San Juan / Puerto Rico: Gra karciana (Andreas Seyfarth)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
pezetto
Posty: 298
Rejestracja: 11 kwie 2014, 09:24
Lokalizacja: Kraina Szczęśliwości
Been thanked: 1 time

Re: San Juan

Post autor: pezetto »

Legun pisze:Absolutnie Najlepsza Żona
Możesz mi wytłumaczyć skąd znasz moją żonę i co Cię z nią łączy? :D
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1802
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Re: San Juan

Post autor: Legun »

pezetto pisze:
Legun pisze:Absolutnie Najlepsza Żona
Możesz mi wytłumaczyć skąd znasz moją żonę i co Cię z nią łączy? :D
:D
Twoja żona może i jest absolutnie najlepsza, lecz tylko subiektywnie. Moja jest absolutnie najlepsza obiektywnie 8).
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1802
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Re: San Juan

Post autor: Legun »

ChlastBatem pisze:Ok. Czyli nikt nie ma pewności jak powinna działać ta sprzedaż z tego budynku, czy do limitu czy nie.
Ja mam pewność. Po blisko 400 partiach mogę powiedzieć, że gdyby się sprzedaż karty z rogatki nie wliczała do limitu sprzedaży, byłaby to kart absolutnie obowiązkowa. Popatrz - w pięcioosobowej partii daje w zasadzie na pewno 2 karty na rundę.
ChlastBatem pisze:Imo jak byłaby liczona do limitu to mocno hamuje sprzedaż tego co my produkujemy.
Taką kartę stawiasz, gdy:
- nie chcesz iść w budynki produkcyjne, zaś jakieś karty chcesz dostawać,
- masz Trade Post i zwiększony limit,
- nie masz ochoty się przykładać do produkcji, licząc na to, że będzie można zrobić sprzedaż, gdy nikt inny nie ma nic wyprodukowane, dodatkowo jeszcze łącząc to z Harbor i/lub prefekturą.
ChlastBatem pisze:Skąd wnioskujesz, że ta karta działa nawet gdy przeciwnik robi prospektora? To wtedy jakby darmowa akcja w nie swojej turze.
To podstawowa logika gry - w fazach działają wszyscy, zaś ten, kto ją zarządził dostaje tylko bonus. Wszystkie karty (za wyjątkiem biblioteki) działają niezależnie od tego, kto zarządził fazę. Biblioteka działa na bonusy, więc działa tylko na zarządzającego fazę niezależnie jaka to jest.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3421
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1177 times
Been thanked: 627 times
Kontakt:

Re: San Juan

Post autor: piton »

Wczoraj zagraliśmy pierwszą partię w nową odsłonę w 4 osoby - w sumie to nasza pierwsza partia w historii ;)
Da się zrobić ciekawe rzeczy, dużo decyzji, fajne karty dają dobre comba.
grało się fajnie, gra jest dobra, ale wolę rejs po galaktyce - więcej kart = więcej opcji.

Jakby San Juan był po polsku to byłby doskonałą grą z "cięższych rodzinnych". Zasady proste, sporo kombinowania sprowadzającego się do wyboru jakie karty zostawiamy - jakie wywalamy, koniec końców daje dużo satysfakcji. Udany zakup :)

A co do właściwości wyżej wymienionych kart:
LEGUN ma w 100% rację, świetnie wytłumaczył. Nie wyobrażam sobie jak interpretować inaczej.
Zresztą instrukcja jest bardzo dobrze napisana i nie mieliśmy wątpliwości co do żadnej karty.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
ChlastBatem
Posty: 1648
Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: San Juan

Post autor: ChlastBatem »

Legun pisze: Ja mam pewność. Po blisko 400 partiach mogę powiedzieć, że gdyby się sprzedaż karty z rogatki nie wliczała do limitu sprzedaży, byłaby to kart absolutnie obowiązkowa. Popatrz - w pięcioosobowej partii daje w zasadzie na pewno 2 karty na rundę.
Serio rozegrałeś 400 partii? Rozumiem gdyby nie było innych gier... ale tyle męczyć jeden tytuł.

W partii 5-osobowej? Chyba coś źle gracie bo gra jest do 4 graczy ;)
Legun pisze:To podstawowa logika gry - w fazach działają wszyscy, zaś ten, kto ją zarządził dostaje tylko bonus. Wszystkie karty (za wyjątkiem biblioteki) działają niezależnie od tego, kto zarządził fazę. Biblioteka działa na bonusy, więc działa tylko na zarządzającego fazę niezależnie jaka to jest.
Nie masz racji. Bo właśnie jedyna karta akcji czyli prospektor nie posiada żadnego ruchu dla innych graczy, tylko dla gracza, który to odpalił. Więc dlatego wynika ta wątpliwość.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3421
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1177 times
Been thanked: 627 times
Kontakt:

Re: San Juan

Post autor: piton »

ChlastBatem pisze:
Legun pisze:To podstawowa logika gry - w fazach działają wszyscy, zaś ten, kto ją zarządził dostaje tylko bonus. Wszystkie karty (za wyjątkiem biblioteki) działają niezależnie od tego, kto zarządził fazę. Biblioteka działa na bonusy, więc działa tylko na zarządzającego fazę niezależnie jaka to jest.
Nie masz racji. Bo właśnie jedyna karta akcji czyli prospektor nie posiada żadnego ruchu dla innych graczy, tylko dla gracza, który to odpalił. Więc dlatego wynika ta wątpliwość.
kwadratura koła...
dlatego właśnie stworzono takie budynki - Goldsmith/Gold mine, które pozwalają również odnieść korzyści w fazie Prospectora.
poza tym głównym patentem tej gry jest zmiana głównych zasad poprzez właściwości danego budynku.

Gra byłaby totalnie słaba, gdyby polegała na wybieraniu ról i wyciąganiu korzyści ze swojego budynku tylko w swoim ruchu. Przy założeniu, ze raz na 4 rundy jest się pierwszym (4osoby) i dopiero wtedy dostaję bonus z wybudowanego budynku, to byłaby totalna klapa nie świetna gra.

a do tematu głównego:
Wczoraj zagraliśmy na dwie osoby i było bardzo dobrze. Bardziej mi się podobało niż na 4 osoby. Było bardziej strategicznie ;)
Teraz widzę, ze można tutaj stosować rożne ciekawe strategie :) Naprawdę zacna gra!

@Legun
są jakieś specjalne zasady na 5 osób? czy po prostu każdy dostaje Indygo i gracie normalnie?
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
krystek
Posty: 104
Rejestracja: 15 kwie 2008, 19:22
Lokalizacja: bydgoszcz
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: San Juan

Post autor: krystek »

Zasady dla 5 są w instrukcji. Jest potrzebna dodatkowa karta poszukiwacza złota z Puerto Rico np. albo cokolwiek co ją zastąpi i gra się do 10 budynków. Jak to działa nie wiem bo nie grałem
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3421
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1177 times
Been thanked: 627 times
Kontakt:

Re: San Juan

Post autor: piton »

krystek pisze:Zasady dla 5 są w instrukcji. Jest potrzebna dodatkowa karta poszukiwacza złota z Puerto Rico np. albo cokolwiek co ją zastąpi i gra się do 10 budynków. Jak to działa nie wiem bo nie grałem
Dzięki za informację :)
W nowym wydaniu tego wariantu brak, ciekawe czemu swoją drogą...
Często gramy w 5 osób więc naprawdę świetna informacja.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1802
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Re: San Juan

Post autor: Legun »

ChlastBatem pisze:Serio rozegrałeś 400 partii? Rozumiem gdyby nie było innych gier... ale tyle męczyć jeden tytuł.
Inne gry też są - przez ostatnie 2,5 roku, od kiedy znamy San Juan, to nie jest nawet co dziesiąta partia zagrana przez nas (to znaczy na spółkę z Absolutnie Najlepszą Żoną). Gra w 2 osoby zajmuje około 20 minut - ma dla nas idealny ciężar i różnorodność. Do tego czasem granie z dziećmi. Jest też bardzo dobra na wyjazdy - nie ma planszy i można w nią zagrać w knajpce i na plaży. Błyskawicznie się zaczyna, bez zamieszania wymaganego przy przygotowaniu np. 7 Cudów. Jest całkiem ładna i do tego można sobie czasem pożartować o tym, co się dzieje. Szczególnie, gdy wybieram jedną z nieoczywistych strategii - np. czarny rynek, przytułek, ochronka (Caritas) i kaplica lub wszystko co najtańsze, byleby tylko skończyć zanim ANŻ rozkręci swój silniczek. W każdym razie, może też kiedyś dojdziesz do innej równowagi pomiędzy poznawaniem nowych tytułów (narażającym na rozczarowania) a delektowaniem się tym, co jest już sprawdzone.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: San Juan

Post autor: sqb1978 »

Ja grywam w San Juan na tablecie i bardzo ją lubię. Na początku podszedłem sceptycznie: karciane, okrojone Puerto Rico, ale cała moc tej gry jest w świetnym balansie pomiędzy setupem, czasem gry, skomplikowaniem i regrywalnością. Co ciekawe AI na Androidzie działa całkiem całkiem. Nie zawsze udaje się wygrać, co bardzo sobię cenię ;)

Szkoda tylko, że pudełkowa jest stosunkowo droga. Patrząc na zawartość nie powinna kosztować więcej niż 80 zł.
Awatar użytkownika
Blacksad
Posty: 284
Rejestracja: 14 lut 2014, 01:02
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 35 times
Been thanked: 9 times

Re: San Juan

Post autor: Blacksad »

sqb1978 pisze:Ja grywam w San Juan na tablecie i bardzo ją lubię. Na początku podszedłem sceptycznie: karciane, okrojone Puerto Rico, ale cała moc tej gry jest w świetnym balansie pomiędzy setupem, czasem gry, skomplikowaniem i regrywalnością. Co ciekawe AI na Androidzie działa całkiem całkiem. Nie zawsze udaje się wygrać, co bardzo sobię cenię ;)

Szkoda tylko, że pudełkowa jest stosunkowo droga. Patrząc na zawartość nie powinna kosztować więcej niż 80 zł.
Muszę przyznać, że wersja tabletowa jeszcze mi się nie znudziła i pewnie szybko nie znudzi :) Żałuję, że jest to tylko wersja podstawowa czyli bez dodatków, ale potwierdzam, że AI potrafi mocno namieszać (zwłaszcza na poziomie expert). Co do ceny - z mojej strony próg akceptowalności wersji karcianej w okolicach 70-80 PLN. Aż prosi się żeby ktoś wydał tę grę po polsku.
PS. Dla odważnych w pewnym sklepie wersja niemiecka II ed. niecałe 90 PLN.
Awatar użytkownika
Tyrek
Posty: 668
Rejestracja: 10 gru 2011, 13:47
Lokalizacja: Lubin
Has thanked: 72 times
Been thanked: 152 times

Re: San Juan

Post autor: Tyrek »

Pytanie do grających... jest sens zapoznawać się w San Juan, jeśli posiada się i bardzo lubi RftG?
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3421
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1177 times
Been thanked: 627 times
Kontakt:

Re: San Juan

Post autor: piton »

Tyrek pisze:Pytanie do grających... jest sens zapoznawać się w San Juan, jeśli posiada się i bardzo lubi RftG?
zadawałem to samo pytanie i kupiłem San Juan, bo się odpowiedzi nie doczekałem ;) dla mnie to dwie zupełnie inne gry. Porównując: "Rejs" jest ciężki, San Juan lekki.

W SJ karty są w 3 egzemplarzach (budynki) więc jest mniej potencjalnych comb do zrobienia, można mieć ten sam budynek co przeciwnik i tym go też neutralizować, na stole są role do zabrania więc łatwo widać co kto zabierze, co mu można zostawić itd. Nie ma pierdyliarda dodatków przez to dodatkowych opcji punktowania i miliona strategii ;) Ogólne wrażenie: jest łatwiej niż w RfTG - gra nie przytłacza przy poznaniu, można grać z marszu, ale jest bardzo przyjemnie podczas gry.

San Juan jest łatwiejszy w graniu i tłumaczeniu. Jest bardziej taktyczny, bo to co przyjdzie na rękę trzeba sensownie zagospodarować. Czasem trzymam jedną kartę, dostanę inną i natychmiast zmieniam plan. Właściwie tutaj nie trzeba się uczyć kart tylko wybierać najlepsze rozwiązania z tego co się ma na ręce ;) To mi się w tej grze podoba.

Mi tam się obie podobają, chociaż dla Geeka San Juan to raczej filler niż poważny tytuł. To taki tytuł na szybką nie rozwalającą głowy grę, ale nie głupią i banalną!
W naszej ocenie (żona i ja) Race jest zdecydowanie lepszy. San Juan zostaje jako filler i na granie ze znajomymi, którzy RftG nie lubią.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
Tyrek
Posty: 668
Rejestracja: 10 gru 2011, 13:47
Lokalizacja: Lubin
Has thanked: 72 times
Been thanked: 152 times

Re: San Juan

Post autor: Tyrek »

Dzięki piton - wyczerpałeś temat :) Kusi, ale chyba odpuszczę. Jak już mam kogoś namawiać na karty w takiej mechanice to jednak wolę ponaginać w stronę RftG :mrgreen:
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: San Juan

Post autor: mig »

Tak fajnie się tu dyskusja rozwinęła, że aż wyciagnałem dzis swój (juz lekko przykurzony) egzemplarz z szafy :)

Gra jest bardzo dobra. RftG tez lubię, ale jak miałbym wybierać to zdecydowanie postawiłbym na SJ. :)
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: San Juan

Post autor: Andy »

piton pisze:to co przyjdzie na rękę trzeba sensownie zagospodarować. Czasem trzymam jedną kartę, dostanę inną i natychmiast zmieniam plan. Właściwie tutaj nie trzeba się uczyć kart tylko wybierać najlepsze rozwiązania z tego co się ma na ręce ;) To mi się w tej grze podoba.
Jakbym czytał o RftG! :)
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3421
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1177 times
Been thanked: 627 times
Kontakt:

Re: San Juan

Post autor: piton »

Andy pisze:
piton pisze:to co przyjdzie na rękę trzeba sensownie zagospodarować. Czasem trzymam jedną kartę, dostanę inną i natychmiast zmieniam plan. Właściwie tutaj nie trzeba się uczyć kart tylko wybierać najlepsze rozwiązania z tego co się ma na ręce ;) To mi się w tej grze podoba.
Jakbym czytał o RftG! :)
w RftG gram bardziej świadomie z potencjalnym planem na grę, w San Juan zazwyczaj na żywioł.
Wiadomo, że trzeba dobrze zagospodarować rękę, ale w Rejsie (wydaje mi się) wiem co robię i na bank podejdą mi idealne karty pod wybraną strategię ;)
Dla mnie ocena RftG to 9, San Juan 7.

Obie gry łączy to samo stwierdzenie, które pada przy naszym stole: "następnym razem zagram lepiej...tasuj i rozdawaj" ;)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: San Juan

Post autor: Andy »

piton pisze:w Rejsie (wydaje mi się) wiem co robię i na bank podejdą mi idealne karty pod wybraną strategię ;)
Jak Ty to robisz? Wg moich obserwacji karty "idealne pod wybraną strategię" podchodzą raz na 20-30 partii. W pozostałych nagminnie muszę zmieniać strategię w trakcie rozgrywki, czasem więcej niż raz. A i tak najczęściej trzeba mieszać różne strategie.

Żeby nie było całkowicie OT, to zobowiązuję się porównać RftG z SJ gdy tylko trochę pogram w tę drugą. :)
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3421
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1177 times
Been thanked: 627 times
Kontakt:

Re: San Juan

Post autor: piton »

Andy pisze: Jak Ty to robisz? Wg moich obserwacji karty "idealne pod wybraną strategię" podchodzą raz na 20-30 partii. W pozostałych nagminnie muszę zmieniać strategię w trakcie rozgrywki, czasem więcej niż raz. A i tak najczęściej trzeba mieszać różne strategie.

Żeby nie było całkowicie OT, to zobowiązuję się porównać RftG z SJ gdy tylko trochę pogram w tę drugą. :)
no przed partią układam sobie karty :lol:

Raz czy dwa podeszły mi karty idealnie, reszta gier to radosna twórczość ;)
na poważnie to jasne, że mieszam strategie, zmieniam plan na bieżąco zależnie od moich kart i poczynań przeciwnika. Zawsze się łudzę, że podejdą akurat te karty, które chce i cośtam się sklei :)

w San Juanie nie żal mi kart wywalać bo są w 3 egzemplarzach, w RftG jak już mam fajną planetę, nie daj Bóg technologię to jednak kiszę jak najdłużej, bo już się nie powtórzy :)

Gramy z zadaniami dlatego to kolejne pole do robienia punktów, karty, konsumpcja, technologie itd. W San Juan nie ma takiej różnorodności kart i opcji punktowania dlatego można grać z mniejszym stresem i tam sobie gram na żywioł.
RftG celebruję :D
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: San Juan

Post autor: Andy »

piton pisze:Zawsze się łudzę, że podejdą akurat te karty, które chce i coś tam się sklei :)
A, teraz chwyciłem! :D
RftG celebruję :D
Czyli mamy tak samo. :)

San Juan zainstalowałem sobie na smartfonie i zamierzam popróbować.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Vester
Posty: 956
Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 26 times
Been thanked: 44 times

Re: San Juan

Post autor: Vester »

Powiem Wam, chłopaki, po co istnieje San Juan.

1. Uczycie nuba grać w San Juan. Na 80% mu podejdzie (takie są moje statystyki).
2. Po kilku partiach mówicie, że macie podobną grę, tyle że lepszą I głębszą.

Dyskusja o wyższości Race'a nad SJ to jak sparing Vana z TIRem. Oba potrzebne planecie. :)
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: San Juan

Post autor: Andy »

Vester pisze:Dyskusja o wyższości Race'a nad SJ to jak sparing Vana z TIRem. Oba potrzebne planecie. :)
Nigdy nie twierdziłem inaczej!
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1802
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 78 times
Been thanked: 167 times

Re: San Juan

Post autor: Legun »

Vester pisze:2. Po kilku partiach mówicie, że macie podobną grę, tyle że lepszą I głębszą.
tylko dużo brzydszą :cry:
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
ChlastBatem
Posty: 1648
Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
Has thanked: 12 times
Been thanked: 28 times

Re: San Juan

Post autor: ChlastBatem »

Drugie wydanie jest śliczne. Cała szata graficzna poprawiona, nawet kafle akcji.
staszek
Posty: 3546
Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 25 times

Re: San Juan

Post autor: staszek »

Szkoda tylko,że nie dodali 6 kart wydarzeń
Nie wiem co im szkodziło-najlepiej jeszcze zamiast bezużytecznego budynku w 2 kopiach - mogli 6 pustych kart jak nie chcieli sami zrobić wydarzeń- mogli dać szansę graczom.
Dobra- wylałem żale :D
ODPOWIEDZ