Mage Knight (Vlaada Chvatil)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Mage Knight

Post autor: Pan_K »

Ayaram pisze:
Witam wszystkich:) W koncu postanowilam napisac po przeczytaniu wszystkich 53 stron tego watku ufff. Mage Knighta kupilam dla siebie wylacznie z mysla o grze solo bo niestety moj facet nie ma cierpliwosci do tego typu gier jedynie czasem zasiadzie ze mna przy Robinsonie.
Aż dziwnie się to czyta O.o
Prawda?

Co więcej, kiedy czyta się na dodatek:
vikingowa pisze:Gram namiętnie w Mage Knight i w Robinsona :-)
jakoś tęskno się może zrobić... :roll:

8)
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: Mage Knight

Post autor: Gambit »

vikingowa pisze:Wielkie dzieki dla Gambita - Twoje videorecenzje obejrzalam chyba z 20 razy i zakochalam sie w Mage Knight:-)
I od razu człowiekowi lżej na sercu z rana :)

Ale przyznam, że sam ostatnio zaniedbałem moją ukochaną planszówkę...muszę się z nią przeprosić chyba.
Awatar użytkownika
arturpe
Posty: 469
Rejestracja: 12 lis 2014, 21:11
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Mage Knight

Post autor: arturpe »

vikingowa pisze:Witam wszystkich:) W koncu postanowilam napisac po przeczytaniu wszystkich 53 stron tego watku ufff. Mage Knighta kupilam dla siebie wylacznie z mysla o grze solo bo niestety moj facet nie ma cierpliwosci do tego typu gier jedynie czasem zasiadzie ze mna przy Robinsonie. Jezeli chodzi o zawartosc to wypraska wyladowala od razu w koszu - takie plastikowe badziewie jak dla mnie, wszystkie zetony, kosci, krysztalki i inne male elementy wyladowaly w pudelku od e-raptor a karty w deck boksach i jest pieknie i przejrzyscie:) Mi sie tam wszystko podoba, wazne ze kolorowe hehe.
Rozgrywka solo zajmuje mi lekko ok 3h nie wazne w jaki scenariusz. Lubie setup kiedy tak wszytko sobie ukladam i wyciagam i ukladam i podziwiam:) Mysle, ze trwa tak dlugo poniewaz ja sie ta gra po prostu delektuje. Uwielbiam wszystko ogladac, czytac dokladnie karty, mietolic je w rece, podziwiac rysunki, przesuwac figurke itp. No po prostu miodzio. Nigdzie przeciez mi sie nie spieszy i nawet jak sie za bardzo wciagne i nie chce jeszcze konczyc to sama sobie dodaje rundke lub dwie. W koncu chodzi o czerpanie przyjemnosci z gry a nie o wygrana, koncowe punkty czy cel scenariusza.
Niektorzy narzekaja ze sa tylko dwa watki jednoosobowe. Ja tam nie widze problemu w stworzeniu sobie swojego wlasnego na podstawie juz istniejacych.
Z tego wzgledu ze dosc rzadko mozna otrzymac (kupic) karty akcji zaawansowanych, czary czy artefakty pozwolilam sobie dodac taki maly bonus podczas rozgrywki:-) Po kazdej wygranej walce z rozwscieczonymi wrogami rzucam kostka i jesli wypadnie kolor podstawowy to losuje karte akcji zaawansowanej, jak czarny to czar a zloty to artefakt. Od razu chce mi sie zaglebiac w tym swiecie dalej i dalej.

Z gory przepraszam za brak polskich znakow - nie mam ich na klawiaturze.

Wielkie dzieki dla Gambita - Twoje videorecenzje obejrzalam chyba z 20 razy i zakochalam sie w Mage Knight:-)

Czekam na dodatki!!!!

_________________
Gram namiętnie w Mage Knight i w Robinsona :-)
Gratulacje i... zazdroszczę. Dla mnie to mityczny tytuł, który ze względu na brak czasu już długo odpoczywa.

Nie dalej jak wczoraj, ponownie dla przyjemności (hic!) poczytałem instrukcję. I ponownie nie mogę się nadziwić, jak Vlaada to wszystko wymyślił :)
Awatar użytkownika
pinata
Posty: 613
Rejestracja: 11 mar 2014, 23:39
Been thanked: 11 times

Re: Mage Knight

Post autor: pinata »

arturpe pisze:Dla mnie to mityczny tytuł, który ze względu na brak czasu już długo odpoczywa.
W takim razie polecam Ci moduł MK do Vassala. Oszczędzasz mnóstwo czasu na rozkładaniu i składaniu gry, nie potrzebujesz miejsca na stole i dostajesz możliwość zapisania gry.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: Mage Knight

Post autor: Gambit »

pinata pisze:
arturpe pisze:Dla mnie to mityczny tytuł, który ze względu na brak czasu już długo odpoczywa.
W takim razie polecam Ci moduł MK do Vassala. Oszczędzasz mnóstwo czasu na rozkładaniu i składaniu gry, nie potrzebujesz miejsca na stole i dostajesz możliwość zapisania gry.
Przesuwanie figurek, odwracanie żetonów, macanie kosteczek i kryształków, trzymanie kart...miałbym się tego pozbyć? NEVER!
Awatar użytkownika
arturpe
Posty: 469
Rejestracja: 12 lis 2014, 21:11
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Mage Knight

Post autor: arturpe »

pinata pisze:
arturpe pisze:Dla mnie to mityczny tytuł, który ze względu na brak czasu już długo odpoczywa.
W takim razie polecam Ci moduł MK do Vassala. Oszczędzasz mnóstwo czasu na rozkładaniu i składaniu gry, nie potrzebujesz miejsca na stole i dostajesz możliwość zapisania gry.
Ok. Dziękuję. Sprawdzę. Co prawda wersja elektro nie do końca mi pasuje, ale lepsze te niż brak gry :)

Trochę +1 dla Gambita :)
Awatar użytkownika
vikingowa
Posty: 578
Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
Has thanked: 459 times
Been thanked: 310 times

Re: Mage Knight

Post autor: vikingowa »

Gambit pisze:
pinata pisze:
arturpe pisze:Dla mnie to mityczny tytuł, który ze względu na brak czasu już długo odpoczywa.
W takim razie polecam Ci moduł MK do Vassala. Oszczędzasz mnóstwo czasu na rozkładaniu i składaniu gry, nie potrzebujesz miejsca na stole i dostajesz możliwość zapisania gry.
Przesuwanie figurek, odwracanie żetonów, macanie kosteczek i kryształków, trzymanie kart...miałbym się tego pozbyć? NEVER!
Hehe no wlasnie:-) To chyba juz jakiegos rodzaju fetysz, przynajmniej dla mnie :-P
Awatar użytkownika
vikingowa
Posty: 578
Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
Has thanked: 459 times
Been thanked: 310 times

Re: Mage Knight

Post autor: vikingowa »

Wiem ze ciezko jest znalezc te pare godzin wolnych na rozgrywke:( Ja pracuje wieczorami wiec wstaje rano zeby pograc hehe. Nawet zdarzylo mi sie nie zjesc obiadu bo nie zdarzylam. Nie codziennie oczywiscie bo lubie potesknic ale dwa razy w tyg to musze bo nie wytrzymam psychicznie z wariatami w robocie :-)
Awatar użytkownika
pinata
Posty: 613
Rejestracja: 11 mar 2014, 23:39
Been thanked: 11 times

Re: Mage Knight

Post autor: pinata »

Gambit pisze:Przesuwanie figurek, odwracanie żetonów, macanie kosteczek i kryształków, trzymanie kart...miałbym się tego pozbyć? NEVER!
Mówisz jak człowiek, który jeszcze jest na tym etapie, kiedy delektuje się grą :)

Ja niestety jestem już uzależniony i gram w MK praktycznie codziennie. Czasami po dwie partie.

Wersja elektryczna bardzo pomaga w rozwijaniu nałogu.
Awatar użytkownika
Błysk
Posty: 1409
Rejestracja: 19 cze 2010, 13:58
Has thanked: 155 times
Been thanked: 195 times

Re: Mage Knight

Post autor: Błysk »

Mnie w pewnym momencie odrzuciło lekko "No kurde, kto trafi lepszy teren, no kto" i do tego mi się gra ograniczyła, co zabiło mi sporą dawkę przyjemności. ;)
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Mage Knight

Post autor: sqb1978 »

Gdzie jest wersja elektryczna?
Awatar użytkownika
pinata
Posty: 613
Rejestracja: 11 mar 2014, 23:39
Been thanked: 11 times

Re: Mage Knight

Post autor: pinata »

sqb1978 pisze:Gdzie jest wersja elektryczna?
Vassal i moduł MK (bez dodatków) dostępne są na vassalengine.org

O moduł MK z Zaginionym Legionem i Krangiem musisz pytać autora (Benkyo) na BGG.
Awatar użytkownika
arturpe
Posty: 469
Rejestracja: 12 lis 2014, 21:11
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 2 times

Re: Mage Knight

Post autor: arturpe »

pinata pisze:
sqb1978 pisze:Gdzie jest wersja elektryczna?
Vassal i moduł MK (bez dodatków) dostępne są na vassalengine.org

O moduł MK z Zaginionym Legionem i Krangiem musisz pytać autora (Benkyo) na BGG.
Wiesz co? Mimo uwielbienia dla planszy, spróbuję :)
miszcz
Posty: 178
Rejestracja: 14 sty 2011, 08:10
Been thanked: 59 times

Re: Mage Knight

Post autor: miszcz »

Czy ktoś się może orientuje gdzie można zakupić dodatek "Mage Knight: The Lost Legion" i ewentualnie "Mage Knight: Krang"?
Bo nie mam już ochoty czekać na polskie wydanie i zdecydowałem się na angielskie. Lecz niestety w popularnych sklepach są niedostępne.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: Mage Knight

Post autor: Gambit »

miszcz pisze:Czy ktoś się może orientuje gdzie można zakupić dodatek "Mage Knight: The Lost Legion" i ewentualnie "Mage Knight: Krang"?
Bo nie mam już ochoty czekać na polskie wydanie i zdecydowałem się na angielskie. Lecz niestety w popularnych sklepach są niedostępne.
Poszukaj na i-szop.pl (chyba, że już szukałeś) ewentualnie popatrz na używki na forum...czasem ktoś nie wytrzymuje presji i sprzedaje angielskiego.

Przy okazji, w Planszostrefie znalazłem preorder nowego dodatku :)
Awatar użytkownika
Blacksad
Posty: 284
Rejestracja: 14 lut 2014, 01:02
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 35 times
Been thanked: 9 times

Re: Mage Knight

Post autor: Blacksad »

miszcz pisze:Czy ktoś się może orientuje gdzie można zakupić dodatek "Mage Knight: The Lost Legion" i ewentualnie "Mage Knight: Krang"?
Bo nie mam już ochoty czekać na polskie wydanie i zdecydowałem się na angielskie. Lecz niestety w popularnych sklepach są niedostępne.
Nie daj się, trzeba być twardym nie miętkim, dasz radę, wytrzymasz :) - ja też czekam i ręce mnie już świerzbią, żeby przejść na wersję ENG, ale daję sobie na wstrzymanie, zobaczymy co powie WizKids, co powie Lacerta, decyzja już niedługo.
miszcz
Posty: 178
Rejestracja: 14 sty 2011, 08:10
Been thanked: 59 times

Re: Mage Knight

Post autor: miszcz »

Blacksad pisze:Nie daj się, trzeba być twardym nie miętkim, dasz radę, wytrzymasz :) - ja też czekam i ręce mnie już świerzbią, żeby przejść na wersję ENG, ale daję sobie na wstrzymanie, zobaczymy co powie WizKids, co powie Lacerta, decyzja już niedługo.
Już niedługo? A dokładniej to kiedy?
Awatar użytkownika
raphaell7
Posty: 774
Rejestracja: 17 kwie 2014, 01:23
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 144 times
Been thanked: 83 times
Kontakt:

Re: Mage Knight

Post autor: raphaell7 »

miszcz pisze:Już niedługo? A dokładniej to kiedy?
wkrótce :)
7 maja 2015, Lacerta, Aktualizacja planów wydawniczych na 2015 rok pisze:Mage Knight - Lost Legion: WizKids zobowiązał się do poinformowania nas w czerwcu 2015 (gdyby ktoś miał wątpliwości ;) ) czy będzie dodruk. Jeżeli będzie, gra się ukaże nakładem naszego wydawnictwa. Wniosek – czekamy na wiadomość z WizKids.
(S)przedam, (K)upię, Wishlista (BGG)
Rabaty: 3Trolle 7%, Mepel 5%, Rebel 5%, Planszostrefa 5%, Portal Games 4%, GryGrora 3%
Awatar użytkownika
vikingowa
Posty: 578
Rejestracja: 18 maja 2015, 21:42
Has thanked: 459 times
Been thanked: 310 times

Re: Mage Knight

Post autor: vikingowa »

Też widziałam ten wpis Lacerty:) Również testuję swoją cierpliwość jak wielu z was i jeszcze trochę wytrzymam:-)

Przyznajcie sami, że polskie tłumaczenie jest genialne i gra się zupełnie inaczej z kartami w naszym pięknym języku. Jak dziś pamiętam jak się zakochałam w RPGach na PC (tak się nauczyłam angielskiego) a wtedy nie było spolszczeń i człowiek siedział ze słownikiem żeby wykonać wszystkie questy. Aż w końcu wyszedł Baldurs Gate po polsku i o mało nie umarłam ze szczęscia! Doceniam całą pracę Lacerty nad Mage Knight i domyślam się, że nie była ona łatwa i wierzę, że nie zostawi nas, zakochanych w tej planszówie, bez dodatków.

Amen i dobranoc <3
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1577
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 207 times
Been thanked: 605 times

Re: Mage Knight

Post autor: Ayaram »

Mage Knight jest dla mnie grą, która jest teoretycznie bardzo fajna, ale praktycznie mało praktyczna i przez co mało kiedy trafia na stół. Kupiłem ją zauroczony pierwszą rozgrywką, która zachwyciła mnie połączeniem móżdżenia optymalizacji i z klimatem i przygodą. Problem tylko taki, że prawie nigdy nie chcę się w nią grać. Na 3-4 osoby za dużo czasu zajmuje i za bardzo się dłuży podczas grania, na 2 osoby zawsze jest coś lepszego do grania, a osobiście nie lubię spędzać aż tyle czasu nad grą solo. Dla mnie gra solo powinna zajmować 30-45 minut, wtedy mnie bawi, wtedy chce mi się grać, jak gra się robi dłuższa, to bez towarzystwa zaczyna mnie męczyć. W MK samo rozkładanie i składanie zajmuje 20 minut, więc tego... Fajnie by było jakoś sobie skrócić rozgrywkę, tak do 3 rund, ale że w MK mamy ten powolny rozwój postaci, to niezbyt chyba jest sens. No nic. W konsekwencji MK jak do tej pory służy mi do tego, by raz na 2-3 miechy sobie zagrać solo, gdy akurat dawno mi się jakoś planszówkowe spotkanie nie udało i zatęsknię za "dużą" grą. Wczoraj akurat minęły 2 miechy od ostatniej gry, święto więc nie było co robić, alergia mnie zmuszała do siedzenia w domu, więc nadeszła pora na MK. Była to w sumie moja 5ta rozgrywka solo, tylko, że tym razem postanowiłem ustawić poziomy miast zgodnie z instrukcją (wcześniej wybierałem pierwsze miasto na 1-2 lvl i drugie w okolicach 3-4 lvla). I generalnie to była jakaś masakra... 4 sielankowe rundy w których ledwo parę razy komuś udało mi się drasnąć (swoją drogą ta karta zdejmująca fortyfikacje i wszystkie odporności wrogów jest przekozacka), a potem natrafiłem na 1wsze miasto i generalnie po wizycie w 1wszym, zielonym mieście czułem się jak małe zgwałcone dziecko, którego jeszcze tyłek pieczę, a już leci na spotkanie z jeszcze większymi i liczniejszymi gwałcicielami, masakra! :evil: Na szczęście trochę się podleczyłem, w ostatnim mieście miałem bonus z baszty i jakoś rzutem na taśmę w końcówce ostatniej rundy się udało. Tylko czy ja mam wrażenie (chyba, że coś jednak źle z zasadami odnośnie kart rany zrozumiałem), czy w ostatniej walce można właściwie mieć wylane w rany? W sensie dobieramy x kart ran, zostawiamy sobie zwykłą kartę na ręcę, dzięki czemu w następnej turze możemy odrzucić całą rękę, a że to ostatnia runda to te karty rany nigdy już nam na rękę nie wrócą. Oczywiście generuje nam to masę punktów ujemnych i powinniśmy tego uniknąć, ale jednak przez to ciężko właściwie przegrać ostatnią rundę (chyba, że przez czas marnowany na odrzucanie ręki). W efekcie w ostatniej walce czułem się dużo bardziej komfortowo niż w przypadku pierwszego miasta, co trochę zabiło klimat.

No nic, wracając do samego tytułu. Pomimo, że nie jestem wielkim fanem MK i mam mało zagrywek na koncie, to i tak uważam MK za jeden z najbardziej zmarnowanych potencjałów w grach planszowych. Z tego co się przyglądałem jest obecnie jeden dodatek z prawdziwego zdarzenia i jeden zapowiedziany. LL wprowadza właściwie "dużo tego samego", a jedyną taką prawdziwą nowością jest pan bossik. No i szkoda, bo jak dla mnie to IMO MK właśnie nie potrzebuje "więcej tego samego", a potrzebuje jednak więcej nowego, bo o ile od strony euro, od strony optymalizacji, samej mechaniki jest bardzo dobrze, to kwestię przygody, klimatu można by jeszcze porządnie uatrakcyjnić. Mi osobiście by się marzyły 2 rzeczy:

:arrow: małe questy - przygoda bez misji pobocznych? c'mon! ;) generalnie bardzo łatwo byłoby je wprowadzić mechanicznie (czy to specjalnie pole, czy to dodanie zasady kończąc turę w wiosce ciągniesz kartę z questem, czy tam ciągniesz 2 karty questów i wybierasz 1), a mechanika MK IMO pozwala na całkiem sporo w tej kwestii. Od prostych typu "zabij x potworków za sławę", przez "pomóż iksińskiemu w odbiciu córki z wieży maga, w nagrodę iksiński przyłącza się do ciebie jako sprzymierzeniec, po questy z wykorzystaniem dodatkowych żetonów w stylu "pomóż w ucieczce zaginionego psa - połóż znacznik 3 pola od wioski, pies przemieszcza się o 1 pole co turę w przeciwną stronę niż znajduje się wioska, dogoń go, by ukończyć quest", lub bardziej abstrakcyjne w stylu "pomóż mieszkańcom wybudować most, w tym celu zakończ turę na polu z lasem by zdobyć drewno, następnie ukończ turę w pobliżu wody by zbudować most, połóż w tym miejscu znacznik, od tej pory możesz poruszać się po tym polu za 2 pkt ruchu", itd. itp. autor dodając różne bajery pewnie by wymyślił 100x lepsze pomysły. Pomysł dość prosty, dodający klimatu, a i odmiana od prostego bicia potworków też by umiliła grę.

:arrow: Większy wpływ reputacji na rozgrywkę - obecnie daje nam tylko modyfikator do wpływu + z tego co widziałem jakieś małe bonusy do sprzymierzeńców w dodatku (?), trochę mało by poczuć się złym, lub dobrym. Fajnie jakby obranie jednej drogi zmieniało trochę w rozgrywcę. Jakieś prostę tanie sztuczki w stylu "jako dobry - kończąc turę w wiosce, odrzuć jedną ranę (mieszkańcy cię goszczą etc)", czy "jako zły, przechodząc obok wioski rozpatrz walkę z x - mieszkańcy traktują cię jako kryminalistę i wysyłają kogoś na ciebie). Albo jeszcze lepiej połączyć z wcześniejszym podpunktem i zrobić osobną talię questów dla "dobrych" i "złych", albo dać questy z możliwością wyboru drogi (zabij smoka, by odzyskaź skarb x pana X. W nagrodę od 5 pkt sławy (oddajesz skarb panu x), lub tracisz 3 pkt reputacji i zdobywasz artefakt (olewasz pana x i zatrzymujesz skarb dla siebie).

A innych pomysłów na dodatki do MK pewnie i tysiąc by się znalazło. Trzeba by nie zrobić regrywalnej kampanii dla osób narzekających na zbyt mały rozwój w czasie rozgrywki? (1wsza rozgrywka na kafelkach z CS kończy się uwolnieniem miasta, w mieście zlecają nam np. zabicie potwora w jaskini. 2ga rozgrywka z talią rozwiniętą w 1wszej części, z nowymi zupełnie płytkami terenu (losowo dokładanymi of course) odpowiadającymi podziemiom, z nowymi trudniejszymi potworami, bez miast, wież magów, tylko zupełnie nowymi pomysłami zakończona starciem z potworem, przy którym dowiadujemy się, że potwór to summon czarnoksiężnika, w 2gim dodatku dostajemy kafle terenu przedstawiającym zamek czarnoksiężnika itd. itp.)

Czemu by nie zrobić specjalnego dodatku dla graczy solo, skoro MK jest uznawane za jedną z najlepszych gier solo ever? (kampania wprowadzająca fabułę z prawdziwego zdarzenia, czy klasy różnicujące rozgrywki (wojownik mający bonus do ataku i olewający brutalność u przeciwników, kapłan, który może mniej przejmować się ranami i olewający efekt zatrucia itd.)
Pomysłów by się i tysiąc znalazło, a ta gra naprawdę mogłaby stać się epicka. A tu cisza i zamiast tego dostajemy 5tą coraz bardziej oklepaną podstawkę Zombicide. Nigdy nie ogarnę tego rynku ;).
Alwirin
Posty: 132
Rejestracja: 07 cze 2013, 21:51
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Mage Knight

Post autor: Alwirin »

Ayaram pisze:Na 3-4 osoby za dużo czasu zajmuje i za bardzo się dłuży podczas grania, na 2 osoby zawsze jest coś lepszego do grania,
Obstawiam, że nie gracie kooperacyjnie? Ja gram tylko kooperacyjnie, przez co rozgrywka jest krótsza (w turze innego gracza możesz planować swój ruch, bo możesz "zaklepać" sobie potrzebną kość many by inni ci ją zostawili) oraz grając praktycznie w otwarte karty możecie wspólnie kombinować jak dany gracz najopłacalniej może zagrać swe karty, więc nie koniecznie nudzicie się w trakcie tury innych. Poza tym w kooperacji jest mniejszy efekt kuli śnieżnej, bo miasta są znacznie mocniejsze i w interesie wszystkich jest aby wszyscy gracze jakoś się wylvlowali bo szturmować i tak trzeba w kilku :wink: .
Ayaram pisze: I generalnie to była jakaś masakra... 4 sielankowe rundy w których ledwo parę razy komuś udało mi się drasnąć a potem natrafiłem na 1wsze miasto i generalnie po wizycie w 1wszym, zielonym mieście czułem się jak małe zgwałcone dziecko, którego jeszcze tyłek pieczę, a już leci na spotkanie z jeszcze większymi i liczniejszymi gwałcicielami, masakra!
Runda bez walki albo 2 to runda stracona :wink: . Jeżeli myśli się o zdobywaniu miast trzeba wyposażyc sie w bojowe zaklęcia. Z moich gier wynika że czary są bardziej kluczowe od akcji zaawansowanych i artefaktów (chociaż można też zaklęcia olać i skupić się na jednostkach, ale jest to trudniejsze).

Co do mini questów to się zgadzam, byleby nie wydłużyło to i tak tur graczy :wink:
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1577
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 207 times
Been thanked: 605 times

Re: Mage Knight

Post autor: Ayaram »

Co do jednostek, to sprawa wydawała się mocno losowa. Sporo tu zmiennych:
:arrow: losowo dobrane karty jednostek (przede wszystkim gdzie można je kupić)
:arrow: losowo dobrane karty terenu, które determinują, kiedy i gdzie pojawiają się miejsca, w których da się rekrutować konkretne jednostki
:arrow: losowo dobrane nasze karty, które determinują ile w danym momencie możemy zagrać pkt wpływu.
Niby nic, ale w praktyce trudno było zgrać te 3 czynniki. Zazwyczaj karty wpływu dochodziły mi, jak byłem otoczony wrogami ;)
Alwirin
Posty: 132
Rejestracja: 07 cze 2013, 21:51
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Mage Knight

Post autor: Alwirin »

Dalego mówię, że łatwiej oprzeć się na czarach niż wyłącznie na jednostkach :wink:
Ayaram pisze:czy w ostatniej walce można właściwie mieć wylane w rany? W sensie dobieramy x kart ran, zostawiamy sobie zwykłą kartę na ręcę, dzięki czemu w następnej turze możemy odrzucić całą rękę,
Tak jest, z tym że należy pamiętać o ogłuszeniu (dobranie w czasie walki kart ran w ilości równej lub wyższej niż bazowy limit kart skutkuje odrzuceniem wszystkich nie-ran z ręki jeszcze przed fazą ataku wręcz gracza). Po czymś takim zaczynasz turę z samymi ranami i odrzucasz je po jednej na turę aż dojdzie ci jakaś nie-rana bądź się runda skończy.
Awatar użytkownika
woytas
Posty: 756
Rejestracja: 03 lis 2013, 16:11
Has thanked: 179 times
Been thanked: 139 times

Re: Mage Knight

Post autor: woytas »

Ayaram, z tego co napisałeś wynika że MK nie jest grą dla ciebie, więc po co się męczysz? Odpuść sobie i sprzedaj pudło po okazyjnej cenie, po co masz się frustrować? W tej grze trzeba być agresywnym graczem: podbijać , palić, plądrować, inaczej gra cię zniszczy i przegrasz. Nie da się ''lajtowo'' biegać przez 4 rundy i na koniec być zdziwionym, że ciężko jest podbić miasto na 4 poziomie. Jak nie będziesz rozwijał swojego bohatera zdobywając dodatkowe karty, skille i werbując jednostki, to zapomnij o wygranej.
Chyba źle zacząłeś swoją przygodę z tym tytułem. Obejrzyj jakiś filmik z rozgrywki i zobaczysz jak się powinno grać w MK.
Awatar użytkownika
woytas
Posty: 756
Rejestracja: 03 lis 2013, 16:11
Has thanked: 179 times
Been thanked: 139 times

Re: Mage Knight

Post autor: woytas »

Już jest instrukcja do najnowszego dodatku "Shades of Tezla"
ODPOWIEDZ