i chciałem sie dowiedzieć jaka gra planszowa lub karcianka (startegiczna, ekonomiczna, przygodowa) jest w.g. was najlepsza i jaką warto kupić. Zastanawiałem się nad:
. A jak dla mnie to jest nudna gra. Rozbudować się i zniszczyć wroga. 
) z serii OSG. Są one szybki i przyjmene, a przy okazji pięknie wydane (zwłąszcza mapy). I to są moje dwa ulubione koniki .
)
. Po przeczytaniu kilku tematów, które mi Uiek podaleś zdecydowałem sie na Citadele . Zdziwilem sie, że większośc osób co piszą na forum to dorośli. Myślałem, że planszówkami zajmują sie dzieci (już tak nie myśle, podajże od miesiąca kiedy sie nimi zainteresowałem) a tu prosze: "gramy z żoneczką..", moja 6 letnia córka.." itp.
Extra! Może przkonam rodziców do planszówek jak sobie kupie wkońcu jakąś pożadną, bo monopoll czy cleudo to szajs..
Z tych gralem w Carcassone i Jenge. I nie uwazam ze sa to gry na dwa dni.efkon pisze:Carcassonne
Jaskinia Trolla
Zombiaki
Jenga
Citadels
To wszystko są gry na jeden dwa dni. Bardzo ciekawe nie przeczę, warto pograć, ale po kilku seriach rozgrywek (co ważne stosunkowo krótkich ok. 30min) zwyczajnie się zgrywają.
I tak jest wlasnie z grami ile osob tyle list.efkon pisze:Na koniec moje top5 w kolejności przypadkowej bo trudno mi uszeregować te gry. W przypadku GO nie mam wątpliwości -> Absolutny NR1:
- GO
- RISK2210
- Settlers of Catan
- Twilight Imperium 3ed
- Mage Knight 1.0
i nie bede polemizowal. Najlepsza gra... z tym ze gra dla dwu osob (pomijam pair go, rego itp) Settlers to dla mnie ciagle taka sobie gierka. ) Rummikub - inna ale ciekawa gierka. Z ostatnio wydanych przez Galakte nie gralem w Jaskinie Trola, za to fajny jest Drakon. Poczatkowo gra wydaje sie prosta, po kilku rozgrywkach wciaga i pokazuje swoje drugie dno.
1.BohnanzaNiewia pisze:Albo napiszcie coś wrodzaju Top 5 waszych ulubionych gier.
Nie ma problemu, mozesz wymieniac : ))Uiek pisze:Poza tym jak ktoś będzie się wybierał na zakupy do Czech, niemiec albo dalej to fajną grą jest "Set!" strasznie prosta, może wydawać się nieciekawa, ale mnie się bardzo spodobała (niestety nie mam własnego egzemplarza, ten w króry grałem był pożyczony od jednego z tutejszych forumowiczów, ale jego nicka nie wymienie, bo nie wiem czy sobie tego życzy ;))
Nie bede sie wypowiadal na temat JT (gralem raz) i Zombiakow (wcale).efkon pisze:Carcassonne
Jaskinia Trolla
Zombiaki
Jenga
Citadels
To wszystko są gry na jeden dwa dni. Bardzo ciekawe nie przeczę, warto pograć, ale po kilku seriach rozgrywek (co ważne stosunkowo krótkich ok. 30min) zwyczajnie się zgrywają.
, very hard to get, it is dealed on ebay between EUR 30,- and EUR 60,-) http://www.spielarchiv.de/spiel/l/loopi ... glouie.htm W swoim pierwszym poście na tym forum Pete wyjaśnia ten nurtujący Cię problem:Niewia pisze:Dlaczemu Pete pisze po angielsku? Może nie jest polakiem?Było by fajnie - chyba uczy sie poslkiego że rozumie o czym gadamy na forum.
Właśnie o to mi chodzi. Przy czym rzecz sprowadza się do czasu gry nie jej względnej atrakcyjności. Bardzo szybko w związku z tym można grę której partia trwa 30min wyprać ze wszystkiego co oferuje. Ja tak wyprałem Citadels w dwa dni na Zahconie. I mówie ogólnie nie polemizuje odnośnie tych konkretnych gier.Fakt, wole grac w inne gry, ale tylko dlatego, ze w niewiele roznych gier jak do tej pory gralem. Wole poznac cos nowego niz grac po raz ktorys w Carcassonne.
Risk Classic to relikt lat 50tych. To genialna gra, dla mnie zachwycająca. Położyła podwaliny pod cały gatunek. No ale przez pół wieku, temat tego typu strategii obszarowych był wałkowany na wszystkie możliwe sposoby (Aż trudno wymienić tytuły i warianty) Nie można z tego nie zauważyć tym bardziej, że efekty przerosły pierwowzór.I na koniec pytanie do efkona. Polecasz Riksa2210, faktycznie jest taka roznica w porownaniu do oryginalnego ?
Cóż, pytanie jest trochę... bez celu. Stawiając obok siebie grę o tron i citadels równie dobrze możesz zapytać "jakie jest twoje ulubione danie? Gulasz czy ciastko?" To są gry na zupełnie inne sytuacje, dla innych ludzi, na różne chwile. Jedna osoba może spokojnie powiedzieć, że wszystkie te gry są jej ulubionymi i w pełni będzie miała rację. Np. moje ulubione to GoT, AoM, Carcassonne, Citadels, Brawl, Settlers of Catan i prawdopodobnie Ticket to Ride, Jaskinia Trola i Puerto Rico (prawdopodobnie, bo za mało w nie grałam by być pewną do konca). Przy czym nie wyobrażam sobie namawiania moich rodziców na Grę o Tron, ale namawianie na Carcassonne mam już zasobąNiewia pisze:chciałem sie dowiedzieć jaka gra planszowa lub karcianka (startegiczna, ekonomiczna, przygodowa) jest w.g. was najlepsza i jaką warto kupić. Zastanawiałem się nad:
-Warcraft
-Gra o Tron
-Citadels
-Puerto Rico
-Runebound
To jest gra, ale z pewnością nie przeznaczona by grać w nią non-stop przez kilka godzin. Dla osób, które pragną rozrywki na kilka godzin stworzono GoT i Twilight'a i masę innych gier. Dla osób, które nie mają tyle czasu / cierpliwości / możliwości, by poświęcić 5h na grę, stworzono carcassone. Poza tym... czy w Attacka jesteś w stanie zagrać 3 razy pod rząd? 
