A tak sobie w końcu po paru miesiącach przerwy usiadłem do rozgrywki solo. No kurde, ta gra jest jednak serio fenomenalna. Pierwszy scenariusz i dwie pierwsze potyczki przegrane z kretesem
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ale nie poddałem się i za trzecim razem wygrałem
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Jutro lecę dalej. Taki tydzień solo będzie
Pierwsza gra - Odkrywca zginął w 7 rundzie. Zanim sobie przypomniałem wszystkie zasady było już po sprawie
Druga gra - Kucharz zginał w 8 rundzie. Wszystko układało się w miarę spoko, ale 3 zimowe chmary w 7 i 8 rundzie dowaliły po całości
Trzecia gram - Cieśla. Chyba najlepsza postać do rozgrywki solo. Możliwość dodania pionka do budowy bezcenna
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
W poprzednich grach mało zbudowałem, bo ryzykowałem
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Szabla i polowanie też dużo ułatwiły. Udało się podpalić stos i uciec z wysp dopiero w 12 rundzie z dwoma życiami, ale co tam
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Niestety Piętaszek zginął robiąc linę, do teraz nie wiem jak :O
Podsyłam fotkę z momentu wygrania trzeciej partii: