Do gry z żoną.

[Arcus]

polecam Terra Mystica.

Na dwie osoby chodzi delikatnie mówiąc średnio.

Moim zdaniem na dwie osoby chodzi całkiem dobrze - z żoną teraz praktycznie co wieczór gramy. Ma się większą kontrolę nad własnym działaniem przez to że jest mniej interakcji (dla jednych jest to wada, dla innych zaleta)

Jest to ta sama dyskusja co w przypadku np. Puerto Rico (my z żoną chętniej graliśmy we dwie osoby)

[KWs]

polecam Terra Mystica.

Na dwie osoby chodzi delikatnie mówiąc średnio.

Moim zdaniem na dwie osoby chodzi całkiem dobrze - z żoną teraz praktycznie co wieczór gramy. Ma się większą kontrolę nad własnym działaniem przez to że jest mniej interakcji (dla jednych jest to wada, dla innych zaleta)

Jest to ta sama dyskusja co w przypadku np. Puerto Rico (my z żoną chętniej graliśmy we dwie osoby)

Nawet jeśli założymy, że Terra jest "średnia" na dwie osoby, to i tak jest tym samym lepsza od wielu innych gier które teoretycznie "dobrze" chodzą na dwie osoby, a są po prostu słabsze. Dodatkowo Terra pozwala zagrać nie tylko z żoną. Wejście do gry jest łatwe, zasad niewiele.

[misioooo]

I jak ktoś chce eurasa nieco suchego, dobrze działającego we dwójkę jak i w szerszym gronie i z dużą dawką interakcji - Keyflower ;P
Jak już przy Terra Mystica jesteśmy - to i Hegemonic się nada. Klimat SciFi, konflikty (bo raczej nie walki) polityczne, gospodarcze i militarne... Też działa na dwie osoby z lekkimi homerules (zatwierdzonymi przez autora gry)

[detrytusek]

Wejście do gry jest łatwe, zasad niewiele.

Wg Ciebie próg wejścia do terra jest niski, a zasad ma niewiele?? Ta gra się składa z małych reguł wg mnie. W skali rebela trudność 4/6. Wg BGA 3,9 co też sugeruje cięższy tytuł.

[Rafalm]

4. NAMIESTNIK !!! @Rafalm wielkie dzięki za propozycje tej gry. Na sto procent ją kupię (chyba nawet ją "wesprę" w akcji") Jestem pewien, że nam się spodoba. Chyba nawet nie mogę się jej doczekać. Jeszcze raz dzięki.

Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość

6. Dziedzictwo...Hmmmm po przejrzeniu recenzji powiem nawet, że mam na nią małą chrapkę. Jestem przekonany, że raczej spodobałby się żonie. Nie wiem jednak, czy po osadnikach (na razie żona chce grać prawie codziennie) wywrze na nas aż tak duże wrażenie.

Słuszna wątpliwość, moim zdaniem nie wywrze. Raczej do kupienia, jak Osadnicy już się znudzą. A to będzie nieprędko

9. Ogólnie chciałbym mieć wszystkie gry które poleciliście, ale musiałbym chyba postawić sobie blaszany garaż, aby je przechowywać

Będziesz je miał, jak również wiele innych, szybciej niż się spodziewasz. Sam czasami patrzę na swoją półkę (w właściwie półki) z grami i zachodzę w głowę jak do tego doszło