Pandemic Legacy: Sezon 1 / Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Pandemic Legacy
A przegraliscie kiedyś w jednej turze? 2 epidemie pod rząd, 8 rozprzestrzenian, mediolan upadł (3 naklejki w jednym Infekowaniu).
- Gambit
- Posty: 5244
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Pandemic Legacy
Dwie epidemie pod rząd, czyli już chwilę graliście.Sekator pisze:A przegraliscie kiedyś w jednej turze? 2 epidemie pod rząd, 8 rozprzestrzenian, mediolan upadł (3 naklejki w jednym Infekowaniu).
- AkitaInu
- Posty: 4060
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 25 times
Re: Pandemic Legacy
Ale to podczas jednej karty miasto wybuchło więce niż raz?Sekator pisze:A przegraliscie kiedyś w jednej turze? 2 epidemie pod rząd, 8 rozprzestrzenian, mediolan upadł (3 naklejki w jednym Infekowaniu).
Re: Pandemic Legacy
Miedzy dwoma kartami wybuchlo 3 razy, raz samo z siebie, dodalo 3 znaczek do miasta obok. Potem znowu wybuchlo (2 raz) i... Kolejna karta to bylo wlasnie to miast z 3 znaczkami.
Re: Pandemic Legacy
Nie w pierwszej , to byla 2 i 3 epidemia jesli dobrze pamiętam, szlo nam nieźle i tak się wszystko się zawalilo. Mieliśmy 0 rozprzestrzenian i nagle koniec gry. Chciałem się wyzaic po prostu.
Re: Pandemic Legacy
Czasem ułożenie kart sprawi, że jakkolwiek by się człek nie przygotował i jakkolwiek dobra sytuacja na planszy by była, choróbsko w jedną kolejkę potrafi wywrócić grę do góry nogami.
Ale to czasem też działa w drugą stronę. Pamiętam kiedyś zaczynaliśmy grę (zwykła Pandemia), 2 postacie, z czego jedna to Badacz, który jechał drugi. Oboje dostaliśmy w sumie komplet kart w jednym kolorze, wystarczający do wyleczenia choroby (nie pamiętam już w jakich proporcjach, 2+3 czy jakoś tak). Zaczęło się więc tak, że pierwszy gracz wziął od razu brakujące karty od Badacza i wyleczył chorobę (bo start w Atlancie, w której jest instytut) - a więc choroba wyleczona. Dodatkowo ułożyło się podczas początkowego zarażania tak, że żadnej kostki w tym właśnie kolorze nie było na planszy - a więc choroba wyeliminowana. Wszystko to w pierwszym ruchu pierwszego gracza.
No, ale to oczywiście czyste szczęście było
Ale to czasem też działa w drugą stronę. Pamiętam kiedyś zaczynaliśmy grę (zwykła Pandemia), 2 postacie, z czego jedna to Badacz, który jechał drugi. Oboje dostaliśmy w sumie komplet kart w jednym kolorze, wystarczający do wyleczenia choroby (nie pamiętam już w jakich proporcjach, 2+3 czy jakoś tak). Zaczęło się więc tak, że pierwszy gracz wziął od razu brakujące karty od Badacza i wyleczył chorobę (bo start w Atlancie, w której jest instytut) - a więc choroba wyleczona. Dodatkowo ułożyło się podczas początkowego zarażania tak, że żadnej kostki w tym właśnie kolorze nie było na planszy - a więc choroba wyeliminowana. Wszystko to w pierwszym ruchu pierwszego gracza.
No, ale to oczywiście czyste szczęście było
Re: Pandemic Legacy
Racja, ułożenie kart ma ogromne znaczenie. ja z żoną przegraliśmy styczeń dwa razy bo tak nam się ułożyło, że w obu grach przy epidemii wyciągnęliśmy przy rozprzestrzenianiu choroby tę samą kartę, którą pobraliśmy przed chwilą ze spodu talii. I w pierwszej rozgrywce przez to wskaźnik zszedł do trupiej czachy a za drugim skończyły sie kosteczki (i co najgorsze w kolejnej turze byśmy wygrali bo ja stałem z 5 kartami ostatniej do wyleczenia choroby zaraz obok Atlanty, więc emocje były ogromne). Za to w lutym pierwsza rozgrywka zakończyła się po 15 minutach bo tak nam pięknie podeszły karty, że w 3 turze wyleczyliśmy 2 choroby. Było to wielką ulgą po dwóch poprzednich przegranych .
- kaszkiet
- Posty: 2810
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 528 times
Re: Pandemic Legacy
Pierwsze wrażenie po styczniu ode mnie.
Mogą być MIKRO spoilery i drastyczne zdjęcia.
http://planszoholik.pl/2015/10/31/pande ... e-styczen/
Mogą być MIKRO spoilery i drastyczne zdjęcia.
http://planszoholik.pl/2015/10/31/pande ... e-styczen/
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 27 gru 2014, 18:17
Re: Pandemic Legacy
ponawiam zadane już kiedyś pytanie. Czy przy użyciu Pandemic Legacy można pograć w zwykłą pandemię?
jest to dla mnie dość ważne, gdyż przed rozpoczęciem "legacy" chciałbym pograć w zwykłą wersję której nie posiadam, a gra bardzo mnie zainteresowała. Jeśli nie czy opłaca się kupić legacy do gry z ekipą z której nikt wcześniej nie zagrał w pandemic?
jest to dla mnie dość ważne, gdyż przed rozpoczęciem "legacy" chciałbym pograć w zwykłą wersję której nie posiadam, a gra bardzo mnie zainteresowała. Jeśli nie czy opłaca się kupić legacy do gry z ekipą z której nikt wcześniej nie zagrał w pandemic?
Amor Patriae Nostra Lex
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Pandemic Legacy
Prawie zwykłą - postacie się trochę różnią. Ale tak - można. (nie wiem jak po rozegraniu całej gry)
Nawet w instrukcji jest napisane, że jak ktoś nie zna Pandemica to najpierw najlepiej zagrać kilka razy bez talii Legacy (czyli w normalnego Pandemica) i dopiero potem wziąć byka za rogi.
Nawet w instrukcji jest napisane, że jak ktoś nie zna Pandemica to najpierw najlepiej zagrać kilka razy bez talii Legacy (czyli w normalnego Pandemica) i dopiero potem wziąć byka za rogi.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 27 gru 2014, 18:17
Re: Pandemic Legacy
Yosz dzięki za odpowiedź chyba się zdecyduje. Zagramy parę partii w "podstawkę ". Jak nie podejdzie to najwyżej będzie to jedyna pandemic legacy na rynku wtórnym
Amor Patriae Nostra Lex
Re: Pandemic Legacy
Zakupiłem PL z dokładnie takim samym podejściem... Dzisiaj gramy kwiecień [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH] Acha. Dobrze jest przeczytać instrukcję zwykłego pandemika przed gra "ode legacy".
Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
- elayeth
- Posty: 1051
- Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 175 times
- Been thanked: 193 times
Re: Pandemic Legacy
Mam pytanie, bo widzę, że wielu zachwyca się tym tytułem.
Mianowicie...
Jeżeli ktoś uważa, że zwykła Pandemia jest nudna i sucha to czy ma szansę go wciągnąć ten tytuł?
Na ile różnorodność, zmieniająca się sytuacja sprawia, że gra nie wydaje się powtarzalna? Czy dodano tam jakieś ciekawe "przerywniki" urozmaicające mechanikę Pandemii?
Mój zarzut wobec Pandemii to właśnie schematyczność i powtarzalność przez całą grę, tj. rusz się, zbierz sześciany i tak w kółko. Nie czuję specjalnie tematu i to jest główny zarzut. Być może wersja Legacy naprawia to niedociągnięcie?
Można by powiedzieć, że podobnie jest np: z Eldritch Horror... rusz się, zabij lub odbyj spotkanie... ale właśnie tam każde spotkanie jest inne (tekst buduje historie, wciąga), a każda walka inna. Tutaj tego właśnie mi brakuje...
Mianowicie...
Jeżeli ktoś uważa, że zwykła Pandemia jest nudna i sucha to czy ma szansę go wciągnąć ten tytuł?
Na ile różnorodność, zmieniająca się sytuacja sprawia, że gra nie wydaje się powtarzalna? Czy dodano tam jakieś ciekawe "przerywniki" urozmaicające mechanikę Pandemii?
Mój zarzut wobec Pandemii to właśnie schematyczność i powtarzalność przez całą grę, tj. rusz się, zbierz sześciany i tak w kółko. Nie czuję specjalnie tematu i to jest główny zarzut. Być może wersja Legacy naprawia to niedociągnięcie?
Można by powiedzieć, że podobnie jest np: z Eldritch Horror... rusz się, zabij lub odbyj spotkanie... ale właśnie tam każde spotkanie jest inne (tekst buduje historie, wciąga), a każda walka inna. Tutaj tego właśnie mi brakuje...
- Gambit
- Posty: 5244
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Pandemic Legacy
Dla mnie zwykła Pandemia jest sucha i sterylna. Jasne, daje do pieca, ale sterylność jest dla mnie okrutna. Natomiast Pandemic Legacy jestem zachwycony.elayeth pisze:Mam pytanie, bo widzę, że wielu zachwyca się tym tytułem.
Mianowicie...
Jeżeli ktoś uważa, że zwykła Pandemia jest nudna i sucha to czy ma szansę go wciągnąć ten tytuł?
Mam dokładnie ten sam problem ze zwykłą Pandemią. Każda rozgrywka jest taka sama. Jedyna różnica jest w tym, czy gra w sposób losowy skopie Ci dupsko kartami Infekcji, czy będziesz miał spacerek. W Legacy nawet dwie gry w obrębie tego samego miesiąca są inne, bo masz tonę zmian na planszy, postaciach i w kilku innych miejscach.elayeth pisze:Na ile różnorodność, zmieniająca się sytuacja sprawia, że gra nie wydaje się powtarzalna? Czy dodano tam jakieś ciekawe "przerywniki" urozmaicające mechanikę Pandemii?
Mój zarzut wobec Pandemii to właśnie schematyczność i powtarzalność przez całą grę, tj. rusz się, zbierz sześciany i tak w kółko. Nie czuję specjalnie tematu i to jest główny zarzut. Być może wersja Legacy naprawia to niedociągnięcie?
- Gambit
- Posty: 5244
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Pandemic Legacy
Pandemic Legacy skończony. Zajęło nam to 18 partii.
Spoiler tylko dla tych co ukończyli grę:
Spoiler tylko dla tych co ukończyli grę:
Spoiler:
Re: Pandemic Legacy
I teraz pytanie, jak wyglada gra po zakonczeniu, grywalna na podstawowych zasadach czy ze wzgledu na zaistniale zmiany mija sie to z celem?
- Gambit
- Posty: 5244
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Pandemic Legacy
Według mnie grywalna. Trzeba tylko spełnić dwa proste warunki.Nesmeer pisze:I teraz pytanie, jak wyglada gra po zakonczeniu, grywalna na podstawowych zasadach czy ze wzgledu na zaistniale zmiany mija sie to z celem?
1. Nie niszczyć w czasie rozgrywki w Legacy żadnych kart z podstawowego zestawu (karty gry, karty infekcji, karty postaci), tylko odkładać je na bok w razie zaistnienia takiej sytuacji. Nie używa się ich już w Legacy, ale są nadal do użycia w "normalnym" Pandemicu
2. W trakcie gry ignorować wszelkie naklejki jakie pojawiły się w trakcie zabawy w Legacy.
Ponoć jest jakaś różnica w połączeniach na planszy między Legacy a standardową Pandemią. Ale chyba nie wpływa znacząco na rozgrywkę. No i nie jestem pewien, czy postacie z Legacy nie różnią się umiejętnościami od tych z wersji standardowej. Ale chyba nie.
- ChlastBatem
- Posty: 1648
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: Pandemic Legacy
IMHO i tak i nie to zależy od oczekiwań.Nesmeer pisze:I teraz pytanie, jak wyglada gra po zakonczeniu, grywalna na podstawowych zasadach czy ze wzgledu na zaistniale zmiany mija sie to z celem?
1. Pierwszy punkt jest do zrobienia, masz rację.Gambit pisze: Według mnie grywalna. Trzeba tylko spełnić dwa proste warunki.
1. Nie niszczyć w czasie rozgrywki w Legacy żadnych kart z podstawowego zestawu (karty gry, karty infekcji, karty postaci), tylko odkładać je na bok w razie zaistnienia takiej sytuacji. Nie używa się ich już w Legacy, ale są nadal do użycia w "normalnym" Pandemicu
2. W trakcie gry ignorować wszelkie naklejki jakie pojawiły się w trakcie zabawy w Legacy.
Ponoć jest jakaś różnica w połączeniach na planszy między Legacy a standardową Pandemią. Ale chyba nie wpływa znacząco na rozgrywkę. No i nie jestem pewien, czy postacie z Legacy nie różnią się umiejętnościami od tych z wersji standardowej. Ale chyba nie.
2. I tutaj się pojawia problem. Bo ciężko ignorować to wszystko gdyż naklejek jest sporo i mapa wygląda już nieestetycznie. Nie jest już dobrze czytelna i może budzić dyskomfort estetyczny. Inni gracze mogą ciągle pytać "a co to? i dlaczego?"
Rahdo doradza odkleić naklejki ale nie wiem czy to jest wykonywalne.
Różnica na mapie jest. W Legacy dla balansu w Legacy dodali parę połączeń na mapie. W normalnym Pandemicu jest ich mniej. Umiejętności postaci zostały lekko zmienione czyli też trochę odbiega od oryginału.
Niby wszystko na siłę da się zrobić ale czy to będzie ładnie wyglądać? Czy będzie balans? Tutaj zaczynam lekko wątpić (głównie ze względów estetycznych).
___________________
Pytanie do tych co skończyli Legacy. Jak emocje? Były jakieś? Czy może jednak nudne wykonywanie poleceń i usuwanie kostek. Czuć przygodę, tragedię?
Bez złośliwości (bo ludzie różnie interpretują), czy ktoś może uronił łezkę jak stała się jakaś tragedia w rozgrywce? Czy klimat i emocje takie jak w Wiedźminie od Ignacego?
- Gambit
- Posty: 5244
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Pandemic Legacy
Czego jest mniej?Hipke pisze:Na pewno jest ich mniej niż w podstawowej wersji. Niestety.
Łezki nie uroniłem, ale emocje były. I to spore. Przesuwanie kosteczek jest w zwykłym Pandemicu. W Legacy jest walka z przeciwnościami losu.ChlastBatem pisze: Pytanie do tych co skończyli Legacy. Jak emocje? Były jakieś? Czy może jednak nudne wykonywanie poleceń i usuwanie kostek. Czuć przygodę, tragedię?
Bez złośliwości (bo ludzie różnie interpretują), czy ktoś może uronił łezkę jak stała się jakaś tragedia w rozgrywce? Czy klimat i emocje takie jak w Wiedźminie od Ignacego?
Re: Pandemic Legacy
Postaci. W podstawce jest zdaje się siedem, nie pamiętam dokładnie.Gambit pisze:Czego jest mniej?
- Gambit
- Posty: 5244
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Pandemic Legacy
Grałeś w Pandemic Legacy?Hipke pisze:Postaci. W podstawce jest zdaje się siedem, nie pamiętam dokładnie.Gambit pisze:Czego jest mniej?
Re: Pandemic Legacy
Może grał tylko w styczeń? Gambit, to się kwalifikuje chyba już jako spoileryGambit pisze:Grałeś w Pandemic Legacy?Hipke pisze:Postaci. W podstawce jest zdaje się siedem, nie pamiętam dokładnie.Gambit pisze:Czego jest mniej?