiałem zresetować rękę.
Zrobiłem tak: wszystkie 6 kart na ręce włożyłem pod spód tali bohatera i wylosowałem nowe. Nie wiem czy dobrze. Wątpliwość się wzięła stąd, że później wylosowaliśmy magiczna tarczę na której był dopisek "If you are proficient with light armors, you may recharge this card when you reset your hand" - no i wychodzi mi na to, że reset to pełny discard. Chyba, że można reset hand traktować jak wybraną kartę z ręki albo coś podobnego.
Jeśli wszystkie karty przy resecie mają iść do discard pile to jest to przegięta karta
wylosowałem barierę Shopkeeper's Daughter - nie powiodła się próba więc musiałem zresetować rękę.
Zrobiłem tak: wszystkie 6 kart na ręce włożyłem pod spód tali bohatera i wylosowałem nowe. Nie wiem czy dobrze. Wątpliwość się wzięła stąd, że później wylosowaliśmy magiczna tarczę na której był dopisek "If you are proficient with light armors, you may recharge this card when you reset your hand" - no i wychodzi mi na to, że reset to pełny discard. Chyba, że można reset hand traktować jak wybraną kartę z ręki albo coś podobnego.
Jeśli wszystkie karty przy resecie mają iść do discard pile to jest to przegięta karta
Zniżka w Rebel - 5% - Rybnik - pw jeśli ktoś jest zainteresowany.
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Chyba jednak nie jest tak do końca pół dnia siedzę i szukam odpowiedzi i znalazłem taką na bgg:kucyk pisze:Reset to discard. Niestety nawet recharge nie dziala.
[q="269Hawkmoon"]If it just says "Reset your hand" you immediately get back to your hand size. So if you have too many cards, discard to your hand size. Then discard more if you want. Then, if you have too few, draw back to your hand size.
Barl Breakbones does this. He says...
[q="Barl Breakbones"]After the first check, discard 1 random card from your hand, then reset your hand.[/q]
So you discard 1 card. Then you can discard as many more as you want, but must at least discard down to your hand size. Then you draw back to your hand size.
Some cards will say "Reset your hand and end your turn." In that case you move right to the Reset Your Hand step of your turn and don't get to do anything else. You also can't play any cards or use any powers when this happens.
[q="RotR Rulebook p9 Emphasis mine"]Reset Your Hand: First, apply any effects that happen at the end of the turn; if a power allows or directs you to not reset your hand, you must still apply any effects that happen at the end of the turn. You may play cards and use powers unless a power directed you to reset your hand and end your turn. After resolving these effects, you may no longer play cards or use powers for the rest of the turn.
Next, you may discard any number of cards. Then, if you have more cards in your hand than your hand size specifies, you must discard until the number of cards in your hand matches your hand size. Finally, if you have fewer cards than your hand size, you must draw cards until the number of cards in your hand matches your hand size.[/q]
The Ghoul does this. He says...
[q="Ghoul"]If undefeated, reset your hand and end your turn.[/q]
So if you don't defeat the Ghoul, you have to immediately move the the Reset Your Hand part of your turn then progress to End Your Turn. In this case, the first thing you do is apply "end of the turn effects." For instance, if you were Seoni and had played Glibness, you would now attempt to recharge it. Only, because you were forced to reset your hand and end your turn, you can't use your power to automatically succeed at the recharge check. So you'll have to roll for it. After you've resolved all "end of the turn" effects you discard as many cards as you want, but must have your hand size or fewer. Then you draw as many as you need to be back at your hand size.
But the Shadow Clock is neither of those things. It says...
[q="Shadow Clock"]At the start of your turn, recharge your hand and draw up to your handsize.[/q]
So when your turn starts, if you are there you take your whole hand, put it on the bottom of your character deck, then draw a number of cards equal to your handsize. It makes it so you won't know if you are prepared for what is coming.
[/q]
Z tego wynika, że przechodzisz automatycznie do końca rundy i normalnie rozpatrujesz reset ręki. Czyli jak masz więcej kart niż dopuszczalna liczba to musisz zrobić discard nadwyżki. I stąd w takim razie dopski na tarczach. W przypadku posiadania magicznych nie wyrzucasz ich tylko recharge i zyskujesz życie (jeśli masz zdolność używania tarcz z tego co pamiętam). Czyli nie musiałem robić nic poza zakończeniem natychmiast tury.
Zniżka w Rebel - 5% - Rybnik - pw jeśli ktoś jest zainteresowany.
-
- Posty: 160
- Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 15 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Ale "reset hand" to nie jest discard do zera reki. Tylko wyrzucasz nadmiar + to czego nie chcesz. Mozesz natomiast uzywac przedmiotow lub czarow, jesli pozwalaja na to ich wlasciwosci, przed resetem.
Tak jak mówisz - przechodzisz do fazy resetu. Aktywujesz wszelkie "na zakonczenie tury" itp. W przypadku magicznych przedmiotów jednak działa recharge. Dodali tekst w FAQ
Źródło: http://paizo.com/paizo/faq/v5748nruor1gk#v5748eaic9swu
Tak jak mówisz - przechodzisz do fazy resetu. Aktywujesz wszelkie "na zakonczenie tury" itp. W przypadku magicznych przedmiotów jednak działa recharge. Dodali tekst w FAQ
Źródło: http://paizo.com/paizo/faq/v5748nruor1gk#v5748eaic9swu
-
- Posty: 187
- Rejestracja: 22 sty 2013, 19:00
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 2 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Witam. Mam pytanie odnośnie Evade. Jedna z postaci ma takiego skilla, że może każdy encounter sobie evade'nąć
Jak to dokladnie dziala? jak dociagne cos co mi sie nie usmiecha to uzywam zdolnosci i nic sie nie dzieje. Ale czy moge potem jeszcze raz eksplorowac np za pomoca blessing? i znow uzyc sobie evade?
Jak to dokladnie dziala? jak dociagne cos co mi sie nie usmiecha to uzywam zdolnosci i nic sie nie dzieje. Ale czy moge potem jeszcze raz eksplorowac np za pomoca blessing? i znow uzyc sobie evade?
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 92 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Tak, nic się nie dzieje, a uniknięta karta zostaje wtasowana do talii lokacji, w której się pojawiła. Można po tym dalej eksplorować przy pomocy zdolności kart.ceville pisze:Witam. Mam pytanie odnośnie Evade. Jedna z postaci ma takiego skilla, że może każdy encounter sobie evade'nąć
Jak to dokladnie dziala? jak dociagne cos co mi sie nie usmiecha to uzywam zdolnosci i nic sie nie dzieje. Ale czy moge potem jeszcze raz eksplorowac np za pomoca blessing? i znow uzyc sobie evade?
- lukwych
- Posty: 535
- Rejestracja: 23 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Pytania:
1. Z jakich kart buduję location deck:
-a) wszystkich dostępnych?
-b) wszystkich dostępnych z poziomu przygody i niższych?
-c) wszystkich dostępnych z poziomu lokacji i niższych?
-d) wszystkich dostępnych z poziomu przygody?
-e) wszystkich dostępnych z poziomu lokacji?
2. Eksploruję i w wyniku np. bariery summonuję henchmena (a) tego samego co w scenariuszu lub (b) innego) - czy mogę próbować zamknąć lokację?
1. Z jakich kart buduję location deck:
-a) wszystkich dostępnych?
-b) wszystkich dostępnych z poziomu przygody i niższych?
-c) wszystkich dostępnych z poziomu lokacji i niższych?
-d) wszystkich dostępnych z poziomu przygody?
-e) wszystkich dostępnych z poziomu lokacji?
2. Eksploruję i w wyniku np. bariery summonuję henchmena (a) tego samego co w scenariuszu lub (b) innego) - czy mogę próbować zamknąć lokację?
Zawsze chętnie zagram w te gry: Chaos, Clash of Cultures, Cywilizacja: TTA, Lewis & Clark, Mage Knight, Pokolenia, Race! Formula 90, Rosyjskie Koleje!
-
- Posty: 349
- Rejestracja: 01 gru 2013, 12:40
- Lokalizacja: Festung Breslau
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 5 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
1)Wszystkich dostępnych to znaczy jeśli grasz drugą przygodę to używasz wszystkich kart z podstawki, character add ona (jeśli masz) oraz pierwszej i drugiej części przygody. Pamiętaj później o usuwaniu kart wraz z postępem kampanii, masz to dokładnie opisane w regułach.
2)Absolutnie nie.
2)Absolutnie nie.
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 81 times
- Been thanked: 92 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
lukwych pisze:Pytania:
1. Z jakich kart buduję location deck:
-a) wszystkich dostępnych?
-b) wszystkich dostępnych z poziomu przygody i niższych?
-c) wszystkich dostępnych z poziomu lokacji i niższych?
-d) wszystkich dostępnych z poziomu przygody?
-e) wszystkich dostępnych z poziomu lokacji?
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Przeglądałem instrukcje dwa razy i nie mogę znaleźć odpowiedzi...czy podczas walki gdy na ręce mam dwie bronie (np dagger +pistol) mogę skorzystać z obu? Gdzieś na forum angielskim znalazłem że mogę użyć tylko jednej broni, ale zastanawia mnie w takim razie zapis na niektórych kartach two handed. Poza tym pokonanie bossa w każdym scenariuszu graniczyło by chyba z cudem....albo muszę się jeszcze sporo nauczyć...
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 126 times
- Been thanked: 131 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Jeżeli jakaś karta "przywołuje" inne karty podcza spotkania najpierw musimy pokonać te "przywołane" karty a potem tą ,która je przywołała
czy też karta użyta do "przywołania" jest automatycznie odkładana do pudełka i pozotaje nam tylko walka z tymi "przywołanymi" potworami
z góry dzięki za pomoc
czy też karta użyta do "przywołania" jest automatycznie odkładana do pudełka i pozotaje nam tylko walka z tymi "przywołanymi" potworami
z góry dzięki za pomoc
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
To zależy od tego jaka karta przywoływała inne stwory.maciejo pisze:Jeżeli jakaś karta "przywołuje" inne karty podcza spotkania najpierw musimy pokonać te "przywołane" karty a potem tą ,która je przywołała
czy też karta użyta do "przywołania" jest automatycznie odkładana do pudełka i pozotaje nam tylko walka z tymi "przywołanymi" potworami
z góry dzięki za pomoc
Część z nich działa tak, jak napisałeś w pierwszej linijce. Czyli spotykamy kartę X, która przyzywa kartę Y. Najpierw walczymy z kartą Y, a potem z kartą X. Co ciekawe, czasem przegrana walka z kartą Y powoduje, że nawet jeśli wygramy walkę z X, to i tak jej nie pokonamy.
Część kart działa nieco inaczej. Spotykamy kartę X, która przywołuje kartę Y. Walczymy z kartą Y i na podstawie tej walki rozstrzyga się, co dzieje się z kartą X. Jeśli wygramy, to pokonaliśmy automatycznie X. Jak przegramy, to nie pokonaliśmy i karta X wraca do talii lokacji, gdzie ją spotkaliśmy.
Mam nadzieję, że opisałem to dość jasno
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 126 times
- Been thanked: 131 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Super ,teraz wszystko jasne.
A na pytanko powyżej kol.Soavine też mógłbyś odpowiedzieć
A na pytanko powyżej kol.Soavine też mógłbyś odpowiedzieć
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Możesz skorzystać tylko z jednej broni, chyba że karta mówi inaczej. Na przykład niektóre sztylety mogą być zagrywane z inną bronią. Zapis "two handed" również odnosi się do kombosów z innymi kartami. Na przykład nie możesz zagrać tarczy, jeśli w walce użyłeś broni "two handed".Saovine pisze:Przeglądałem instrukcje dwa razy i nie mogę znaleźć odpowiedzi...czy podczas walki gdy na ręce mam dwie bronie (np dagger +pistol) mogę skorzystać z obu? Gdzieś na forum angielskim znalazłem że mogę użyć tylko jednej broni, ale zastanawia mnie w takim razie zapis na niektórych kartach two handed. Poza tym pokonanie bossa w każdym scenariuszu graniczyło by chyba z cudem....albo muszę się jeszcze sporo nauczyć...
Pamiętaj też, że niemal każda broń ma oprócz możliwości "pokazania", również opcję odrzucenia, aby dodać kolejną kostkę do testu. Czyli pokazujesz miecz, żeby mieć Melee +1k8, a potem go odrzucasz, żeby dostać kolejne 1k8. To oczywiście zwykle opcja na ostatnią walkę, ale zawsze. Zagrywanych Blessingów nawet nie liczę, czy innych pomocy.
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 126 times
- Been thanked: 131 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Dzięki,a powiedz mi tylko jszcze czy to jest gdzieś w instrukcji napisane (ja nie znalazłem) czy pochodzi z jakiegoś faq.Gambit pisze:Możesz skorzystać tylko z jednej broni, chyba że karta mówi inaczej. Na przykład niektóre sztylety mogą być zagrywane z inną bronią. Zapis "two handed" również odnosi się do kombosów z innymi kartami. Na przykład nie możesz zagrać tarczy, jeśli w walce użyłeś broni "two handed".Saovine pisze:Przeglądałem instrukcje dwa razy i nie mogę znaleźć odpowiedzi...czy podczas walki gdy na ręce mam dwie bronie (np dagger +pistol) mogę skorzystać z obu? Gdzieś na forum angielskim znalazłem że mogę użyć tylko jednej broni, ale zastanawia mnie w takim razie zapis na niektórych kartach two handed. Poza tym pokonanie bossa w każdym scenariuszu graniczyło by chyba z cudem....albo muszę się jeszcze sporo nauczyć...
Pamiętaj też, że niemal każda broń ma oprócz możliwości "pokazania", również opcję odrzucenia, aby dodać kolejną kostkę do testu. Czyli pokazujesz miecz, żeby mieć Melee +1k8, a potem go odrzucasz, żeby dostać kolejne 1k8. To oczywiście zwykle opcja na ostatnią walkę, ale zawsze. Zagrywanych Blessingów nawet nie liczę, czy innych pomocy.
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!
- Gambit
- Posty: 5246
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
O ile pamiętam, to tego typu rzeczy masz napisane na kartach. FAQ niby też się przydaje, ale my w RoR graliśmy bez FAQ i dało radę. Dopiero od Skull & Shackles zaczęliśmy tam zaglądać.maciejo pisze:Dzięki,a powiedz mi tylko jszcze czy to jest gdzieś w instrukcji napisane (ja nie znalazłem) czy pochodzi z jakiegoś faq.
- maciejo
- Posty: 3370
- Rejestracja: 01 lut 2009, 14:20
- Lokalizacja: Gliwice-Bielefeld
- Has thanked: 126 times
- Been thanked: 131 times
Re: Pathfinder - Rise of the Runelords
Gambit
Dzięki.
Zagrałem dziś pierwszy raz i jestem pod wielkim wrażeniem tej gry.Myślę,że zagości na moim stole na długi czas
Oczywiście nie obyło się bez problemów ale od czego jest Forum.
Pytania:
1.Np karta "Swięta woda"
Właściwości:Odłóż tę kartę oby osłabić Zagrożenie z cechą "Nieumarły"
Jak mam to zrobić i o ile osłabić - jakąś kostą rzucić (jaką) czy coś innego zrobić
2.Ostatnią postacią w lokacji jest Velan i nie uda mi się go pokonać,co wtedy.
a) Czy ucieka on do innej niezamkniętej Lokacji i zamykam automatycznie tę Lokacje w której Go spotkałem
b) Czy też zotaje on w tej samej Lokacji tak długo dopóki Go nie pokonam
Z góry dzięki za pomoc
Dzięki.
Zagrałem dziś pierwszy raz i jestem pod wielkim wrażeniem tej gry.Myślę,że zagości na moim stole na długi czas
Oczywiście nie obyło się bez problemów ale od czego jest Forum.
Pytania:
1.Np karta "Swięta woda"
Właściwości:Odłóż tę kartę oby osłabić Zagrożenie z cechą "Nieumarły"
Jak mam to zrobić i o ile osłabić - jakąś kostą rzucić (jaką) czy coś innego zrobić
2.Ostatnią postacią w lokacji jest Velan i nie uda mi się go pokonać,co wtedy.
a) Czy ucieka on do innej niezamkniętej Lokacji i zamykam automatycznie tę Lokacje w której Go spotkałem
b) Czy też zotaje on w tej samej Lokacji tak długo dopóki Go nie pokonam
Z góry dzięki za pomoc
Planszówkowym skrytożercom mówię stanowcze NIE !!!