Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

[Bary]

Widzę, że chyba jestem jedyną osobą którą cieszy takie podejście do tematu deck-buildingu. Jako fan karcianek z budową własnego decku - DB do gry ekonomicznej mi totalnie nie pasował i nie wyobrażam sobie siebie siedzącego nad kartami i rozmyślającego, jaką by tu wywalić kartę za nową kartę by uciułać jak najwięcej punktów. Dodawanie wciąż nowych kart do stosu to też nie wyjście. A tu będzie łatwo i będzie zapewniało jednak, że rozgrywki nie będą ciągle takie same. Mi pasuje.

Mnie z kolei takie podejście ogranicza znacząco kreatywność graczy. Porównując do innej gry, którą obydwoje darzymy sympatią - WP LCG. Wyobrażasz sobie że kupując np. Spadkobierców Numenoru masz w intsrukcji notkę, że musisz odrzucić wszystkie karty z Dwarrowdelf i CMP? Na pewno ułatwiłoby to testowanie dodatku, ale czy o to chodzi w żywej karciance? Dla mnie to lekka kastracja deck buildingu.

[vojtas]

Jeśli nie gracie turniejowo, to nie bardzo widzę, w czym problem. Najważniejsze, by każdy gracz był świadomy, co wybiera.

Sęk w tym, że pewnie na turniejach będę chciał pograć.

Jeśli chcesz pograć turniejowo, to inna sprawa, choć ja jakoś nie mam z tym problemu. Może dlatego że nie traktuję gry personalnie. Odnoszę wrażenie, że w Portalu poniewczasie zrozumiano, że testowanie wszystkich kombinacji kart (podstawka + nowe frakcje + pakiety) przerasta ich fizyczne możliwości. Ograniczenie do jednego pakietu znacząco ułatwia balansowanie gry. No ale jeśli nie gra się turniejowo, to nie widzę powodu do zmartwień, o ile oczywiście wydawca będzie dopieszczał balans w kolejnych pakietach/frakcjach.

[tomb]

Odnoszę wrażenie, że w Portalu poniewczasie zrozumiano, że testowanie wszystkich kombinacji kart (podstawka + nowe frakcje + pakiety) przerasta ich fizyczne możliwości.

Pogdybam sobie, bo nie znamy Atlantydów, ale możliwe, że dodatkowym problemem jest zróżnicowanie wyników osiąganych z kartami dodatkowymi. Z tego, co piszecie, to KPP znacząco podnosi osiągane rezultaty, więc ewentualne mieszanie dodatków wysoko, normalnie i nisko punktujących jest w warunkach turniejowych niedopuszczalne.

Szkoda, że z ciekawego formatu wydawniczego wydawca stara się wyślizgnąć.

Mam nadzieję, że regulamin turniejów Osadników będzie rozpisany hiperprecyzyjnie, sprawiedliwie i logicznie. Regulamin Hexa, mimo sporej objętości, nie jest najlepszym z możliwych, ale na czym najlepiej się uczyć, jeśli nie na własnych błędach?

[syfon]

Tak sobie czytam i myślę że jeżeli Portal ograniczył się do jednego dodatku (zakładam że chodzi o dodatek imperialny) ze względów o których wspomniał vojtas, czyli niemożność zbalansowania wszystkich konfiguracji to zrobili to zupełnie niepotrzebnie imho.

Zakładając że składanie talii na turnieje odbywałoby się w dowolny sposób (zgodny z ogólnymi zasadami oczywiście) to może rzeczywiście pojawiły by się na turniejach widoczne przewagi w pewnych kombinacjach, możne jakieś talie czy gra na którąś z nacji była by powszechniejsza niż na innymi. Ale co z tego, jeżeli wraz z kolejnym nowym dodatkiem była by możliwość utworzenia czegoś nowego, co było by na nie kontrą.

Gracze turniejowi i tak będą dążyć do optymalizacji więc nie ma sensu żeby starać się aby wszystko było idealnie zbalansowane bo nie będzie i nie ma co się tego bać. Ważne żeby podstawowy wariant gry był dobrze zbalansowany dla graczy "domowych" a turniejowi i tak znajdą dziurę w systemie, jakieś combo o którym nikt nie pomyślał i będą dzielić i rządzić póki ktoś nie wynajdzie na nich bata.

Wydźwięk ogólnie chciałbym przekazać taki że nie ma co się aż tak martwić bilansem, lepiej myślę byłoby puścić pierwszą falę turniejów, pozwolić na wolną amerykankę w składaniu talii i zobaczyć co z tego wyniknie. Zwłaszcza że wtedy właśnie odbędą się najlepsze testy na żywym organizmie. Imperialni są młodą grą i nie będzie niczym dziwnym jak kilka kart z podstawki czy pierwszych dodatków koniec końców zostanie zbanowana na turniejach. To chyba byłoby lepsze niż już na samym początku ograniczanie kreatywności graczy (zwłaszcza jak wyszedł póki co cały jeden dodatek).

[kamron6]

Portal chce dokonać niemożliwego, nie chce zbyt mocno wzmacniać ludzi grających wieloma dodatkami, nie chce psuć gry dziwnymi układami oraz chce mieć zbalansowane frakcje. W karciankach jest to przecież norma, Portal powinien obserwować grę i porównywać rankingi oraz które frakcje są wiodące, a następnie wzmacniać te słabsze, Portal za bardzo poszedł w stronę "zobaczy się" i chciał być pierwszą karcianką kolekcjonerską z turniejami z zachowaniem standardów planszówkowych. Ci którzy nie chcą deckbuildingu będą mieszać wszystko jak leci i tak, a zabieranie deckbuildngu z turniejów to coś dziwnego.
Zresztą jak w turniejach mają wyglądać talie neutralne? To będzie masa roboty, jeśli nie przyjmie się za standard wszystkich kart dotąd wydanych jako talii neutralnej (czy coś ominąłem i będą osobne dla graczy?). Jednak pewnie jak zauważą problem to się zastanowią.

[Ayaram]

Mnie z kolei takie podejście ogranicza znacząco kreatywność graczy. Porównując do innej gry, którą obydwoje darzymy sympatią - WP LCG. Wyobrażasz sobie że kupując np. Spadkobierców Numenoru masz w intsrukcji notkę, że musisz odrzucić wszystkie karty z Dwarrowdelf i CMP? Na pewno ułatwiłoby to testowanie dodatku, ale czy o to chodzi w żywej karciance? Dla mnie to lekka kastracja deck buildingu.

Nie wyobrażam sobie, ale w osadnikach już tak. To zupełnie dwie różne gry. W przypadku lotra gdzie gramy vs system, czy w przypadku zwykłych karcianek konfrontacyjnych dopieszczamy talie w celu pokonania scenariusza, kontrowania popularnych talii itd. I tak kombinuje mi się wybornie. W osadnikach jest mniej interakcji i to już będzie ślęczenie i kombinowanie by talia zamiast 100 dała mi 110 pkt. To już znacznie mniej mnie kręci.

Ale co z tego, jeżeli wraz z kolejnym nowym dodatkiem była by możliwość utworzenia czegoś nowego, co było by na nie kontrą.

Co masz na myśli pisząc "kontra" w grze w której nie ma tak dużej negatywnej interakcji?

[syfon]

Ale co z tego, jeżeli wraz z kolejnym nowym dodatkiem była by możliwość utworzenia czegoś nowego, co było by na nie kontrą.

Co masz na myśli pisząc "kontra" w grze w której nie ma tak dużej negatywnej interakcji?

Racja, też się nad tym zastanawiałem pisząc poprzedniego posta, że tej interakcji może być za mało. Wyedy jest ryzyko że w danym zestawie dostępnych kart jest jedno konkretne złożenie które jest najsilniejsze.
Mimo to nadal wolałbym zobaczyć turnieje w otwartym formacie i dopiero potem ewentualnie myśleć o ograniczeniach.

[Bary]

Mnie z kolei takie podejście ogranicza znacząco kreatywność graczy. Porównując do innej gry, którą obydwoje darzymy sympatią - WP LCG. Wyobrażasz sobie że kupując np. Spadkobierców Numenoru masz w intsrukcji notkę, że musisz odrzucić wszystkie karty z Dwarrowdelf i CMP? Na pewno ułatwiłoby to testowanie dodatku, ale czy o to chodzi w żywej karciance? Dla mnie to lekka kastracja deck buildingu.

Nie wyobrażam sobie, ale w osadnikach już tak. To zupełnie dwie różne gry. W przypadku lotra gdzie gramy vs system, czy w przypadku zwykłych karcianek konfrontacyjnych dopieszczamy talie w celu pokonania scenariusza, kontrowania popularnych talii itd. I tak kombinuje mi się wybornie. W osadnikach jest mniej interakcji i to już będzie ślęczenie i kombinowanie by talia zamiast 100 dała mi 110 pkt. To już znacznie mniej mnie kręci.

Ciebie nie kręci, a ja z kolei lubię podbijać swoje rekordy. Nie rozumiem natomiast, co złego byłoby w tym, żeby pozwolić graczowi wyszukać najsilniejsze decki bez zbędnych ograniczeń. Że ciężko to wszystko przetestować? Tak czy siak testerzy wszystkiego nie wyłapią (wystarczy wspomnieć o pętli w wykonaniu Japończyków). Jeśli natomiast da się graczom swobodę, to uda się sprawnie znaleźć i zablokować w erracie do zasad wiele więcej mankamentów. Może więc chodzi o to, że jeśli ktoś ma więcej dodatków i odpowiednio je miesza to uzyskuje przewagę? Ale to chyba zjawisko pozytywne dla Portal-u bo będzie parcie, żeby kupować rozszerzenia. Rozumiem, że wydawnictwo obawia się nieprzewidzianych konsekwencji zmieszania kilku dodatków, ale takie ograniczenia w turniejach to trochę wylewanie dziecka z kąpielą.

[vojtas]

@ Bary

Możesz napisać do Trzewika e-maila, jestem pewien, że przeczyta zanim skasuje.

[Bary]

@ Bary

Możesz napisać do Trzewika e-maila, jestem pewien, że przeczyta zanim skasuje.

Spoko, myślałem raczej o wydaniu konkurencji wprowadzającej w życie nasze pomysły z forum.
Czas więc ruszyć na wspieram.to z nowym tytułem: Sadownicy: Narodziny Republiki.

[Kal-El83]

Sadownicy: Narodziny Republiki.

Sadownicy: Poczęcie Republiki ...
Co by całkowicie odciąć sie od ONI

[vojtas]

Dla wszystkich, którzy się zastanawiali, jak wygląda składana planszetka Atlantydów:
https://youtu.be/W6ugHAnQuKg?t=122

Jak dla mnie spoko, wszystko jest idealnie płaskie i dobrze do siebie pasuje. Przy drugiej rozgrywce pewnie nikt już tego nie będzie zauważać.

[jax]

Dla wszystkich, którzy się zastanawiali, jak wygląda składana planszetka Atlantydów:
https://youtu.be/W6ugHAnQuKg?t=122

Samo wideo też świetne. Doskonała prezentacja Atlantydów - merytorycznie, koncepcyjnie, sympatycznie no i ultra-wyraźny angielski

[artur407]

Czy jest już znana dokladniejsza data polskiej wersji Atlantydów?

[Bary]

Ostatnio była mowa o październiku.

[Neoptolemos]

Grając Rzymianami złapałem pętlę. Co robię źle?

Mam 3 administracje, nowe Miasto i architekta. Karty w talii Rzymian się skończyły, ale mam jeszcze jakaś na ręku. Zagrywam, odrzucam architekta, dostaje robotnika za nowe Miasto. Za 2 robotników (jednego miałem wczesniej) dobieram kartę - architekta, bo nie mam innych kart w talii ani odrzuconych. Buduje go, odrzucam budynek rzymski i od razu go dobieram za produkcję architekta, dobieram robotnika za nowe miasto - i wracam do punktu wyjscia: mam robotnika, rzymska kartę na ręku i potencjał nieskończonych wymian - w międzyczasie zarabiając za administracje.

Gdzie leży błąd?

[AkitaInu]

Odrzuconych kart juz nie mozesz dobierać

_____________________________
Wysłane z telefonu, przepraszam za błędy

[Neoptolemos]

Instrukcja twierdzi, że przy braku kart należy potasowac odrzucone (s. 10). To kiedy należy je tasować, a kiedy nie?

[Kal-El83]

Odkad odkryto jakas petle dla japanczykow (nie sledze strategii podawanych przez innych) po skonczeniu sie kart w talii frakcyjnej nie przetasowujemy odrzuconych kart. Taka byla decyzja autora gry IT.

[Yavi]

Odkad odkryto jakas petle dla japanczykow (nie sledze strategii podawanych przez innych) po skonczeniu sie kart w talii frakcyjnej nie przetasowujemy odrzuconych kart. Taka byla decyzja autora gry IT.

Potwierdzam . Japonia miała combo, które pozwalało jej punktować w nieskończoność, po jego wykryciu Portal wydał erratę.

[Neoptolemos]

No to w takim razie Rzym tez ma pętlę czyli zasady są zmienione, to i strategie trzeba zmienić dzięki!

[TTR_1983]

ta zmiana dotyczy tylko Japończyków, czy wszystkich frakcji?

[Mag]

Wszystkich frakcji. Gdy skończy się talia frakcji, nie tworzymy nowego stosu.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[schizofretka]

Imperial Settlers: Nachbarschaftshilfe (why can't we be friends) jest pierwszym zdaniem, które jest pytaniem, odpowiedzią na to pytanie i związanym z nią wołaniem o pomoc


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

[costi]

Odkad odkryto jakas petle dla japanczykow (nie sledze strategii podawanych przez innych) po skonczeniu sie kart w talii frakcyjnej nie przetasowujemy odrzuconych kart. Taka byla decyzja autora gry IT.

Potwierdzam . Japonia miała combo, które pozwalało jej punktować w nieskończoność, po jego wykryciu Portal wydał erratę.

W instrukcji do mojego świeżo nabytego egzemplarza jest napisane, że talii frakcyjnej się nie przetasowuje. Nowa wersja z uwzględnioną erratą?