Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
W Bielsko-biała jest na gazowniczej strefa marzen gdzie maja sporo gier ale tez wypozyczaja. Na przeciw hotelu prezydent a dokladnie na przystanku jest sklep gnom gdzie tez mozna pozyczyc gry.
Ja na dzien dobry polecam Wsiasc do pociagu Europa z dodatkiem Europa 1912, Carcassonne, Pociagi: Europa, K2, Cytadela, Talisman, Krolestwo w Budowie.
Nie gralem ale takze na poczatek dobry jest Splendor sie mi wydaje.
Ja na dzien dobry polecam Wsiasc do pociagu Europa z dodatkiem Europa 1912, Carcassonne, Pociagi: Europa, K2, Cytadela, Talisman, Krolestwo w Budowie.
Nie gralem ale takze na poczatek dobry jest Splendor sie mi wydaje.
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Zaraz po przeczytaniu Twojego posta zajrzałam tamkamil018 pisze:U nas właśnie się skończyło na zamówieniu Ognistego podmuchu wraz z Wsiąść do Pociągu Europa, w Empiku, teraz jest tam promocja obniżająca ceny do akceptowalnego poziomu a po użyciu kodu na -10%, który się łączy z w/w promocją ceny są nie do przebicia, dodatkowo część wydatku pokryłem z karty Payback ( w końcu się do czegoś przydały te punkty) no i za około 150 zł z przesyłką mam 2, mam nadzieje, fajne gry na odprężenie.
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Co do wypożyczania, bardzo chętnię z tego skorzystam, ale jestem też typem człowieka, któremu jak się zachce, to musi mieć już, zaraz
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Embarassed :oops:](./images/smilies/icon_redface.gif)
Ja też się już naczytałam recenzji, naoglądałam, poczytałam tutaj na forum i dodatkowo dostałam wskazówki od Wasfreude pisze: A to, że chcesz coś trudnego i szałowego to przede wszystkim dlatego, że ceny gier są wysokie i jak teraz coś wybierzesz, a ci się nie spodoba to skucha i żal, bo kasa wydana, a nadal nie ma w co grać
Mój mąż ma manię sprawdzania wszystkiego w Internecie. Najpierw ogląda 100 różnych recenzji, później wybiera jakieś najlepsze wg niego gry, a później idzie do sklepu i siedzi godzinę, która to ma być tą jedyną.
Ja lubię zakupy na spontanieIdę do sklepu (akurat mamy taki mega dobrze zaopatrzony) i biorę do ręki to, co mi się najbardziej podoba
Bo przecież mogę mieć inny gust niż 90% polecających (co widać po wątkach krytykujących gier i listach rozczarowań).
Dzięki mnie mamy w swoich zbiorach Helios czy Voyages of Marco Polo, które okazały się świetnymi grami, a o których mąż nic nie przeczytał
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Z jednej strony zachęcacie do 7cudów, Osadników czy Pociągów, a odradzacie na start Robinsona czy Tzolkin. Z drugiej strony jak patrzę na ceny i mam dać 120zł za 7 cudów, które ani szczególnie mi się nie podobają, ani recenzje mnie nie porwały, to wolę skorzystać z okazji na allegro i zakupić piękną, kolorową, z wielką planszą grę Tzolkin, a do tego jakąś lżejszą drugą grę typu osadnicy, carcassonne czy pociągi. Co sądzicie o takim - pewnie nierozsądnym
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
- Marudka
- Posty: 141
- Rejestracja: 13 lip 2015, 09:09
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 3 times
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Na allegro kupuje tylko z kuponami bo wbrew pozorom wcale nie wychodzi tam tak tanio.
Sporo gier kupilam na znak.com.pl w promocji -40% (niestety właśnie się skonczyla) i urwis.pl z kodem -30zl przy zakupach za min 150zl (dalej dziala)
Cdp.pl ma często dobre ceny, zwłaszcza podczas promocji z paypalem.
3trolle.pl często organizują rabaty weekendowe
Księgarnie internetowe coraz częściej wprowadzają planszowki i robią na nie dobre promocje.
Trzeba obserwować.
Ja za nowe 7 cudow zapłaciłam 89zl juz z przesyłka, ale fakt bez sensu kupować grę do której nie jest się przekonanym - zwłaszcza na początku.
No i generalnie polecam i-szop.pl![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Sporo gier kupilam na znak.com.pl w promocji -40% (niestety właśnie się skonczyla) i urwis.pl z kodem -30zl przy zakupach za min 150zl (dalej dziala)
Cdp.pl ma często dobre ceny, zwłaszcza podczas promocji z paypalem.
3trolle.pl często organizują rabaty weekendowe
Księgarnie internetowe coraz częściej wprowadzają planszowki i robią na nie dobre promocje.
Trzeba obserwować.
Ja za nowe 7 cudow zapłaciłam 89zl juz z przesyłka, ale fakt bez sensu kupować grę do której nie jest się przekonanym - zwłaszcza na początku.
No i generalnie polecam i-szop.pl
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ostatnio zmieniony 08 sty 2016, 20:19 przez Marudka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
HahahaCheska pisze: Ja też się już naczytałam recenzji, naoglądałam, poczytałam tutaj na forum i dodatkowo dostałam wskazówki od WasTylko ja teraz czuję się bardziej zdezorientowana niż przed rozpoczęciem poszukiwań gier
![]()
Z jednej strony zachęcacie do 7cudów, Osadników czy Pociągów, a odradzacie na start Robinsona czy Tzolkin. Z drugiej strony jak patrzę na ceny i mam dać 120zł za 7 cudów, które ani szczególnie mi się nie podobają, ani recenzje mnie nie porwały, to wolę skorzystać z okazji na allegro i zakupić piękną, kolorową, z wielką planszą grę Tzolkin, a do tego jakąś lżejszą drugą grę typu osadnicy, carcassonne czy pociągi. Co sądzicie o takim - pewnie nierozsądnym- rozwiązaniu?
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Tzolk'ina fajnie mieć z dodatkiem, bo klęski skutecznie utrudniają rozgrywkę
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Nie polecam Ci Carcassonne. Ja się na tym 'sparzyłam'. Też byliśmy najarani na to, bo ludzie polecają i wogóle, a jak dorwaliśmy w niemieckim Realu za 26,99 euro wraz z 5 dodatkami (tak, w Polsce nie opłaca się kupować) to po chwili euforii nastąpiło głębokie rozczarowanie
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Jest tyle wspaniałych gier, a tak mało... pieniędzy!
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Bardzo dobry wybór
Tzolkin w zasadach jest raczej intuicyjny i prosty. Trudność polega na tym, że aby dobrze grać należy planować, przeliczyć i znać grę. Bierz i się nie zastanawiaj. Też uważam, że lepiej wziąć dobrą, wymagającą grę i uzupełnić ją o coś prostrzego, niż brać tylko coś łatwego.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Mój mąż ostatnio tak chciał się popisać i liczył, liczył, aż wyliczył o 30 punktów mniej ode mnieramar pisze:Bardzo dobry wybórTzolkin w zasadach jest raczej intuicyjny i prosty. Trudność polega na tym, że aby dobrze grać należy planować, przeliczyć i znać grę. Bierz i się nie zastanawiaj. Też uważam, że lepiej wziąć dobrą, wymagającą grę i uzupełnić ją o coś prostrzego, niż brać tylko coś łatwego.
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Ale fakt, zasady są intuicyjne. Raz zagrasz z instrukcją, a dalsze rozgrywki już idą bez niej.
Na tym forum co wątek, to polecam Tzolk'ina... wychodzę na jakiegoś maniaka
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Jest tyle wspaniałych gier, a tak mało... pieniędzy!
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Kupiłam!
Co do Carcassonne, to sama do końca nie wiem, czy to dobra gra czy nie. Jednak zawsze są zwolennicy i przeciwnicy. Obstawiam pomiędzy Osadnikami a Carcassonne, jedni polecają, drudzy nie - kwestia gustu
Ale Tzolkin tak na mnie zadziałała, że musiałam kupić
Nad drugą pozycją mogę teraz pomyśleć ^.^
Dzisiaj prawie cały dzień przesiedziałam na blogach, w sklepach internetowych i zauważyłam, że jest spora rozbieżność cenowa, więc faktycznie warto obserwować i być na bieżąco z promocjami
Na allegro kupiłam Tzolkina, bo nigdzie indziej go nie znalazłam, a jak już mówiłam, jak cos chcę to muszę już to mieć
Najwyżej samej sobie będę stukać palcem po czole ![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Co do Carcassonne, to sama do końca nie wiem, czy to dobra gra czy nie. Jednak zawsze są zwolennicy i przeciwnicy. Obstawiam pomiędzy Osadnikami a Carcassonne, jedni polecają, drudzy nie - kwestia gustu
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Embarassed :oops:](./images/smilies/icon_redface.gif)
Nad drugą pozycją mogę teraz pomyśleć ^.^
Dzisiaj prawie cały dzień przesiedziałam na blogach, w sklepach internetowych i zauważyłam, że jest spora rozbieżność cenowa, więc faktycznie warto obserwować i być na bieżąco z promocjami
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 22 lis 2015, 10:42
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
- Kontakt:
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Akurat gry planszowe można z bardzo niewielką stratą odsprzedać, choćby tutaj na forum. Nie tracą na wartości zbyt wiele po jednej czy nawet 5 grach. No może poza Pandemic Legacy ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Daj znać jak Ci się spodobał Tzolkin.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Daj znać jak Ci się spodobał Tzolkin.
Ostatnio zmieniony 08 sty 2016, 20:52 przez kamil018, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Carcassonne wychodzi z rabatem 10% w empiku niecałe 69zł za nową wersję z dostawą do salonu Empik. Kupuj, bo cena dobra, a jak się nie spodoba to odsprzedaż za tyle samo :)
Wg mnie Carcassonne jest bardzo fajne, szybka, bez problemowa do wyjaśnienia zasad. Tak sobie siąść i nie stresując się pograć sobie.
Jak nie to Wsiąść do Pociągu kup.
Wg mnie Carcassonne jest bardzo fajne, szybka, bez problemowa do wyjaśnienia zasad. Tak sobie siąść i nie stresując się pograć sobie.
Jak nie to Wsiąść do Pociągu kup.
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Ale to pierwsza gra... do takiej ma się sentymentkamil018 pisze:Akurat gry planszowe można z bardzo niewielką stratą odsprzedać, choćby tutaj na forum. Nie tracą na wartości zbyt wiele po jednej czy nawet 5 grach. No może poza Pandemic Legacy
Daj znać jak Ci się spodobał Tzolkin.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jest tyle wspaniałych gier, a tak mało... pieniędzy!
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Na pewno dam znać! Niech tylko dorwę instrukcje!kamil018 pisze: Daj znać jak Ci się spodobał Tzolkin.
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Właśnie myślałam o wsiąść do pociągu z empiku bo jest za 108 zł, a z drugiej strony chciałabym też osadników kąsnąć. Jedną grę kupiłam bez konsultacji, to chociaż o drugą wypadałoby zapytać
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
Nie, nie, nie, na pewno nie sprzedam! W najgorszym wypadku będzie po prostu pierwszą pozycją w mojej kolekcji
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Gratulacje!Cheska pisze:Kupiłam!![]()
![]()
![]()
Co do Carcassonne, to sama do końca nie wiem, czy to dobra gra czy nie. Jednak zawsze są zwolennicy i przeciwnicy. Obstawiam pomiędzy Osadnikami a Carcassonne, jedni polecają, drudzy nie - kwestia gustuAle Tzolkin tak na mnie zadziałała, że musiałam kupić
![]()
Nad drugą pozycją mogę teraz pomyśleć ^.^
Dzisiaj prawie cały dzień przesiedziałam na blogach, w sklepach internetowych i zauważyłam, że jest spora rozbieżność cenowa, więc faktycznie warto obserwować i być na bieżąco z promocjamiNa allegro kupiłam Tzolkina, bo nigdzie indziej go nie znalazłam, a jak już mówiłam, jak cos chcę to muszę już to mieć
Najwyżej samej sobie będę stukać palcem po czole
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Tak to już jest ze wszystkim - każdy ma inny gust
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Dla mnie Carcassonne to taka gra na relaks - chcemy w coś pograć, ale bez nadmiernego używania mózgu
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Osadnicy: NI nęcą mnie ostatnio, ale póki co się wstrzymam, bo mam chyba jakąś planszówkową huśtawkę emocjonalną ostatnio i raz chcę kupić nową grę, to z kolei dodatek do Talismana, a i brakuje nam gry kooperacyjnej... Poczekam, aż ochłonę i na spokojnie coś wybiorę
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Jest tyle wspaniałych gier, a tak mało... pieniędzy!
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
A ja za to odradzę polecane tutaj 7 cudów, jako pierwsza gra to moze faktycznie i fajna jest, ale jak się pogra w kilka gier to już takie fajne nie jest. To jest taki pasjans. Można pograć, ale bez szału. Na tej samej mechanice jest lepsza gra szmal.
Z wymienionych na początku tytułów to polecam lewis i clarke. Chociaż tutaj trzeba zaznaczyć, ze to nie jest łatwa gra, bo trzeba zaplanować od razu kilka ruchów do przodu.
Z wymienionych na początku tytułów to polecam lewis i clarke. Chociaż tutaj trzeba zaznaczyć, ze to nie jest łatwa gra, bo trzeba zaplanować od razu kilka ruchów do przodu.
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Ja ostatnio gralam w talisman i mimo wielu nieprzychylnych opinii na jej temat, mnie soe spodobala gra. Chociaz nie jestem zwolenniczka fantasy i podchodzilam z ostroznoscia do tej gry. Nawet na komputerze w nia grywam [emoji12]freude pisze:
Gratulacje!![]()
Tak to już jest ze wszystkim - każdy ma inny gust![]()
Dla mnie Carcassonne to taka gra na relaks - chcemy w coś pograć, ale bez nadmiernego używania mózguUkładamy kafelki, rozkładamy owce, śmiejemy się z dziwnych kształtów grodów, które udało nam się stworzyć, ale bez liczenia punktów i dążenia do zwycięstwa
![]()
Osadnicy: NI nęcą mnie ostatnio, ale póki co się wstrzymam, bo mam chyba jakąś planszówkową huśtawkę emocjonalną ostatnio i raz chcę kupić nową grę, to z kolei dodatek do Talismana, a i brakuje nam gry kooperacyjnej... Poczekam, aż ochłonę i na spokojnie coś wybiorę
Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
My mamy też Talismana, tylko po niemiecku, ale daje radęCheska pisze:Ja ostatnio gralam w talisman i mimo wielu nieprzychylnych opinii na jej temat, mnie soe spodobala gra. Chociaz nie jestem zwolenniczka fantasy i podchodzilam z ostroznoscia do tej gry. Nawet na komputerze w nia grywam [emoji12]freude pisze:
Gratulacje!![]()
Tak to już jest ze wszystkim - każdy ma inny gust![]()
Dla mnie Carcassonne to taka gra na relaks - chcemy w coś pograć, ale bez nadmiernego używania mózguUkładamy kafelki, rozkładamy owce, śmiejemy się z dziwnych kształtów grodów, które udało nam się stworzyć, ale bez liczenia punktów i dążenia do zwycięstwa
![]()
Osadnicy: NI nęcą mnie ostatnio, ale póki co się wstrzymam, bo mam chyba jakąś planszówkową huśtawkę emocjonalną ostatnio i raz chcę kupić nową grę, to z kolei dodatek do Talismana, a i brakuje nam gry kooperacyjnej... Poczekam, aż ochłonę i na spokojnie coś wybiorę
Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Chciałam dokupić dodatek Smoki, ale ostatnio graliśmy ze znajomymi z tym dodatkiem i mnie nie zachwycił
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jest tyle wspaniałych gier, a tak mało... pieniędzy!
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
W planszówce ja grałam jedynie z dodatkiem Pani Jeziora ( o ile dobrze pamiętam). Tak więc nie skutkowało to dodatkową planszą, a jedynie postaciami i kartami przygód. Natomiast na komputerze jak włączyłam zainstalowane dodatki, to ciężko mi się grało - podejrzewam, że to przez malutki doświadczenie i zaledwie 2 czy 3 rozgrywki i to w podstawowej wersji. Uznaliśmy jednak z lubym, że nie będziemy powielać i kupować gry, która jest w posiadaniu jego brata
a poszukamy czegoś, by rozpocząć własną kolekcję. I oczywiście cały proces z zapoznaniem się z tytułami, wybór, zakup, jak i pewnie przeczytanie instrukcji zostało zrzucone na mnie ![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
My akurat kupiliśmy dla siebie, a później okazało się, że poznaliśmy ludzi, którzy go też mająCheska pisze:W planszówce ja grałam jedynie z dodatkiem Pani Jeziora ( o ile dobrze pamiętam). Tak więc nie skutkowało to dodatkową planszą, a jedynie postaciami i kartami przygód. Natomiast na komputerze jak włączyłam zainstalowane dodatki, to ciężko mi się grało - podejrzewam, że to przez malutki doświadczenie i zaledwie 2 czy 3 rozgrywki i to w podstawowej wersji. Uznaliśmy jednak z lubym, że nie będziemy powielać i kupować gry, która jest w posiadaniu jego brataa poszukamy czegoś, by rozpocząć własną kolekcję. I oczywiście cały proces z zapoznaniem się z tytułami, wybór, zakup, jak i pewnie przeczytanie instrukcji zostało zrzucone na mnie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
U nas tak się przyjęło, że pierwszy czyta instrukcję pan domu
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Choć przyznam, że z przebrnięciem przez instrukcję Runewars miał spore problemy, a pierwsza rozgrywka to była katorga, ale daliśmy radę i teraz gramy z przyjemnością
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jest tyle wspaniałych gier, a tak mało... pieniędzy!
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
@freude
To zacznij od Żniwiarza a potem Podziemia.
Mam wszystkie małe dodatki prócz Krainy Ognia i Puszki Pandory. Z dużych Podziemia i Smoki.
Uważam, że Smoki to jeden z lepszych dodatków jakie mam.
Wg mnie Smoki to taki dodatek, który można używać z samą podstawką. Ważne jest że grając ze Smokami, powinno się wg mej oceny używać postaci które są z tym dodatkiem dostarczone.
Ja grałem wpierw w Magię i Miecz wydanie II, potem Talismana. Wydaje mi się, że Żniwiarz to jest taki dodatek, który powinien być już zawarty w podstawce. O ile mnie pamięć nie myli, to niektóre przygody, karty czy zaklęcia które są w Żniwiarzu, były zawarte w podstawce Magia i Miecz (tej od Sfery).
W ogóle w Magi i Miecz od Sfery na dzień dobry mieliśmy chyba więcej przygód i więcej poszukiwaczy.
To zacznij od Żniwiarza a potem Podziemia.
Mam wszystkie małe dodatki prócz Krainy Ognia i Puszki Pandory. Z dużych Podziemia i Smoki.
Uważam, że Smoki to jeden z lepszych dodatków jakie mam.
Wg mnie Smoki to taki dodatek, który można używać z samą podstawką. Ważne jest że grając ze Smokami, powinno się wg mej oceny używać postaci które są z tym dodatkiem dostarczone.
Ja grałem wpierw w Magię i Miecz wydanie II, potem Talismana. Wydaje mi się, że Żniwiarz to jest taki dodatek, który powinien być już zawarty w podstawce. O ile mnie pamięć nie myli, to niektóre przygody, karty czy zaklęcia które są w Żniwiarzu, były zawarte w podstawce Magia i Miecz (tej od Sfery).
W ogóle w Magi i Miecz od Sfery na dzień dobry mieliśmy chyba więcej przygód i więcej poszukiwaczy.
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Tylko nie Carcassone - zadziwia mnie fenomen tej gry. Jak dla mnie to wieje od niej nuda po dwoch rozgrywkach.
Wez Osadnikow NI albo Wsiasc do pociagu Europa i bedziesz zadowolona
Z tym, ze pociagi to od 3 osob raczej ![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Wez Osadnikow NI albo Wsiasc do pociagu Europa i bedziesz zadowolona
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- Marudka
- Posty: 141
- Rejestracja: 13 lip 2015, 09:09
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 3 times
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Ja tam lubię Carcassonne.Pixa pisze:Tylko nie Carcassone - zadziwia mnie fenomen tej gry. Jak dla mnie to wieje od niej nuda po dwoch rozgrywkach.
Wez Osadnikow NI albo Wsiasc do pociagu Europa i bedziesz zadowolonaZ tym, ze pociagi to od 3 osob raczej
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Nowy York 1901 tez fajna gra
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Ja tam Carcassonne każdemu kto chce wejść w świat gier planszowych, lub pograć dla przyjemności polecę całym sercem. Można wciągnąć tą grą całą rodzinę. Kupiliśmy tą grę na prezent i przyjęła się wyśmienicie.Pixa pisze:Tylko nie Carcassone - zadziwia mnie fenomen tej gry. Jak dla mnie to wieje od niej nuda po dwoch rozgrywkach.
Wez Osadnikow NI albo Wsiasc do pociagu Europa i bedziesz zadowolonaZ tym, ze pociagi to od 3 osob raczej
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Graliśmy w Podziemia i Smoki jednocześnie ostatniokrzyss pisze:@freude
To zacznij od Żniwiarza a potem Podziemia.
Mam wszystkie małe dodatki prócz Krainy Ognia i Puszki Pandory. Z dużych Podziemia i Smoki.
Uważam, że Smoki to jeden z lepszych dodatków jakie mam.
Wg mnie Smoki to taki dodatek, który można używać z samą podstawką. Ważne jest że grając ze Smokami, powinno się wg mej oceny używać postaci które są z tym dodatkiem dostarczone.
Ja grałem wpierw w Magię i Miecz wydanie II, potem Talismana. Wydaje mi się, że Żniwiarz to jest taki dodatek, który powinien być już zawarty w podstawce. O ile mnie pamięć nie myli, to niektóre przygody, karty czy zaklęcia które są w Żniwiarzu, były zawarte w podstawce Magia i Miecz (tej od Sfery).
W ogóle w Magi i Miecz od Sfery na dzień dobry mieliśmy chyba więcej przygód i więcej poszukiwaczy.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Podziemia są fajne, ale graliśmy z bardziej zaawansowanymi graczami i po prostu chyba straciły urok... Oni szybko raz dwa przeszli przez nie, a mi się nawet nie udało do nich dostać
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Żniwiarza planuję na pierwszy rzut
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jest tyle wspaniałych gier, a tak mało... pieniędzy!
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Pixa pisze:Tylko nie Carcassone - zadziwia mnie fenomen tej gry. Jak dla mnie to wieje od niej nuda po dwoch rozgrywkach.
Wez Osadnikow NI albo Wsiasc do pociagu Europa i bedziesz zadowolonaZ tym, ze pociagi to od 3 osob raczej
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Mój mąż nawet ostatnio stwierdził, że wystarczyłoby dokupić jeszcze jeden Carcassonne Box i byśmy mieli całkiem fajne układanki. Samą podstawę nie nacieszylibyśmy się zbyt długo
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Jako drugą grę poleciłabym Ci Atak Zombie, ale tutaj jest trochę skopana mechanika i nam potrzeba było kilku rozgrywek i kilku różnych współgraczy, aby poczuć klimat
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Jest tyle wspaniałych gier, a tak mało... pieniędzy!
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Dodatki ponoć najlepiej kupować wg kolejności w jakiej wychodziły. Na stronie Galakty jest chyba chronologicznie ustawione.freude pisze:Graliśmy w Podziemia i Smoki jednocześnie ostatniokrzyss pisze:@freude
To zacznij od Żniwiarza a potem Podziemia.
Mam wszystkie małe dodatki prócz Krainy Ognia i Puszki Pandory. Z dużych Podziemia i Smoki.
Uważam, że Smoki to jeden z lepszych dodatków jakie mam.
Wg mnie Smoki to taki dodatek, który można używać z samą podstawką. Ważne jest że grając ze Smokami, powinno się wg mej oceny używać postaci które są z tym dodatkiem dostarczone.
Ja grałem wpierw w Magię i Miecz wydanie II, potem Talismana. Wydaje mi się, że Żniwiarz to jest taki dodatek, który powinien być już zawarty w podstawce. O ile mnie pamięć nie myli, to niektóre przygody, karty czy zaklęcia które są w Żniwiarzu, były zawarte w podstawce Magia i Miecz (tej od Sfery).
W ogóle w Magi i Miecz od Sfery na dzień dobry mieliśmy chyba więcej przygód i więcej poszukiwaczy.Ale to tak na szybko, niedokładnie wyjaśnione zasady Smoków, losowanie łusek bez emocji... Wcześniej chciałam Smoki jako pierwszy dodatek, ale zniechęciłam się po tej rozgrywce. Choć w sumie, może poczytam i pooglądam o nich więcej, może napalę się na nie po raz kolejny (podoba mi się mega ta nakładka na Krainę Wewnętrzną <3). Ostatnio byłam Smoczą Kapłanką, fajna postać
![]()
Podziemia są fajne, ale graliśmy z bardziej zaawansowanymi graczami i po prostu chyba straciły urok... Oni szybko raz dwa przeszli przez nie, a mi się nawet nie udało do nich dostaćTakie moje szczęście w rzutach.
Żniwiarza planuję na pierwszy rzutPóźniej chyba Wilkołaka
Nie dotyczy to Smoków, bo są takim dodatkiem, który można by powiedzieć, że jest uzupełnieniem podstawki i pasuje do magicznego świata jak ulał. Losowanie łusek może nie jest jakimś zmyślnym mechanizmem, ale pojawianie się ich na planszy w ten sposób jest fajne i niesie za sobą całkowicie zmienioną rozgrywkę.
Nie zniechęcaj się, poczytaj instrukcję, oglądnij w necie prezentacje i omówienia, może się przekonasz
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Re: Co na start z planszówkami? Proszę o rady! :)
Spróbujękrzyss pisze:Dodatki ponoć najlepiej kupować wg kolejności w jakiej wychodziły. Na stronie Galakty jest chyba chronologicznie ustawione.freude pisze:Graliśmy w Podziemia i Smoki jednocześnie ostatniokrzyss pisze:@freude
To zacznij od Żniwiarza a potem Podziemia.
Mam wszystkie małe dodatki prócz Krainy Ognia i Puszki Pandory. Z dużych Podziemia i Smoki.
Uważam, że Smoki to jeden z lepszych dodatków jakie mam.
Wg mnie Smoki to taki dodatek, który można używać z samą podstawką. Ważne jest że grając ze Smokami, powinno się wg mej oceny używać postaci które są z tym dodatkiem dostarczone.
Ja grałem wpierw w Magię i Miecz wydanie II, potem Talismana. Wydaje mi się, że Żniwiarz to jest taki dodatek, który powinien być już zawarty w podstawce. O ile mnie pamięć nie myli, to niektóre przygody, karty czy zaklęcia które są w Żniwiarzu, były zawarte w podstawce Magia i Miecz (tej od Sfery).
W ogóle w Magi i Miecz od Sfery na dzień dobry mieliśmy chyba więcej przygód i więcej poszukiwaczy.Ale to tak na szybko, niedokładnie wyjaśnione zasady Smoków, losowanie łusek bez emocji... Wcześniej chciałam Smoki jako pierwszy dodatek, ale zniechęciłam się po tej rozgrywce. Choć w sumie, może poczytam i pooglądam o nich więcej, może napalę się na nie po raz kolejny (podoba mi się mega ta nakładka na Krainę Wewnętrzną <3). Ostatnio byłam Smoczą Kapłanką, fajna postać
![]()
Podziemia są fajne, ale graliśmy z bardziej zaawansowanymi graczami i po prostu chyba straciły urok... Oni szybko raz dwa przeszli przez nie, a mi się nawet nie udało do nich dostaćTakie moje szczęście w rzutach.
Żniwiarza planuję na pierwszy rzutPóźniej chyba Wilkołaka
Nie dotyczy to Smoków, bo są takim dodatkiem, który można by powiedzieć, że jest uzupełnieniem podstawki i pasuje do magicznego świata jak ulał. Losowanie łusek może nie jest jakimś zmyślnym mechanizmem, ale pojawianie się ich na planszy w ten sposób jest fajne i niesie za sobą całkowicie zmienioną rozgrywkę.
Nie zniechęcaj się, poczytaj instrukcję, oglądnij w necie prezentacje i omówienia, może się przekonasz
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Bo Smoki to był chyba jedyny dodatek na jaki byłam w 100% zdecydowana, ale jak mi Ci znajomi go przedstawili (nie czytałam instrukcji), to mi się odechciało
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Surprised :o](./images/smilies/icon_surprised.gif)
Jest tyle wspaniałych gier, a tak mało... pieniędzy!