![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Co z HoN mają zdradzić w czw. w gorącej linii na YT
+1Peter128 pisze:Co tydzień nowa gra, albo dwie a forum i tak smęciOj ludzie, ludzie
BartP pisze:Wieczne malkontenctwo, typowe. Zazdroszczę wszystkim, którzy tak mocno przeżywają tak błahą sprawę, którzy tyle klepią w klawiaturę, by wyrazić swój zawód. Najwyraźniej nie mają innych zmartwień lub spraw na głowie, ta jest najważniejsza.
Jeśli chodzi o Ambasadorów to ci co wsparli zapłacili z górydizzit pisze:+1Peter128 pisze:Co tydzień nowa gra, albo dwie a forum i tak smęciOj ludzie, ludzie
Z reguły w ogóle się nie mieszam w takie pogawędki, ale to co tu czytam na ostatnich dwóch stronach to jest jakaś masakra.
Ludzie weźcie się zastanówcie, dam sobie głowę uciąć że oni tam robią co mogą żeby było jak najszybciej. I mnie osobiście cieszy fakt że ze złotego trójkąta "jakość-cena-czas" to czas jest tutaj problemem/nie problemem. Nikt z Was nie zapłacił z góry za te gry. Z drugiej strony jak wychodzili osadnicy to jak było przedstawienie przykładowych kart to za jedno przekręcone słowo hate-owania 3 strony. W tym Portalu pracują ludzie których wypłata zależy od tego ile sprzedadzą. Także zfochowane towarzystwo - pograć sobie wieczorem w coś fajnego i nie denerwować ekipy Portalowej to może się im będzie lepiej i szybciej pracowałoi będzie co pod choinke sobie włożyć.
Widzę za to, że niektórzy nie mają innych zmartwień i muszą ponarzekać na narzekających, ach to wieczne malkontenctwo, typowe.BartP pisze:Wieczne malkontenctwo, typowe. Zazdroszczę wszystkim, którzy tak mocno przeżywają tak błahą sprawę, którzy tyle klepią w klawiaturę, by wyrazić swój zawód. Najwyraźniej nie mają innych zmartwień lub spraw na głowie, ta jest najważniejsza.
Oj całe mnóstwo. Np. Samsung, Microsoft, Ubisoft, Allegro, etc.rastula pisze:a do krytykujących krytykujących - żarcik ze świata marketingu stosowanego.
znacie jakieś firmy, które ignorują głosy niezadowolonych klientów?
nie?
no właśnie...
dziękuję,
kurtyna
Ja jeszcze mam nadzieję, że miał na myśli, że w tym roku się nie ukarze. Ale jest to bardzo mała nadzieja. Myślę, że polską wersję HoN możemy już włożyć na półkę niespełnionych obietnic wydawniczych.mulek18 pisze:przed chwilą we vlogu Trzewik powiedział opowiadając o terminach wydawniczych, że HoN się nie ukaże. Mam nadzieję, że to żart był.
Tak, np. Board & Dicerastula pisze:znacie jakieś firmy, które ignorują głosy niezadowolonych klientów?
Jakby ignorowali, toby się wcale nie odzywali w wątku o TCoBD. A ewidentnie jest im głupio i starają się ratować wizerunek.Curiosity pisze:Tak, np. Board & Dicerastula pisze:znacie jakieś firmy, które ignorują głosy niezadowolonych klientów?
No to będziesz miał pod choinkę prezent jak znalazł. Nie chcesz czekać, kup po prostu inną grę. Jest wiele dobrych tytułów w tematyce pirackiej, chociażby Black Fleet, Jamaica czy Piraci: Karaibska flota. Jakby to powiedział Wooki: "Proste? bardzo proste."Maslanka pisze:No i jak powiem synowi m, że statki łupy, które miały być najdalej we wrześniu, potem że w październiku będą może na święta Bożego Narodzenia
Już robili. I taki niezależny językowo Konwój okazał się zupełnie niegrywalny z uwagi na nagromadzenie niezrozumiałych ikon.mulek18 pisze:zaczęli by robić gry niezależne językowo z kilkoma instrukcjami w środku. Problem byłby z głowy![]()
To nie tak. Chodzi o to, że najpierw dmuchany jest ogromny balon (wszyscy są mistrzami świata, wydamy to, wydamy tamto, robimy konkurs na datę wydania HoN, itd, itp). A potem są poślizgi, bo Essen, bo zagraniczne wydania, bo druk międzynarodowy, bo ktoś coś zawalił, itp, itd.pezetto pisze:Twierdzenia, że Portal ma Was w poważaniu obronić nie da się nijak. Ilość filmików na YouTube, konkursów dla fanów, ekstra mini-dodatków, etc. świadczy o tym, że jest to bodaj najlepsze w tym względzie wydawnictwo w Polsce. Rzucane przez Was pomyje mogą tylko podciąć skrzydła do dalszej intensywnej pracy i dalszych premier w PL nie będzie. Mimo, że mam sporo gier PG to uważam, że dla nas "polaczków" powinni oni celowo wydawać gry w ostatnim rzędzie - ani z tego "piniundz", ani żadna specjalna satysfakcja.