Super dociąg z obu talii i niegroźne karty ataku
Szybko miałem dwa zamki (pierwszy w pierwszej, drugi w drugiej rundzie) i bardzo dużą produkcję ludzi (ze zwykłej talii). Do tego dwa Dojo w pierwszej i drugiej rundzie i szybko umowy ze Świątynią Buddy, Damą-Szpiegiem i Kapliczką, więc dociąg kart ogromny (talię frakcyjną bez jednej karty skończyłem w czwartej rundzie, w talii zwykłej na koniec zostało tylko 29 kart). Od drugiej rundy Młyn i Gorzelnia Sake, a od trzeciej Warsztat stolarski - i nagle co nie zbudowałem, to punktowałem
Co ciekawe, miałem tylko jedną Strażnicę. Dosyć nietypowo (przynajmniej jak na mnie) nie brałem Ruin w fazie wypatrywania, bo mi się nie kalkulowało - dobierałem inne karty wystawiane właściwie za darmo, a za to punktujące. Umowy w trakcie gry podpisałem ze Świątynią Buddy, Kasynem, Kapliczką, Damą-Szpiegiem i Szkołą Dyplomacji, przy czym trzy z nich "wyciągnąłem" później Negocjatorem. Jak zwykle olałem budowanie Kapliczki - całe jadło przerabiałem na Straganach i częściowo u Rybaków. Do tego korzystałem ze wszystkich pojawiających się brązowych i czerwonych budynków punktujących za surowce (szare raczej plądrowałem). Ze 40 punktów natrzaskałem za Piekarza, Skład drewna i Miejsce zgromadzeń w ostatniej rundzie, a na koniec zostałem z 28 budynkami frakcyjnymi i 23 (!) zwykłymi.
...i jakoś tak wyszło