Zamki Szalonego Króla Ludwika (Ted Alspach)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Trolliszcze »

Bea pisze:
Trolliszcze pisze:Co za różnica, ile czasu trzeba czekać na gotowy projekt?
Po jakim czasie Tobie zrobiłoby to różnicę? Po roku, po trzech a może siedmiu? Może dla każdego ta granica wytrzymałości leży gdzie indziej?
Masz rację, trochę przesadziłem - mimo wszystko ten czas oczekiwania pewną różnicę robi. Trudno mi powiedzieć, gdzie dla mnie przebiega granica, ale ja w ogóle muszę być człowiekiem zadziwiająco cierpliwym, co uświadamiam sobie za każdym razem, gdy czytam niektóre opinie tu na forum ;) Po prostu w takich sytuacjach myślę sobie: jest tyle świetnych gier do kupienia i tyle świetnych gier na moim regale, że naprawdę jakoś wytrzymam te kilka miesięcy.

Osobiście uważam, że Planszóweczka zrobiła coś mega - tak wypasioną wersję Zamków, że cały świat nam zazdrości. I uważam, że dla tej wersji warto było (i jest) czekać. Owszem, tu i tam chłopaki dali ciała, ale crowdfunding nie jest u nas jeszcze tak rozwinięty jak w US of A, firmy mają mniej doświadczenia, a poślizgi naprawdę się zdarzają. Ktoś wyżej napisał, że wyleciałby z pracy, gdyby miał półroczne spóźnienie z projektem. Ok, zgoda, ale jednak specyfika tych projektów jest inna (jak mniemam). Dla przykładu, kiedy jakieś studio zabiera się za robienie gry komputerowej, to nie podaje daty premiery pierwszego dnia pracy. Te daty po prostu bardzo trudno określić z góry, a w projektach crowdfundingowych jest stety-niestety wymóg ich podawania. Więc wydawca w najlepszej wierze podaje termin, który wydaje mu się realny, ale z różnych powodów nie zawsze ma wpływ na jego realizację. Trzeba się po prostu pogodzić z tym, że poślizgi w crowdfundingu były, są i będą.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4060
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 7 times
Been thanked: 25 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: AkitaInu »

Lucy_Luke

kurcze tego już nie pamiętam :)

Troliszcze - zgadzam się z Tobą chyba w 100% ;) taka specyfika kampanii, naprawde trzeba być przygotowanym nawet na najgorsze

Niestety niesie to za sobą jeden poważny minus. Osoba która pierwszy raz wsparła kampanie na wspieram.to/kickstarter sparzy się i przestanie (możliwe) wspierać. Co może prowadzić do mniejszej opłacalności wydawania gier poprzez wspieram.to w Polsce, co przekłada się na mniej gier w naszym języku ;)
Awatar użytkownika
flowerus
Posty: 490
Rejestracja: 06 lut 2010, 12:47
Lokalizacja: Olsztyn
Has thanked: 4 times
Been thanked: 7 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: flowerus »

Trolliszcze pisze:w takich sytuacjach myślę sobie: jest tyle świetnych gier do kupienia i tyle świetnych gier na moim regale, że naprawdę jakoś wytrzymam te kilka miesięcy.
I ja się pod tym podpiszę :)
There are only 10 types of people in the world: Those who understand binary, and those who don't!
Awatar użytkownika
Bea
Posty: 4478
Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
Been thanked: 6 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Bea »

AkitaInu pisze: taka specyfika kampanii, naprawde trzeba być przygotowanym nawet na najgorsze
W takim razie organizatorzy kampanii też powinni być przygotowani na najgorsze i powinni trochę inaczej obliczać czas trwania realizacji całego przedsięwzięcia. Może powinni doliczyć kilka miesięcy na zapas, na wszystkie wtopy i pomyłki. Gdyby ich uniknęli to wspierający mieliby miłą niespodziankę.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4060
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 7 times
Been thanked: 25 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: AkitaInu »

Rozumiem Cie :)

Ale nikt nie wie czy czasem już nie podali na początku terminu z takim zapasem, na negatywne wydarzenia ;)

Fakt faktem można było to zrobić lepiej ale cieszmy się bo już niedlugo naprawde powinniśmy zobaczyć pudło z zamkami ;-)
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: mig »

Bea pisze:
AkitaInu pisze: taka specyfika kampanii, naprawde trzeba być przygotowanym nawet na najgorsze
W takim razie organizatorzy kampanii też powinni być przygotowani na najgorsze i powinni trochę inaczej obliczać czas trwania realizacji całego przedsięwzięcia. Może powinni doliczyć kilka miesięcy na zapas, na wszystkie wtopy i pomyłki. Gdyby ich uniknęli to wspierający mieliby miłą niespodziankę.
Ale łatwiej jest podać termin trzymiesięczny i się spóźnić, niż roczny i go dotrzymać. Zbyt długi termin realizacji mógły zniechęcić część wspierających. A tak lepiej ściemnić. a potem wynajdywać obiektywne trudności. Przecież i tak nikt kasy już nie zdoła wycofać. A jak gra przyjdzie w końcu, to ze szczęścia że już się ją ma na półce, każde wcześniejsze opóźnienie się wybacza :)

Najlepiej po prostu wspierać projekty tych wydawnictw, które z terminami się wyrabiają a olewać te nierzetelne - nawet w oparciu o analizę naszych lokalnych projektów na wspieram.to, można już wyłonić tu pierwszą ligę solidnych i A-klasę spóźnialskich. Może to wymusi solidniejsze przygotowania i lepsze analizy.
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2015, 10:57 przez mig, łącznie zmieniany 1 raz.
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
TTR_1983
Posty: 3950
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 89 times
Kontakt:

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: TTR_1983 »

ja myślę, że Ruda z planszóweczki powinna zabrać głos w tej sprawie :mrgreen:
Awatar użytkownika
mauserem
Posty: 1817
Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
Has thanked: 253 times
Been thanked: 165 times
Kontakt:

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: mauserem »

mulek18 pisze:ja myślę, że Ruda z planszóweczki powinna zabrać głos w tej sprawie :mrgreen:
a ja jestem w stanie Planszóweczce dużo wybaczyć (ukłony w strone Rudej :mrgreen: )
temat jest wredny jeśli chodzi chiny, to kultura handlowa, która używała pieniądza kiedy jedliśmy korę z drzew.
Trzeba budować mozolnie swoja pozycję w ich oczach, mniej maila, więcej skype'a. Pierwszy dil planszóweczki i tak idzie sprawnie, pomijając źle wypisany arkusz adresowy dla kuriera - w końcu miesiąca/początek października statek zostanie rozładowany w Gdyni (własnie odcumowuje w Rotterdamie) , zakładam że procedura celna potrwa szybko.
Ciężaróweczka do planszóweczki, dopakowanie kafli, wysyłka i gramy! :D

Pytanie tylko czy ten zestaw doświadczeń wyleczył chłopaków z crowdfoundingu i wydawania, czy nadal mają moc?
I co dalej Planszóweczka.pl? jaki następny tytuł? hę? :mrgreen:
TTR_1983
Posty: 3950
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 89 times
Kontakt:

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: TTR_1983 »

hm...teraz płynie do portu FELIXSTOWE (Wielka Brytania), potem dopiero Hamburg.
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Rocy7 »

Kontynujac oftopa to wspierajac gry licze sie z opoznieniami, choc czasem sa one skutkiem nie tyle zlej organizacji, co przesarzowania w trakcie projektu, zwlaszcza jak ktos jest niedoświadczony.
Spoiler:


W przypadku Zamkow troche irytuje mnie to, ze opoznienia to wynik drobiazgow, pomylek a nie istotnych problemow.

Mam nadzieje, ze jakość gry wynagrodzi mi czekanie ;)
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2015, 12:13 przez Rocy7, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
BartP
Administrator
Posty: 4721
Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 384 times
Been thanked: 886 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: BartP »

Dzięki, MisterC. Nie, to oznacza jedynie, że nie pamiętam wszystkich wypowiedzi na forum, nie poskładałem ich do kupy. Ale też planszóweczka nie odkręciła tego mitu o błędnym adresie, jak tylko się pojawił.
Awatar użytkownika
awawa
Posty: 1101
Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 43 times
Been thanked: 38 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: awawa »

BartP pisze:Dzięki, MisterC. Nie, to oznacza jedynie, że nie pamiętam wszystkich wypowiedzi na forum, nie poskładałem ich do kupy. Ale też planszóweczka nie odkręciła tego mitu o błędnym adresie, jak tylko się pojawił.
... gdyż zdaje się, że przez to Chińczycy nie chcieli najpierw wysłać paczki:
Our logistics team informed me that the below:
Planszoweczka.pl Michał Matłosz ul. Horbaczewskiego 4-6 stoisko 139 +48 792301796
is not detailed enough, and we need to know the zip code
i tak drobiazg do drobiazgu uzbierało się te kilka miesięcy
TTR_1983
Posty: 3950
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 89 times
Kontakt:

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: TTR_1983 »

skończcie już, bo się niezdrowo robi. Lepiej patrzeć jak kontenerowiec z portu wypływa: kurs 15.9, prędkość 6,3 i przyspiesza. Ktoś na pokładzie czyta to forum :mrgreen:
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Pan_K »

MisterC ma rację. Śledziłem wątek i nigdy nie przyszło mi na myśl, że opóźnienie wysyłki wynikało z podania błędnego adresu. Niepełny adres na zdjęciu był adresem, który wysłał Chińczyk do uzupełnienia dawno po tym, jak paczka z PEŁNYM adresem wyszła i krążyła sobie pomiędzy kontynentami.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
awawa
Posty: 1101
Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 43 times
Been thanked: 38 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: awawa »

MisterC pisze:...i dlaczego dalej wkręcasz?
awawa pisze:... gdyż zdaje się, że przez to Chińczycy nie chcieli najpierw wysłać paczki
Zacytowałes fragment ich listu z 14 lipca, dotyczący kontenera z grami.
Paczka musiała dojść wcześniej, skoro jej zdjęcie z etykietami (na których jest pełny adres) pojawiło się w sieci 2 lipca.
i czemu sam wkrecasz mnie w cos czego nie napisalem? oczywiście, ze chodzi o kontener.. o niczym innym wcześniej nie pisałem w kontekście "zlego adresu".
Zanim ich dział logistyki przetworzył feedback z poprawka a następnie ja zakolejkowal to z początku lipca zrobiła się kilkutygodniowa obsuwa.
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Pan_K »

awawa pisze:
MisterC pisze:...i dlaczego dalej wkręcasz?
awawa pisze:... gdyż zdaje się, że przez to Chińczycy nie chcieli najpierw wysłać paczki
Zacytowałes fragment ich listu z 14 lipca, dotyczący kontenera z grami.
Paczka musiała dojść wcześniej, skoro jej zdjęcie z etykietami (na których jest pełny adres) pojawiło się w sieci 2 lipca.
i czemu sam wkrecasz mnie w cos czego nie napisalem? oczywiście, ze chodzi o kontener.. o niczym innym wcześniej nie pisałem w kontekście "zlego adresu".
Zanim ich dział logistyki przetworzył feedback z poprawka a następnie ja zakolejkowal to z początku lipca zrobiła się kilkutygodniowa obsuwa.
No ale mieli pełny adres wcześniej, więc czemu nie mieliby go mieć wysyłając kontener?
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
awawa
Posty: 1101
Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 43 times
Been thanked: 38 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: awawa »

Pan_K pisze: No ale mieli pełny adres wcześniej, więc czemu nie mieliby go mieć wysyłając kontener?
z odpowiedzi Planszoweczki wcale to nie wynika - tyle tylko, ze wcześniej przy wysyłce kurierem wcale im to nie przeszkadzało (brak kodu). Przy planowaniu transportu kontenera stracili jednak swoja kolejkę.
Awatar użytkownika
mig
Posty: 4046
Rejestracja: 24 lip 2010, 16:41
Lokalizacja: Konin
Been thanked: 4 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: mig »

MisterC pisze:
awawa pisze:oczywiście, ze chodzi o kontener.. o niczym innym wcześniej nie pisałem w kontekście "zlego adresu".
Well, użyłeś słowa "paczka", a biorac pod uwagę, że z Chin wysłano dwie rzeczy, z których jedna jest paczką, a druga kontenerem, to nie ma się co dziwić.
Nie znam procedur w chińskich drukarniach, ale może podany pełny adres, w przekonaniu Chińczyków, dotyczył tylko paczki z proofem a nie kontenera? Może zabrakło potwierdzenia, że obie przesyłki miały iść na ten sam adres (wcale nie musi to być przecież oczywiste - ktoś mógł podać adres dostawy wydruku próbnego na adres domowy, a kilku palet wprost do magazynu). Nie wiem czy tak było, czy nie i czy mieli realne przesłanki żeby tak myśleć, czy coś im się zapodziało, ale wersja w której wcześniej wysłali paczkę a potem nie byli w stanie wysłać kontenera, bo nie mieli wskazanego pełnego adresu nie jest z założenia nierealna :)

Poza tym, ja jakoś sceptyczny jestem do sytuacji, kiedy ktoś w tym co robi cały czas ma pod górkę i co chwila napotyka na jakieś niezasłużone przeszkody, podczas gdy inni takich problemów nie mają. Taka seria pecha jednak budzi podejrzenia, że niekoniecznie był to czysty pech a być może jakieś wtopy wydawcy.
Planszostrefa - 11%, 3 Trolle - 5%
Mam / Chcę mieć / Sprzedam
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Pan_K »

MisterC pisze:
awawa pisze:przy wysyłce kurierem wcale im to nie przeszkadzało (brak kodu)
...ale 50 minut wcześniej
MisterC pisze:Co więcej, zdjęcie paczki z proofem pokazuje, że już wtedy Chińczycy dysponowali pełnym adresem.
https://goo.gl/photos/wn5UPxbBsNMyrwZLA
Byłeś szybszy - właśnie znalazłem to samo zdjęcie :)
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
Pan_K
Posty: 2506
Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 189 times
Been thanked: 168 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Pan_K »

mig pisze: Nie znam procedur w chińskich drukarniach, ale może podany pełny adres, w przekonaniu Chińczyków, dotyczył tylko paczki z proofem a nie kontenera? Może zabrakło potwierdzenia, że obie przesyłki miały iść na ten sam adres (wcale nie musi to być przecież oczywiste - ktoś mógł podać adres dostawy wydruku próbnego na adres domowy, a kilku palet wprost do magazynu). Nie wiem czy tak było, czy nie i czy mieli realne przesłanki żeby tak myśleć, czy coś im się zapodziało, ale wersja w której wcześniej wysłali paczkę a potem nie byli w stanie wysłać kontenera, bo nie mieli wskazanego pełnego adresu nie jest z założenia nierealna :)
Pewnie tak mogło być. Jednak zapytanie o pełen adres wysłane przez Chińczyka obejmuje szczątkowe dane adresowe (właściwe). Jest zatem mocno prawdopodobne, że np. ktoś zalał kawą resztę, albo po prostu nie mieli czasu zająć się wysyłką i dla stworzenia pozorów zapytali o adres, lub cokolwiek innego. W każdym razie nawet jeśli faktycznie nagromadzenie nieszczęśliwych przypadków zaczyna być podejrzane, to akurat w tym konkretnym przypadku upatrywałbym raczej winy Chińczyków.
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”

Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: vojtas »

mulek18 pisze:skończcie już, bo się niezdrowo robi. Lepiej patrzeć jak kontenerowiec z portu wypływa: kurs 15.9, prędkość 6,3 i przyspiesza.
Obecnie 17,2 węzłów (jakieś 33 km/h), kurs na Felixstowe. Właśnie wyobraziłem sobie jak leniwie pyrka dym z komina, a kapitan wyciąga nogi na pulpicie, czytając zaległą korespondencję. ;)

Mam nadzieję, że Planszóweczka po tych przygodach nie zrazi się do crowdfundingu. Oby tylko na tym nie stracili (za dużo).
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: MichalStajszczak »

vojtas pisze:Mam nadzieję, że Planszóweczka po tych przygodach nie zrazi się do crowdfundingu.
A crowdfundatorzy? :wink:
Awatar użytkownika
hrachubi
Posty: 398
Rejestracja: 17 sty 2013, 20:07
Lokalizacja: Pruszków
Has thanked: 56 times
Been thanked: 10 times

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: hrachubi »

Planszóweczka w komentarzach na wspieram.to pisze: W poniedziałek powinny na maila trafić do Was ankiety z zapytaniem o adresy. Gry mają być u nas w 42 tygodniu (12-18 października)
TTR_1983
Posty: 3950
Rejestracja: 15 kwie 2012, 22:42
Has thanked: 2 times
Been thanked: 89 times
Kontakt:

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: TTR_1983 »

znowu stoi, a do brzegu daleko :( Płyń kurna :mrgreen:
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5246
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 528 times
Been thanked: 1852 times
Kontakt:

Re: Zamki szalonego króla Ludwika

Post autor: Gambit »

mulek18 pisze:znowu stoi, a do brzegu daleko :( Płyń kurna :mrgreen:
Może wiosła zgubili...
ODPOWIEDZ