Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje (J. Kemppainen, C. Konieczka, J. Ying)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4060
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 7 times
Been thanked: 25 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: AkitaInu »

qzder pisze:Jestem w trakcie kampani. Gramy w 5 osob. Jestesmy na piątej misji i jeszcze żadnej misji nie wygraliśmy. CO JEST??!!
Balans misji w grze niestety jest kiepski więc mnie to nie dziwi że tak to u Was wygląda. M.in. dlatego sprzedałem IA ;)

Potem powinno być lepiej, może w misjach rebelianckich będziecie mieli więcej szczęścia.
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: Maxxx76 »

Moim zdaniem to nie balans jest problemem, lecz pewna monotonia misji. W każdej Rebelia musi być aktywna, a Imperium tylko uniemożliwia wykonanie misji... Rozumiem, że tak poniekąd wynika z natury GW, ale... :-)
Może dodatki to zmienią :-)
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4678
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1045 times
Been thanked: 1989 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: warlock »

Jestem po drugiej misji i ta gra kompletnie nie jest dla mnie. Irytuje mnie ciągłe poczucie bycia przytłoczonym przez Imperium, niezależnie od moich poczynań. Zarówno w misji głównej jak i pobocznej nie opłacało mi się oddawać w zasadzie żadnego strzału w stronę jednostek wroga, a jedynie biegać i realizować cel. Za całkowicie nienaturalne uważam to, że opłaca się przyjmować na siebie strzały i dostawać rany, byle tylko wyrobić się przed upływem czasu. Liczyłem na to, że gra będzie premiować "mądre granie" i taktyczne poruszanie się po planszy, ale póki co jest zupełnie odwrotnie.

Nie wiem jak to wygląda z perspektywy gracza Imperium, ale jako gracz Rebelii czuję, że za mało ciekawych rzeczy dzieje się na samej planszy, a za dużo poza grą.

Rozegram całą kampanię żeby ostatecznie wyrobić sobie zdanie, ale absolutnie nie kręcą mnie takie gry. Przerost formy nad treścią.

Z tym, że ja lubię eurosuchary, wiec tak jak pisałem - zapewne takie gry nie są dla mnie.
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: Maxxx76 »

Sądząc po ostatnim akapicie - zapewne :-D
Awatar użytkownika
kaszkiet
Posty: 2810
Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 312 times
Been thanked: 528 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: kaszkiet »

Shut up and sit down w recenzji sugerowali, że gracz prowadzący Imperium powinien podejść do rozgrywki trochę jak mistrz gry w RPG. Celem powinno być raczej przeżycie fajnej przygody, a nie zmiażdżenie bohaterów. A podejście zupełnie taktyczne można zastosować w skirmishu. To mówiłem ja - zero gier w IA na koncie, ale mam od pewnego czasu na regale.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4060
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 7 times
Been thanked: 25 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: AkitaInu »

kaszkiet pisze:Shut up and sit down w recenzji sugerowali, że gracz prowadzący Imperium powinien podejść do rozgrywki trochę jak mistrz gry w RPG. Celem powinno być raczej przeżycie fajnej przygody, a nie zmiażdżenie bohaterów. A podejście zupełnie taktyczne można zastosować w skirmishu. To mówiłem ja - zero gier w IA na koncie, ale mam od pewnego czasu na regale.

Ale w grze, grając imperium, masz za zadanie tylko i wyłącznie zmiażdżenie bohaterów (bądź opóźnienie gry na tyle że nie zdołają wykonać celu misji) więc to jest bez sensu :)
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4678
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1045 times
Been thanked: 1989 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: warlock »

Maxxx76 pisze:Sądząc po ostatnim akapicie - zapewne :-D
Tyle tylko, że koncepcja tej gry cholernie mi odpowiada. Ja absolutnie nie skreślam ameritrashowych planszówek. Po prostu zawiodłem się na tym, jak ta gra wygląda w praktyce... Chyba spodziewałem się nieco innych wrażeń z rozgrywki (czegoś w rodzaju planszówkowej wersji Jagged Alliance 2 :D - kto grał, ten wie o co chodzi ;)).
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: Maxxx76 »

IA to dynamiczna i dość prosta gra, nie ma tam miejsca na rozbudowane strategie, rozkminianie pozycji itp. To ameritraszowy dungeon crawler :-)
Ale też nieprawdą jest jakoby nie było w nim miejsca na planowanie.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4678
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1045 times
Been thanked: 1989 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: warlock »

Na pewno zbyt słabo znam tę grę, żeby wygłaszać prawdy objawione na jej temat ;). Skończę kampanię i wtedy pokuszę się o ocenę. Ale pierwsze wrażenie jest "takie se".

Ale tak to jest jak grę otacza wszechobecny hype. Człowiek czyta o tych wszystkich wspaniałościach rozgrywki, nastawia się na nie wiadomo co, a potem przychodzi gorzkie rozczarowanie, bo gra nie spełnia oczekiwań ;).
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: Maxxx76 »

IA to po prostu dobry dungeon crawler w świecie GW. I tyle :-)
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4060
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 7 times
Been thanked: 25 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: AkitaInu »

Maxxx76 pisze:IA to po prostu dobry dungeon crawler w świecie GW. I tyle :-)
Można powiedzieć maxymalnie dobry ale nudny dla imperium, ze średnim rozwojem postaci, ładnymi figurkami i kafelkami, troche niezbalansowana ... ;)
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: kudlacz135 »

A ja się z nudą nie zgadzam, głównie gram jako Imperium, chociaż i Rebelią przeszedłem mini kampanię z Twin Shadows. Przez to, że wiele misji dzieje się do ostatniej aktywacji, czy rzutu kostką (co nie znaczy, że misja sprowadza się do rzutu, tylko wynika z działań którejś ze stron) dotychczas gra obfitowała w emocje. Prawdą jest natomiast, że cele Imperium są wtórne, z wyjątkiem pojedynczych misji, gdzie walczymy o kontrolę żetonu/obszaru, albo ścigamy się do terminalu, lub próbujemy się przez coś przebić. Odnośnie rozwoju postaci, to dodatkowe umiejętności z kart i zmienne przedmioty są całkiem zadowalające, chociaż mógłbym się zgodzić, że same przedmioty nie są jakoś karkołomnie zróżnicowane, to różnice jednak można zauważyć, osobiście chyba wolę kolejne różnorodne postaci niż podwójne ścieżki rozwoju z Descenta, gdzie (jeśli się nie mylę bo dawno nie grałem) i tak wybieramy jedną drogę więc ostatecznie nie ma różnicy. Natomiast moje nastawienie to być może wynik tego, że po prostu sama gra jako taka, sprawia mi dużą frajdę :)

Jestem natomiast po pobieżnej lekturze misji z Return to Hoth i wydaje się, że poszli tutaj o krok dalej (albo raczej o krok bliżej w stronę Descenta), bo misje (tak na wszelki wypadek):
Spoiler:
Szaweł
Posty: 1898
Rejestracja: 25 cze 2013, 12:45
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: Szaweł »

Ja się nie nudzę, a gram, póki co, tylko Imperium. Wszystko zależy od współgraczy, ale przyznam się szczerze, że w jednej z partii zdębiałem jak po turbo rzutach Rbelii został mi na kaflach jeden szturmowiec i jedna sonda na wykończeniu a na 'zegarze' chyba ze 3 pkt. zagrożenia (jeśli dobrze pamiętam). Zanim ogarnąłem posiłki było już w sumie po misji. Przerżnąłem z kretesem. Oczywiście, jeśli gracze skupią się na biegu, to zawsze można ich zastawić i w taki lub inny sposób wciągnąć w, niechcianą, batalię. Rozwój postaci jako taki istnieje - wyposażenie i umiejki zarówno w Rebelii jak i Imperium to mimo wszystko jest jakiś tam, pseudo rozwój. :D
Moja kolekcja
Moje rabaty, których chętnie użyczę: Planszostrefa 11%, Huble 5%, Rebel 4%, AlePlanszówki 3%
Awatar użytkownika
sirwei
Posty: 1655
Rejestracja: 26 gru 2012, 18:29
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: sirwei »

A moje zdanie jest takie że ta gra nadaje się na skirmishowe turnieje. Ale kampania mocno kuleje. Lekarstwo na to jest chyba tylko jedno, drastyczne.... Brak spawn pointów. Ta sama reguła w Descent dała świetne rezultaty.
Nobody`s perfect, everybody frytki.

Moja kolekcja
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: kudlacz135 »

sirwei pisze:A moje zdanie jest takie że ta gra nadaje się na skirmishowe turnieje. Ale kampania mocno kuleje. Lekarstwo na to jest chyba tylko jedno, drastyczne.... Brak spawn pointów. Ta sama reguła w Descent dała świetne rezultaty.
Ale, że Imperium gra tylko ze startowymi figurkami? Ciężka sprawa... Poza tym, pomyślałbym, że drastycznie źle gramy, ale wracam do instrukcji przed grą gdy mamy dłuższą przerwę i w każdym wariancie w jaki grałem (tzn. na 2,3,4,5 osób, ze mną po obu stronach konfliktu) to wszystkie kampanie pokazywały raczej balansujący się wynik w wygranych. Zdarzyły się ze dwie misje, w których stwierdzam kompletny brak balansu przy dwóch graczach, ale bywały też misje, gdzie sromotna porażka była kumulacją fatalnego błędu, niedoszacowania możliwości i rzutów.
Awatar użytkownika
sirwei
Posty: 1655
Rejestracja: 26 gru 2012, 18:29
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: sirwei »

Kostki to akurat ostatnia rzecz na którą można zrzucić brak balansu ;)
Nobody`s perfect, everybody frytki.

Moja kolekcja
Fegat
Posty: 837
Rejestracja: 23 lut 2015, 08:22
Lokalizacja: Zabrze
Been thanked: 1 time

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: Fegat »

kudlacz135 pisze:osobiście chyba wolę kolejne różnorodne postaci niż podwójne ścieżki rozwoju z Descenta, gdzie (jeśli się nie mylę bo dawno nie grałem) i tak wybieramy jedną drogę więc ostatecznie nie ma różnicy.[/spoiler]
Chyba jednak bardzo dawno nie grałeś :twisted:

1. Descent nie ma przypisanych klas do bohaterów
2. W podstawce masz wybór 1 bohater i 2 linie, z dodatkami to nawet 1 bohater i 5-6 linii rozwojowych do wyboru.
3. Descent oferuje prawie DWA razy więcej umiejętności niż IA (porównując jedną klasę)
www.przystole.org <<=== Ameri, ameri i więcej ameri! :D
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4060
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 7 times
Been thanked: 25 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: AkitaInu »

Dokładnie. zgadzam się z Fegatem.

IA jest biedną wersją Descenta jeżeli chodzi o rozwój postaći ;) Podobnie z resztą jest z Mrocznym władcą :)
Awatar użytkownika
sirwei
Posty: 1655
Rejestracja: 26 gru 2012, 18:29
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: sirwei »

Zgadzam się z Fegatem. Dlatego właśnie Descent doczekał się u mnie dodatku a IA mimo że uwielbiam uniwersum to wciąż zalega w magazynie ;)
Nobody`s perfect, everybody frytki.

Moja kolekcja
Awatar użytkownika
kudlacz135
Posty: 645
Rejestracja: 15 sie 2013, 21:39
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: kudlacz135 »

Grałem w pierwszą edycję, więc... no, dawno xD A druga była z opowieści znajomych, którzy grali, najwyraźniej coś źle zapamiętałem :)

EDIT:
sirwei pisze:Kostki to akurat ostatnia rzecz na którą można zrzucić brak balansu ;)
Nie zrzuciłem braku balansu na kostki :) Napisałem, że "ale bywały też misje, gdzie sromotna porażka była kumulacją fatalnego błędu, niedoszacowania możliwości i rzutów", tj. rzuty były tylko składową, do samych kostek nie mam większych zarzutów, chociaż wyobrażam sobie jak dla niektórych taka sytuacja może tworzyć mylne wrażenie. Mógłbyś napisać jak grasz bez spawn pointów?
Ostatnio zmieniony 07 sty 2016, 15:43 przez kudlacz135, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
AkitaInu
Posty: 4060
Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
Lokalizacja: Chorzów
Has thanked: 7 times
Been thanked: 25 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: AkitaInu »

kudlacz135 pisze:Grałem w pierwszą edycję, więc... no, dawno xD
Dosyć ;) poza tym descent 2 (o ile pamiętam) jest troche inny pod względem rozwoju postaci.

Generalnie wygląda to tak:

IA -> masz 1 postać, bez klasy (;)) i zestaw kart i z tego tylko wybierasz. Dodatki mogąewentualnie dodać drugą talię ale to będzie problem bo jak postaci będzie sporo to by musieli dać 15 nowych decków na raz

Descent -> każda postać ma 1 z 4 klas. A do każdej klasy masz w podstawce 2 talie więc już jest większa różnorodność. Razem z dodatkami teraz już 5-6 talii dla każdej klasy co nam daje mnóstwo kombinacji :)
Awatar użytkownika
sirwei
Posty: 1655
Rejestracja: 26 gru 2012, 18:29
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: sirwei »

Bez spawn pointów? Rozkładam tylko startowy set i nie ma ' dokładek '. Wymusza to ostrożną grę 'złymi' na pograniczu szachów...
Nobody`s perfect, everybody frytki.

Moja kolekcja
Awatar użytkownika
iapetus
Posty: 226
Rejestracja: 27 lut 2012, 09:54
Lokalizacja: Warszawa/Lublin
Kontakt:

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: iapetus »

To ja z innej beczki: jest fun z gry 1:1? Znajomi twierdzą, że idealnie jest 1:2, więcej "dobrych" psuje grę. To jak uważacie, Drogie Forum, jakie układy u Was żarły, jakie zamulały?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8801
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2709 times
Been thanked: 2396 times

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: Curiosity »

iapetus pisze:jest fun z gry 1:1? Znajomi twierdzą, że idealnie jest 1:2, więcej "dobrych" psuje grę.
Dziwne.
Grałem 2 razy: 1:2 oraz 1:4
W rozgrywce 1:2, Imperium dostawało taki łomot, że aż czasami było przykro.
W rozgrywce 1:4 niesamowity łomot dostaje za to rebelia. Dość powiedzieć, że gdy w końcu udało nam się, rebeliantom, wygrać, każdy poszedł do baru i zamówił po 3 "kolejki" żeby to uczcić (gramy w pubie).

Czyli pewnie idealnie by było 1:3?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Quide
Posty: 3
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:04

Re: Star Wars: Imperial Assault / Imperium Atakuje

Post autor: Quide »

Rozegrałem 2 pełne kampanie 1v4 jako gracz imperialny. Obie przegrałem, z czego jedną trochę na swoje życzenie (zamiast zagrać strategicznie i pilnować
Spoiler:
to zagrałem klimatycznie i
Spoiler:
)

Problem z balansem widziałem w sumie tylko w misjach pobocznych, gdzie, zwłaszcza w późniejszym etapie gry, rebelianci byli do przodu. Misje w kampanii były do końca wielkim znakiem zapytania, prawie wszystkie kończyły się de facto rzutem kostką w stylu albo ranię ostatniego zdrowego w tej aktywacji albo na początku następnej tury rebelianci zrealizują cel.

Generalnie wszyscy świetnie się bawili, ale zaznaczyć trzeba, że gremialnie podeszliśmy do gry na zasadzie "filmowej przygody" a nie rozkminiania optymalnych ruchów, szukania wszystkich możliwych synergii itp.

Hoth i TS kupione, czekają aż trochę pogramy w inne rzeczy dla odświeżenia perspektywy (nie wiem jak kto, ale my gramy powiedzmy średnio 1x na miesiąc, może 2x na trzy).
ODPOWIEDZ