Agricola, jak łączyć talie?

[Fojtu]

A mógłbyś się podzielić które to karty usuwasz z podstawowej talii?

Ogólnie staramy się wywalać albo karty, które są po prostu absurdalnie mocne albo takie które zmieniają zbytnio rozgrywkę dla wszystkich graczy/są frustrujące. Nie mam do końca pewności czy dobrze podaję nazwy bo nie mam ze sobą egzemplarza

Karty absurdalnie mocne:
Kochanek - daje bardzo dużą przewagę, relatywnie łatwy do zagrania
Miotła (wymienia usprawnienia na nowe 7) - grasz co masz mocne z ręki po czym wymieniasz - bardzo mocna karta, daje straszliwą przewagę a nie daj boże ktoś to dociągnie z fanfaronem
Chata z trzciny (stawiasz chatę z trzciny od razu z ziomkiem) - jak nie ma problemu z trzciną to to jest lepszy kochanek w zasadzie
Podskarbi (?) - (umożliwia korzystanie z pól 12-14 od 11 tury) - wcześniej myśleliśmy, że jest mega OP, ostatnio trochę mniej go cenię, co nie zmienia faktu że mocno ingeruje w rozgrywkę

Karty ingerujące mocno w rozgrywkę:
Brakarz (rozkłada 3 drewna na inne pola) - jest ok, ale okropnie mocno zmienia rozgrywkę, nie lubimy z nim grać
Gajowy (dodatkowe pole 2 drewna) - jest ok jak wyżej ale bardzo mocno zmienia rozgrywkę i wg. mnie zaburza balans który tworzy sama gra z powodu kosmicznej ilości drewna w grze

Karta frustrująca:
Drewniana chata (?) (dobudowuje chatę za 1 trzeciny i 5 drewna i podajesz dalej) - czasem wywalamy, czasem nie, wg mnie ta karta jest bardzo silna i powoduje sporo frustracji jak ktoś zbiera cierpliwie na chatę a ktoś inny kupuje ją taniej, bierze zaczynanie i podkrada mu pierwsze powiększenie rodziny. Szczególnie irytująca na 3-4 osoby kiedy jest tylko jedno powiększenie rodziny.


Jak ktoś chce więcej poczytać o kartach, ich zaletach i wadach to polecam te 2 zestawienia z BGG (niestety po ang więc trzeba się trochę domyślać co jest co jak ktoś ma polską wersję):
https://boardgamegeek.com/thread/458895 ... icola-v105
https://boardgamegeek.com/thread/436563 ... icola-v111
Bardzo dużo się z nich nauczyłem i zobaczyłem siłę niektórych kart. Z niektórymi ocenami się czasem nie zgadzam, ale zazwyczaj moje odczucia są bliskie temu zestawieniu.

[szutek]

Jeszcze warto dorzucić Mamkę, moim zdaniem zdecydowanie najmocniejsza karta w grze.

[Fojtu]

Tu akurat nie do końca się zgadzam, z moich doświadczeń powyższe karty są znacznie gorsze. Zgadzam się że karta jest mocna, ale jeżeli zagrałeś mamkę tak, by bardzo dużo na niej zyskać to prawdopodobnie i tak miałeś sporą przewagę.

[Lucf]

Jak tego drafta trzeba robić?
Rozdajecie każdemu po 10 kart i trzeba 3 odrzucic?
Czy jakoś te karty w mniejszych ilościach krążą od jednego gracza do drugiego ?

[cezarr]

Dostajesz karty, wybierasz jedną, a resztę podajesz osobie obok. Tak samo jak np. w 7 cudach.

Ja najbardziej lubię draft z dziesięciu. Wtedy swoją ostatnią, siódmą kartę wybierasz z czterech. Ale oficjalnie opisany w regułach (w zagranicznych wydaniach) jest draft z siedmiu.

[gafik]

Jak tego drafta trzeba robić?
Rozdajecie każdemu po 10 kart i trzeba 3 odrzucic?
Czy jakoś te karty w mniejszych ilościach krążą od jednego gracza do drugiego ?

Tasujemy ze soba talie, które chcemy rozegrać i:
1. Każdy dostaje 10 kart pomocników i 10 kart usprawnień. W sumie 20 kart.
2. Każdy z tego zestawu wybiera po 1 usprawnieniu i 1 pomocniku. W sumie 2 karty.
3. Każdy przekazuje zestaw 18 kart swojemu sąsiadowi z prawej, a sam otrzymuje zestaw 18 kart od sąsiada z lewej.
4. Każdy teraz wybiera w sumie 2 karty z otrzymanego zestawu i pozostałe 16 kart podaje dalej w prawo samemu otrzymując 16 z lewej strony.
5. Taki ruch okrężny coraz mniej licznych zestawów kart krąży do momentu aż wszyscy nie zgromadzili w sumie 14 kart (7 pomocników i 7 usprawnień).
6. Pozostałe karty odkładane są do pudła.
7. Zaczynamy rozgrywkę z własnoręcznie skompletowanym zestawem kart, wiedząc jakie inne karty mogą się pojawić ze strony innych graczy (dla tych co mają mega pamięć jest to handicap )

Można zrobić też draft z 9 kart (w sumie 18).
Można draftować jednocześnie pomocników i usprawnienia.
Można to robić po kolei najpierw np. pomocników w prawo, a usprawnienia w lewo. Albo odwrotnie.
Można spróbować różnych kombinacji, samo draftowanie jest fajną grą w grze. Zajmuje jakieś 20-30 minut, ale daje dużą satysfakcję z samodzielnego wyboru kart zamiast frustracji z otrzymanego dennego zestawu w przypadku losowania.

Polecam.

[bogas]

Jak tego drafta trzeba robić?
Rozdajecie każdemu po 10 kart i trzeba 3 odrzucic?
Czy jakoś te karty w mniejszych ilościach krążą od jednego gracza do drugiego ?

Tasujemy ze soba talie, które chcemy rozegrać i:
1. Każdy dostaje 10 kart pomocników i 10 kart usprawnień. W sumie 20 kart.
2. Każdy z tego zestawu wybiera po 1 usprawnieniu i 1 pomocniku. W sumie 2 karty.
3. Każdy przekazuje zestaw 18 kart swojemu sąsiadowi z prawej, a sam otrzymuje zestaw 18 kart od sąsiada z lewej.
4. Każdy teraz wybiera w sumie 2 karty z otrzymanego zestawu i pozostałe 16 kart podaje dalej w prawo samemu otrzymując 16 z lewej strony.
5. Taki ruch okrężny coraz mniej licznych zestawów kart krąży do momentu aż wszyscy nie zgromadzili w sumie 14 kart (7 pomocników i 7 usprawnień).
6. Pozostałe karty odkładane są do pudła.
7. Zaczynamy rozgrywkę z własnoręcznie skompletowanym zestawem kart, wiedząc jakie inne karty mogą się pojawić ze strony innych graczy (dla tych co mają mega pamięć jest to handicap )

Można zrobić też draft z 9 kart (w sumie 18).
Można draftować jednocześnie pomocników i usprawnienia.
Można to robić po kolei najpierw np. pomocników w prawo, a usprawnienia w lewo. Albo odwrotnie.
Można spróbować różnych kombinacji, samo draftowanie jest fajną grą w grze. Zajmuje jakieś 20-30 minut, ale daje dużą satysfakcję z samodzielnego wyboru kart zamiast frustracji z otrzymanego dennego zestawu w przypadku losowania.

Polecam.

My grając w dwójkę, jednak wolimy wybierać z 10 kart pomocników i 10 kart usprawnień bez ich przekazywania. Można bardziej przemyślane kombo sobie zostawić bez ryzyka, że przeciwnik nam je przez przypadek rozwali, no i jest ciekawiej podczas gry, bo karty drugiego gracza poznajemy dopiero jak je zagra.

[tomb]

A próbował ktoś draftu z 2-3 kart przekazywanych w kółko (po wybraniu jednej karty każdy przekazuje resztę w lewo i dobiera nową kartę z talii)?
Najlepiej byłoby robić jednoczesny draft usprawnień i pomocników, ale można też po kolei.

[gafik]

...
My grając w dwójkę, jednak wolimy wybierać z 10 kart pomocników i 10 kart usprawnień bez ich przekazywania. Można bardziej przemyślane kombo sobie zostawić bez ryzyka, że przeciwnik nam je przez przypadek rozwali, no i jest ciekawiej podczas gry, bo karty drugiego gracza poznajemy dopiero jak je zagra.

My też tak czasem gramy, gdy wiemy, że mamy mniej czasu. Ale pytanie było o draft. A ten system to nie draft, niemniej też jest fajny

[Fojtu]

A próbował ktoś draftu z 2-3 kart przekazywanych w kółko (po wybraniu jednej karty każdy przekazuje resztę w lewo i dobiera nową kartę z talii)?
Najlepiej byłoby robić jednoczesny draft usprawnień i pomocników, ale można też po kolei.

Jeżeli dobrze zrozumiałem to wydaje się mocno losowe. Poza tym po paru okrążeniach chodziłyby strasznie słabe karty bo dochodząca z talii byłaby lepsza.

Przykładowo jeżeli weźmiemy siłę kart jako liczby (1-10) to bierzesz najwyższą i podajesz dalej:

7,6,2 -> 6,2 dalej, następny gracz dobiera 4 -> 4,2 dalej następny dobiera 3 - > 3,2 dalej, następny dobiera 5 -> 3,2 dalej znowu itd.

Oczywiście siła kart jest względna biorąc pod uwagę komba, ale większość kart jest obiektywnie lepsza niż gorsza.

[tomb]

Jeżeli dobrze zrozumiałem to wydaje się mocno losowe.

Zapewne tak, ale:
1. byłaby możliwość rozbijania mocnych komb przeciwnika (zostawiam u siebie kartę, po której spodziewam się, że jest dobra dla mojego rywala z lewej),
2. unikamy przekazywania sobie wielu kart na raz (jak w drafcie, o którym pisał gafik), co jest uciążliwe dla nowych graczy, nieobeznanych jeszcze z kartami.

Z tego drugiego powodu my gramy z rozdaniem 10 kart i wybraniem sobie 7 z nich. To trwa już wystarczająco długo. Opcja z wybieraniem 2 kart z 7 i przekazywaniem reszty wymaga sporego ogrania.

[bogas]

Wrzucam tutaj, bo to chyba lepiej pasujący wątek niż ten ogólny o Agricoli.
Mam pytanie czy rewersy kart z dodatku "Talia graczy" celowo są inne od pozostałych talii? Czy może to "wina" mojego pierwszego wydania podstawki i następne już mają tak samo?
Wygląda to tak (z pomocnikami to samo):

Jeśli założeniem było nie mieszanie tej talii z pozostałymi, to byłoby to trochę dziwne rozwiązanie. W pudełku nie ma też żadnej nawet małej ulotki z propozycją jak talię graczy połączyć/nie połączyć z innymi. Na tyle pudełka coś tam pisze, ale o ile kojarzę, to akurat nic w tym temacie.
Dla mnie trochę to dziwne

[cezarr]

Rewersy celowo są inne, by po wtasowaniu ich w oryginalne talie, łatwo było je potem wyjąć (przedstawiciel oryginalnego wydawcy tak to tłumaczył jeszcze w 2011). Sam się ostatnio przekonałem, że to się przydaje, gdy ktoś chciał poznać nową talię, a ja miałem ją już połączoną z resztą (pozdro dla GrzeLa).

Z jednej strony teoretycznie w pewnych sytuacjach można dzięki tym innym rewersom uzyskać dodatkowe informacje w grze, ale myślę, że ma to marginalne znaczenie w grach towarzyskich. Zgadzam się, że to trochę dziwne, ale chyba tak naprawdę nie przeszkadza (tak sądzę).

[bogas]

Rewersy celowo są inne, by po wtasowaniu ich w oryginalne talie, łatwo było je potem wyjąć (przedstawiciel oryginalnego wydawcy tak to tłumaczył jeszcze w 2011). Sam się ostatnio przekonałem, że to się przydaje, gdy ktoś chciał poznać nową talię, a ja miałem ją już połączoną z resztą (pozdro dla GrzeLa).

Z jednej strony teoretycznie w pewnych sytuacjach można dzięki tym innym rewersom uzyskać dodatkowe informacje w grze, ale myślę, że ma to marginalne znaczenie w grach towarzyskich. Zgadzam się, że to trochę dziwne, ale chyba tak naprawdę nie przeszkadza (tak sądzę).

Dzięki za odpowiedź. Przynajmniej wiem, że "tak miało być". Jednak dalej nie pojmuję po jaką .... zmienili rewersy, skoro każda karta wyraźnie oznaczona jest literą talii, do której należy. Tu mamy du...że "G" jak "Głąb", więc można bez problemu te karty oddzielić od reszty.
Ok. Krócej żyć przez to nie będę , ale nie zmienia to faktu, że nie ogarniam po co taka zmiana

[gafik]

O!
Właśnie nabyłem TG, ale nie przyszło mi do głowy żeby porównywać rewersy, jeszcze nie miałem okazji zagrać.
Teraz późno i nie będę się tarabanił po szafie - później sprawdzę.
Ale to głupi pomysł z tymi rewersami i głupie tłumaczenie, że łatwiej rozdzielić. Tak jak wyżej - przecież oznaczenia na awersach są jednoznacznie rzucające się w oczy.
Na szczęście w rozgrywce to nie ma żadnego znaczenia, bo po tasowaniu kart rozdaje się je po prostu, a że gramy zawsze draft to tym bardziej nie ma znaczenia.
Miało by znaczenie, gdyby rozgrywka opierała się na dobieraniu kart w trakcie gry. Wtedy znajomość co leży na wierzchu talii ma znaczenie taktyczne.
Można zachować spokój

[piton]

mam wątpliwość do tekstu na karcie "Reorganizacja" G101, tam jest pięknie napisane:
"zwróć... posiadaną w gospodarstwie farmę"

Czy chodzi o oborę/stodołę? w sumie myśmy to tak odczytali
czy jest coś takiego jak farma - budynek/karta? nie wiem jak brzmi tekst w oryginale :/
Dzięki!

[cezarr]

Ta, rąbnęli się, chodzi o oborę.

Fajna karta, nie?

[piton]

Ta, rąbnęli się, chodzi o oborę.

Fajna karta, nie?

dzięki!
wszystkie karty z nowej talii są naprawdę dobre, można kleić ciekawe komba narazie testujemy tylko nowe karty, po kilku grach wtasujemy do reszty. Ciekawa jest karta "najstarszy zawód świata" a z grafik to najbardziej rozbawił mnie sprzedawca ryb z Asterixa
Faktycznie ten motyw z innymi rewersami jest słaby, ale nie wiem czy to wiele zmieni. Jak ktoś będzie wiedział, że akurat mam kartę z nowej talii - powiedzmy 1 z 60 usprawnień, a nie jakąś tam z kilkuset innych to i tak niewiele zrobi aczkolwiek byłbym również za jednolitymi rewersami.

[bogas]

wszystkie karty z nowej talii są naprawdę dobre, można kleić ciekawe komba narazie testujemy tylko nowe karty, po kilku grach wtasujemy do reszty. Ciekawa jest karta "najstarszy zawód świata" a z grafik to najbardziej rozbawił mnie sprzedawca ryb z Asterixa

Serio? Pomocnicy naszym zdanie w większości nic ciekawego. Fajnych na palcach jednej ręki można policzyć. Lepiej jest z małymi uprawnieniami. I też zagraliśmy trzy razy tylko z talią G w 2 osoby i nędza. Zero kart wspierających pozyskiwanie surowców spowodowało, że gra za bardzo jeszcze bardziej totalnie skupiła się na walce o drewno i glinę, co zabrało sporo radochy z gry.

[piton]

wszystkie karty z nowej talii są naprawdę dobre, można kleić ciekawe komba narazie testujemy tylko nowe karty, po kilku grach wtasujemy do reszty. Ciekawa jest karta "najstarszy zawód świata" a z grafik to najbardziej rozbawił mnie sprzedawca ryb z Asterixa

Serio? Pomocnicy naszym zdanie w większości nic ciekawego. Fajnych na palcach jednej ręki można policzyć. Lepiej jest z małymi uprawnieniami. I też zagraliśmy trzy razy tylko z talią G w 2 osoby i nędza. Zero kart wspierających pozyskiwanie surowców spowodowało, że gra za bardzo jeszcze bardziej totalnie skupiła się na walce o drewno i glinę, co zabrało sporo radochy z gry.

dobra, rewelacji nie ma, ale jest dobrze małe usprawnienia są bardzo dobre, pomocnicy w porządku. Karty są inne to trzeba grać pod inne strategie, nie łupać "standardu". Nam się podobało kombinowanie pod nowe karty nawet jak było jeszcze ciężej z surowcami. W sumie muszę zagrać naście razy żeby sensownie się o katach wypowiedzieć, czy mają balans i czy są jakieś "przegięte"

[cezarr]

Jak dla mnie jest rewelacja! Nie wiem, może te karty trafiły w mój gust, a może podobają mi się po prostu dlatego, że ciągle te same gęby na starych kartach już mi się opatrzyły?

Podoba mi się, że kilku pomocników pomaga szybciej pozyskać kluczowe zasoby (np. bodajże "Kolekcjoner": połóż 4 różne zasoby budowlane na 4 najbliższych rundach) i to, jak wiele kart pozwala robić coś z "Połowu ryb" - można na nim budować nowe komba. Jest kilku fajnych od orania i warzyw. Bardzo lubię tego gościa, który przesuwa fazę powiększania stada przed żywienie.

Generalnie, w moim odczuciu, ta talia świetnie ożywia stare karty i najlepiej wypada nie osobno, ale po wtasowaniu do reszty kart.

[bogas]

Generalnie, w moim odczuciu, ta talia świetnie ożywia stare karty i najlepiej wypada nie osobno, ale po wtasowaniu do reszty kart.

Tutaj zgadzam się w 100%.

[piton]

zgadzam się z przedmówcami pograliśmy więcej we dwoje i faktycznie brakuje bardziej zróżnicowanych kart, szczególnie z surowcami jak pisał Bogas. Komba na warzywa czy pola OK, ale brakuje dodatkowych surowców, szczególnie we dwoje. Już po kilku grach, jak ograliśmy większość talii to zaczyna być nudnawo
Połączenie z pozostałymi kartami jest bardzo dobrym pomysłem i wtedy się dzieje, naprawdę zacne kombosy wychodzą