Artykuł o grach w "Teraz Toruń" 22.11.2007
- JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Artykuł o grach w "Teraz Toruń" 22.11.2007
W dzisiejszym wydaniu bezpłatnego tygodnika toruńskiego "Teraz Toruń" ukazał się mój artykuł o grach planszowych. Zapraszam do dzielenia się opiniami! Wkrótce postaram się o skan artykułu. Pozdrawiam!
- JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
http://img117.imageshack.us/my.php?image=planszefc4.jpg - link do artykułu, zapraszam do komentowania!
Gratulacje - fajny artykuł wprowadzająco-popularyzujący - IMHO takie działanie jest b.pożyteczne dla naszego hobby.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- MichalStajszczak
- Posty: 9753
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 545 times
- Been thanked: 1603 times
- Kontakt:
Szkoda tylko, że przy tak małej liczbie informacji, jest tak dużo błędów. Przede wszystkim trudno uważać szachy, za jedną z najstarszych gier planszowych. Znacznie starsze są np.:
- Królewska gra z Ur
- Senet
- go
- młynek
Nie wiem skąd się wzięła informacja, że w Wilki i owce gra się około godziny, skoro na pudełku jest mowa o 30 minutach. Ponadto cena tej gry jest w wiekszości sklepów wyższa niż 30 złotych
- Królewska gra z Ur
- Senet
- go
- młynek
Nie wiem skąd się wzięła informacja, że w Wilki i owce gra się około godziny, skoro na pudełku jest mowa o 30 minutach. Ponadto cena tej gry jest w wiekszości sklepów wyższa niż 30 złotych
- JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Rzeczywiście... Takie błędy, że chyba skreślają cały artykuł...MichalStajszczak pisze:Szkoda tylko, że przy tak małej liczbie informacji, jest tak dużo błędów. Przede wszystkim trudno uważać szachy, za jedną z najstarszych gier planszowych. Znacznie starsze są np.:
- Królewska gra z Ur
- Senet
- go
- młynek
Nie wiem skąd się wzięła informacja, że w Wilki i owce gra się około godziny, skoro na pudełku jest mowa o 30 minutach. Ponadto cena tej gry jest w wiekszości sklepów wyższa niż 30 złotych

Co do szachów, to wpisałem je celowo bo wiem, że większość ludzi je zna.
- MichalStajszczak
- Posty: 9753
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 545 times
- Been thanked: 1603 times
- Kontakt:
Ja nie napisałem, że te błędy dyskwalifikują artykuł. Niestety prawie każdy artykuł na temat gier planszowych, jaki pojawia sie w prasie, zawiera mniejsze lub większe błędy. Ale jeżeli artykuł pisze dziennikarz, który większego pojęcia o grach nie ma, to takie herezje nie dziwią. Natomiast gdy artykuł pisany jest przez osobę z naszego środowiska, to wymagania mam nieco większe. Chociażby takie, by autor sprawdził na bgg listę najstarszych gier albo przeczytał podaną na pudełku informację o czasie rozgrywki
Artykuł fajny i potrzebny, jednak przyłączam się do Michała jeżeli chodzi o błędy merytoryczne. Jako dziennikarz jestem zdania, że można wyciągać dowolne wnioski, wyrażać dowolne opinie itp., ale trzeba najpierw zdobyć fakty - to jest podstawą wszystkiego.
Aha - argument dotyczący szachów jest słaby. Młynek też jest dość znaną grą, Go tak samo. Myślę, że informacja o jakieś grze, która ma np. 5.000 lat byłaby nawet ciekawsza, niż wzmianka o szachach. =)
"Czy wiesz że..." w gry planszowe grało się już 5.500 lat temu? :-D
Aha - argument dotyczący szachów jest słaby. Młynek też jest dość znaną grą, Go tak samo. Myślę, że informacja o jakieś grze, która ma np. 5.000 lat byłaby nawet ciekawsza, niż wzmianka o szachach. =)
"Czy wiesz że..." w gry planszowe grało się już 5.500 lat temu? :-D
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
- MichalStajszczak
- Posty: 9753
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 545 times
- Been thanked: 1603 times
- Kontakt:
JAskier napisał:
JAskier napisał:
No właśnie - skoro większość je zna, to większość wie też, że jest to bardzo stara gra. Więc jak słusznie zauważył Lim-Dul, lepszą ciekawostką byłaby z pewnością informacja o grach jeszcze starszychCo do szachów, to wpisałem je celowo bo wiem, że większość ludzi je zna.
JAskier napisał:
To już jest argument kompletnie idiotyczny i może odnosić się tylko do takiej amatorszczyzny jak np. gra Konkurencja. Poważne firmy, takie jak Granna czy Asmodee nie podają oceny "na oko". Zresztą akurat w Wilki i owce grałem wielokrotnie i czas rozgrywki był taki, jak to jest podane na pudełku.Druga sprawa, że często info na pudełku jest robione "na oko" i nijak ma się do rzeczywistości...
Czyżby pośredni dowód na to, że Konkurencja nie została aż tak dogłębnie przetestowana? =)
W końcu w testach wychodzi ile średnio trwa rozgrywka...
W końcu w testach wychodzi ile średnio trwa rozgrywka...
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
- JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Co do testów Konkurencji nie mam sobie absolutnie nic do zarzucenia, podobnie jak do informacji na pudełku (no może poza wiekiem minimalnymTo już jest argument kompletnie idiotyczny i może odnosić się tylko do takiej amatorszczyzny jak np. gra Konkurencja. Poważne firmy, takie jak Granna czy Asmodee nie podają oceny "na oko". Zresztą akurat w Wilki i owce grałem wielokrotnie i czas rozgrywki był taki, jak to jest podane na pudełku.

- MichalStajszczak
- Posty: 9753
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 545 times
- Been thanked: 1603 times
- Kontakt:
- pomimo
- Posty: 574
- Rejestracja: 21 cze 2007, 22:41
- Lokalizacja: Zielona Góra/ Nowa Sól
- Been thanked: 5 times
oj oj co za złosliwe generalizowanie - a moja siostra ma 25 lat jej chlopak 28 moj brat 23 ja 27 i nam sie wszystkim Konkurencja podobala - rzecz gustu, upodoban, albo... niezmanierowaniaMichalStajszczak pisze:Jeśli chodzi o wiek, to faktycznie w przypadku Konkurencji wiek 13 no może 14 lat to wiek maksymalny, a minimalny to 10 lub 11. Mam dzieci w tym właśnie wieku i gra się im podoba
Marudzicie.
Artykuł jest niezły, w sam raz dla początkujących. Rozumiem, że pewne skróty były konieczne (choćby ten czas gry...).
Z drugiej strony - wspomnienie o szachach jest jak najbardziej na miejscu (co prawda ja wplotłabym je w tekst, pokazując, że planszówki mają z nimi coś wspólnego, ale że jednak ewoluowały od tamtego czasu
). Wiecie, żyję w środowisku akademickim i naprawdę nie sądzę, żeby dużo z moich znajomych / znajomych moich rodziców kojarzyło młynek lub go. A jak sądzę to nie jest czasopisma uniwersyteckie, więc wśród jego czytelników wyniki byłyby pewnie jeszcze niższe...
Możesz powiedzieć, JAskrze, jak to się stało, że napisałeś ten artykuł?
Artykuł jest niezły, w sam raz dla początkujących. Rozumiem, że pewne skróty były konieczne (choćby ten czas gry...).
Z drugiej strony - wspomnienie o szachach jest jak najbardziej na miejscu (co prawda ja wplotłabym je w tekst, pokazując, że planszówki mają z nimi coś wspólnego, ale że jednak ewoluowały od tamtego czasu

Możesz powiedzieć, JAskrze, jak to się stało, że napisałeś ten artykuł?
Ys.
- Sztefan
- Posty: 1697
- Rejestracja: 01 wrz 2006, 17:18
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 1 time
Moim zdaniem trochę za mocno opisałeś Niagarę. Co prawda grałem tylko raz, więc nie chce wydawać "ostatecznych wyroków", ale gra jest chyba całkiem dobra. Może w swojej klasie nawet bardzo dobra. Określając ją jako wybitna sugerujesz, że to prawdziwy cud planszówkowy. A aż taka genialna to chyba nie jest.
Co do szachów, to ja to zrozumiałem zupełnie inaczej (komentarze czytałem po przeczytaniu samego artykułu). Jak dla mnie nawiązanie do "poważnych" szachów miało pokazać, że nie jest to tylko rozrywka dla małych dzieci (o czym jest na początku tekstu).
Całkiem miły tekst, jakbym już nie grał w planszówki i mieszkał w Toruniu, to pewnie bym wpadł na spotkanie
Co do szachów, to ja to zrozumiałem zupełnie inaczej (komentarze czytałem po przeczytaniu samego artykułu). Jak dla mnie nawiązanie do "poważnych" szachów miało pokazać, że nie jest to tylko rozrywka dla małych dzieci (o czym jest na początku tekstu).
Całkiem miły tekst, jakbym już nie grał w planszówki i mieszkał w Toruniu, to pewnie bym wpadł na spotkanie

- MichalStajszczak
- Posty: 9753
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 545 times
- Been thanked: 1603 times
- Kontakt:
Ysabell: nie rozumiem jak można uważać podanie błednej informacji o czasie gry za "konieczny skrót" (tzn. rozumiem, że tekst "godzina" jest o trzy litery i jedna spację krótszy niż "pół godziny" ale nie zgadzam się na takie skracanie). Jeżeli tekst jest adresowany do początkujących graczy, którzy z planszówek znaja tylko Chińczyka albo Grzybobranie, to informacja, że gra trwa pół godziny zachęci ich znacznie bardziej niż gdyby trwała godzinę.
Ysabell i Sztefan: ja bym informację o szachach sformułował nieco inaczej. Np. "Powstałe w V wieku naszej ery szachy wcale nie są najstarszą grą planszową. Archeolodzy odnaleźli w Egipcie kamienne plansze do gry w Seneta, pochodzące z XXXV wieku przed naszą erą"
Ysabell i Sztefan: ja bym informację o szachach sformułował nieco inaczej. Np. "Powstałe w V wieku naszej ery szachy wcale nie są najstarszą grą planszową. Archeolodzy odnaleźli w Egipcie kamienne plansze do gry w Seneta, pochodzące z XXXV wieku przed naszą erą"
A tak przy okazji - jak sądzicie jaką informację o czasie rozgrywki umieściłby na pudełku szachów doświadczony wydawca planszówek 

Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
A ja sobie pozwole sie nie zachwycic. Owszem, tekst potrzebny, tylko...
O czym on jest? Chcesz zagrac - przyjdz do nas i starczyloby. Jesli juz mialo byc wiecej - niech autor napisze powaznie, a nie: wiecie, sa gry planszowe, a dwie z nich to "Niagara" i "Wilki i owce". Jaki byl klucz dobrania akurat TYCH gier? Takich pytan zrodzilo mi sie wiecej i szczerze powiedziawszy, nie rozumiem zachwytu. Tekst jak tekst, ale nic w nim wielkiego.
Swoja droga - moze by sie tak zalapac do jakichs powaznych gazet z tego typu tekstami. "Rzeczpospolita" pisala o planszowkach, a ile bylo bledow. Nie lepiej, zebysmy to my pisali?:)
O czym on jest? Chcesz zagrac - przyjdz do nas i starczyloby. Jesli juz mialo byc wiecej - niech autor napisze powaznie, a nie: wiecie, sa gry planszowe, a dwie z nich to "Niagara" i "Wilki i owce". Jaki byl klucz dobrania akurat TYCH gier? Takich pytan zrodzilo mi sie wiecej i szczerze powiedziawszy, nie rozumiem zachwytu. Tekst jak tekst, ale nic w nim wielkiego.
Swoja droga - moze by sie tak zalapac do jakichs powaznych gazet z tego typu tekstami. "Rzeczpospolita" pisala o planszowkach, a ile bylo bledow. Nie lepiej, zebysmy to my pisali?:)
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
A mi tekst sie podoba. Skoro byla mozliwosc, to warto bylo napisac - dlaczego nie. A Wilki i Owce oraz Niagara to dwie fajne gry - przede wszystkim dostepne w szerokiej dystrybucji - wiec dobor wg mnie wysmienity.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Zgadzam się z Natanielem (podtrzymując moją wczesniejszą opinię, że tekst jest fajny
) - nie bardzo wiem jak (i po co) miałoby być na tak niewielkiej ilości miejsca bardziej "na poważnie" - jeśli ktoś będzie bardziej zainteresowany tematem to w artykule są odsyłacze do "ŚGP" i na stronę gry-planszowe.
Podobnie jak Ysabell uważam, że jednak szachy są, przynajmniej w Poslce, znacznie bardziej znane od młynka, go, nie mówiąc już o Królewskiej grzez z Ur
, poza tym gdyby szukać wszystkich nieścisłości to 250zł zdecydowanie nie jest maksymalną ceną za planszówkę
.
Natomiast IMHO Michał ma rację, że informacja, w dodatku zgodna z prawdą, o krótszym czasie gry byłaby bardziej zachęcająca (biorąc pod uwagę obie polecane gry wystarczało napisać, że rozgrywka zajmie mniej niż godzinę
).

Podobnie jak Ysabell uważam, że jednak szachy są, przynajmniej w Poslce, znacznie bardziej znane od młynka, go, nie mówiąc już o Królewskiej grzez z Ur


Natomiast IMHO Michał ma rację, że informacja, w dodatku zgodna z prawdą, o krótszym czasie gry byłaby bardziej zachęcająca (biorąc pod uwagę obie polecane gry wystarczało napisać, że rozgrywka zajmie mniej niż godzinę

Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Coz - nie negowalem tego, ze dobrze iz sie tekst pojawil. Po prostu dla mnie jest napisany jakos nie tak jak powininen byc. albo piszemy o spotkaniu, albo o grach. A skoro nie ma miejsca - napiszmy w co gramy.
A to ze szeroka dystrybucja... coz - skoro chcial autor wrzucic gry z hipermarketow - rownie dobrze mogl wybrac inne. Bynajmniej to do mnie nie przemawia.
A to ze szeroka dystrybucja... coz - skoro chcial autor wrzucic gry z hipermarketow - rownie dobrze mogl wybrac inne. Bynajmniej to do mnie nie przemawia.
- MichalStajszczak
- Posty: 9753
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 545 times
- Been thanked: 1603 times
- Kontakt: