Stocznia (Shipyard) - świetne zarówno na 2 jak i na 4. Gracze z podobnym doświadczeniem będą osiągać podobne wyniki na końcu
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nawet klimat w tym czujemy ze względu na wizualizację budowanych statków. Nie ma w tym technologii, ale budowanie statków, ich wyposażanie, wodowanie, rejsy testowe...
Zasady wyglądają na skomplikowane, ale wierzcie mi - 10-15min tłumaczenia i reszta wyjdzie w trakcie gry. Po dwóch czy trzech kolejkach już wszytsko jest jasne i pięknie współgra z tematyką gry - akcje wykonuje się intuicyjnie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Moim zdaniem gra mega zbalansowana. Po kilkunastu grach żadna dominująca strategia się nie pokazała, wszystko działa (czy budowa dużo i małe, czy jeden kolos przez całą grę, pójście w punktowanie wysokie za testowe rejsy, punktowanie za wyposażenie...). Nie ma negatywnej interakcji bezpośredniej, co najwyżej można oponentowi przyblokować jakąś akcję (opóźnić go o jedną kolejkę). Uwaga - gra jak chcecie może trochę nadpiec zwoje mózgowe.
W grze mamy tajne kontrakty do zgarnięcia ekstra punktów na koniec. Jest ich 24 i każdy będzie punktował za dwa. Niejako zmusza to graczy do obrania strategii wydającej się najlepszej pod te extra punkty i zdecydowanie daje ogromną regrywalność (mnóstwo różnych strategii i mix kontraktów).
Jakieś 30min/gracza (czyli we dwójkę w godzinkę można się spokojnie wyrobić, we 4 osoby około 2/2,5 godzin na spokojnie.