Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game (B. Cichoski, D. Mandel)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1577
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 207 times
Been thanked: 605 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: Ayaram »

Ok złamałem się, zamówiłem. Wczoraj popołudniu wróciłem z weekendowego wypadu i wziąłem się za zabawę. Pierwsze wrażenie:
:arrow: Co ja zrobiłem! Przecież w tym pudle jest miejsca na 100 dodatków :shock:
Drugie co rzuciło się w oczy to zdecydowanie najbrzydsze rewersy kart jakie kiedykolwiek widziałem w grach, wliczając to wszystkie rewersy zwykłych kart do gry za 4 złote. Rozumiem, że takie a nie inne rewersy są po to, by bez koszulek wszystkie legendary ze sobą współgrały, ale jak dla mnie takie pierdy mają jednak wpływ na klimat, a tu nam alieny wychodzą z za niebieskiego pudełka ze znaczkiem legendary... :?
Ostatnie co mnie zaskoczyło to ilość zbędnych kart, tych z szarym awersem ze znaczkiem legendary, których razem jest... 50 :shock: Z tych odpadów można by osobną grę zrobić, masakra :shock:

W międzyczasie zagrałem 3 razy. I jest okej. Klimatu po stronie gracza nie ma w ogóle, ot zwykłe deck-buildingowe nie wiadomo co. Ale po stronie "gry"/alienów już trochę tego jest. Niewiadoma, rosnące zagrożenie, poczucie, że za wszelką cenę nie można zbliżyć potworkom, tylko walić na oślep póki są daleko (to swoją drogą, że przeciwnicy atakują tylko w combat zone pasuje 10x lepiej do aliena niż do marvela). I generalnie im bardziej dostajemy wpieprz tym mam wrażenie, że tego klimatu się czuje więcej ;). Jedyne co mi przeszkadza pod tym względem to suchość kart wydarzeń. Gra się przyjemnie, w miarę szybko jest lepiej niż dobrze, ale chyba mimo wszystko przy tym całym hajpie się spodziewałem ociupinkę czegoś lepszego. Zobaczymy czy to się zmieni w kolejnych partiach.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: kwiatosz »

I za taką opinię serdecznie Ci dziękuję, bo już pazurami chwytam się krawędzi oporu :mrgreen:
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6133
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 652 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: pan_satyros »

Bez przesady z tym "po stronie gracza brak klimatu". Lwia część kart mocno odnosi się do tego co jest na planszy - np. leczenie gdy pole szpitala jest czyste lub dodatkowa karta gdy sekcja zasilania jest wolna od obcych.
Do tego każdy film ma swoją ekipię i zupełnie inne wrażenie z gry. Np. w Alienie mamy karty pozwalające czyścić deck (postacie giną), co fajnie symuluje dziesiątkowaną załogę, natomiast w Aliens talia zazwyczaj jest liczniejsza, podobnie jak więcej było ludzi w filmie.
Zależy jak na to spojrzeć. W perspektywie karcianki "stand-alone" jest bardzo dobrze.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: kwiatosz »

pan_satyros pisze: Zależy jak na to spojrzeć. W perspektywie karcianki "stand-alone" jest bardzo dobrze.
Ktoś tu sobie na wrzuceie do "ignore" mocno pracuje :twisted:
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: rastula »

Niestety Kwiatosz - jeśli lubisz Alieny to to się wszystko bardzo kupy trzyma razem ... gram w to wyłącznie solo, cichutko zamknięty w pokoju ...

nie ma mam hajpa na sama mechanikę, nie kupię legendary ...coś tam, prawdopodobnie nie kupię też Predatora ( za mało treści w tych dwóch filmach - reszta szyta na siłę imho) - ale zapewne na dodatek do Alien DB się skuszę.


warto spróbować



co do awersów kart się zgadzam - czarny piotruś przy nich wymiata
Awatar użytkownika
pan_satyros
Posty: 6133
Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
Lokalizacja: Siemianowice
Has thanked: 652 times
Been thanked: 513 times
Kontakt:

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: pan_satyros »

rastula pisze: co do awersów kart się zgadzam - czarny piotruś przy nich wymiata
Tu się w pełni zgodzę - ohyda.
Ash
Posty: 293
Rejestracja: 19 wrz 2011, 23:19
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: Ash »

Ayaram pisze: Klimatu po stronie gracza nie ma w ogóle
Ciężko mi sobie wyobrazić karciankę z większą ilością klimatu po stronie gracza. Każdy bohater (absolutnie KAŻDY jeden) ma w decku klimatyczne zagrania świetnie współgrające z klimatem filmu, bądź oddające wydarzenia z niego. Gdybym zaczął teraz wypisywać klimatyczne akcje i komba bohaterów byłby wall of text.
Awatar użytkownika
antsaren
Posty: 86
Rejestracja: 29 sty 2014, 18:46

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: antsaren »

Ash pisze:Każdy bohater (absolutnie KAŻDY jeden) ma w decku klimatyczne zagrania świetnie współgrające z klimatem filmu, bądź oddające wydarzenia z niego
Kiedy przy pierwszej wygranej grze do pokonania aliena dociągnąłem Last survivor of the nostromo to było bardzo mega klimatycznie.:D Na razie mam rozegrane 3 scenariusze i w każdym podobało mi się jak sprytnie wykorzystali mechanikę gry by zbudować klimat.:) Nie przeglądałem też wcześniej co robią dane karty w hive więc tym bardziej gra mnie pozytywnie zaskoczyła.
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: rastula »

antsaren pisze:
Ash pisze:Każdy bohater (absolutnie KAŻDY jeden) ma w decku klimatyczne zagrania świetnie współgrające z klimatem filmu, bądź oddające wydarzenia z niego
Kiedy przy pierwszej wygranej grze do pokonania aliena dociągnąłem Last survivor of the nostromo to było bardzo mega klimatycznie.:D Na razie mam rozegrane 3 scenariusze i w każdym podobało mi się jak sprytnie wykorzystali mechanikę gry by zbudować klimat.:) Nie przeglądałem też wcześniej co robią dane karty w hive więc tym bardziej gra mnie pozytywnie zaskoczyła.


absolutnie nie podglądam żadnych kart ... :)
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1577
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 207 times
Been thanked: 605 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: Ayaram »

Nie zrozumcie się źle. To dalej jest "4+, a spodziewałem się 6", a nie "od biedry przejdzie ;)

Co do klimatu. No zobaczymy, póki co grając w 1wszy scenariusz nic takiego super klimatycznego nie widziałem. Ale bardziej mi chodziło o to, że trudno mi się tu wczuć. Ani nie jesteśmy konkretną postacią, która powoli się zbroi, ani nie potrafię się wczuć w rolęlidera, bo latam z żołnierzykami po statku znajdując pojedyncze zdolności postaci, coś tu mi nie gra do końca, ale to może ja mam zbyt płytką wyobraźnie ;)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: rastula »

dobrze cię rozumiem - to nie jest na pewno ameritrash :)...


ale jak ktoś lubi, zna alienów to klimacik wychwyci od razu...przynajmniej ja tak miałem :)


świetny też jest ten mechanizm śnieżnej kuli, na początku spoko, aj tam, aj tam, luzik i nagle nie wiadomo skąd - jebs, jebs, jebs i można zginąć w jednym rozdaniu :D...ale bez takiego poczucia że balans się zachwiał - ot się nie przygotowałem 70%; nie miałem szczęścia 30%.


ostatnio tak miałem w 3 scenariuszu - zabrakło jednej rundy, wszystko było przygotowane - ale strajki podeszły tak że losowałem chyba z 4 i na koniec mega 5 wjechała ... no i co zrobisz :)
Ash
Posty: 293
Rejestracja: 19 wrz 2011, 23:19
Lokalizacja: Łódź
Been thanked: 1 time

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: Ash »

Ayaram pisze:Nie zrozumcie się źle. To dalej jest "4+, a spodziewałem się 6", a nie "od biedry przejdzie ;)

Co do klimatu. No zobaczymy, póki co grając w 1wszy scenariusz nic takiego super klimatycznego nie widziałem. Ale bardziej mi chodziło o to, że trudno mi się tu wczuć. Ani nie jesteśmy konkretną postacią, która powoli się zbroi, ani nie potrafię się wczuć w rolęlidera, bo latam z żołnierzykami po statku znajdując pojedyncze zdolności postaci, coś tu mi nie gra do końca, ale to może ja mam zbyt płytką wyobraźnie ;)
Na 'Nostromo' nie ma 'żołnierzyków', to deckbuildingowa metafora twojej szybkości, siły i woli przetrwania. Nie ma 'specjalistów' - to twój spryt i wiedza. Jest załoga, która chce przetrwać i tutaj wkraczasz ty.
Awatar użytkownika
orzeh
Posty: 1282
Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
Lokalizacja: Mysłowice
Has thanked: 127 times
Been thanked: 194 times
Kontakt:

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: orzeh »

Ash pisze: Na 'Nostromo' nie ma 'żołnierzyków', to deckbuildingowa metafora twojej szybkości, siły i woli przetrwania. Nie ma 'specjalistów' - to twój spryt i wiedza. Jest załoga, która chce przetrwać i tutaj wkraczasz ty.
Lepiej się tego nie da ująć :)
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: Pan_K »

Czy zdarzyło się komuś, że w dostarczonym pudełku brakowało jakiejś karty? Właśnie skończyłem przeliczać po raz trzeci całość i niestety brak przy Brother Dillon jednej z pięciu kart Eulogy. Przyznam, że po raz pierwszy mam taki problem - pisać do Upper Deck?

(Nawiasem mówić rozkładanie kart w pierwszym podejściu sprawiło, że miałem śmierć w oczach i chaos w głowie - Ostatecznie wszystko się układa w uporządkowaną całość, ale dlaczego nie można tego było zrobić w produkcji - tego najstarsi Indianie nie wiedzą...)
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: kwiatosz »

Odpowiem zastępczo - Vasel mówił w podcaście, że miał brak karty i że to dość częste jest.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: Pan_K »

kwiatosz pisze:Odpowiem zastępczo - Vasel mówił w podcaście, że miał brak karty i że to dość częste jest.
No cóż - pierwszy raz kupiłem LE ;)
Ale ciekawe, bo oglądałem wcześniej Vassela i przeoczyłem (przeuszyłem ;) ) tę informację. Rozumiem, że w ramach wychodzenia naprzeciw temu problemowi wydawnictwo dodaje 50 pustych kart, żeby sobie samemu narysować konktretne brakujące rysunki...
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: kwiatosz »

Wideo recenzji nie widziałem, tylko w którymś podcaście mówił - ale w którym to nie podam, bo często o tej grze mówili. Wydaje mi się, że problem najczęściej dotyczył jednej konkretnej karty, ale przy tym już się nie będę upierał - bo gry nie mam, więc słuchałem połowicznie zainteresowany.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1577
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 207 times
Been thanked: 605 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: Ayaram »

Generalnie pół biedy, że dają taki burdel... Ale jak już dają taki burdel to wypadało, by dać w instrukcji dokładną listę kart, jak je uporządkować itd.
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: Pan_K »

Ayaram pisze:Generalnie pół biedy, że dają taki burdel... Ale jak już dają taki burdel to wypadało, by dać w instrukcji dokładną listę kart, jak je uporządkować itd.
Jest coś takiego na przedostatniej stronie instrukcji. Choć mogłoby być dokładniejsze...
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1577
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 207 times
Been thanked: 605 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: Ayaram »

No coś tam jest, ale gdyby to było wystarczające dobre, to by nie powstawały na necie poradniki do segregowania wraz z DOKŁADNYMI listami kart (co się zwłaszcza przydaje, że bywają zaginione karty).
Awatar użytkownika
orzeh
Posty: 1282
Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
Lokalizacja: Mysłowice
Has thanked: 127 times
Been thanked: 194 times
Kontakt:

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: orzeh »

Jeśli o wykonanie chodzi to parskęliśmy smiechem jak w grze za 215zł powyciągałem z pudełka te pozaginane tekturki które "wypełniają" pudło
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: rastula »

ale dali gąbeczki...
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: Pan_K »

Poszedł mail do Upper Decka. Zobaczymy.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
orzeh
Posty: 1282
Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
Lokalizacja: Mysłowice
Has thanked: 127 times
Been thanked: 194 times
Kontakt:

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: orzeh »

rastula pisze:ale dali gąbeczki...
Oo tak gąbeczki to plus, myję karty nimi teraz ;)
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game

Post autor: misioooo »

Dziwni jesteście... Ja kupiłem, rozłożyłem i gram i gram i gram... Wy sie za to zajmujecie porządkowaniem kartonu, myciem kart, gąbkowaniem wyprasek i czymś tam jeszcze ;P Do gry Panowie i Panie! Do gry! Inaczej... Game Over man! Game over!

Co do fabrycznego ułożenia kart... One są posegregowane :)
Tylko, że większość spodziewa się ich ułożenia tak:

Ripley 1
Ripley 2
Ripley 3
...
Dillon 1
Dillon 2
Dillon 3
...
Hive deck
...
Strike Deck

Natomiast karty są mniej więcej tak ułożone "fabrycznie"
Rip 1
Dil 1
Hive 1
Strike 1
Rip 2
Dil 2
Hove 2
Strike 2

Zatem wyciągając je należy układać je po jednej na osobnych stosach i się nam to ładnie "zapętli". Wykładamy je mniej więcej tak:
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12

A nie tak:
1 4 7
2 5 8
3 6 9

(cyferki to kolejność wykładania, kolumny to osobne stosy).
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
ODPOWIEDZ