Raciu pisze:Co do mojego pytania odnośnie gier dla 2-4 osób
Raciu pisze:Dodatkowo do tego Listy z Whitechapel/Robinson Crusoe/Tajemnicze Domostwo? A może Alchemicy?
Listy z Whitechapel.
Gra wyśmienita. Klimat. Bardzo przyzwoicie wydana. Dedukcja, liczenie, gdzie Rozpruwacz może być, a gdzie nie (to grając policją). Stres, blef, podwyższone tętno, gdy przeciska się chyłkiem między policjantami (to grając Kubą). Do tego banalne, proste zasady. Rozgrywka (jeśli się gra przez duże "G") morduje mózg (głównie grając policją). Oczywiście można grać luźniej, ale wtedy mniej efektywnie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
.
Robinson.
Gra wyśmienita. Niby euro, ale klimat powoduje, że absolutnie nie odczuwa się sucharstwa wpisanego (mniej lub bardziej) w definicję eurogier (choć prawdopodobnie nie znam dobrze tej definicji). Kupa przygody. Kapitalnie wydana. Jednak zasad i szczegółów wiele więcej niż w Listach. Trzeba się tego nauczyć. Ponadto trochę wątpliwości i niedomówień (wystarczy zerknąć na odpowiedni temat - "pytania..."). Instrukcja nie nadąża za ilością możliwych sytuacji w trakcie gry. Komuś to może bardzo przeszkadzać (mnie na przykład), komuś nie.
W pozostałe dwie nie grałem.
Raciu pisze:Słyszałem, że po przejściu Pandemic Legacy grę można tylko wyrzucić. Czy to prawda? Nie da się jej w jakiś sposób uchronić przed zniszczeniem i odsprzedać dalej?
Niekoniecznie wyrzucić. Można teoretycznie grać dalej jak w zwykłą Pandemię (zakładając, że kart postaci czy innych kart miast nie będzie się drzeć). Będzie się trochę różnić - ciut inne połączenia między miastami na planszy, inny zestaw kart postaci i takie tam. Będzie też trzeba parę naklejek poodklejać z planszy, z kart...
Grać więc jakoś można, jednak sprzedaży sobie nie wyobrażam. Bo jako Legacy - w zasadzie już nikt w to nie pogra (zużyte naklejki, pootwierane pudełka, drzwiczki itd.). Natomiast sprzedać, aby ktoś grał jak w zwykłą Pandemię... to chyba za 10 złotych, skoro normalną wersję Pandemii, nową - można mieć za bodaj stówę.
Jeśli rozważasz kupno jakiejś Pandemii (moim zdaniem - również kapitalna gra) - sugerowałbym jednak najpierw regularną jej wersję.