![Obrazek](https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xta1/v/t1.0-9/q84/p720x720/11138646_1088912464458091_325168174599390131_n.jpg?oh=adf88491737b764aae38f6a292893a2a&oe=55D55020&__gda__=1439529501_8f5f2621bcb15a79d6becfd546a06454)
źródło
Chyba można zacząć temat i łapać wszelkie przecieki
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Matko Bosko, całe szczęście! Poprzednie dwie gry były tragicznie słabe. Wallace'a mam wpisanego w kajecik jako designera, którego produkcji nie dotyka się kijem. Suche, nudne i naklejony na karty temat. Musiałem się wstydzić przed osobą, która była dużym fanem Świata Dysku i chciała go zweryfikować w planszówkach.yanoo pisze:Dopiero po opadnięciu pierwszego wybuchu radości, kolega mnie ostudził, że to nie jest Wallace, tylko coś zupełnie innego
Nie potrafisz docenić dobrego autora widze ...NTomasz pisze:to calkiem dobrze że to nie jego sprawka!chociaż i tak mogłoby być gorzej np mógłby to robić chvatil
- to byłaby prawdziwa tragedia
Gry logiczne w ogólności zwykle najlepiej chodzą w dwie osoby - trzeba w nich jednak się odrobinę skupić i pomyśleć i przy większej liczbie graczy może pojawić się downtime, choć oczywiście, jak zwykle, zależy to od tego, z kim usiądziemy do stołuespresso pisze:Grałam na Pyrkonie. Dłuższy opis powinno mi się udać stworzyć w weekend. Sekary nie mają absolutnie nic wspólnego z poprzednimi grami z serii. IMO jest tez najmniej klimatyczna, bo to w zasadzie gra logiczna, z kilkoma dodatkami (np. zagrywanie kart usterek na innych graczy). Po wysłuchaniu zasad i pierwszej rundzie byłam zachwycona - bardzo elegancka mechanika i naprawdę dużo kombinowania. Potem było już niestety gorzej, bo na jaw wyszła największa w moim odczuciu wada gry - gigantyczny downtime (grałam na 3 osoby). W czasie ruchu przeciwników, nie możemy planować absolutnie nic. Na pewno zagram jeszcze na 2 osoby, żeby zweryfikować pierwsze wrażenia oraz sprawdzić inne tryby rozgrywki, ale mój optymizm nieco osłabł.
potrafię!AkitaInu pisze:Nie potrafisz docenić dobrego autora widze ...NTomasz pisze:to calkiem dobrze że to nie jego sprawka!chociaż i tak mogłoby być gorzej np mógłby to robić chvatil
- to byłaby prawdziwa tragedia
No w sumie mam nadzieje, że może będzie to pierwsza gra ze świata dysku jaką kupie
AM jest bardzo fajne i bardzo milo się w to graAndarist pisze:a co jest złego w Ankh-Morpork? Na Wiedzmy to slyszalem ciągle narzekanie ale AM to ludzie mi polecali
Na pewno wydadzą, nie powiedzieli tego wprost ale zamieścili na tablicy ten news z 9 sierpniaMisterC pisze:Najzabawniejsze jest to, że równolegle Wallace mówi o "trzeciej w serii" czyli The Gods, która ma być w przeciwieństwie do poprzedniczek grą dla graczy. Miejmy nadzieję, że również wydaną przez Phalanx.yanoo pisze:Dopiero po opadnięciu pierwszego wybuchu radości, kolega mnie ostudził, że to nie jest Wallace, tylko coś zupełnie innego (zmyliło mnie to określenie "trzeciej w serii").
Bo klimatu trudno w niej się doszukać. Choć jak Ozy na Pyrkonie tłumaczył, to jakoś klimat sam się robił (ale do tego trzeba, żeby był na miejscu Ozy i Pyrkon, więc raczej w zestawie z grą mało to realne;) Jak dla mnie to więcej klimatu z gier logicznych ma choćby Patchwork, czy MedinaRocy7 pisze:Na Zjawie rzucilem okiem na ta gre, ale jakoś mnie nie zachwyciła, w ogóle nie widzę w niej klimatu, ale może to tylko moja awersja do gier logicznych .
no to mnie zniechęciłeś :/Adar pisze:Udało mi się zagrać w 3 osoby. Nasze odczucia były podobne - "Gwiazdy są w porządku" w Świecie Dysku.
Znaczy, wiedźmy mu się podobały, guards, guards też, a bóstwa nie???rastula pisze:Ja usłyszałem że projekt Gods niekoniecznie się ukaże. Nie przypadł do gustu Terremu a kolejnych uwag już nie zgłosi raczej więc na razie nie ma co liczyć na inne gry.