całkiem spora dyskusja na temat odświeżenia "Poradnika dla początkujących" już miala miejsce. Podano tam liste tytułów do wymiany.pike pisze: Ale to jest tylko jeden bardzo obszerny głos Odiego, a tu chodziło mi o efekt skali - takie badanie opinii graczy na zadany temat. Poza tym wątek jest już dosyć stary i parę tytułów jest już niedostępnych.
Stone ageZ góry przepraszam za off-topic, ale stwierdzenie, że lista (lub aktualizacja/dyskusja) jest z 2008r. jest nieprawdziwe. Autor listy (Odi) ostanie modyfikacje konsultował i wprowadzał w 2014r. a podejrzewam, że lista doczeka się jeszcze niejednego liftingu. Stąd też lista polecanej na niej gier jest dość aktualna, przejrzana pod względem dostępności w sklepach i "zatwierdzona" przez stałych bywalców forum. Co więcej, autor wyraźnie zaznacza, by wpisywać martwe linki i inne problemy z listą, więc jeśli masz do niej konkretne uwagi (szczególnie techniczne), miło by było dać znać o tym także właśnie w tymże oryginalnym poradniku, który -jako przypięty na górze działu forum- powinien być priorytetowy.pike pisze:Wciąż off-topic. Jest to dyskusja z 2008 roku, tak że trochę czasu minęło.
Wymaga znajomości angielskiego (wystarczy jeden gracz dobrze znający) najnowszy post w tej dyskusji był z Cz, 09 kwi 2015, 12:20.pike pisze:Wciąż off-topic. Jest to dyskusja z 2008 roku, tak że trochę czasu minęło.
Zgodzę się w zupełności. Dużo można zepsuć rzucajać kogoś na głęboką wodę lub bezmyślnie polecajać nie to czego dana osoba szuka a to co lubimy chcemy promowac. Zamiast zachęcić kogoś do planszowek można zrazić.DarkSide pisze:Jeśli chodzi o listę gier dla "świeżaka", to należy przede wszystkim zadać pytanie czy to osoba, która sama będzie rozkminiać, czy ma na podorędziu kogo już ogranego, kto pomoże przejść przez etap poznawania gry od zera.
Jeśli to ktoś, kto nie wyściubił nosa poza Chińczyka i Monopoly, to wrzucanie na "dzień dobry" takich tytułów jak Agricola, Tzolkin, Robinson, Mage Knight, Alchemicy czy Eclipse mija się z celem.
To muszą być gry na poziomie Carcassonne, K2, Small World, TTR czy też Wysokie napięcie.
Inna rzecz, że nie wiemy w ile osób zwykle będzie grał autor wątku i z kim, a to ma przeogromne znaczenie. Chyba, że zależy szanownym forumowiczom na stworzeniu frustrata-kolekcjonera, który po roku zacznie wyprzedawać kolekcję gier, które raz tylko rozłożył.
Tytuł tego wątku raczej powinien brzmieć "mini kolekcja must play". Bo jak życie pokazuje niekażdemu klasyka podchodzi.
Descent 2 edycja / Imperial Assault dungeon crawler
można za to wrzucić sporo euro, bo któż nie lubi euro[emoji14]?elayeth pisze: Natomiast nie sądzę, że gry przygodowe, kooperacyjne, bitewne, kreatywne/imprezowe, z negatywną interakcją to gry, które można wrzucić do ogólnego "must have" bo to już indywidualna sprawa.
Chodzi mi np: o takie gry jak: Cyklady.
bo widzisz dużo osób wciągnałem w to hobby właśnie przez Cyklady, które Twoim zdaniem nie powinny być w must have.elayeth pisze: Ja myślę, że "must have", który spodoba się 95% początkujących graczy (i mówię tu o takich co grali w chińczyka i monopoly)
Ja wciągnąłem kiedyś jedną ekipę przez Arkham horror, a inną przez Eclipse. Tworząc tę moją listę nie to jednak było dla mnie najważniejsze. Ale pewna uniwersalność gier. Tak zrozumialem zapytanie twórcy wątku.Rocy7 pisze:
bo widzisz dużo osób wciągnałem w to hobby właśnie przez Cyklady, które Twoim zdaniem nie powinny być w must have
to wg ciebie wysokie napiecie jest prostsze od tzolkina albo alchemików?DarkSide pisze: To muszą być gry na poziomie Carcassonne, K2, Small World, TTR czy też Wysokie napięcie.
Jeśli chodzi o:genek pisze:to wg ciebie wysokie napiecie jest prostsze od tzolkina albo alchemików?DarkSide pisze: To muszą być gry na poziomie Carcassonne, K2, Small World, TTR czy też Wysokie napięcie.
