Splendor (Marc André)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Lothrain
- Posty: 3415
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Splendor
To po prostu nie gra dla geeków. Ale zawsze przyjemnie jak mogę usiąść ze swoim pięciolatkiem i zagrać w Splendor, zamiast w Węże i drabiny. Z rodziną po obiadku też wchodzą szybkie imprezówki, albo właśnie szybki Splendor. Na wyjazd do grania z babciami też wolę wziąć ten tytuł, niż odgrzewać Catana. Cała tajemnica.
Re: Splendor
Jedna poprawka do kolegi, który pytał o to, czemu ta gra się dobrze sprzedaje. Karty kupujesz głównie po to, żeby mieć zniżkę na kolejne karty (tu jest "silniczek"), kupowanie za to szlachciców to tylko dodatek, nie w tym leży sedno gry.
Re: Splendor
Splendor byl moją drugą grą i zrobił na mnie wtedy duże wrażenie. Moja żona gdy zagrała raz to chciała grać przez pół nocy. Dzieki tej grze polubiła grać w gry. Teraz po poznaniu większej ilości tytułów na pewno nie zrobiłby takiego wrażenia. Ma cos w sobie jednak i to jest fenomen.
-
- Posty: 912
- Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
- Has thanked: 1074 times
- Been thanked: 103 times
Re: Splendor
Ja na początku byłem zafascynowany Splendorem, jako nowością. Jednak z każdą kolejną partią radość nikła. Nie uważam się za geeka, a lubię czasem w lekkie tytuły zagrać. Jednak mając czwórkę chętnych graczy wolałbym im zaproponować Wsiąść do Pociągu: Europa, Pokój 25, czy Zęby Smoka, niż Splendor.
Zaletą tej gry to fakt, że raczej trudno przypadkiem zniszczyć lub zgubić jej elementy
Zaletą tej gry to fakt, że raczej trudno przypadkiem zniszczyć lub zgubić jej elementy
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Splendor
przegrywam nawet z początkującymi i ogólnie nudzi mnie trochę ta gra, ale faktycznie świetnie się sprawdza z osobami niegrającymi więc ma miejsce w kolekcji...nic nowego zapewne nie wniosłem - ale to cały "fenomen" tej gy (plus żetony )
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Splendor
Ja bardzo lubię Splendor i mogę za siebie powiedzieć, dlaczego mi się podoba:Trolliszcze pisze:Ja próbowałem dwa razy i nie jestem w stanie się przekonać. Spróbuję jeszcze trzeci, ale czarno to widzę.
Nie do końca rozumiem, skąd się bierze fenomen Splendoru
- bo świetnie się sprawdza jako króciutka i lekka gra "do kawy", jak z mężem mamy pół godzinki czasu.
- bo wyzwala u mnie efekt "drugiej partii", czyli po pierwszej gramy szybki rewanżyk.
- bo jest dreszczyk emocji, gdy idę np w zielone i wiem, że jeśli mąż odkryje co planuję kupić, to mi to zabierze, a może nie zdąży?
- bo w zasadzie są trzy proste strategie: 1. Iść w tanie kart, we wszystkie równo 2 Iść w karty pod szlachciców 3 Iść w niektóre mocne karty z górnego rzędu. Sztuka polega na tym, żeby już na początku partii oszacować sytuację i obrać jedna z dróg i żeby konsekwentnie się ją udało realizować, a tylko na końcu sprawdzić czy okazała się lepsza od strategii przeciwnika.
Fakt, są inne małe, może i lepsze gry, np RftG, ale nie mam ochoty ciągle grać w jedno i to samo, więc Splendor sobie stoi na półce koło Rejsa, Sztuki Wojny, Nations: The Dice Game, Artificium, Summonersów itp. Sięgam po niego raz na czas. Fajniej się sprawdza na dwie osoby niż na więcej.
Re: Splendor
No dobra, ale ten silnik z reklamy totalnie wprowadza w błąd. Silnik na 15 minut nie dal geeka ma 7 cudów. Budujesz kombo z kart, specjalizujesz się. Zielony silnik, czerwony silnik etc. Tutaj to po prostu nieprawda. No nic. Myślałem, że będzie coś podobnego do 7C, jednak nie.
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Splendor
Pytanie jaka jest definicja silnika w odniesieniu do gier planszowych.Gabriel pisze:No dobra, ale ten silnik z reklamy totalnie wprowadza w błąd.
- mikeyoski
- Posty: 1524
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Splendor
Dla mnie to jest silniczek. Dla Ciebie nie. Przyłączam się do powyższej prośby o podanie definicji silniczka w karciankach.Gabriel pisze:No dobra, ale ten silnik z reklamy totalnie wprowadza w błąd. Silnik na 15 minut nie dal geeka ma 7 cudów. Budujesz kombo z kart, specjalizujesz się. Zielony silnik, czerwony silnik etc. Tutaj to po prostu nieprawda. No nic. Myślałem, że będzie coś podobnego do 7C, jednak nie.
Tapnięte z mojego T800
- kaszkiet
- Posty: 2810
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 528 times
Re: Splendor
Jak dla mnie w Splendorze jest więcej budowania silniczka niż w 7 cudach. Wykonuje się pewne czynności, dzięki którym później wykonuje się te same czynności sprawniej. A gdy silniczek zaczyna naprawdę działać, gra się kończy.
Re: Splendor
Silnik w grze to faktycznie budowa mechanizmu, który umożliwia ci wykonywanie różnych czynności.
Caylus: pula budynków jest silnikiem, definiuje czy/w jakie surowce idziesz i na czym dodatkowo kosisz punkty
Puerto Rico: twoje pole jest silnikiem, może być skonfigurowane pod budynki, pod masową produkcję kukurydzy, różnorodnie
Zamki Burgundii: plansza gry, stajesz się wydajniejszy w różnych akcjach, punktujesz na wybranych kolorach etc.
7 cudów: inwestujesz w królestwo, które kosi na wybranych kolorach, tym co robią gracze - na różnych rzeczach
Dominion: wybierasz takie karty, które dają bonusy w wybranych działaniach
Sylla: tak budujesz pulę robotników&budynków, aby realizować różne cele
Silnik = mechanizm, który buduje gracz. Różny, nie zawsze ten sam. To co innego niż zbieranie setów, żeby chapać karty.
Czy mamy w Splendorze coś tak banalnego jak "chapanie po trochu" vs "mega punktacja na koniec"? Czy mamy "budowa swojego" vs "korzystanie na graczu"? Czy mamy opcję jechania tylko na jednym kolorze?
Jeżeli nie, to w takim razie nie ma silnika. Jest zbiórka koloru, żeby mieć sparowaną kartę.
Caylus: pula budynków jest silnikiem, definiuje czy/w jakie surowce idziesz i na czym dodatkowo kosisz punkty
Puerto Rico: twoje pole jest silnikiem, może być skonfigurowane pod budynki, pod masową produkcję kukurydzy, różnorodnie
Zamki Burgundii: plansza gry, stajesz się wydajniejszy w różnych akcjach, punktujesz na wybranych kolorach etc.
7 cudów: inwestujesz w królestwo, które kosi na wybranych kolorach, tym co robią gracze - na różnych rzeczach
Dominion: wybierasz takie karty, które dają bonusy w wybranych działaniach
Sylla: tak budujesz pulę robotników&budynków, aby realizować różne cele
Silnik = mechanizm, który buduje gracz. Różny, nie zawsze ten sam. To co innego niż zbieranie setów, żeby chapać karty.
Czy mamy w Splendorze coś tak banalnego jak "chapanie po trochu" vs "mega punktacja na koniec"? Czy mamy "budowa swojego" vs "korzystanie na graczu"? Czy mamy opcję jechania tylko na jednym kolorze?
Jeżeli nie, to w takim razie nie ma silnika. Jest zbiórka koloru, żeby mieć sparowaną kartę.
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
- mikeyoski
- Posty: 1524
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Splendor
I dokładnie taki mechanizm występuje w Splendorze. Służy do szybszego zdobywania kart oraz do zdobycia kart szlachciców. Nie wiem co chcesz udowodnićGabriel pisze:Silnik w grze to faktycznie budowa mechanizmu, który umożliwia ci wykonywanie różnych czynności.
Tapnięte z espiątki
-
- Posty: 2238
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 270 times
- Been thanked: 422 times
- Kontakt:
Re: Splendor
Dla mnie gra nudna jak flaki z olejem , ale jak już ktoś wcześniej wspomniał lepiej zagrać w to niż w nic "do kawy" , albo "po obiedzie"
Inna rzecz mnie zastanawia - pokazałem (w sensie wytłumaczyłem/zagrałem) Splendor trzem niezależnym grupom znajomych i tak jak są to ludzie , którzy sporadycznie coś zagrają , ale gier bynajmniej nie kupują , tak Splendor kupiły sobie do domu wszystkie
WTF ?
Inna rzecz mnie zastanawia - pokazałem (w sensie wytłumaczyłem/zagrałem) Splendor trzem niezależnym grupom znajomych i tak jak są to ludzie , którzy sporadycznie coś zagrają , ale gier bynajmniej nie kupują , tak Splendor kupiły sobie do domu wszystkie
WTF ?
Always look on the bright side of life
Re: Splendor
Ma ładną okładkę, świetną wypraskę, fajne, ciężkie żetony i karty równie przyjemne jak okładka. Z synem czasami też sobie machniemy partyjkę lub dwie. Cały projekt gry jest po prostu dobrym zagraniem marketingowym.
- Gambit
- Posty: 5244
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Splendor
Mam wrażenie, że niektórzy ludzie nie są w stanie zaakceptować faktu, że istnieją gry bez super złożonej głębi. Gry, które są proste i mają nieskomplikowaną mechanikę. Gry, które są idealne dla osób nie siedzących głęboko w naszym hobby. Nie podoba się Wam Splendor? Super, macie do tego pełne prawo. Nikt Wam w niego nie każe grać. Ale czy to powód do traktowania osób, które tę grę lubią z jakąś dziwną wyższością?
- Kosternik
- Posty: 245
- Rejestracja: 15 lis 2014, 23:48
- Lokalizacja: Poznań/Rokietnica
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
Re: Splendor
Za Gambitem... wszak miejsce na bgg w kategorii gier rodzinnych mówi samo za siebie dla jakiego targetu ta gra. Gra naprawdę podoba sie nie geekom którzy prócz monopolu i chinczyka nie znają gier planszowych, albo to hobby zaczynają. Ot i cała tajemnica.
Re: Splendor
Gra na pewno nie jest zła. Jest na poziomie Jaipura jak dla mnie i wygląda na relaksującą grę. Rzecz w tym, że po zadymie na BGG spodziewałem się nie tego, co autorzy faktycznie zrobili. Zmyliła mnie też po prostu reklama sklepu*. Pokój bracia
Podobnie jak napis z tyłu pudełka Zaginionych Miast o wielkiej przygodzie. Ale, nie ma tego złego w tym wypadku
Podobnie jak napis z tyłu pudełka Zaginionych Miast o wielkiej przygodzie. Ale, nie ma tego złego w tym wypadku
Kupię:Dark World: Dragon's Gate / Schwarze Auge Tal des Drachens (stary dungeon-crawler)
-
- Posty: 912
- Rejestracja: 15 paź 2014, 19:16
- Has thanked: 1074 times
- Been thanked: 103 times
Re: Splendor
Nie wiem, ja jakoś "wyższości" nie zauważyłem w ostatnich komentarzachGambit pisze:Nikt Wam w niego nie każe grać. Ale czy to powód do traktowania osób, które tę grę lubią z jakąś dziwną wyższością?
Jeśli komuś się ta podoba, to niech gra. Ja osobiście grałem kilka partii, ale z czasem mnie znudziło i na lekki przerywnik wolę coś innego Każdy ma prawo do swojego zdania na temat danej gry, jak też do jego wyrażania Mi Splendor nie odpowiada, to tak piszę, a post niżej ktoś może ją zachwalać, bo mu przypasowała.
Swoją drogą są tacy, co by najchętniej wyrzucili Monopoly i Chińczyka z grupy gier planszowych (taka mała dygresja)Kosternik pisze:Gra naprawdę podoba sie nie geekom którzy prócz monopolu i chinczyka nie znają gier planszowych, albo to hobby zaczynają.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Splendor
Ależ są (w stanie zaakceptować). A ja za to mam wrażenie, że niektórzy ludzie nie są w stanie zaakceptować faktu, że istnieją siusiakowe gry bez super złożonej głębi.Gambit pisze:Mam wrażenie, że niektórzy ludzie nie są w stanie zaakceptować faktu, że istnieją gry bez super złożonej głębi.
My naprawdę już wszyscy słyszeliśmy, że Splendor to gateway, gra niewymagająca, dla początkujących. Serio serio. Tylko po prostu uważamy (mówię tu za siebie i za wszystkich, którzy się ze mną zgadzają, nawet jeśli nikt się ze mną nie zgadza), że w tym gatunku są gry lepsze. Z żółtodziobami wolę zagrać dziesięć partii w Ticketa lub Dominiona (bez dodatków, bo z dodatkami to się robi dość złożona sprawa), niż choćby raz tknąć Splendora. I już.
Na pohybel Splendorom! Splendor do domu!
-
- Posty: 100
- Rejestracja: 28 maja 2014, 08:21
- Has thanked: 55 times
- Been thanked: 29 times
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
- Kosternik
- Posty: 245
- Rejestracja: 15 lis 2014, 23:48
- Lokalizacja: Poznań/Rokietnica
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 7 times
Re: Splendor
Sęk w tym że niegeekom (w szczególności tym moim znajomym) bardziej odpowiada splendor niż ttr Ot zagwozdka. I wniosek: Podoba się to co się komu podoba Mnie też Splendor męczy, no ale co zrobić gdy gawiedź żąda Splendoru. (ciekawie zabrzmiało ).
Ostatnio zmieniony 01 lis 2015, 00:28 przez Kosternik, łącznie zmieniany 1 raz.