A Study in Emerald 2 ed. / Studium w Szmaragdzie (Martin Wallace)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Rafalm
Posty: 745
Rejestracja: 02 mar 2015, 00:23
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: Rafalm »

Dr Bobaz pisze:Jak któryś z posiadaczy v1 zachwyci się v2 to ja z ogromną przyjemnością uwolnię tę osobę od ciężaru starszej edycji odkupujac ją.
Tyle, że jeszcze przy okazji musiałby przestać zachwycać się ver 1 :wink:
Awatar użytkownika
vder
Posty: 731
Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
Lokalizacja: warszawa
Has thanked: 306 times
Been thanked: 124 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: vder »

ozy pisze:
A na razie można poczytać choćby tu: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/49180/rzeczy-ulotne/2
I nagle sobie przypomniałem, że wspomniana książka leży zapomniana u mnie na półce :). Tekst dobry, tylko jak ktoś, tak jak ja, do tej pory miał do czynienia więcej z Lovecraftem niż z Sherlockiem - To polecam zajrzeć na wiki po przeczytaniu, żeby mieć świadomość co autor miał na myśli, że tak powiem :).
A żeby nie było, że trochę offtop, to nieśmiało zapytam czy jakaś przedsprzedaż jest planowana?
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: tomb »

Co wniósł do tej gry Wielki Mistrz Słowa Neil Gaiman, że jego nazwisko jest na okładce pisane wołami, a nazwisko autora gry, tradycyjnie dla planszówek, wciśnięto gdzieś na krawędzi pudełka?
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2822
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 107 times
Been thanked: 161 times
Kontakt:

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: Ink »

tomb pisze:Co wniósł do tej gry Wielki Mistrz Słowa Neil Gaiman, że jego nazwisko jest na okładce pisane wołami, a nazwisko autora gry, tradycyjnie dla planszówek, wciśnięto gdzieś na krawędzi pudełka?
Nazwisko :)
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

A Study in Emerald v2

Post autor: mig »

Pewnie rozpoznawalnosc i lepsza promocje ;)

Edit: Tak nieśmiało na grę spoglądałem dotąd, ale obecnie wyrasta ona chyba na najbardziej oczekiwana gre roku. :)
Wielkim fanem tematu nie jestem, ale moze (podobnie jak przy Ankh Morpork) Phalanxi znowu zadbają o poszerzanie moich zainteresowań literackich i stanę sie wiernym czytelnikiem ;)
Trzymam kciuki, zeby udało sie wydać bez zakłóceń i jak najszybciej ;)
Ostatnio zmieniony 13 lip 2015, 09:37 przez mig, łącznie zmieniany 2 razy.
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: ozy »

vder pisze:A żeby nie było, że trochę offtop, to nieśmiało zapytam czy jakaś przedsprzedaż jest planowana?
Tak, ale dopiero po tym jak poznamy datę dostawy gry od producenta.
tomb pisze:Co wniósł do tej gry Wielki Mistrz Słowa Neil Gaiman, że jego nazwisko jest na okładce pisane wołami, a nazwisko autora gry, tradycyjnie dla planszówek, wciśnięto gdzieś na krawędzi pudełka?
Gra jest na podstawie opowiadania Neila Gaimana - na oficjalnej licencji. Opowiadanie było inspiracją dla autora (zresztą nie jedyną, poza Mitami Cthulhu mamy jeszcze inne wyraźne nawiązania, np. do „Człowiek, który był czwartkiem” G.K. Chestertona).
Podobnie skomponowane jest pudełko gier ze Świata Dysku - tam też imię i nazwisko licencjodawcy jest wyróżnione. Po to płaci się za licencję, by z niej korzystać. :)
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
Valarus
Posty: 1270
Rejestracja: 27 lut 2013, 23:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 14 times
Been thanked: 20 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: Valarus »

ozy pisze:Opowiadanie było inspiracją dla autora
No nie do końca, wystarczy rzucić okiem do instrukcji z pierwszej edycji;) Inspiracją była książka The World That Never Was, czyli realistyczna historia anarchizmu. Gra miała być realistycznym przedstawieniem XIX wieku, ale autor bał się, że przeprowadzanie zamachów na prawdziwych monarchach jest zbyt radykalne i nikt tego nie kupi. A że przypadkiem przeczytał w tym samym okresie opowiadanie Gaimana, to rozwiązanie podsuneło się samo - zamień ludzi na potwory, a w bonusie masz jeszcze nazwisko słynnego pisarza. Takie elementy jak nazywanie graczy od dni tygodnia to raczej nawiązanie do Chestertona niż inspiracja - z Człowieka który był czwartkiem to w tej grze nic specjalnie nie ma;) W opowiadaniu Gaimana ten świat też jest tylko leciutko zarysowany, dużo trzeba było dopowiedzieć, żeby zrobić z tego sensowną całość. Czyli aż tak dużo pisarz z tym wspólnego nie miał.

Decyzja była oczywiście dobra, bo Gaiman + Cthulhu = $$$, ale gdyby temat miał szanse się sprzedać, to pewnie dostalibyśmy grę o anarchistach, nie Cthulhu.
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: ozy »

Valarus pisze:Decyzja była oczywiście dobra, bo Gaiman + Cthulhu = $$$, ale gdyby temat miał szanse się sprzedać, to pewnie dostalibyśmy grę o anarchistach, nie Cthulhu.
I to jest właśnie mistrzostwo syntezy. :) Mordowanie ludzi, a tym bardziej królów i polityków to raczej słaby temat na grę.

Stąd popularność zombie. Dzięki nim możemy bezkarnie zabijać ludzi, bo ci już przecież nie żyją. ;)
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: ozy »

Na ZnadPlanszy.pl jest już opublikowana (od jakiegoś czasu) instrukcja gry. Czy macie jakieś uwagi? Bo jeśli nie, to idzie do druku. :)

http://info.znadplanszy.pl/2015/07/08/s ... -medialny/
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: ozy »

Jako że w grze jest klimat, to spróbuję go Wam nieco przybliżyć.

Zaczniemy od spiskowców, takich prawdziwych - profesjonalistów. Żeby Wam się nie zdawało, że terroryzm to jakiś nowy pomysł. ;) Zresztą pierwszy pomysł na Studium w Szmaragdzie zakładał, że będzie to właśnie gra o... terroryzmie przełomu XIX/XX wieku!

Obrazek

Czarna Reka to organizacja konspiracyjna założona w 1911 r. przez oficerów serbskiego wojska, którzy w 1903 r. zamordowali niepopularnego króla Serbii - Aleksandra I. Kierował nią płk Dragutin Dimitrijević, szef serbskiego wywiadu wojskowego.
Jej programem było wyzwolenie Serbów spoza Serbii (czyli z Austro-Węgier i Imperium Osmańskiego) i zjednoczenie wszystkich ziem serbskich w ramach Królestwa Serbów. Program organizacji zawierał się w jej oficjalnej nazwie: „Zjednoczenie albo śmierć”.
Czarna Ręka była organizatorem nieudanego zamachu na cesarza Franciszka Józefa oraz... udanego zamachu na następcę tronu austriackiego - Franciszka Ferdynanda. Wykonawcami byli zamachowcy z podległej organizacji Młoda Bośnia, a za spust pociągnął Gawriło Princip. Ten zamach był bezpośrednim pretekstem do wybuchu I wojny światowej!

Karta Czarna Ręka to idealna propozycja dla Restauracjonisty, któremu udało się już zlikwidować kilku Wielkich Przedwiecznych. Po zagraniu tej karty otrzyma 2 punkty zwycięstwa za każdą koronowaną głowę, którą zdołał już oddzielić od jej arystokratycznego tułowia. A dodatkowy symbol bomby przyda się w razie realizowania, w tak zwanym między czasie, kolejnego morderstwa.

PS. Bardzo proszę o zmianę nazwy wątku, bo jest już nieco nieaktualna. ;)
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Nesmeer

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: Nesmeer »

Przeleciałem instrukcję - nie przeczytałem - i odnoszę wrażenie, że tytuł może być podobny do Ankh-Morpork, a jeśli tak będzie to już żałuję gdyż sam nie wiem, czy sprzedać ŚD na rzecz Studium...
mieć oba tytuły też fajnie, ale miejsca brak :(
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: kwiatosz »

Jaka jest szansa, że będę mógł to mieć w łapkach 29 września? Bo to ostatni termin, kiedy będę mógł to kupić.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: ozy »

Nesmeer pisze:Przeleciałem instrukcję - nie przeczytałem - i odnoszę wrażenie, że tytuł może być podobny do Ankh-Morpork, a jeśli tak będzie to już żałuję gdyż sam nie wiem, czy sprzedać ŚD na rzecz Studium...
mieć oba tytuły też fajnie, ale miejsca brak :(
SwS to taki AM na poważnie. To solidne euro, w którym każda decyzja się liczy, położenie każdej kosteczki wpływów i agenta ma znaczenie. Zero czynnika losowego, poza typowym dla gier card driven/deckbuildingowych wpływem kart na rękę. W klimacie bardziej w stronę Battlestar Galactica, bo przez jakiś czas staramy się znaleźć własne drużyny i potem w nich pracować. Ale w finiszu każdy już walczy tylko o swoje.
To zbyt inna gra, bym mógł ją rekomendować na zastępcę AM. Ale jeśli lubisz AM i chciałbyś jeszcze więcej interakcji, spisków i przemocy, to SwS jest grą dla Ciebie. :)
kwiatosz pisze:Jaka jest szansa, że będę mógł to mieć w łapkach 29 września? Bo to ostatni termin, kiedy będę mógł to kupić.
Konfekcja wydrukowanych komponentów rozpoczyna się 9 września. Zatem szansa jest.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
Cyberpuncur
Posty: 309
Rejestracja: 03 lut 2014, 11:52
Lokalizacja: Sopot

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: Cyberpuncur »

A jakaś przedsprzedaż się zapowiada w najbliższym czasie?
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 972
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 40 times
Been thanked: 188 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: krecilapka »

Akh morpok jest mega losowe przy szmaragdzie. Zauważ że w tej pierwszej ani nie wiesz co może mieć przeciwnik, ani co los ci włoży w talię. W szmaragdzie sam budujesz swój deck. Losowy masz tylko dociąg.
No i są dwie strony konfliktu w studium, wobec kilku celi w świecie dysku. Inny chyba rodzaj rywalizacji to wymusza. No ale takie rzeczy to wyjdą dopiero w grze. Ja tak czekam z wielkim zaciekawieniem.
No i ilosć akcji różna. W szmaragdzie masz ich kolo 10, to dla np. Początkujących może być trudne na starcie. W ankh morpok czytało się na karcie jak działa i luzik. W studium tak nie ma. Pełne działanie karty jest jest w instrukcji (co trochę może być kłopotliwe). Inny kaliber gier wg mnie na oko.

Wysłane z mojego MT11i przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: ozy »

Cyberpuncur pisze:A jakaś przedsprzedaż się zapowiada w najbliższym czasie?
Zapowiada, ale najpierw musimy mieć termin odbioru z drukarni. Będziemy Was informować na bieżąco.
krecilapka pisze:No i ilosć akcji różna. W szmaragdzie masz ich kolo 10, to dla np. Początkujących może być trudne na starcie. W ankh morpok czytało się na karcie jak działa i luzik. W studium tak nie ma. Pełne działanie karty jest jest w instrukcji (co trochę może być kłopotliwe). Inny kaliber gier wg mnie na oko.
Nie do końca - w SwS wszystkie akcje również znajdują się na kartach (poza akcją pas i odrzucenia kart, co nie jest jakąś komplikacją). Zatem przystępność kart jest taka sama - każda akcja ma swój obrazek i te obrazki lądują na kartach tak samo jak w AM. Tylko nie wykonujemy wszystkich (wybranych) po kolei, a 1 wybrany rodzaj. I jak chcemy, to możemy zgrać więcej kart z tym samym rodzajem akcji, by multiplikować jej efekt. W tej grze zasady są proste. Ale odkrywanie ich wzajemnych powiązań jest wyzwaniem, co sprawia, że to wybitny tytuł.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 972
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 40 times
Been thanked: 188 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: krecilapka »

Akcje są w ikonkach na karcie, ale specjalne zdolności kart gry, są szczegółowo rozpisane w instrukcji. Takich tłumaczeń do działania kart w ankh morpok nie ma. Stąd moj wniosek, że skomplikowanie szmaragdu jest większe.
Ale super przeczytać że póki co nie ma żadnej obsuwy czasowej w wydaniu :). Zacząłem jakoś wierzyć, że kupię ją jeszcze w tym roku ;)

Wysłane z mojego MT11i przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: ozy »

krecilapka pisze:Akcje są w ikonkach na karcie, ale specjalne zdolności kart gry, są szczegółowo rozpisane w instrukcji. Takich tłumaczeń do działania kart w ankh morpok nie ma. Stąd moj wniosek, że skomplikowanie szmaragdu jest większe.
Ale super przeczytać że póki co nie ma żadnej obsuwy czasowej w wydaniu :). Zacząłem jakoś wierzyć, że kupię ją jeszcze w tym roku ;)
Jak nie ma, jak jest - na str. 7 i 8 instrukcji AM! ;) Skomplikowanie Szmaragdu jest większe, ale akcje na kartach szybko staną się oczywiste, wystarczy 1 partia, bądź doświadczenie w tego typu grach.

Obsuwy w wydaniu nie powinno być, drukujemy w Niemczech. Muszą Studium szybko wypchnąć bo potem robią Colt Express, a to z pół miliona sztuk będzie, zatem mają motywację by nas w terminie wypuścić. :D
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: rastula »

albo przesunąć na świętego Nigdyniema ;)
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: ozy »

Czy jest wyłącznie potworem z krain horroru, czy już raczej zjawiskiem popkulturowym? Przecież to jeden z najlepiej rozpoznawalnych bohaterów w całej geek-sferze. Mimo językołomnej nazwy. Dlatego nie mogło zabraknąć jego postaci w Studium w Szmaragdzie. Niestety jego popularności zadano straszliwy cios, którym jest brak spadkobierców praw autorskich do spuścizny H.P. Lovecrafta. Nikt nie zrobi blockbustera z jego udziałem, skoro nic potem nie zarobi na używaniu jego wizerunku... Szkoda.

Cthulhu to Wielki Przedwieczny, najbardziej znane bóstwo z kręgu mitów stworzonych przez H.P. Lovecrafta, Kapłan Przedwiecznych, Pan Snów. Ma antropoidalne kształty, łeb ośmiornicy i smocze skrzydła, a jego ciało jest tytanicznych rozmiarów.
Leży uśpiony na dnie Pacyfiku w mitycznym mieście R'lyeh, ale na stronach bluźnierczego Necronomiconu przepowiedziano jego powrót: "Nie jest umarłym ten, który spoczywa wiekami, nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami". Przepowiednia ta się ziszcza: "w swym domu w R’lyeh czeka w uśpieniu martwy Cthulhu", zsyłając koszmarne sny, za pomocą których buduje i steruje swoim kultem na Ziemi. Przebudzi się i powstanie, gdy gwiazdy ustawią się we właściwym porządku, by odzyskać władzę nad światem - w orgii niepowstrzymanej zagłady.
Nie dziwi więc, że Wielki Cthulhu jest znanym bohaterem popkultury (książek, komiksów, muzyki, kreskówek i oczywiście gier) oraz idolem postępowej młodzieży. Koniec świata musi mieć właściwą oprawę. ;)

Kontrola nad Cthulhu przyda się każdemu graczowi, który jest zainteresowany zagładą jednego z europejskich miast. Jego przywołanie w danej lokacji skutkuje likwidacją wszystkiego co się w niej znajduje... co nadaje mu status jednej z najsilniejszych kart w grze. Ponadto przynosi 3 punkty zwycięstwa Lojalistów, ale jego wezwanie kosztuje gracza test poczytalności.

Obrazek
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Szaweł
Posty: 1898
Rejestracja: 25 cze 2013, 12:45
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: Szaweł »

Hype +Cthulhylhiardh!

Ozy, karty prezentują się bardzo klimatycznie. Jedna z fajniejszych grafik tegoż przedwiecznego ever :)
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: ozy »

Szaweł pisze:Ozy, karty prezentują się bardzo klimatycznie. Jedna z fajniejszych grafik tegoż przedwiecznego ever :)
Dzięki, ale to nie nasza zasługa, tylko Iana O'Toole. :)

To dziś zaprezentuję Wam trzecią kartę - prawdziwego mistrza drugiego planu! Nie miał on szczęścia do popularności, za każdym razem przysłaniany przez swojego tytułowego kompana. Dopiero kreacje Jude Lawa oraz Martina Freemana sprawiły, że potencjał tego bohatera został doceniony przez publikę.

John H. Watson, lekarz i pisarz, współlokator, przyjaciel i powiernik Sherlocka Holmesa, bohater powieści Arthura Conana Doyla.
Niegdyś chirurg wojskowy, ranny podczas II Wojny Afgańskiej, zdemobilizowany. Powrócił do Anglii i zamieszkał przy Baker Street 221B, poznając swojego nietuzinkowego współlokatora. Od tego czasu stał się współpracownikiem detektywa oraz kronikarzem jego poczynań - większość opowiadań o Holmesie ma narrację prowadzoną z jego perspektywy.
Watson to perfekcyjny dżentelmen, inteligentna i honorowa postać. Jego obecność jest katalizatorem dla umysłu Holmesa, gdyż naiwne, lecz celne pytania Watsona mają przełomowe znaczenie dla rozwiązania wielu spraw.
Tak jak nie było by powieści detektywistycznej bez Sherlocka Holmesa, tak samo nie było by jej bez Doktora Watsona. Kim bowiem byłby geniusz bez audytora i kronikarza jego poczynań?

Karta Doktora Watsona to bardzo użyteczny średniak. Pozwala na werbunek i transport agenta, pozyskanie nowej karty czy "dorzucenie" bomby do realizowanego zamachu. Z kolei jej akcja to dobór 2 kart w trakcie tury, czyli bardzo przydatna rzecz w każdej grze opartej na budowie talii. Można się bez Watsona obejść, ale warto go mieć.

Obrazek

Na Panu Doktorze kończę spamowanie tego wątku kartami. Całą resztę zobaczycie na naszym facebookowym profilu, gdzie codziennie odsłaniamy (i omawiamy) nową kartę. Doktor jest z wczoraj, a dziś zaprezentowaliśmy prawdziwy młot na komunistów, Pana Wilhelma Stiebera. Pouczająca historia, jeśli chce się wiedzieć co ludzie są gotowi zrobić, by nie zostać duchownym. ;)
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
krecilapka
Posty: 972
Rejestracja: 26 mar 2013, 09:54
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 40 times
Been thanked: 188 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: krecilapka »

Coraz bardziej się przekonuje do tej stylistyki na kartach. Jak w finalnej wersji doktor Watson nie będzie miał tekstu np. z karty Cthulu (tfu, tfu) to będzie dobrze :).
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: Tycjan »

W takiej grze klimat, to bardzo ważny element rozgrywki.
Zapraszam do przeczytania tekstu Michała Ozona na ten temat.
Każdy już chyba wie czego można się spodziewać po tekście, którego autorem jest ozy :)

Więcej an blogu patronackim: http://info.znadplanszy.pl/2015/09/08/j ... -medialny/

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Awatar użytkownika
Tygrys69
Posty: 197
Rejestracja: 18 lip 2013, 11:04
Lokalizacja: Słupsk
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: A Study in Emerald v2

Post autor: Tygrys69 »

Cześć! Prosiłbym o przedstawienie różnic pomiędzy pierwszą a drugą wersją gry. Szczególnie interesują mnie:

1. W pierwszej odsłonie plansza zawierała drogi między miastami. Czy teraz w drugiej wersji nie jest za prosto ? Czy możliwość przenoszenia się między miastami, nie za bardzo ułatwia zamachy na agentów ?

2. Czy zamachy na agentów wciąż są możliwe ?

3. Czy istnieją podwójni agenci ? Strasznie mi się ten koncept podobał (widziałem recenzję Rahdo). Chodzi mi o sytuacje, gdy ktoś kieruje agentem, który tak naprawdę należy do nas.

4. Nie podobał mi się za to pomysł ze zdobywanie i odbieraniem miast przeciwnika. Sam pomysł ok, ale już Rahdo pokazał, że może dziać się to w kółko i w kółko bez końca...

5. Jak gra się na 2 osoby ? Czy gra wtedy nie traci miodności jak BSG ?

6. Czy będzie prowadzona przedsprzedaż gry ?

7. Jak działają Zombie oraz Vampiry ?

Zakładam, że na forum są osoby które miały okazje zagrać w wersję pierwszą jak i drugą. Bardzo Was proszę o odpowiedź :)

Pozdrawiam
Marcin
Focus!
ODPOWIEDZ