Tajniacy / Codenames (Rebel)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- REBEL.pl
- Posty: 1468
- Rejestracja: 29 paź 2008, 11:52
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 199 times
- Been thanked: 740 times
- Kontakt:
Tajniacy / Codenames (Rebel)
Z przyjemnością informujemy, że jedna z najgorętszych premier ostatnich miesięcy, Codenames, wydana przez Czech Games Edition, autorstwa Vlaady Chwatila, zagości na polskich stołach już niebawem pod nazwą:
Tajniacy - planowana data premiery: listopad 2015 roku.
W tej grze, podzieleni na drużyny będziemy starali się dowiedzieć, którzy spośród agentów należą do naszego zespołu. Jako, że jest to gra słowna to naszym zadaniem będzie odgadnąć ich kryptonimy na kartach na bazie skojarzeń podsuwanych nam przez partnera. Jeśli jego sugestia będzie brzmiała "ciepło, trzy" to znaczy, że według niego spośród 25 ksywek agentów leżących na stole, 3 kojarzą my się z czymś ciepłym i wszystkie 3 to agenci należący do naszego zespołu. Czy uda nam się ich poprawnie odgadnąć? Co jeśli kart pasujących do tego skojarzenia jest więcej? Może wytypować tylko 2 z nich? A co jeśli przypadkiem trafimy na zabójcę i przegramy grę?
Świetna, szybka gra towarzyska do gry w dowolnym gronie już teraz podbija serca graczy na całym świecie.
Videoprezentacja przez CGE: Codenames (ENG)
Sugerowana cena detaliczna wyniesie 59,95 zł.
Tajniacy - planowana data premiery: listopad 2015 roku.
W tej grze, podzieleni na drużyny będziemy starali się dowiedzieć, którzy spośród agentów należą do naszego zespołu. Jako, że jest to gra słowna to naszym zadaniem będzie odgadnąć ich kryptonimy na kartach na bazie skojarzeń podsuwanych nam przez partnera. Jeśli jego sugestia będzie brzmiała "ciepło, trzy" to znaczy, że według niego spośród 25 ksywek agentów leżących na stole, 3 kojarzą my się z czymś ciepłym i wszystkie 3 to agenci należący do naszego zespołu. Czy uda nam się ich poprawnie odgadnąć? Co jeśli kart pasujących do tego skojarzenia jest więcej? Może wytypować tylko 2 z nich? A co jeśli przypadkiem trafimy na zabójcę i przegramy grę?
Świetna, szybka gra towarzyska do gry w dowolnym gronie już teraz podbija serca graczy na całym świecie.
Videoprezentacja przez CGE: Codenames (ENG)
Sugerowana cena detaliczna wyniesie 59,95 zł.
wydawnictwo Rebel
Nadchodzące premiery | Aktualności wydawnicze | Kontakt | Dystrybucja: hurt.rebel.pl
Nadchodzące premiery | Aktualności wydawnicze | Kontakt | Dystrybucja: hurt.rebel.pl
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
Wczoraj zagrałem 5 razy w angielską wersję. Zasady banalne, wszyscy załapali, o co chodzi natychmiast, mimo że część towarzystwa to niedzielni gracze.
Dla wszystkich poza mną angielski był pierwszym językiem, więc poruszali się w naturalnym środowisku.
Normalnie gram w eurogry, ale nie mam nic przeciwko dobrym grom imprezowym, w szczególności takim, w których trochę można pogłówkować, a przy okazji sporo się pośmiać. I Codenames to właśnie jedna z takich gier. Najgorzej jest na samym początku dla narratora ogarnąć sam start. Ok, 8 słów z 25 jest moich, jak mogę je powiązać. Wczoraj miałem m.in. Londyn, Bermudy i Egipt. Banał, co nie? Powiem "geografia 3" i grupa odgadnie wszystkie 3. No tak, ale potem się rozejrzałem po pozostałych słowach i zauważyłem, że do przeciwników należy "Tokio", więc była duża szansa, że i to odgadną. Z tyłu głowy miałem też, że cokolwiek powiem, nie może się za cholerę nikomu skojarzyć z "paskiem", bo "pasek" był zabójcą i grupa, która go wskaże, natychmiast przegrywa. Uwierzcie, w karty można się gapić, gapić i gapić jako narrator i próbować wymyślać niestworzone rzeczy, ale nie ma co przedłużać, zagrałem bezpiecznie "trójkąt 2", a grupa bez problemu odgadła "Bermudy" i "Egipt". Ale potem było jeszcze ciekawiej, jak skojarzyć "Londyn" i "wiatr", żeby nie wskazali "opad"? Powiedziałem "deszczowo 2" i grupa słusznie wydedukowała, że gdybym chciał im dać "opad", to powiedziałbym przecież "deszcz".
Poza tym oczywiście wybuchy śmiechu co chwilę, kiedy innej drużynie podrzuca się durne skojarzenia, czasami nieźle to mąci w głowie. Np. przeciwnicy dostali "ciało 2" i chcą wskazać "organ" i "rękę". No to mówimy im, że "komórka" też się nadaje, a "dziecko" przecież też ma ciało i nagle zgarbieni, że jednak tak oczywistego wyboru nie mają.
Końcówka gry jest trochę dziwna. Dwukrotnie mieliśmy sytuację, że przeciwnikom zostało jedno słowo do odgadnięcia, a nam np. 2 czy 3. Wiemy więc, że to ostatnia runda dla nas, bo jedno słowo to odgadną raczej. Więc narrator ma zagwozdkę, jak nagle połączyć 2 czy 3 totalnie z dupy słowa razem. Epickie zwycięstwo, gdy po powiedzeniu "k-9" dobrze odgadliśmy "weterynarza" i "agenta", ignorując "królika" i "szynkę" .
Podsumowując, świetna gra, ale oczywiście w odpowiednim towarzystwie. Co ciekawe, prawie zawsze gra idzie łeb w łeb, więc nie ma się wrażenia przegranej z kretesem. Co zrobiłem ze swoim egzemplarzem? Sprzedałem. Im się bardziej przyda angielska wersja. Kiedy widziałem, jakie skojarzenia wymyślają, to wiedziałem, że nie wykorzystam potencjału angielskiej wersji. Czekam cierpliwie na polskie wydanie.
Dla wszystkich poza mną angielski był pierwszym językiem, więc poruszali się w naturalnym środowisku.
Normalnie gram w eurogry, ale nie mam nic przeciwko dobrym grom imprezowym, w szczególności takim, w których trochę można pogłówkować, a przy okazji sporo się pośmiać. I Codenames to właśnie jedna z takich gier. Najgorzej jest na samym początku dla narratora ogarnąć sam start. Ok, 8 słów z 25 jest moich, jak mogę je powiązać. Wczoraj miałem m.in. Londyn, Bermudy i Egipt. Banał, co nie? Powiem "geografia 3" i grupa odgadnie wszystkie 3. No tak, ale potem się rozejrzałem po pozostałych słowach i zauważyłem, że do przeciwników należy "Tokio", więc była duża szansa, że i to odgadną. Z tyłu głowy miałem też, że cokolwiek powiem, nie może się za cholerę nikomu skojarzyć z "paskiem", bo "pasek" był zabójcą i grupa, która go wskaże, natychmiast przegrywa. Uwierzcie, w karty można się gapić, gapić i gapić jako narrator i próbować wymyślać niestworzone rzeczy, ale nie ma co przedłużać, zagrałem bezpiecznie "trójkąt 2", a grupa bez problemu odgadła "Bermudy" i "Egipt". Ale potem było jeszcze ciekawiej, jak skojarzyć "Londyn" i "wiatr", żeby nie wskazali "opad"? Powiedziałem "deszczowo 2" i grupa słusznie wydedukowała, że gdybym chciał im dać "opad", to powiedziałbym przecież "deszcz".
Poza tym oczywiście wybuchy śmiechu co chwilę, kiedy innej drużynie podrzuca się durne skojarzenia, czasami nieźle to mąci w głowie. Np. przeciwnicy dostali "ciało 2" i chcą wskazać "organ" i "rękę". No to mówimy im, że "komórka" też się nadaje, a "dziecko" przecież też ma ciało i nagle zgarbieni, że jednak tak oczywistego wyboru nie mają.
Końcówka gry jest trochę dziwna. Dwukrotnie mieliśmy sytuację, że przeciwnikom zostało jedno słowo do odgadnięcia, a nam np. 2 czy 3. Wiemy więc, że to ostatnia runda dla nas, bo jedno słowo to odgadną raczej. Więc narrator ma zagwozdkę, jak nagle połączyć 2 czy 3 totalnie z dupy słowa razem. Epickie zwycięstwo, gdy po powiedzeniu "k-9" dobrze odgadliśmy "weterynarza" i "agenta", ignorując "królika" i "szynkę" .
Podsumowując, świetna gra, ale oczywiście w odpowiednim towarzystwie. Co ciekawe, prawie zawsze gra idzie łeb w łeb, więc nie ma się wrażenia przegranej z kretesem. Co zrobiłem ze swoim egzemplarzem? Sprzedałem. Im się bardziej przyda angielska wersja. Kiedy widziałem, jakie skojarzenia wymyślają, to wiedziałem, że nie wykorzystam potencjału angielskiej wersji. Czekam cierpliwie na polskie wydanie.
Sprzedam nic
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
Powinno być w połowie grudnia - około 15, takie informacje mamy z Czech.rattkin pisze:Jak rozumiem, listopad to już dawno nierealne. Będzie przed świętami, czy raczej nie ma co marzyć?
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- REBEL.pl
- Posty: 1468
- Rejestracja: 29 paź 2008, 11:52
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 199 times
- Been thanked: 740 times
- Kontakt:
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
Dokładniej rzecz ujmując powinny do Gdańska dotrzeć 4 grudnia albo 7 grudnia, a to znaczy, że premiera odpowiednio 7 grudnia albo 8 grudnia. Oczywiście o ile jakieś zdarzenie losowe nie pokrzyżuje planów, ale transport drogowy z Czech do Polski nie jest narażony na zbyt wielkie ryzykoNataniel pisze:Powinno być w połowie grudnia - około 15, takie informacje mamy z Czech.rattkin pisze:Jak rozumiem, listopad to już dawno nierealne. Będzie przed świętami, czy raczej nie ma co marzyć?
wydawnictwo Rebel
Nadchodzące premiery | Aktualności wydawnicze | Kontakt | Dystrybucja: hurt.rebel.pl
Nadchodzące premiery | Aktualności wydawnicze | Kontakt | Dystrybucja: hurt.rebel.pl
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 12 lut 2013, 00:03
- Lokalizacja: Toruń
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
No i dostałem swoich Tajniaków. Tylko, że jak zwykle - beczka miodu zaprawiona łyżką dziegciu. Kilka kart z hasłami ma zagniecione rogi. Wydaje mi się, że to kwestia fabryczna. Że coś jest nie tak widać było jeszcze przed zdjęciem folii z kart.
Tylko ja tak dostałem, czy ktoś jeszcze jest gorszym sortem tajniaka?
Tylko ja tak dostałem, czy ktoś jeszcze jest gorszym sortem tajniaka?
-
- Posty: 1926
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 16 times
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
u mnie działa :):)von Klamke pisze:No i dostałem swoich Tajniaków. Tylko, że jak zwykle - beczka miodu zaprawiona łyżką dziegciu. Kilka kart z hasłami ma zagniecione rogi. Wydaje mi się, że to kwestia fabryczna. Że coś jest nie tak widać było jeszcze przed zdjęciem folii z kart.
Tylko ja tak dostałem, czy ktoś jeszcze jest gorszym sortem tajniaka?
w sensie wszystko było OK.
-
- Posty: 1926
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 16 times
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
zagrałem pierwsze kilka rozgrywek
jest znakomicie, fantastycznie i w ogóle w tym momencie Tajniacy to dla mnie absolutny numer 1 wśród gierek imprezowych...
co ciekawe - graliśmy kilka partyjek z dzieciakami, i okazało się, że to również..... świetna gra edukacyjna (szukanie skojarzeń, odgadywanie, łączenie podpowiedzi).
I to praktycznie wszystko bezwysiłkowo, bo dzieciaki nie czują męki pracy a radość i zabawę...
jest znakomicie, fantastycznie i w ogóle w tym momencie Tajniacy to dla mnie absolutny numer 1 wśród gierek imprezowych...
co ciekawe - graliśmy kilka partyjek z dzieciakami, i okazało się, że to również..... świetna gra edukacyjna (szukanie skojarzeń, odgadywanie, łączenie podpowiedzi).
I to praktycznie wszystko bezwysiłkowo, bo dzieciaki nie czują męki pracy a radość i zabawę...
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
W tym wątku recki gradaniowej jeszcze nie ma, to wrzucam http://gradanie.znadplanszy.pl/2015/10/ ... codenames/
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
Powiedz, proszę, w jakim wieku były dzieciaki, z którymi grałeś. Jestem ciekaw czy moje też mają szansę ogarnąć i dobrze się przy tym bawić.cezaras pisze: co ciekawe - graliśmy kilka partyjek z dzieciakami, i okazało się, że to również..... świetna gra edukacyjna (szukanie skojarzeń, odgadywanie, łączenie podpowiedzi).
I to praktycznie wszystko bezwysiłkowo, bo dzieciaki nie czują męki pracy a radość i zabawę...
Pozdrawiam,
tomek
-
- Posty: 1926
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 16 times
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
skrajnie najmłodszy był 7mio latek, który jeszcze nie czyta całkiem wprawnie ("czytaj, co tu jest napisane?" - "ale, wujek!!, nie mieliśmy jeszcze takiej literki :):)" - chodziło o "Z")100ch pisze: Powiedz, proszę, w jakim wieku były dzieciaki, z którymi grałeś. Jestem ciekaw czy moje też mają szansę ogarnąć i dobrze się przy tym bawić.
tylko odgadywał (i dla pewności wszystkie hasła leżące na stole czytaliśmy mu na głos, czasami po wielokroć) ,
ale odgadywał ponad miarę skutecznie i fantastycznie się bawił
a te dyskusje nt. " co ma więcej wspólnego z okiem: kciuk czy oliwa??" Priceless :):)
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
My wczoraj mieliśmy taką sytuację...
[UWAGA! Sexual content!]
[UWAGA! Sexual content!]
Spoiler:
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
Ja miałem okazję poznać grę w hostelu Guido podczas Pionka (pozdrawiam ekipę) i mam wrażenie, że to w końcu znalazłem grę, która zastąpi w mniej planszówkowym gronie moich przyjaciół ogranego do cna Dixita. Dla mnie to wybawienie.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
Ja niestety tego hype'u akurat nie łapię. Ot zwykła kolejna gra imprezowa. Nawet nie do końca imprezowa, bo losowość w przydziale haseł może faworyzować jedną ze stron. To taka gra pokroju Koncept - fajnie się w to gra jedną rundę, dwie, a potem już dość, bo ileż można. Zdecydowanie wolę poprzednią grę Vlaady tego typu - Pictomanię.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
Zdarza się faktycznie, ale chyba mało której gry imprezowej nie da rady oskarżyć o losowość.
Tajniacy są o tyle fajni, że można sobie dowolnie windować stopień trudności (np umówić się, że można tylko jeden raz podać wskazówkę dla pojedynczego kryptonimu). To może być rozgrywka zarówno stosunkowo lekka, jak i ostre wyzwanie dla wszystkich zaprawionych w bojach z grami opartymi na skojarzeniach.
Do tego dodajmy liczbę możliwych układów, cenę, kompaktowość i... trudno się hajpowi nie dziwić
Tajniacy są o tyle fajni, że można sobie dowolnie windować stopień trudności (np umówić się, że można tylko jeden raz podać wskazówkę dla pojedynczego kryptonimu). To może być rozgrywka zarówno stosunkowo lekka, jak i ostre wyzwanie dla wszystkich zaprawionych w bojach z grami opartymi na skojarzeniach.
Do tego dodajmy liczbę możliwych układów, cenę, kompaktowość i... trudno się hajpowi nie dziwić
- SzaloneLiczbyPL
- Posty: 142
- Rejestracja: 19 lut 2015, 20:16
- Kontakt:
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
A jak rozumiemy słowo losowa? Bo dla mnie losowy to jest np. chińczyk, gdzie jak wyrzucimy 1 to jest słabo, a jak 6 to super. I moim zdaniem takiej losowości w tej grze po prostu nie ma.rattkin pisze:Nawet nie do końca imprezowa, bo losowość w przydziale haseł może faworyzować jedną ze stron.
Jeśli chodzi o faworyzowanie... Jaki układ faworyzuje jedną z drużyn? Jaki układ jest lepszy/gorszy?
Naprawdę musiałaby się pojawić jakaś niespotykana sytuacja, żeby same oczywiste słowa wypadły akurat dla jednej z drużyn. To nie jest tak, że jedna drużyna będzie miała podpowiedź np. "Państwa 5" i wybierze sobie wszystkie państwa ze stołu, bo po pierwsze jest niemal niemożliwe by pięć państw trafiło się w puli 25 kart, po drugie nawet jeśli by się trafiły, to musiałyby być na karcie kodów przypisane do jednej drużyny, co już w ogóle jest jakąś skrajnością na poziomie trafienia 6 w Lotto.
Co do zarzutów o regrywalność - jest taka sama jak mają np. Scrabble. Tam też są ciągle te same płytki, a jednak za każdym razem wychodzą nam inne słowa, inne kombinacje itd. Tutaj haseł jest aż 400 i ich układ jest niepowtarzalny, przez co nie da się ciągle dawać tej samej podpowiedzi dla danego wyrazu.
Szalone Liczby - zagadki, quizy, łamigłówki i gry planszowe
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
Zdarzyło nam się ostatnio mieć "Zwierzęta 4" i faktycznie wszystkie 4 zwierzęta na planszy były nasze. Na co drużyna przeciwna powiedziała, że skoro nam tak super idzie, to może sobie strzelimy jeszcze jedno... I oczywiście trafiliśmy zabójcę
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
Losowość rozumiemy tak jak należy rozumieć losowość. Losowość się nie kwantyfikuje, a po prostu jest, kwestia tylko tego gdzie się manifestuje.SzaloneLiczbyPL pisze:A jak rozumiemy słowo losowa? Bo dla mnie losowy to jest np. chińczyk, gdzie jak wyrzucimy 1 to jest słabo, a jak 6 to super. I moim zdaniem takiej losowości w tej grze po prostu nie ma.rattkin pisze:Nawet nie do końca imprezowa, bo losowość w przydziale haseł może faworyzować jedną ze stron.
W grze po prostu może się zdarzyć (i zdarza) taki układ karty klucza i kart na stole, że podpowiedzi dla jednej drużyny są po prostu łatwiejsze (wg oceny graczy którzy podają hasła). I tu właśnie aplikuje się losowość - w rozłożeniu kart. Przy w miarę ogarniętych graczach nie zdarza się by ktoś trafiał czarną kartę - to się dzieje tylko na początku albo przez nieuwagę podającego hasła, zwykle w pierwszych rozgrywkach. Potem, w kilkunastu partiach, ani razu to się nie zdarzyło, bo już się uważnie sprawdza swoją podpowiedź vs czarna karta.
Nie zamierzam tu wchodzić w jakieś wielkie dyskusje, po prostu gra dla mnie jest nudna i dość przeciętna w swojej kategorii. Jest wycelowana w pewien konkretny typ graczy okazjonalnych, którzy lubią zgadywanki i nie chcą w grać w inne gry (bo nie chcą, bo nie lubią, bo się boją, bo się wstydzą, bo coś tam). Gra ma pełne prawo im się podobać
Regrywalność akurat jest pojęciem trudno mierzalnym, ponieważ może być różnie odbierana i definiowana. Czasem może to być zakres decyzji, innym razem to czego dotyczą, a jeszcze innym razem powtarzalność charakteru decyzji. Nie wątpię, że układów słów i kart kluczy jest bardzo wiele i to się nie będzie powtarzać. Natomiast wcale nie oznacza to, że po drugiej czy trzeciej partii nie będzie się ziewać.SzaloneLiczbyPL pisze: Co do zarzutów o regrywalność - jest taka sama jak mają np. Scrabble. Tam też są ciągle te same płytki, a jednak za każdym razem wychodzą nam inne słowa, inne kombinacje itd. Tutaj haseł jest aż 400 i ich układ jest niepowtarzalny, przez co nie da się ciągle dawać tej samej podpowiedzi dla danego wyrazu.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
Z tym "nie zdarza" nie moge polemizowac, ale nam na przyklad zdarzyly sie partie, gdzie trzeba bylo zaryzykowac "podpowiedz 3", gdzie z 4 pasujacych kart jedna byla czarna. To nie jest tak, ze bomba to tylko pomylka - czasem trzeba wkalkulowac ryzyko I liczyc, ze poprzednie podpowiedzi nakieruja gdzie trzeba.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- SzaloneLiczbyPL
- Posty: 142
- Rejestracja: 19 lut 2015, 20:16
- Kontakt:
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
No to muszę przyznać, że to dość wyjątkowa sytuacja by mieć tak łatwą podpowiedź z tak dużym numeremNataniel pisze:Zdarzyło nam się ostatnio mieć "Zwierzęta 4" i faktycznie wszystkie 4 zwierzęta na planszy były nasze. Na co drużyna przeciwna powiedziała, że skoro nam tak super idzie, to może sobie strzelimy jeszcze jedno... I oczywiście trafiliśmy zabójcę
Ja z tą losowością to bym się jednak trochę pokłócił, bo dla mnie zupełnie czym innym jest losowość chociażby w takim Chińczyku niż tutaj. Układ na stole jest rzeczywiście losowy, ale naprawdę rzadko z tej losowości wynika jakaś konkretna przewaga. Będą łatwiejsze i trudniejsze rundy, ale to nie jest tak, że jedni będą mieć same łatwiejsze, a drudzy same trudniejsze. Ten ciężar dość różnie się rozkłada i trudno jest zważyć "kto miał łatwiej", stąd też wpływ losowości na końcowy wynik jest moim zdaniem sprawą drugoplanową (jak nie trzecioplanową).rattkin pisze:Losowość rozumiemy tak jak należy rozumieć losowość. Losowość się nie kwantyfikuje, a po prostu jest, kwestia tylko tego gdzie się manifestuje.
W grze po prostu może się zdarzyć (i zdarza) taki układ karty klucza i kart na stole, że podpowiedzi dla jednej drużyny są po prostu łatwiejsze (wg oceny graczy którzy podają hasła).
Na zabójcę może rzeczywiście nie trafia się zbyt często, choć ja tu też bym trochę polemizował, bo to zależy od stylu gry. Czasem trzeba zaryzykować i dać nawet taką podpowiedź, która może zakończyć się odsłonięciem karty rywali/obserwatorów/zabójcy. To nie jest takie jednoznaczne jak opisujesz. I właśnie to chyba sprawia, że ludzie polubili Codenames, bo nawet jak raz na ileś rund rozpoczniemy grę podpowiedzią w stylu "Zwierzęta 2", to jednak przez znaczną część rozgrywki trzeba kombinować i szukać analogii. A że o analogie nie jest łatwo, to i nietrafione typy się zdarzają.
Co do regrywalności, to tu się już bardziej zgodzę, bo faktycznie dużo tu zależy od tego, czy po prostu ktoś lubi dany typ gier
Szalone Liczby - zagadki, quizy, łamigłówki i gry planszowe
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
To niestety niezbyt mocny argument, bo o Chińczyku można powiedzieć, że przy tak wielu rzutach kostką, średnia "prędkość" pionka dąży do tej samej liczby i całość się wyrównuje. O wpływie losowości mówimy też w kontekście rozłożenia w czasie. Ty zakładasz, że w Codenames będziesz grać wiele partii i ten jeden "lepszy" układ straci na znaczeniu. Ja nie usiedzę więcej niż 2-3, bo czuję, że stosunek mojej ingerencji w zabawę do spędzonego przy niej czasu jest żałośnie niski (minuty namyślania się jednej osoby, podpowiedź, 10s wybierania kart, trafiliśmy, fajnie, nie trafiliśmy, aha, źle. Teraz 5 min czekania na tych drugich, ziew.). W tym kontekście jeden łatwiejszy układ może trochę do gry zniechęcić, choć przyznaję, że to problem z dalszego planu.SzaloneLiczbyPL pisze: Ja z tą losowością to bym się jednak trochę pokłócił, bo dla mnie zupełnie czym innym jest losowość chociażby w takim Chińczyku niż tutaj. Układ na stole jest rzeczywiście losowy, ale naprawdę rzadko z tej losowości wynika jakaś konkretna przewaga. Będą łatwiejsze i trudniejsze rundy, ale to nie jest tak, że jedni będą mieć same łatwiejsze, a drudzy same trudniejsze. Ten ciężar dość różnie się rozkłada i trudno jest zważyć "kto miał łatwiej", stąd też wpływ losowości na końcowy wynik jest moim zdaniem sprawą drugoplanową (jak nie trzecioplanową).
To w takim razie nie styl gry, tylko skuteczność podającego hasła i zgadujących, która doprowadza do nierównowagi. Przy wyrównanych grupach na końcu zostają równo po 2-3 karty i albo mówi się po jednej, zbierając oczywiste trafienie plus korzystanie z zasady "jeszcze jedna, może trafimy coś z poprzedniej", albo od razu mówi się wszystkie i kwestia tego, czy Twoja grupa zgadnie pierwsza, czy zrobi to następna grupa w swojej turze. To i tak za dużo "overthinking" jak na prostą imprezówkę tego typu. Niestety to zwykle słabość takich gier - bo są obliczone na "oj tam, bawmy się", a nie na kogoś kto siądzie i z ołówkiem w ręku rozpisze sobie szanse i znajdzie wygrywającą strategię (w kontekście liczb, nie podpowiedzi). I to jest ok, do czasu, aż jednak ktoś przypadkiem lub świadomie zacznie te strategie aplikować.SzaloneLiczbyPL pisze: Na zabójcę może rzeczywiście nie trafia się zbyt często, choć ja tu też bym trochę polemizował, bo to zależy od stylu gry. Czasem trzeba zaryzykować i dać nawet taką podpowiedź, która może zakończyć się odsłonięciem karty rywali/obserwatorów/zabójcy.
Ale ja miałem już nie dyskutować . Jak wspomniałem, Pictomania o niebo lepsza, bo na równi angażuje wszystkich i to dużo bardziej niż Codenames. Ktoś to dobrze na BGG napisał: "Codenames is today's "LCD" (lowest common denominator game) as was Splendor before it, Lover Letter before that, 7 Wonders before that, Dominion before that.". I kropeczka.
-
- Posty: 1926
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 16 times
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
nie wiem jak to interpretować..rattkin pisze:
Nie zamierzam tu wchodzić w jakieś wielkie dyskusje, po prostu gra dla mnie jest nudna i dość przeciętna w swojej kategorii. Jest wycelowana w pewien konkretny typ graczy okazjonalnych, którzy lubią zgadywanki i nie chcą w grać w inne gry (bo nie chcą, bo nie lubią, bo się boją, bo się wstydzą, bo coś tam). Gra ma pełne prawo im się podobać
czy jestem graczem okazjonalnym?? (w sumie w szlachetnym gronie, więc obejdzie się bez focha :D:D:D:D)
ale, że nie lubię grac w inne gry to już chyba nadinterpretacja...
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
Pełna niezgoda. Wg mnie właśnie to jest jedna z tych gier, która służy za świetny filler dla geeków również, co zresztą potwierdzają liczne komentarze i wpisy na blogach na BGG. No i ja sam ;].rattkin pisze:Jest wycelowana w pewien konkretny typ graczy okazjonalnych, którzy lubią zgadywanki i nie chcą w grać w inne gry (bo nie chcą, bo nie lubią, bo się boją, bo się wstydzą, bo coś tam).
Może grałeś z drużyną nudziarzy. Ja się nie nudziłem nawet w czasie trwania rundy przeciwników, taka zabawa była.
Sprzedam nic
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Tajniacy / Codenames (Rebel)
Rattkin jak nikt inny potrafi powiedzieć "nie lubię tej gry", tak żeby wszyscy poczuli się źle, że ją lubią
Strategia wygrywająca to mocne słowa jak na taką śmieszniastą grę. Jest trochę myślenia, jest pole do ryzykowania lub ograniczania ryzyka, można odpoczać po cięższym tytule - gra jest okej. Graczem okazjonalnym nie jestem, bawiłem się dobrze.
Z ciekawości - jak wypadła polska wersja językowa? Ktoś ma porównanie z angielską?
Strategia wygrywająca to mocne słowa jak na taką śmieszniastą grę. Jest trochę myślenia, jest pole do ryzykowania lub ograniczania ryzyka, można odpoczać po cięższym tytule - gra jest okej. Graczem okazjonalnym nie jestem, bawiłem się dobrze.
Z ciekawości - jak wypadła polska wersja językowa? Ktoś ma porównanie z angielską?