Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
poszukuję gry która musi spełniać poniższe warunki:
- duża ilość negatywnej interakcji
- bardzo dobrze działa na 2 osoby
- duża ilość figurek (lubię malować )
Jak do tej pory, z gier spełniających powyższe warunki w kolekcji mam:
- Bitwa Pięciu Armii
- Cyklady
- Claustrophobia
Zastanawiam się nad RuneWars, ale może ktoś mógłby doradzić coś jeszcze?
Runewars powinno spełnić wymagania, ostatnio testujemy we dwoje i działa całkiem fajnie. Możliwość gry nawet we czwórkę to dodatkowy plus.
Wojna o Pierścień też jest bardzo dobra, ale zajmuje jednak więcej czasu niż Runewars.
Ze swojej strony mogę jeszcze gorąco polecić BattleLore 2nd Edition, czysta interakcja, wypasione figurki (lepsze niż te w Runewars ).
Możesz rzucić okiem na naszą recenzję - http://planszowki.blogspot.com/2014/02/ ... enzja.html
Fajnie we dwoje działa też Last Night on Earth, o ile klimaty zombie Wam pasują i nie odrzuca Was stylizacja na kino klasy B. Figurki też są w porządku.
serafin098 pisze:Problemem, o którym nie wspomniałem, jest język - niestety musi być polskie wydanie.
Wojna o Pierścień odpada, wybraliśmy B5A ze względu na podobny system i krótszy czas gry (rzadko kiedy mamy 6 godzin na granie).
O BattleLore myślałem,ale chyba nie ma polskiej edycji. Jednak natrafiłem na Bitwy Westeros, podobno oparte na systemie BatlleLore - aktualnie faworyt
Bitwy Westeros są (z tego co wiem) oparte na systemie pierwszego BattleLore'a, ale trochę zaktualizowanym. Też brałem pod uwagę, jednak wybraliśmy BattleLore 2
Generalnie obie gry (Bitwy/BattleLore i Runewars) to trochę inny styl rozgrywki - w pierwszych są to taktyczne zmagania przedstawiające jedną bitwę, w drugiej strategiczna rywalizacja, podczas której stoczycie pewnie kilka potyczek
Moja pierwsza rozgrywka co prawda trwała 5 godzin ale to była moja pierwsza planszówka i grałem z nosem w instrukcji bo wszystko było takie nowe pozniejsze partie już trwały maksymalnie 3 i pół godziny z setupem i zwinięciem. Zdarzały sie nawet półtoragodzinne partie więc z tym czasem rozgrywki nie jest chyba tak źle. Poza tym nie widzę osobiście nic złego w 3 godzinnej przygodzie w Śródziemiu gdyż gra tonie w klimacie na każdym kroku i jako fan Tolkiena byłem zauroczony. Nadal jestem. Mam b5a i jest również bardzo przyjemną grą ale WoP to dla mnie absolutnie wspaniałe wydarzenie na stole !
karawanken pisze:W takim razie chyba coś zle robie bo moja pierwsza rozgrywka trwała tylko 4 godziny.
Może po prostu różnie to wypada u różnych ludzi. Ja czasem mam wrażenie, że gdyby mój współgracz podejmował decyzje szybciej to zeszlibyśmy spokojnie do 2h. Na razie rekord to 3,5h, ale pierwszą grę graliśmy ponad 10h przez 3 dni. Zraziłem się wtedy do tej gry...