AquaSphere / Badacze Głębin (Stefan Feld)

[Trolliszcze]

Podtrzymuję to, co powiedziałem. W Badaczach jest odrobina pamięciówki, co oznacza każdy symbol, ale poza tym mechanicznie to stosunkowo prosta gra: ruszę się w bazie i zaprogramuj/rusz się w stacji i wykonaj akcję.

[Pan_K]

Tak.
Obserwowane (w menu na dole) -> GryPlanszowe -> menu w lewym górnym rogu.

Tylko przy odpowiadaniu podmienia Re na Odp i potem się robią głupawe tytuły wiadomości w stylu Re: Odp: Re: Odp: itd

Dzięki Już mi tez misiooo na PW odpowiedział Poradziłem sobie, choć na iphonowej wersji nie mam menu na dole

[MegAn]

Fajne te drewnianie ośmiorczki? Da się z elementów zrobić jakiś klawy wariant do Survive?

Myśleliśmy o tym .. padł pomysł żeby ściągały ludzi z wyspy i wciągały do wody

[rastula]

Fajne te drewnianie ośmiorczki? Da się z elementów zrobić jakiś klawy wariant do Survive?

Myśleliśmy o tym .. padł pomysł żeby ściągały ludzi z wyspy i wciągały do wody

takie coś to chyba akurat jest w oficjalnym dodatku

[rastula]

Podtrzymuję to, co powiedziałem. W Badaczach jest odrobina pamięciówki, co oznacza każdy symbol, ale poza tym mechanicznie to stosunkowo prosta gra: ruszę się w bazie i zaprogramuj/rusz się w stacji i wykonaj akcję.

może i tak - ale ja tłumacze 99,9% gier i tą najtrudniej z feldowskich tytułów było wytłumaczyć - nawet jeśli co do zasady jest tak, jak piszesz - to po takim tłumaczeniu grupa zrobiła wielkie oczy mówiące - "OK, ale o co właściwie chodzi?". Może też dlatego ten tytuł, mimo fajnego wyglądu, przyjął się dość słabo wśród współgraczy.

[Edmund Czarna Szyja]

Fajne te drewnianie ośmiorczki? Da się z elementów zrobić jakiś klawy wariant do Survive?

Myśleliśmy o tym .. padł pomysł żeby ściągały ludzi z wyspy i wciągały do wody

takie coś to chyba akurat jest w oficjalnym dodatku

Czuje, że te łodzie podwodne mają potencjał, a z jednego typu ośmiornic można by zrobić najeźdźców z kosmosu. Bez tego nie widzę opcji jak wmiksować w to wszystko roboty-zabójców.

[DarkSide]

może i tak - ale ja tłumacze 99,9% gier i tą najtrudniej z feldowskich tytułów było wytłumaczyć - nawet jeśli co do zasady jest tak, jak piszesz - to po takim tłumaczeniu grupa zrobiła wielkie oczy mówiące - "OK, ale o co właściwie chodzi?". Może też dlatego ten tytuł, mimo fajnego wyglądu, przyjął się dość słabo wśród współgraczy.

Może to kwestia wody w poznańskich wodociągach
U mnie to samo. Gdy grę sobie rozpracowałem, to stwierdziłem: "Phi... prościzna mechaniczna" Niestety, życie pokazało, że grę się koszmarnie tłumaczy. To juz Troyes mi poszło szybciej. Efekt taki, że jak już wszyscy pojęli o co loto, to jakoś bez entuzjamu i gra się nie przyjęła. Jest to jedyny mój Feld, którego musiałem sprzedać, bo by się kurzył.

[MegAn]

Fajne te drewnianie ośmiorczki? Da się z elementów zrobić jakiś klawy wariant do Survive?

Myśleliśmy o tym .. padł pomysł żeby ściągały ludzi z wyspy i wciągały do wody

takie coś to chyba akurat jest w oficjalnym dodatku

Racja! Mam tylko dodatek na 5-6 graczy i z delfinami, tamten jakoś wyparłam ze świadomości .. No to może - ponieważ to małe ośmiorniczki - to coś w stylu sea food dla pływaków (power up - możesz przepłynąć dwa pola )

[100rk]

Przypominam i upominam, że to jest wątek o dobrej eurogrze Pana Stefana Felda i Wasze dywagacje o pseudograch pokroju splendor lub przeszczepianiu mepli prosiłbym o przeniesienie do działu spam (lub innego odpowiedniego dla nich wątku).

[Veridiana]

Przeniesione do działu Nagroda Gra Roku

[detrytusek]

Przeniesione do działu Nagroda Gra Roku

dzięki i sorki!

[Tomzaq]

Pochwalę się - pękła dziś u nas granica stu punktów. Natłukłem dokładnie 101.

Na czym? Właściwie na wszystkim. Pełne laboratorium (acz tylko 5 liter, więc w sumie 20 punktów), dwa razy wywaliłem ośmiornice (w sumie za 12 punktów, czyli niezbyt wiele), zdecydowanie najwięcej za wystawione roboty. Miałem na planszy 4 łodzie już od drugiej rundy i co rundę w punktowaniu pośrednim zdobywałem po kilkanaście punktów (najwięcej 16 chyba). Tak naprawdę jednak tak duży wynik umożliwiło mi to, co dotychczas uważałem za mniej istotne, czyli: karty technologii. To znaczy, jasne, zawsze je biorę, ale po raz pierwszy wziąłem ich tak dużo. Rozbudowywałem laboratorium pod kątem technologii, dzięki czemu na końcu miałem ich aż 5. Co chwilę zbierałem jakieś bonusy za wchodzenie na odpowiednie pole programowania: a to czarny kryształ, a to dwa czasy, a to cztery punkty. Początek był jedynie trudny, bo brakowało mi wszystkiego, a ośmiornice dawały w kość. Ale potem już z górki.

Dzisiaj 99 punktów w grze 2-osobowej Cholerne ośmiornice - tak niewiele brakło
Pierwszy raz udało się postawić wszystkie łodzie i zamknąć laboratorium ze wszystkimi literkami - a i tak brakło punktu do setki.

[Trolliszcze]

Pocieszę Cię, że ja dwie parte przed setką zrobiłem 97 i też się wściekłem (Znaczy, tak delikatnie, bo wynik i tak pozwolił mi wygrać.)
Choć z drugiej strony to akurat taka gra, gdzie potencjał punktowy zależy od układu elementów planszy, kart, pokojów bazy itd. Można całe życie grać i nie trafić optymalnego układu...

[hrachubi]

W Rebelu promocja na Badaczy - można kupić za 79.95zl

[ChlastBatem]

W Rebelu promocja na Badaczy - można kupić za 79.95zl

Już wiemy. Informacja była podana chyba stronę wcześniej. Podejrzewam, że taka cena zostanie na długo, jak w przypadku Mount Everest.

[Epyon]

Swoją drogą smutna sytuacja, że gra z nominacją do Zaawansowanej Gry Roku się tak kiepsko sprzedaje, że trzeba się jej pozbywać z magazynów za śmieszną cenę. Ale to jedynie udowadnia po raz kolejny, że wydawanie niezależnych językowo gier dla geeków to ciężki biznes, bo sporo osób na pewno kupiło wcześniej zagraniczną edycję.

[Lothrain]

To pokazuje też, że przy braku zależności językowej wersja polska winna być tańsza od zagranicznej. Jak nie jest, to pies z kulawą nogą na nią nie zerknie.

[Wothan]

Jest gdzieś dostępna ta nieszczęsna instrukcja?

[RunMan]

Polskiej nie ma, angielska do znalezienia na BGG

[Wothan]

Polskiej nie ma, angielska do znalezienia na BGG

Chodziło mi oczywiście o polską

[RunMan]

Udało mi się dzisiaj rozegrać pierwszą partię, czteroosobową, moja pierwsza gra Felda.
Było nad wyraz miodnie, gra nadspodziewanie płynna, decyzji do podjęcia spodziewanie wiele. Brak utartej drogi do zwycięstwa, nieoczywiste aspekty stały się na koniec gry źródłem dość pokaźnej ilości punktów. Jak dla mnie wszystko przemyślane, eleganckie, bez żadnych mechanicznych zgrzytów. Nabrałem wieeelkiej ochoty, żeby poznać jakieś inne gry od Stefana.
Jeżeli ktoś się jeszcze waha, czy nabyć za taką cenę, za jaką można obecnie nabyć - proszę przestać i zapełniać koszyk. Jest dobrze, bardzo dobrze.

[GeQ]

Polskiej nie ma, angielska do znalezienia na BGG

Chodziło mi oczywiście o polską

ale swego czasu była polska instrukcja na BGG (konkretnie skan w .pdf), ale specjalnie wszedłem i niestety jej brak
/odezwij sie na PW

[tomb]

Nie umiem grać w tę grę, więc jest super. Ależ się gubię w tym pieprzniku. Masakra jakaś. Brawo Feld, lubię, gdy gra wymaga ode mnie czegoś więcej, niż grania po prostu. Tu muszę najpierw możliwości dostrzec i zrozumieć. Wypas.

Choć po prawdzie to los mniej wczoraj ukrzywdził, bo wszędzie wszystko miałem nie tak, a żonce szło, jak z płatka. Na wynik spuśćmy jednak zasłonę milczenia.

[piton]

Nie umiem grać w tę grę, więc jest super. Ależ się gubię w tym pieprzniku. Masakra jakaś. Brawo Feld, lubię, gdy gra wymaga ode mnie czegoś więcej, niż grania po prostu. Tu muszę najpierw możliwości dostrzec i zrozumieć. Wypas.

Choć po prawdzie to los mniej wczoraj ukrzywdził, bo wszędzie wszystko miałem nie tak, a żonce szło, jak z płatka. Na wynik spuśćmy jednak zasłonę milczenia.

ja też nie umiem w to grać, ale gra nie jest super
Jestem nieustannie męczony o zagranie i oczywiście dostanie łomotu od szanownej małżonki. Dawno bym wrzucił grę w głębiny, ale skoro żonie się podoba... jak mam w to grać głowa mnie boli (pewnie te atmosfery pod wodą).
faktycznie kombinowania sporo, trzeba sporo pogłówkować i się nabiegać po tej podwodnej stacji żeby był efekt. Gra udana, a za cenę 60-70 zł to wręcz bardzo dobra

[GeQ]

Nie umiem grać w tę grę, więc jest super. Ależ się gubię w tym pieprzniku. Masakra jakaś. Brawo Feld, lubię, gdy gra wymaga ode mnie czegoś więcej, niż grania po prostu. Tu muszę najpierw możliwości dostrzec i zrozumieć. Wypas.

Choć po prawdzie to los mniej wczoraj ukrzywdził, bo wszędzie wszystko miałem nie tak, a żonce szło, jak z płatka. Na wynik spuśćmy jednak zasłonę milczenia.

ja też nie umiem w to grać, ale gra nie jest super
Jestem nieustannie męczony o zagranie i oczywiście dostanie łomotu od szanownej małżonki. Dawno bym wrzucił grę w głębiny, ale skoro żonie się podoba... jak mam w to grać głowa mnie boli (pewnie te atmosfery pod wodą).
faktycznie kombinowania sporo, trzeba sporo pogłówkować i się nabiegać po tej podwodnej stacji żeby był efekt. Gra udana, a za cenę 60-70 zł to wręcz bardzo dobra

Problem badaczy polega na tym, że gra nie jest intuicyjna. Nie wiem dlaczego ale z łatwością odkrywa wszystie minusy euro_sucharów. Z drugiej jednak strony to majstersztyk pod względem mechaniki, nie można tego Feldowi odmówić.
Podsumowując, to bardzo dobra gra, która męczy. Jednak zawsze chętnie do niej zasiądę.