Lewis & Clark - pytania i wątpliwości
Re: Lewis & Clark
Chciałbym podsumować i przy okazji spytać czy dobrze:
1. Mogę wysłać rdzennego Amerykanina do wioski załóżmy na pole pozyskania canoe i mam możliwości:
a. płacę 3 drewna i biorę canoe lub
b. płacę 3 drewna i nie biorę canoe lub
c. nie płacę drewna i nie biorę canoe
Powyższe mogę oczywiście wykonać 1-3 razy na półkolach przy wsparciu większą ilością Rdzennych Amerykanów.
2. Zagrywam kartę z ręki, która do wykonania akcji wymaga zapłacenia jakiegoś zasobu i mam możliwości
a. Płacę zasób i wykonuje akcję lub
b. płacę zasób i nie wykonuje akcji lub
c. nie płacę i nie wykonuje akcji
Powyższe mogę oczywiście wykonać od 1-3 razy w zależności od wsparcia
Tak należy grać?
1. Mogę wysłać rdzennego Amerykanina do wioski załóżmy na pole pozyskania canoe i mam możliwości:
a. płacę 3 drewna i biorę canoe lub
b. płacę 3 drewna i nie biorę canoe lub
c. nie płacę drewna i nie biorę canoe
Powyższe mogę oczywiście wykonać 1-3 razy na półkolach przy wsparciu większą ilością Rdzennych Amerykanów.
2. Zagrywam kartę z ręki, która do wykonania akcji wymaga zapłacenia jakiegoś zasobu i mam możliwości
a. Płacę zasób i wykonuje akcję lub
b. płacę zasób i nie wykonuje akcji lub
c. nie płacę i nie wykonuje akcji
Powyższe mogę oczywiście wykonać od 1-3 razy w zależności od wsparcia
Tak należy grać?
Re: Lewis & Clark
Wszystko dobrze z tym wyjątkiem, że canoe to koszt 2 jednostek drewna;)
No chyba, że mówisz o opcji powiększenia ekspedycji w okolicach Zatoki Meksykańskiej to wtedy jeżeli zapłacisz 3 jednostki drewna to bierzesz dowolną płytkę i otrzymujesz 2 szt.dóbr nieprzetworzonych lub Indianina, tak jak jest w lewym górnym rogu płytki. Ta akcja jest jest reglamentowana, tj można wykonać tylko jedną taką akcję na jeden okrąg [zamknięty].
Może się wydawać, że taka duża dowolność ruchów zmniejsza potrzebę kombinowania, lecz ruch gdzie nic nie płacimy/nic nie kupujemy jest ruchem pustym, nie w pełni efektywnym.
No chyba, że mówisz o opcji powiększenia ekspedycji w okolicach Zatoki Meksykańskiej to wtedy jeżeli zapłacisz 3 jednostki drewna to bierzesz dowolną płytkę i otrzymujesz 2 szt.dóbr nieprzetworzonych lub Indianina, tak jak jest w lewym górnym rogu płytki. Ta akcja jest jest reglamentowana, tj można wykonać tylko jedną taką akcję na jeden okrąg [zamknięty].
Może się wydawać, że taka duża dowolność ruchów zmniejsza potrzebę kombinowania, lecz ruch gdzie nic nie płacimy/nic nie kupujemy jest ruchem pustym, nie w pełni efektywnym.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Lewis & Clark
Chyba jednak o canoe:romeck pisze:Bo kolega mówił o łodziach, nie o canoe.
repi_1 pisze: Powyższe mogę oczywiście wykonać 1-3 razy na półkolach przy wsparciu większą ilością Rdzennych Amerykanów.
Re: Lewis & Clark
Dziękuję za odpowiedź. Przykład podałem z pamięci, a że grałem 0,5 raza to mi się zapamiętało, że za canoe dajemy 3 drewna a nie 2. Chodziło mi tylko czy można dowolnie stosować każdą z opcji.
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Lewis & Clark
Właśnie skończyłem ładną partię solo. Udało mi się wyprzedzić MacKenziego o 11 pól (w tym trzy pola gór). Rewelacyjne okazło się kombo Buffalo Medicie (1 żywność na kanoe) i Coboway. Asystował Black Moccasin w zamian za Johna Shieldsa, ale to mniej ważne. To, co mnie zastanawia, to Coboway, a konkretnie rozbieżność w opisie piktograficznym na karcie i prozaicznym w instrukcji.
W instrukcji stoi:
Czy ktoś wie, która wersja jest poprawna (np. przez porównanie z angielską)?
Sprawa dla mnie ważna tak generalnie, ale też i dlatego, że moja wygrana w sporej mierze wynikała z łatwości przejścia gór. Gram od niedawna i jest to w ogóle jedna z pierwszych moich wygranych i pierwsza tak wysoka (poziom trudności podstawowy).
W instrukcji stoi:
Tymczasem karta wskazuje 4 pola w górach.(...) Zapłać 1 sztukę Ekwipunku, 1 Żywność, 1 Futro i 1 Drewno i posuń swojego Zwiadowcę o 3 pola do przodu w Górach
Czy ktoś wie, która wersja jest poprawna (np. przez porównanie z angielską)?
Sprawa dla mnie ważna tak generalnie, ale też i dlatego, że moja wygrana w sporej mierze wynikała z łatwości przejścia gór. Gram od niedawna i jest to w ogóle jedna z pierwszych moich wygranych i pierwsza tak wysoka (poziom trudności podstawowy).
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
- idzi
- Posty: 164
- Rejestracja: 21 sty 2014, 08:59
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
Re: Lewis & Clark
o 4, błąd w tlumaczeniuPan_K pisze:Właśnie skończyłem ładną partię solo. Udało mi się wyprzedzić MacKenziego o 11 pól (w tym trzy pola gór). Rewelacyjne okazło się kombo Buffalo Medicie (1 żywność na kanoe) i Coboway. Asystował Black Moccasin w zamian za Johna Shieldsa, ale to mniej ważne. To, co mnie zastanawia, to Coboway, a konkretnie rozbieżność w opisie piktograficznym na karcie i prozaicznym w instrukcji.
W instrukcji stoi:Tymczasem karta wskazuje 4 pola w górach.(...) Zapłać 1 sztukę Ekwipunku, 1 Żywność, 1 Futro i 1 Drewno i posuń swojego Zwiadowcę o 3 pola do przodu w Górach
Czy ktoś wie, która wersja jest poprawna (np. przez porównanie z angielską)?
Sprawa dla mnie ważna tak generalnie, ale też i dlatego, że moja wygrana w sporej mierze wynikała z łatwości przejścia gór. Gram od niedawna i jest to w ogóle jedna z pierwszych moich wygranych i pierwsza tak wysoka (poziom trudności podstawowy).
https://boardgamegeek.com/thread/134120 ... r-4-spaces
- Pan_K
- Posty: 2506
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Lewis & Clark
OK - dzięki. Szkoda, że błąd nie zniknął w polskim przekładzie...
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Re: Lewis & Clark
Może to dziwne pytanie, ale Mam wrażenie, że instrukcja tego nie precyzuje. Czy w jednej rundzie mogę wykonać tylko PO JEDNEJ akcji obowiązkowej i opcjonalnej? Tzn. czy jeśli np. rekrutuję w danej rundzie postać to czy mogę w niej również rozbić obóz? Alby czy jeśli idę do wioski to mogę też zagrać kartę?
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 cze 2012, 10:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Lewis & Clark
Musisz zrobić jedną z dwóch akcji obowiązkowych i możesz zrobić dowolną liczbę akcji opcjonalnych. Wszystkie w dowolnej kolejności.
Re: Lewis & Clark
Nie dowolną liczbę akcji opcjonalnych, można rekrutować tylko jedną postać na rundę a także można rozbić obóz (jego raczej nie opłacało by się rozbijać więcej razu na rundę), każdą z nich można wykonać przed lub po akcji obowiązkowej.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Lewis & Clark
Dowolną liczbę akcji opcjonalnych brzmi tak, jakby można było ich zrobić trzy czy cztery... Tymczasem raz na rundę można rekrutować tylko jedną postać, czyli kupić tylko jedna kartę oraz raz rozbić obóz.Quetzalcoatl pisze:Musisz zrobić jedną z dwóch akcji obowiązkowych i możesz zrobić dowolną liczbę akcji opcjonalnych. Wszystkie w dowolnej kolejności.
Można zrobić tylko jedną akcję obowiązkowa. jeśli nie jesteśmy w stanie jej wykonać musimy wtedy najpierw rozbić obóz.lukardo84 pisze:Może to dziwne pytanie, ale Mam wrażenie, że instrukcja tego nie precyzuje. Czy w jednej rundzie mogę wykonać tylko PO JEDNEJ akcji obowiązkowej i opcjonalnej? Tzn. czy jeśli np. rekrutuję w danej rundzie postać to czy mogę w niej również rozbić obóz? Alby czy jeśli idę do wioski to mogę też zagrać kartę?
Re: Lewis & Clark
Dzięki za odpowiedzi! Teraz wszystko jasne:)
Wczoraj pierwszy raz zasiadłem do stołu z tą grą i rozczytywałem zasady i muszę przyznać, że o ile te są w miarę proste, o tyle sama rozgrywka wymaga nie lada główkowania i znajomości kart. Szczerze przyznam, że nie spodziewałem się tego po otwarciu pudełka, bo jego zawartość wydawała się skromna, ale podczas pierwszej rozgrywki (z wirtualnym graczem - bo tak zawsze rozczytuję zasady) dymiło mi z uszu!
Zapowiada się świetnie - niebanalna euro-karciana z super klimatem!
PS. Polecam jakąś indiańską muzę do rozgrywki - świetnie podbija klimat.
Wczoraj pierwszy raz zasiadłem do stołu z tą grą i rozczytywałem zasady i muszę przyznać, że o ile te są w miarę proste, o tyle sama rozgrywka wymaga nie lada główkowania i znajomości kart. Szczerze przyznam, że nie spodziewałem się tego po otwarciu pudełka, bo jego zawartość wydawała się skromna, ale podczas pierwszej rozgrywki (z wirtualnym graczem - bo tak zawsze rozczytuję zasady) dymiło mi z uszu!
Zapowiada się świetnie - niebanalna euro-karciana z super klimatem!
PS. Polecam jakąś indiańską muzę do rozgrywki - świetnie podbija klimat.
Re: Lewis & Clark
Witam, jestem po pierwszej rozgrywce i jestem oczarowany względną prostotą zasad, a mnogością możliwości Gra zapewne będzie często lądować u nas na stole. Niestety pojawił się pewien problem, który chciałbym wyjaśnić. W instrukcji jest napisane, że jeśli nie możemy wykonać żadnej akcji za pomocą kart lub w wiosce, to Faza Rozbicia Obozu staje się obowiązkową. Słowo "obowiązkową" w tej kwestii oznacza tylko tyle, że musimy rozbić obóz przed docelową Fazą Obowiązkową (karta lub wioska), czy pełni ona w tym momencie nadrzędna rolę i zastępuje ona pierwotną Fazę Obowiązkową (karta lub wioska)? Graliśmy na łebski rozum, czyli jeśli nie możesz wykonać Fazy Obowiązkowej musisz zwinąć manatki, a następnie zagrać kartę lub wysłać dzikusa do wioski Niestety mój pedantyczny charakter nie daje mi spokoju w tej sprawie Pozdrawiam.
- FortArt
- Posty: 2334
- Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Lewis & Clark
Nie ma nic zamiast. Po prostu musisz wykonać akcję. Jeśli wynaga to wcześniej rozbicia obozu to Twój problem - akcję musisz wykonać i tyle.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Re: Lewis & Clark
Wydaje mi się, że opcja b. jest niedozwolona. W przytoczonym wcześniej fragmencie z reguł "Ważna informacja o Akcji (Postaci i w Wiosce)" jest mowa o zbieraniu Zasobów, rekrutacji Indian, ruchu i odrzuceniu. Zbieranie dotyczy między innymi akcji postaci startowych, natomiast omawiana akcja dotyczy wzięcia zasobu. Wyjaśnienie różnicy między tymi terminami znajduje się w słowniczku na stronie 10.repi_1 pisze:Chciałbym podsumować i przy okazji spytać czy dobrze:
1. Mogę wysłać rdzennego Amerykanina do wioski załóżmy na pole pozyskania canoe i mam możliwości:
a. płacę 3 drewna i biorę canoe lub
b. płacę 3 drewna i nie biorę canoe lub
c. nie płacę drewna i nie biorę canoe
Moim zdaniem taka interpretacja jest też uzasadniona fabularnie. No bo co się niby stało z tym drewnem, które wydałem? Stworzyłem kanoe i je po prostu zostawiłem?
Mam tylko wątpliwości w przypadku akcji "Pożegnanie". Jeśli we fragmencie na który powołałem się wyżej jest wymienione odrzucenie to czy dopuszczalne jest zrezygnowanie z odrzucania kart Postaci z Dziennika wypraw? A może mam możliwość odrzucenia tylko kilku kart? Wydaje mi się, że jeśli decyduję się wykonać akcję (odrzucam przynajmniej 1 Postać z ręki) to muszę odrzucić 5 Postaci z Dziennika. Mogę natomiast zrezygnować z akcji i nie odrzucać żadnych kart. Potwierdzi ktoś?
Członek Stowarzyszenia Pamper - Grupa Testerska - organizatora Designer Camp.
Game developer w wydawnictwie Go On Board.
Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
Game developer w wydawnictwie Go On Board.
Dziękuję za pomoc w zakupach: grabash4u, Quaku, Banan2, donmakaron
- okiemgekona
- Posty: 28
- Rejestracja: 09 sie 2013, 09:32
Re: Lewis & Clark
cześć, mam pytanie o karty zbieractwa. jeśli zbieram jakiś surowiec nieprzetworzony patrzę jednocześnie na wyłożone karty moich sąsiadów i to determinuje maksymalna liczbę, którą mogę zebrać.
chodzi o karty z podstawowej ręki gracza, czy inne dokupione w trakcie gry karty zbieractwa też tak samo rozpatruję poprzez swoje karty i karty sąsiadów ??? instrukcja nie mówi o tym dość jasno, ale ikona na kartach sugeruje również sąsiedztwo.
chodzi o karty z podstawowej ręki gracza, czy inne dokupione w trakcie gry karty zbieractwa też tak samo rozpatruję poprzez swoje karty i karty sąsiadów ??? instrukcja nie mówi o tym dość jasno, ale ikona na kartach sugeruje również sąsiedztwo.
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Lewis & Clark
Patrzysz ile symboli danego surowca masz ty i twoi sąsiedzi.okiemgekona pisze:cześć, mam pytanie o karty zbieractwa. jeśli zbieram jakiś surowiec nieprzetworzony patrzę jednocześnie na wyłożone karty moich sąsiadów i to determinuje maksymalna liczbę, którą mogę zebrać.
chodzi o karty z podstawowej ręki gracza, czy inne dokupione w trakcie gry karty zbieractwa też tak samo rozpatruję poprzez swoje karty i karty sąsiadów ??? instrukcja nie mówi o tym dość jasno, ale ikona na kartach sugeruje również sąsiedztwo.
Re: Lewis & Clark
Chodzi o zagrane (wyłożone na stół) przez Ciebie i sąsiadów karty (bez znaczenia ich źródło), ważne, żeby widniał na nich dany symbol. W związku z tym, że na obu stronach kart widnieje odpowiedni symbol, nie ma znaczenia czy ktoś zagrywał tę kartę jako wsparcie czy do wykonania związanej z nią akcji.okiemgekona pisze:cześć, mam pytanie o karty zbieractwa. jeśli zbieram jakiś surowiec nieprzetworzony patrzę jednocześnie na wyłożone karty moich sąsiadów i to determinuje maksymalna liczbę, którą mogę zebrać.
chodzi o karty z podstawowej ręki gracza, czy inne dokupione w trakcie gry karty zbieractwa też tak samo rozpatruję poprzez swoje karty i karty sąsiadów ??? instrukcja nie mówi o tym dość jasno, ale ikona na kartach sugeruje również sąsiedztwo.
I tak, wszystkie karty z symbolem zbieractwa (startowe i dokupione) mają to samo działanie
Gram we wszystko :), taka praca...
Turnieje Summoner Wars, Android Netrunner, Neuroshima Hex, Veto! i inne
Turnieje Summoner Wars, Android Netrunner, Neuroshima Hex, Veto! i inne
Re: Lewis & Clark
Pozwolę sobie odświeżyć wątek,bo zakupiłem niedawno grę, a mam kilka pytań a przy okazji wątpliwość do stałej kwestii, której wyjaśnienie chciałbym potwierdzić
1. Jeśli mam kartę dającą za jednego konia 3 ruchu w górach lub 3 ruchu na rzecze, to muszę wybrać (i ewentualnie stracić jeśli pól do przejścia mam mniej), czy mogę zrobić np. 2 ruchy na rzece i jeden w górach - oczywiście za jednego konia?
2. Ustalone zostało, że za akcje z karty nie muszę płacić zasobami. Rozumiem, że to samo tyczy indian? Czyli mogę wstawić indianina na pole, nie ponosząc tego kosztów (np. na pole konie nie płacąc 3 surowców?). Gdzieś tu ktoś rozgraniczył te dwie rzeczy, ale w instrukcji akcja jest jedna, tyle że wykonywana z karty albo w wiosce i ramka "Ważna informacja o Akcji" odnosi się do obu z nich.
Jak dla mnie to tak to właśnie interpretuje autor. Kartę 36 można wesprzeć dowolną ilość razy, czyli maksymalnie da ona bonus +6 do (co istotne) jednego ruchu na rzece. Czyli jeśli interpretujemy 3 aktywacje jako osobne ruchy, to tylko do jednego z nich dodajemy bonus. Jeśli interpretujemy to jako jeden ruch (a chyba tak powinniśmy, bo wszystkie akcje aktywujemy jednocześnie), to i tak wychodzi na to samo. Aktywując dowódcę 3 kanoe mamy 4+4+4+6, czyli 18. W pierwszym przypadku wychodzi na to samo. Czyż nie?tomb pisze: Gram tak, że:
- jeśli karta ma ∞ - mogę ją wesprzeć 1/2/3 razy i odpowiednio mnożę efekt*:
np. Jarrot (36) wsparty 1/2/3 razy daje 2/4/6 pól do ruchu po rzece
- 1 ruch interpretuję jako wykonanie wszystkich akcji z karty:
np. Dowódca jest wsparty 3 razy - wykonuję 2 x czółno i 1 x koń, czyli 8 + 2 = 10 i to jest jeden ruch.
Zatem jeśli Jarrot leży na stole ze wsparciem 3, to mogę wykonać taki ruch Dowódcą:
4 na rzece (kanoe) + 4 na rzece (kanoe) + 6 na rzece (Jarrot) + 2 w górach (koń) = 18 - to jest jeden ruch
Jeśli przed sobą nie mam odpowiednio wiele miejsca do ruchu po rzece, to go skracam (np. nie korzystam z pełni bonusu z Jarrota), ale nadal mogę wejść w góry (czyli np. 12 po rzece + 2 po górach = 14).
1. Jeśli mam kartę dającą za jednego konia 3 ruchu w górach lub 3 ruchu na rzecze, to muszę wybrać (i ewentualnie stracić jeśli pól do przejścia mam mniej), czy mogę zrobić np. 2 ruchy na rzece i jeden w górach - oczywiście za jednego konia?
2. Ustalone zostało, że za akcje z karty nie muszę płacić zasobami. Rozumiem, że to samo tyczy indian? Czyli mogę wstawić indianina na pole, nie ponosząc tego kosztów (np. na pole konie nie płacąc 3 surowców?). Gdzieś tu ktoś rozgraniczył te dwie rzeczy, ale w instrukcji akcja jest jedna, tyle że wykonywana z karty albo w wiosce i ramka "Ważna informacja o Akcji" odnosi się do obu z nich.
Re: Lewis & Clark
Ja widzę w instrukcji wyraźnie, że "siła wsparcia udzielona postaci nie ma wpływu na bonus" - rozumiem to, że Jarrot, niezależnie czy wesprę 1/2/3 indianami, da mi bonus +2 przy jakimś ruchu.czyli maksymalnie da ona bonus +6 do (co istotne) jednego ruchu na rzece
1. Nie możesz rozdzielić ruchu. Aktywujesz w/w kartę np dwa razy (ma wsparcie dwóch tubylców):Adar pisze: 1. Jeśli mam kartę dającą za jednego konia 3 ruchu w górach lub 3 ruchu na rzecze, to muszę wybrać (i ewentualnie stracić jeśli pól do przejścia mam mniej), czy mogę zrobić np. 2 ruchy na rzece i jeden w górach - oczywiście za jednego konia?
2. Ustalone zostało, że za akcje z karty nie muszę płacić zasobami. Rozumiem, że to samo tyczy indian? Czyli mogę wstawić indianina na pole, nie ponosząc tego kosztów (np. na pole konie nie płacąc 3 surowców?). Gdzieś tu ktoś rozgraniczył te dwie rzeczy, ale w instrukcji akcja jest jedna, tyle że wykonywana z karty albo w wiosce i ramka "Ważna informacja o Akcji" odnosi się do obu z nich.
a) płacisz konika i śmigasz DO 3 pól na rzece albo w górach (ale tylko na jednym typie terenu)
b) płacisz konika i śmigasz DO 3 pól na rzece albo w górach (ale tylko na jednym typie terenu)
2. Jak to nie płaci się za akcje z kart? Jak masz na karcie jasno, że za konika się poruszasz to tego konika płacisz przecież... Inaczej to wogóle można zasoby z gry wywalić i grać samymi kartami ;P
Co do akcji - wykonujesz w swojej turze jedną akcję obowiązkową (zagrywasz kartę albo robisz coś w wiosce) i dodatkowo możesz kupić kartę tudzież rozbijasz obóz. Tak wygląda Twoja tura.
Tobie chyba chodzi o ramkę na stronie 5? Tam chodzi o to, że wykonując akcję możesz wziąść mniej surowców niż by wynikało z tejże akcji. Np zagrywasz kartę do zbierania skór. Maksymalnie możesz wziąść powiedzmy 8 skór. Nie musisz - możesz wziąść jedną, trzy czy pięć.
W praypadku powiedzmy w/w akcji ruchu za konika - jak nie zapłacisz konika to nie możesz się ruszyć (czyli w zasadzie nic nie zrobiłeś... bez sensu, ale czasami może się przydać ;P)
W instrukcji jest wyraźnie to rozdzielone, strona nr 4:
Akcję zawsze musisz wesprzeć tubylcami - czy to zagranie karty czy też akcja w wiosce. Przy karcie masz wybór - wspierasz inną kartą, wspierasz tubylcami albo mieszasz oba wsparcia (maksimum to 3 indian/akcję łącznie). W wiosce w zasadzie tylko możesz używać indian. Kartą nie wesprzesz akcji wiejskiej.W swojej turze gracz musi przeprowadzić Akcję. Są dwa rodzaje Akcji: Akcje
wykonywane za pomocą kart Postaci oraz Akcje w Wiosce na planszy.
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Re: Lewis & Clark
W polskiej instrukcji zabrakło słowa "other". Chodzi o to, że nie ma tutaj znaczenia siła wsparcia udzielana postaci, której Jarrott pomaga. Jego samego można wesprzeć 1/2/3 razy i da to odpowiednio 2/4/6 punktów do ruchu na rzece.misioooo pisze:Ja widzę w instrukcji wyraźnie, że "siła wsparcia udzielona postaci nie ma wpływu na bonus" - rozumiem to, że Jarrot, niezależnie czy wesprę 1/2/3 indianami, da mi bonus +2 przy jakimś ruchu.czyli maksymalnie da ona bonus +6 do (co istotne) jednego ruchu na rzece
Nie możesz. Żeby wykonać 2 rzeka i 1 góry, to musisz taką kartę wesprzeć dwa razy i wydać dwa konie.Adar pisze:1. Jeśli mam kartę dającą za jednego konia 3 ruchu w górach lub 3 ruchu na rzecze, to muszę wybrać (i ewentualnie stracić jeśli pól do przejścia mam mniej), czy mogę zrobić np. 2 ruchy na rzece i jeden w górach - oczywiście za jednego konia?
W grze są dwa rodzaje akcji - z kart lub z Indian. Ramka dotyczy obu. Potraktuj liczbę Indian wysłanych do wioski jako siłę wsparcia tej akcji. Ramka mówi, że niezależnie od tej siły, akcję możesz wykonać dowolną liczbę razy, a profity z wykonanych aktywacji podjąć w dowolny sposób. Zatem tak - możesz wysłać Indian do wioski i nic nie płacić.Adar pisze:2. Ustalone zostało, że za akcje z karty nie muszę płacić zasobami. Rozumiem, że to samo tyczy indian? Czyli mogę wstawić indianina na pole, nie ponosząc tego kosztów (np. na pole konie nie płacąc 3 surowców?). Gdzieś tu ktoś rozgraniczył te dwie rzeczy, ale w instrukcji akcja jest jedna, tyle że wykonywana z karty albo w wiosce i ramka "Ważna informacja o Akcji" odnosi się do obu z nich.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Re: Lewis & Clark
Chodziło mi o to, że jak zagrywasz kartę dzięki której dajmy na to wymieniasz jedzenie za łódkę, to możesz ją zagrać "na pusto", czyli ani nie brać łódki, ani nie płacić jedzenia. Pozwala to na pozbycie się karty przed akcją obozowania, żeby nie dostać punktów ujemnych. A pytanie brzmiało czy to samo mogę zrobić z indianinem, czyli wystawić go na pole "dwa drewna za łódkę" i nie ponosić kosztów tego pola (czyli dwóch drewna), czyli po prostu wystawić go na pusto, aby się go pozbyć (żeby nie dostać punktów ujemnych).misioooo pisze:
2. Jak to nie płaci się za akcje z kart? Jak masz na karcie jasno, że za konika się poruszasz to tego konika płacisz przecież... Inaczej to wogóle można zasoby z gry wywalić i grać samymi kartami ;P
Co do akcji - wykonujesz w swojej turze jedną akcję obowiązkową (zagrywasz kartę albo robisz coś w wiosce) i dodatkowo możesz kupić kartę tudzież rozbijasz obóz. Tak wygląda Twoja tura.
Już wiem, że mogę tak zrobić. Dzięki za odpowiedź