Dat Panch! (nazwa robocza)

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!
Hertil
Posty: 127
Rejestracja: 09 paź 2012, 20:58

Dat Panch! (nazwa robocza)

Post autor: Hertil »

Czy byliście kiedykolwiek w gimnazjum? Jeśli nie to gra może wydać się dla Was zbyt głupia. Dat Pancz (That Punch) jest to gra przepełniona czarnym (często patologicznym) gimnazjalnym humorem, ripostami oraz punchami, którymi tak chętnie obdarowują się ludzie w wieku 13-16.

0. Mechanika.
Gra opiera się na kartach oraz punktach. Podczas każdej rundy gracze układają za pomocą swoich kart zdania (punche). Każda karta ma swoją wartość punktową. Jeżeli zdanie jest logiczne i w sumie najwyżej punktowane graczowi, który je ułożył przyznawane są wszystkie punkty zliczone z kart. (np. pierwszy gracz układa zdanie - Twoja stara [3 pkt] to [1 pkt] Twój stary [3 pkt] - razem 7 punktów, drugi gracz ułożył zdanie tylko za 5pkt, jedynie pierwszy gracz otrzymuje punkty). Jeżeli natomiast ułożone zdanie jest pozbawione sensu graczowi, który je ułożył odejmowana jest połowa punktów znajdujących się na kartach a drugi gracz otrzymuje dodatkowo połowę tych punktów jako dodatnie. Kto w momencie skończenia się talii będzie miał najwięcej punktów - wygrywa.

1. Przygotowanie

Wśród 60 (początkowo) kart losowane są talie dla obu graczy (na których znajdują się punche). Każdy gracz ma obok siebie również kilka kart ze spójnikami, których może użyć by jego zdanie było bardziej sensowne.

2. Karty
Istnieje kilka rodzajów kart. Najważniejsze to standardowe, z których składają się talie graczy. Znajdują się na nich podstawowe elementy zdania (czarna ramka). Kolejnymi kartami są spójniki, dzięki którym będziemy mogli tworzyć logiczne zdania (zielona ramka). Każdy z graczy ma ich jedną talię, ale w środku ich podstawowych talii znajdują się również losowo poukładane spójniki. Innym rodzajem kart są tak zwane złote punche (złota ramka), na którym znajduje się pełna riposta, jednakże można ją rozbudować o tekst ze standardowej karty. Istnieje również karta wybawienia, którą można kupić dwa razy w całej grze (po raz dla gracza) za 5 punktów, nazywa się "PANI IDZIE!". Ta karta powoduje, że obecna runda jest anulowana.

3. Rozgrywka
Jeżeli gracze mają już rozdane karty między sobą zaczyna się gra. Oboje dobierają 5 karty do ręki. Po wybraniu pierwszego gracza, ten wystawia jedną z kart. Następnie robi to drugi gracz i od nowa. Pierwszy gracz - drugi gracz - pierwszy gracz. Układane zdanie można zakończyć w każdym momencie. Tak samo jak można w każdym momencie użyć karty PANI IDZIE oraz złotej.

Mam nadzieję, że nie jest aż za bardzo chaotycznie napisane. Proszę o pytania, opinie i porady. ;)
Awatar użytkownika
rastula
Posty: 10023
Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1277 times
Been thanked: 1309 times

Re: Dat Panch! (nazwa robocza)

Post autor: rastula »

Cards againts humanity , psychodropsy itd?

Zapewne są na to odbiorcy...ale komentować to chyba nie ma czego...
Hertil
Posty: 127
Rejestracja: 09 paź 2012, 20:58

Re: Dat Panch! (nazwa robocza)

Post autor: Hertil »

To bardziej luźny pomysł na pogranie z kimś kogo nie zgorszy czarny (i jak wspomniałem patologiczny) humor. Mechanika prosta, trochę wzorowania na Cards Against Humanity i Oh... Sir.
genek
Posty: 789
Rejestracja: 28 kwie 2015, 12:09

Re: Dat Panch! (nazwa robocza)

Post autor: genek »

od kiedy zdanie twoja stara to twój stary to czarny humor? :)
Hertil
Posty: 127
Rejestracja: 09 paź 2012, 20:58

Re: Dat Panch! (nazwa robocza)

Post autor: Hertil »

UP:
Od momentu, w którym wyraźnie zaznaczyłem "często PATOLOGICZNY" bo takie zdanie pod patologię podchodzą. ;)
Awatar użytkownika
CleverSteps
Posty: 23
Rejestracja: 07 paź 2015, 15:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dat Panch! (nazwa robocza)

Post autor: CleverSteps »

Grałeś w to z kimś, czy to luźny pomysł?

Mechanika wydaje mi się najnudniejszym wynalazkiem w historii ludzkości. Rzucasz karty ty, rzuca przeciwnik > syntetyczne podliczenie punktów >> od nowa to samo. Sprawdza się to? Jest w stanie ktokolwiek wytrwać dłużej niż kilka minut przy takiej rozgrywce?

Czy zasady gry określają, które pancze są logiczne, a które nie? Moim skromnym zdaniem zdanie: "Twoja stara to Twój Stary" jest całkowicie bez sensu. Jeśli gra nie określa tych zasad dokładnie, to nie da się w nią grać, bo co człowiek to opinia. To jak grać w Scrabble bez słownika:P To już dyskwalifikuje mechanikę w moim odczuciu. Z drugiej strony nie wiem jaki mechanizm miałby odpowiadać za określenie logiki. Zabijałoby to niewielką, ale powiedzmy jednak zaletę w postaci "śmiesznych" i zaskakujących combosów.

Co może zrobić gracz w swojej turze? Opisałeś dość dokładnie zasady i nie widzę tu nic twórczego. Mam na ręce kilka kart i mam z nich ułożyć zdanie... niby fajnie ale co z tego za frajda? 60 kart nie da zbyt wielu kombinacji, a nawet gdyby kart wprowadzić więcej, to i tak po kilku partiach znasz je wszystkie. Serio kogoś ubawi składanie bluzgów? Nie sądzisz, że taka mechanika sprowadzi się do zwykłej losówki na zasadzie: jeśli częściej wyciągniesz karty pocisków i spójnik to wygrywasz, bo złożysz zdanie. Co tak naprawdę zależy od gracza?

Z drugiej strony z odpowiednim zacięciem wystarczy kilkanaście złotych na papier foto + protektory i całkiem znośny prototyp jest w stanie wykonać każdy z choćby lekkim zacięciem do grafiki. Ma to tę zaletę, że stracisz cały dzień na przygotowaniu i sam zobaczysz czy gra ma sens czy nie... z doświadczenia wiem, że póki nie poświęci się grze dużo czasu, to każdy pomysł wygląda fajnie... bo jest świeży i nowy, i swój:)
ODPOWIEDZ