Planszówka z wciągającym trybem solo

[Toomek]

Hej,

poszukuje gry z dobrym trybem dla jednego gracza. Do tej pory stestowałem (w pojedynkę):
- Carcassonne na zasadach z BGG - było OK
- Osadników: Narodziny Imperium - przyznam szczerze, że tryb solo mi tutaj nie podchodzi. Łatwo wygrać, a suche kręcenie wyniku mi nie pasuje
- Memoir '44 - o dziwo gra mi się w niego super
- Pandemia - jw. czuje, że gra jest wyzwaniem

Generalnie zależy mi na satysfakcjonującym (ale jeszcze nie frustrującym!) poziomie trudności. Czy to będzie euro, czy ameritrash - obojętnie . Chociaż preferuje coś w stylu "easy to learn, hard to master" - no, ale przede wszystkim zależy mi na rozgrywce solo, która nie jest tylko "podkręcaniem" wyniku .

[rastula]

Dawn od the Zed's 2nd ed. polecam jeśli może być po angielsku.

[Patyk]

Mage Knight, chociaż ciężko powiedzieć czy jest "easy to learn".

[Coen]

Lewis & Clark
nieśmiertelny Robinson Crusoe

[Rune]

Robinson oraz Władca Pierścieni LCG

[misioooo]

Robinson oczywiście.
Druga moja propozycja: Legendary Encounters. Nie ma to jak "przejść" przez filmy z Obcymi samodzielnie (albo z drużyną!) i być może zmienić nieco scenariusz Tylko od razu na trudniejszym poziomie zaczynaj, najprostszy jest nudny.

[Toomek]

Robinson oczywiście.
Druga moja propozycja: Legendary Encounters. Nie ma to jak "przejść" przez filmy z Obcymi samodzielnie (albo z drużyną!) i być może zmienić nieco scenariusz Tylko od razu na trudniejszym poziomie zaczynaj, najprostszy jest nudny.

Czuje się kupiony w 99,99%! KOCHAM filmy z Obcym i nie wiem czemu jeszcze nie trafiłem. Moja narzeczona, która jest kompletnym przeciwnikiem takich klimatów, prawdopodobnie mnie zabije. Ale skoro to kooperacja (z opcją zdrajcy), to może łyknie.

Powiedz mi, grasz z protektorami? Da się grać solo, czy trzeba koniecznie kierować dwoma bohaterami (strasznie nie przepadam za takim rozwiązaniem...). Z tego co czytam to regrywalność jest wysoka... ale czy przemierzanie Nostromo w skórze Ellen Ripley nie znudzi się zbyt szybko(nie przepadam jednak za mieszaniem klimatów, a jak wiadomo "Obcy" ma tylko dwie części )?

Ps. mam nadzieję, że jest gdzieś w planach mały dodatek ze stacją Sewastopol z Izolacji

Edit: ale to nie znaczy, że nie rozważę czegoś innego. Obcy mnie kupuje!

[louiscyphre]

W klimacie Obcego (szczególnie II) jest Space Hulk: Anioł Śmierci - kooperacyjna karcianka.
W realiach II wojny sprawdź D-Day Dice, a jeśli lubisz Cthulhu to Arkham Horror (w Eldritch Horror nie grałem)

[Toomek]

Zdecydowałem się na Legendary Encounters. Dobrze, że mam teraz czas na odświeżenie Obcego (no i Predatora, który zaraz w serii Legendary się pojawi ).