Posthuman Survive or Evolve
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1304 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Posthuman Survive or Evolve
Gra była wspomniana przez chwilę w wątku poświęconemu Kickstarterowi ale myślę że warto założyć osobny wątek bo zapowiada się naprawdę ciekawy tytuł zarówno dla miłośników postapokalipsy jak i porządnych przygodówek.
Z ciekawych informacji.
To nie kooperacja!!!, każdy radzi sobie jak może, aczkolwiek gracze mogą razem obozować i wymieniać się sprzętem, wspomagać umiejętnościami itp.
NIE MA ZOMBIE
Ogólnie chodzimy po mapie i przedzieramy się przez kolejne lokacje. Musimy jeść, dbać o morale i oczywiście mieć broń w pogotowiu. Taka sielanka trwa do czasu aż któryś z graczy zmieni się w mutanta. Wtedy już nie ma celu w dojściu do celu jak pozostali ludzie ale zaczyna na nich polować i mutować kolejnych. Kiedy jest już ich więcej działają wspólnie i polują na pozostałych. Czyli jeszcze wczoraj obozowaliście razem przy gitarze i butelce wódki, a następnej nocy jeden z was stoi już zaczajony z pazurami czy trzecią ręką gotowymi do walki.
Prawie wszystkie nagrody odblokowane, cena sensowna więc warto zajrzeć:
https://www.kickstarter.com/projects/53 ... escription
Z ciekawych informacji.
To nie kooperacja!!!, każdy radzi sobie jak może, aczkolwiek gracze mogą razem obozować i wymieniać się sprzętem, wspomagać umiejętnościami itp.
NIE MA ZOMBIE
Ogólnie chodzimy po mapie i przedzieramy się przez kolejne lokacje. Musimy jeść, dbać o morale i oczywiście mieć broń w pogotowiu. Taka sielanka trwa do czasu aż któryś z graczy zmieni się w mutanta. Wtedy już nie ma celu w dojściu do celu jak pozostali ludzie ale zaczyna na nich polować i mutować kolejnych. Kiedy jest już ich więcej działają wspólnie i polują na pozostałych. Czyli jeszcze wczoraj obozowaliście razem przy gitarze i butelce wódki, a następnej nocy jeden z was stoi już zaczajony z pazurami czy trzecią ręką gotowymi do walki.
Prawie wszystkie nagrody odblokowane, cena sensowna więc warto zajrzeć:
https://www.kickstarter.com/projects/53 ... escription
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2015, 17:19 przez vinnichi, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Posthuman Survive or Evolve
Kusi mnie od pierwszego dnia. Czuje, że świetnie by się grało z soundtrackiem z "The Road" w tle. Szkoda, że nie mają zestawu z kilkoma pudłami.
Semper Fidelis. Bitwa o Lwów 1918-1919: https://www.facebook.com/GraSemperFidelis/
- Gambit
- Posty: 5244
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Posthuman Survive or Evolve
Mnie też kusi, ale z drugiej strony odrzuca mnie ten kawałek, gdzie gracz sam bawi się swoją walką, a reszta patrzy i czeka.
Re: Posthuman Survive or Evolve
Mnie też kusi od samego początku ale przesyłka trochę zabija. Jakieś wspólne zamówienie jest możliwe bo nie wnikałem?
Re: Posthuman Survive or Evolve
Jest dopuszczalna wspólna przesyłka dla 2 pudełek, ale cena x2 - tak pudełka jak i przesyłki. Mr. B. twierdzi, że ich firma jest mała i nie mają wypracowanych rabatów w firmach wysyłkowych. Ogólnie nie widzę nawet sensu zamawiać takiego dwupaka.
Trochę z mojego huraoptymizmu wybiła mnie wypowiedź Gambita. Faktycznie z tą walką może być trochę nudno dla reszty graczy. Teoretycznie jeden z przeciwników przejmie rolę kolejnych fal wrogów, ale to tylko rzuty kością i nic więcej. Nie ma tu większej finezji i strategii w walce. Przy większej ilości przeciwników mogę wybrać: zaatakować głównego typa albo jego sługusa i tyle. Na razie zostawiam swoje wsparcie na ks, jednak jeszcze przemyślę ten zakup.
Trochę z mojego huraoptymizmu wybiła mnie wypowiedź Gambita. Faktycznie z tą walką może być trochę nudno dla reszty graczy. Teoretycznie jeden z przeciwników przejmie rolę kolejnych fal wrogów, ale to tylko rzuty kością i nic więcej. Nie ma tu większej finezji i strategii w walce. Przy większej ilości przeciwników mogę wybrać: zaatakować głównego typa albo jego sługusa i tyle. Na razie zostawiam swoje wsparcie na ks, jednak jeszcze przemyślę ten zakup.
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1304 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Posthuman Survive or Evolve
Czasem ktoś rezygnuje z pledga Early birds i wtedy można kupić 4$ taniej więc możesz w ten sposób "zaoszczędzić" na wysyłce. Poza tym nawet przy cenie 67-71$ to patrząc na zawartość wydaje się że to całkiem uczciwa stawka. Co do rozgrywki i downtime to już się trzeba będzie przekonać na własnej skórze. Pewnie jak zawsze na początku mozolnie, a po kilku rozgrywkach sprawniej. Głupio się przyznać ale mnie najbardziej skusiło samo pudełko Po prostu ta grafika mówi do mnie chce być na Twojej półce....
Re: Posthuman Survive or Evolve
Pozostaje jeszcze kibicowanie kursowi $ w ciągu najbliższych 5 dni - tak by te $67/71 było bardziej przystępne naszym portfelom.
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Posthuman Survive or Evolve
Na poczatku zainteresowała mnie tematyka tego tytułu, jednak odrzuca eurowaty wygląd - ilość kosteczek może świadczyć o sporej umowności tematu i klimatu.
- Gambit
- Posty: 5244
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Posthuman Survive or Evolve
Z tym chyba nie jest tak źle. Kosteczki służą do zaznaczenia poziomu cechy na karcie postaci. Zamiast nich możesz sobie wyobrazić te "kółeczka", którymi zaznacza się cechy w Arkham Horror. Tu zrobiono kosteczki, bo karta gracza ma mieć "sloty" w miejscu cech, tak jak plansza technologii w Clash of Cultures, żeby oznaczenia nie spadały z niej za łatwo.Rocy7 pisze:Na poczatku zainteresowała mnie tematyka tego tytułu, jednak odrzuca eurowaty wygląd - ilość kosteczek może świadczyć o sporej umowności tematu i klimatu.
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1304 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Posthuman Survive or Evolve
Hej i jak Grabash4u podjąłeś decyzję czy wspierać dalej PH? Ja też nabrałem wątpliwości, szczególnie po tej informacji o testerach, której wydawca jakoś dziwnie nie skomentował (albo ja się nie doszukałem). Część reguł chyba jest jeszcze pisana na kolanie (jak ten wariant solo) i w sumie ta wersja udostępnionej instrukcji wciąż nieostateczna... Im bliżej końca tym gorzej to wygląda przynajmniej jeśli chodzi o samą rozgrywkę bo wizualnie super . Ale najbardziej denerwuje mnie ten brak chęci udostępnienia kart do tłumaczeń, nie rozumiem, może tam tylko gołe baby na rysunkach są i nie chcą żeby się wydało
Re: Posthuman Survive or Evolve
Obejrzę jeszcze raz rozgrywkę na spokojnie i prawdopodobnie zrezygnuję . Na początku kampanii Mr.B. twierdził, że autor ma mnóstwo pomysłów na SG, a w praniu często te strecze okazywały się dodane trochę na siłę: +$25k za 6 kart. Sprawdzę też ten mechanizm ewolucji... jeszcze mam chwilkę na zastanowienie.
Re: Posthuman Survive or Evolve
Jakby się wydało to jeszcze by im streczy zabrakło, bo pewnie ilość pledżujących by drastycznie wzrosła... A ciężko byłoby stworzyć 30 nowych goli na kolanievinnichi pisze:może tam tylko gołe baby na rysunkach są i nie chcą żeby się wydało
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
- yanoo
- Posty: 262
- Rejestracja: 09 maja 2011, 18:59
- Lokalizacja: Wrocław
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: Posthuman Survive or Evolve
Posthuman dociera do domów. U mnie brakuje jednego żetonu terenu, w komentarzach na kickstarterze widać też płacz co do różnych rozmiarów kart i paru innych problemów.
- Gothik
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 36 times
Re: Posthuman Survive or Evolve
U mnie też brakuje jednego kafla terenu, na szczęście to kafelek startowy, a gdy w sześć osób na razie nie przewiduję
Pierwsza partia solo za mną. Ogóle wrażenia - efektu "wow" nie ma, ale grało mi się bardzo, bardzo przyjemnie. Skojarzenia z klimatem książki i filmu "The Road" jak najbardziej uprawnione. Te wszystkie komponenty, kosteczki, 63 stosy różnych kart, tworzenie postaci - mniam Garść początkowych spostrzeżeń:
- Gra jest trudna. Spotkania na poziomie 3 - jeśli nie jesteś już mocno przypakowany i nie masz wyjątkowego szczęścia na kościach - przypominają solidny wpier...l stalową rurą. Z tym, że to Ty jesteś tym bitym.
- Zastosowanie "licznika" czasu w postaci karty "Fortecy" umieszczonej w końcowej trójce stosu wydarzeń sprawdza się moim zdaniem bardzo dobrze i wywiera nieustanną presję czasową na grającego.
- Przemyślany system tworzenia postaci - praktycznie każda cecha jest ważna i warto ją rozwijać, bardzo dużo kart umiejętności. Dobrze wróży to regrywalności.
-Zarządzanie kafelkami mapy jest bardzo ważne. Początkowo lekceważyłem akcję "Scout" jako niepotrzebną. Potem przekonałem się, że na poziomie 3 wejście w niezbadane góry z trzema strefami (w tym jedną czarną) to praktycznie samobójstwo. No i trzeba pamiętać ze po utracie wszystkich punktów wytrzymałości i morale wracamy na start - tak ułożyłem sobie niefortunnie mapę z kafelków, że do niezbadanych terenów miałem ze startu daleko i gdy dostałem "gonga", nie zdążyłem dotrzeć na czas do niezbadanych rubieży - wyciągnąłem "Fortecę" ze zdarzeń i czas się skończył.
- Z minusów - niektóre grafiki na kartach odbiegają poziomem w dół od pozostałych, rozbudowana ikonologia niewprawionym graczom może sprawiać problemy, szczególnie przy ustalaniu liczby kości podczas walki i przy zadawaniu obrażeń.
Więcej spostrzeżeń po grze wieloosobowej - tam gra powinna pokazać swój prawdziwy pazur, czyli przejście w tryb PvP gdy ktoś zostanie mutantem
Pierwsza partia solo za mną. Ogóle wrażenia - efektu "wow" nie ma, ale grało mi się bardzo, bardzo przyjemnie. Skojarzenia z klimatem książki i filmu "The Road" jak najbardziej uprawnione. Te wszystkie komponenty, kosteczki, 63 stosy różnych kart, tworzenie postaci - mniam Garść początkowych spostrzeżeń:
- Gra jest trudna. Spotkania na poziomie 3 - jeśli nie jesteś już mocno przypakowany i nie masz wyjątkowego szczęścia na kościach - przypominają solidny wpier...l stalową rurą. Z tym, że to Ty jesteś tym bitym.
- Zastosowanie "licznika" czasu w postaci karty "Fortecy" umieszczonej w końcowej trójce stosu wydarzeń sprawdza się moim zdaniem bardzo dobrze i wywiera nieustanną presję czasową na grającego.
- Przemyślany system tworzenia postaci - praktycznie każda cecha jest ważna i warto ją rozwijać, bardzo dużo kart umiejętności. Dobrze wróży to regrywalności.
-Zarządzanie kafelkami mapy jest bardzo ważne. Początkowo lekceważyłem akcję "Scout" jako niepotrzebną. Potem przekonałem się, że na poziomie 3 wejście w niezbadane góry z trzema strefami (w tym jedną czarną) to praktycznie samobójstwo. No i trzeba pamiętać ze po utracie wszystkich punktów wytrzymałości i morale wracamy na start - tak ułożyłem sobie niefortunnie mapę z kafelków, że do niezbadanych terenów miałem ze startu daleko i gdy dostałem "gonga", nie zdążyłem dotrzeć na czas do niezbadanych rubieży - wyciągnąłem "Fortecę" ze zdarzeń i czas się skończył.
- Z minusów - niektóre grafiki na kartach odbiegają poziomem w dół od pozostałych, rozbudowana ikonologia niewprawionym graczom może sprawiać problemy, szczególnie przy ustalaniu liczby kości podczas walki i przy zadawaniu obrażeń.
Więcej spostrzeżeń po grze wieloosobowej - tam gra powinna pokazać swój prawdziwy pazur, czyli przejście w tryb PvP gdy ktoś zostanie mutantem
- Gambit
- Posty: 5244
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Posthuman Survive or Evolve
Gothik --> Daj znać czy w partii wieloosobowej nie ma downtime'u podczas walki jednego gracza z wrogami. To był element, którego się najbardziej obawiałem i dlatego nie wsparłem tej gry na KS.
- Gothik
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 36 times
Re: Posthuman Survive or Evolve
Gambit --> Obawiam się, że na początku - dopóki wszyscy gracze nie nauczą się płynnie dokładnych reguł walki i ustalania liczby kostek, obrażeń, symboli na kostkach, modyfikacji wynikających z broni, umiejętności itp. downtime będzie występował. To co w instrukcji wydaje się proste, w praktyce może zająć nawet parę minut (nawet ogarniętemu graczowi, za jakiego się uważam ) Dam jednak znać więcej po piątkowych testach.
- drapichrust7
- Posty: 79
- Rejestracja: 09 gru 2010, 22:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Posthuman Survive or Evolve
Po pierwszej partii solo mam bardzo podobne odczucia co Gothik. Z wyjątkiem uwagi o poziomie trudności. Może to kwestia szczęścia, ale poszło mi dość łatwo i byłem w fortecy turę przed limitem czasu. Trochę byłem zawiedziony niską przydatnością przedmiotów, towarzyszy i umiejętności wylosowanych w trakcie gry. Losowy dobór umiejętności przy wydawaniu punktów XP sprawia, że bardziej opłaca się ciułać punkty na podnoszenie statystyk postaci. Podobny problem z losowaniem umiejętności miało Assault on Doomrock. Chyba potrzebny będzie jakiś homerule...
- drapichrust7
- Posty: 79
- Rejestracja: 09 gru 2010, 22:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Posthuman Survive or Evolve
Też przyszło mi to do głowy. Ale myślę, że lepiej powiązać liczbę dociąganych kart z poziomem Mind - jak przy tworzeniu postaci.Gothik pisze:drapichrust7 --> Może zamiast dwóch kart umiejętności i wyboru jednej ciągnij trzy?
- Gothik
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 36 times
Re: Posthuman Survive or Evolve
Ok, po kilku partiach wieloosobowych potwierdziło sie, ze gra bardzo zyskuje w grupie w porównaniu do rozgrywek solo. Przemiana graczy w mutantów zmienia zupełnie dynamikę gry i podkręca ostro emocje. Osoby przegrywające w wyścigu mogą po złapaniu kilku blizn same zadecydować o przejściu na stronę mutantów i powalczeniu o zwycięstwo po drugiej stronie barykady - tyle, ze beda nieco słabszymi mutantami niż ci przymusowo przemienieni...
Nie potwierdziły sie teorie z BGG jakoby rozwijanie walki wręcz bylo winning tactics - sprawdzalem zarówno solo jak i w multiplayerze i owszem, idzie sie szybko do przodu ale tez mozna dostać po dupie. Martwi za to mala ilosc przedmiotow startowych - praktycznie wszyscy zawsze biora podobny zestaw, przydalaby sie wieksza różnorodność.
Downtime przy multiplayerze - na 3 i 4 graczy niewielki. Po nauczeniu sie zasad i "kostkologii" starcia rozstrzyga sie w kilka sekund. Nie wykluczam jednak, że przy 5 i 6 zawodnikach być może niektórzy zaczną ziewać.
Poniżej Posthuman w pelnej krasie - finał rozgrywki 3-osobowej. Jak widać, gra zajmuje DUZO miejsca.
Oólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu. gra na pewno będzie często gościła na moim stole w 2016 r.
Nie potwierdziły sie teorie z BGG jakoby rozwijanie walki wręcz bylo winning tactics - sprawdzalem zarówno solo jak i w multiplayerze i owszem, idzie sie szybko do przodu ale tez mozna dostać po dupie. Martwi za to mala ilosc przedmiotow startowych - praktycznie wszyscy zawsze biora podobny zestaw, przydalaby sie wieksza różnorodność.
Downtime przy multiplayerze - na 3 i 4 graczy niewielki. Po nauczeniu sie zasad i "kostkologii" starcia rozstrzyga sie w kilka sekund. Nie wykluczam jednak, że przy 5 i 6 zawodnikach być może niektórzy zaczną ziewać.
Poniżej Posthuman w pelnej krasie - finał rozgrywki 3-osobowej. Jak widać, gra zajmuje DUZO miejsca.
Oólnie jestem bardzo zadowolony z zakupu. gra na pewno będzie często gościła na moim stole w 2016 r.
- Gambit
- Posty: 5244
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 528 times
- Been thanked: 1852 times
- Kontakt:
Re: Posthuman Survive or Evolve
Gothik --> Dziękuję za informację. Wychodzi na to, że mogłem jednak zaryzykować wsparcie
- Leviathan
- Posty: 2272
- Rejestracja: 01 wrz 2009, 13:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 398 times
- Been thanked: 1053 times
- Kontakt:
Re: Posthuman Survive or Evolve
Zapraszam do lektury recenzji Posthuman na Board Times:
Posthuman, czyli postapokaliptyczna wędrówka
Posthuman, czyli postapokaliptyczna wędrówka
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1304 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt:
Re: Posthuman Survive or Evolve
Czy wersja która jest obecnie dostępna w sklepach ma planszetki gracza takie jak te kickstarterowe wersje (z wycięciami na kosteczki) czy płaskie tektury?
Czy ktoś może pogrywa w to na 2 osoby?
Czy ktoś może pogrywa w to na 2 osoby?
- Gothik
- Posty: 498
- Rejestracja: 02 sty 2012, 12:36
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 36 times
Re: Posthuman Survive or Evolve
vinnichi pisze:Czy wersja która jest obecnie dostępna w sklepach ma planszetki gracza takie jak te kickstarterowe wersje (z wycięciami na kosteczki) czy płaskie tektury?
Czy ktoś może pogrywa w to na 2 osoby?
Tak, wersja sklepowa zawiera planszetki. Co do drugiego pytania, to nie grałem nigdy na dwie osoby, ale obawiam sie jednej rzeczy - jesli jeden z graczy szybko zostanie mutantem, "człowiek" będzie miał bardzo ciężko.
- vinnichi
- Posty: 2391
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1304 times
- Been thanked: 790 times
- Kontakt: