Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Witam, ponownie zwracam się z prośbą o pomoc w wyborze tytułu, aktualnie szukam czegoś podobnego do Świat dysku Ankmarpork czyli do godziny czasu rozgrywka- łatwe zasady ale dające możliwość pokombinowania, negatywna interakcja wysoce wskazana.
I tak wytypowałem wstępnie 3 tytuły:
Ciężarówką przez galaktykę
Potwory w Tokio
7 cudów
Zastanawiam się co będzie lepsze do takiego lżejszego grania, ostatnio zaopatrzyłem się w Terrę Mystikę i powiem szczerze, że mimo mojego zachwytu ciężko mi zaciągnąć znajomych do grania stąd pytanie o lżejsze tytuły
Nie napisałeś w ile osób gracie - jeśli tylko w 2 to Potwory i 7 cudów nie będą dobrym pomysłem.
Z wymienionych przez Ciebie tytułów najlepiej w wymagania wpisuje się chyba Potwory w Tokio ze względu na negatywną interakcję (przy czym żaden nie jest ani trochę podobny do Świata dysku).
Jeśli miałbym coś proponować spełniającego Twoje wymagania to byłby to Smallworld.
Wymienione gry to zupełnie inna zabawa niż Ankh Morpork. Potwory to beztroska nawalanka imprezowa, 7 cudów to draftowany pasjans z niby-interakcją, a Galaxy Trucker to śmiechowa zabawa w szybkość i spostrzegawczość. Wszystkie trzy są warte poznania.
Small World faktycznie może być dobrym wyborem, choć lekki mocno nie jest.
Może jakiś klasyk się sprawdzi w stylu Nexus Ops czy Survive: Escape from Atlantis.
No nie wiem co do tej ciężkości. Ogarnąć cechy wszystkich ras na stole nie jest łatwe na początku (grałem tylko w Underground), do tego sytuacja nieustannie i diametralnie się zmienia. Trzeba ograć, żeby nie sięgać co chwila do podpowiadajek opisujących moce ras i dodatków. Mnogość tych kombinacji wpływa na ciężar.
W 7 cudach mamy za to do podjęcia ciąg spokojnych decyzji. Sytuacja się zmienia na bieżąco, ale niezbyt dynamicznie. Interakcja mniejsza do tego.
Nie twierdzę, że SW to ciężka kobyła, ale od 7 cudów jest bardziej wymagająca, zwłaszcza na poczatku.
Cyklady są super! Ale w godzinę może być ciężko, no i ktoś musi ogarniać potwory (aczkolwiek jak gram ze znajomymi, na początku każdej tury tłumaczę, co jest dostępne i to działa).
Jeśli może być do 1,5h, rozważyłbym jeszcze Magnatów (też całkiem lekka rozgrywka, i bardzo ładne wydanie); a jeśli może być karcianka, to polecę dwa tytuły Friedemanna Friesego: Rekiny Biznesu (bardzo prosta w zasadach, chociaż jako że żadna karta się nie powtarza, trzeba je ogarniać) i Krwiopijcę (klimat b. fajny, ale też trzeba ogarniać różne karty; w porównaniu do Rekinów bardziej mi pasuje tematyka, aczkolwiek także bardziej doskwiera losowość).
Nie gralem w zadna z gier osadzonych w swiecie dysku, ale o propozycjach wymienionych sie wypowiem:
Polecam: Potwory w Tokio (choc przepadam srednio, wg mnie potwory w NY sa 1000razy lepsze) - banalne zasady, zero nudy - chyba ze ktos odpadnie (tu home rule pomoze), duzo interakcji i zabawy.
7 cudow jest spoko, ale zasad nie wyjasnisz w 5 minut, prosciej zagrac partie pokazowa. Interakcja jako taka jest, ale slabo sie ja czuje, a juz wogole nie nazwal bym ja negatywna. Na duzy plus tempo gry - wszyscy na raz robia ruchy, przestoje krotkie, ale sie zdarzaja jak ktos ma paraliz decyzyjny. Warto tu wspomniec o Posrod gwiazd
Ciezarowka jest spoko - fajnie sie buduje statki, leci juz troche gorzej. No i nie wiem czy uswiadczysz negatywna interakcje.
Small world - proste, szybkie, z interakcja i zdecydowanie negatywna.
Rozwaz jeszcze klasyk: osadnikow z catanu (duza losowosc, sporo interakcji: handel i blokowanie rozbudowy innym)
Od siebie dodam: szeryfa z nothingam - rewelacyjny, rewelacyjny i jeszcze raz rewelacyjny, rebel szykuje wersje pl
Potwory, prosta, dynamiczna rozgrywka, można wbić ćwieka przeciwnikowi.
Ciężarówka, tak jak wspomniano wyżej, negatywnej interakcji brak, ale jak ktoś lubi kafelki i to, ze gra może go kopnąć w najmniej oczekiwanym momencie w tyłek, to polecam. Poznanie zasad to kwestia przeczytania świetnie napisanej instrukcji, wytłumaczenie to jedna, podstawowa runda i można lecieć. Ja przy obu tytułach bawię się świetnie.
Na razie zamówiłem Ciężarówką przez galaktykę, chciałem potwory w tokio, ale chyba poczekam na potwory w nowym yorku bo pewnie w końcu wyjdą w PL dzięki za pomoc i rozwianie wątpliwości.
7 cudów nie ma przecież praktycznie żadnej interakcji
co do jakiegoś lekkiego euro z negatywną interakcją to Hansa Teutonica, jak wszyscy znają zasady to partie można rozegrać w 0,5h
albo Szklany Szlak też proste zasady i szybkie, ale tutaj negatywnej interakcji za dużo nie ma