Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Bardzo fajnie się zapowiada. Jesteśmy oszustami finansowymi, próbującymi w ramach tworzonej piramidy finansowej jak najdlużej utrzymać się na powierzchni i nie zbankrutować. Zabiera się kafelki różnych branż oraz związane z nimi karty określające wielkość wypłacanej innym dywidendy i włąsny jednorazowy dochód w momencie pobrania. Karta umieszczana jest na specjalnym kole czasu, które, obracając się, wskazuje na moment wypłaty dywidendy (zwykle kilkukrotnie). Jest jeszcze ciekawy patent z handlowaniem między graczami - składamy wybranemu graczowi niejawną dla innych graczy ofertę na kafelek branży, którą również posiadamy. Nasz potencjalny kontrahent może ją przyjąć i oddać kafel, albo za identyczną kwotę wziąć nasz kafelek. A więc trzeba dobrze się zastanowić ile zaoferować, w zależności od tego jaki efekt chcemy uzyskać.
Gra się kończy, gdy ktoś zbankrutuje jako pierwszy (nie jest w stanie zapłacić odsetek). Pozostali gracze dostają punkty, w zależności od liczby posiadanych kafli danej branży i gotówki.
Gra wcześniej trochę niezauważona była, ale relacje z Essen były mocno pozytywne. Wygląda na szybką nieskomplikowaną grę, w której trzeba będzie jednak nieco pokombinować
Ostatnio zmieniony 16 paź 2015, 12:19 przez mig, łącznie zmieniany 1 raz.
Mój egzemplarz czeka w paczkomacie. Lubię takie gry. Trochę mi się skojarzyło z Corporate America(którą bardzo lubię), a że podobno mały nakład to zapadła szybka decyzja.
Na razie trochę mnie zastanawia czy to klimaciarski tytuł czy bardziej abstrakcyjny.
Po jednej partii mogę powiedzieć, że gra wciąga i jest bardzo ciekawa. Interakcja jest super(świetny jest mechanizm, że składając komuś ofertę na jego biznes muszę się liczyć z tym, że daję mu możliwość kupienia takiego samego biznesu ode mnie w tej samej cenie - to on decyduje czy sprzeda czy sam kupi), liczenia jest sporo(o bankructwo nietrudno jak się ktoś zagapi), a zasady są banalne(kilka stron z mnóstwem przykładów). Martwię mnie na razie dwie kwestie: to, że biznesy tak łatwo przechodzą z rąk do rąk(mocno modyfikując tym samym punktację) w połączeniu z tym, że nie jesteś w stanie nawet w małym stopniu przewidzieć kiedy gra się skończy(kasa jest niejawna, a gra się kończy gdy jeden z graczy zbankrutuje) tworzy wrażenie delikatnego chaosu. Następną partię spróbuję bardziej kontrolować.