Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Cześć, niedawno przeprowadziłem się do Krosna i nie mam z kim grać w planszówki, są tu jacyś gracze? Szukam też graczy z Rzeszowa gdyż tam codziennie pracuje. Jestem już dość leciwym graczem (26 wiosen na karku) więc fajnie by było gdyby znalazł się ktoś w wieku studenckim lub starszym Mam dość pokaźny zbiór planszówek które po woli zwożę z Krakowa, dajcie znać jeśli mieszkacie w tych okolicach (Krosno, Rzeszów) i chcielibyście od czasu do czasu w coś zagrać
Ja jestem chętny, właśnie przeprowadziłem się do Rzeszowa.
Głównie jednak gram w gry wojenne (niezasadnie zwane strategicznymi).
Gdybyś jednak chciał, chętnie się umówię, na razie mam jednak problem z dostępem do sieci (po przeprowadzce)
Zulu Frh. von Auffenberg pisze:Głównie jednak gram w gry wojenne
Ja właśnie dostałem "Descent: Journeys in the dark" od żony, rozumiem, że to nie bardzo by Cię interesowało? Co masz ciekawego z gier wojennych? Chętnie bym sobie w coś zagrał jeśli masz coś z niezbyt skomplikowaną mechaniką, np. "Tide of iron". Gry typu ARDENY raczej odpadają ze względu na skomplikowaną mechanikę i dłuuuuugi czas rozgrywki.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Ten "Friedrich" wygląda bardzo ciekawie Masz może jakieś namiary na instrukcję do tego w internecie? Chetnie bym w coś takiego sobie zagrał.
Jeśli chodzi o Descenta, to powiedział bym taktyczna gra fantasy. Jeszcze w nią nią nie grałem więc nie powiem Ci czy dobra, ale na pewno przydało by się do niej więcej niż dwie osoby, no i kwestia czy coś takiego wogóle Cię interesuje bo "zabijanie smoków" często odstrasza ludzi lubiacych bardziej "realne" klimaty.
no to fajnie przejżałem narazie te zasady z WWW, i całkiem ciekawie to wygląda. Ja mogę grać np. w przyszłtm tygodniu (środa, czwartek lub piątek) bo w weekend jade do Krakowa pograć w Descenta
Zulu Frh. von Auffenberg pisze:Aha, znaczy pytanie skierowane do forumowicza, jeśli jest Google i BGG, jest niedopuszczalne. Z czymś takim na żadnym forum się nie spotkałem.
Wiecej czasu zajelo Ci napisanie posta, niz znalezienie opisu gry na BGG, czy google.
Pytania jak najbardziej sa dopuszczalne. Tylko przez szacunek dla innych wypadaloby wykazac sie choc minimalnym wysilkiem.
Poza tym śmieszy mnie w jednym poście złośliwość i "Pozdrawiam"
Kpisz, czy o drogę pytasz?
Nie ma powodu by byc niemilym, nawet jesli komus sie nie chce poszukac...
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
mbronkowski pisze:no to fajnie przejżałem narazie te zasady z WWW, i całkiem ciekawie to wygląda. Ja mogę grać np. w przyszłtm tygodniu (środa, czwartek lub piątek) bo w weekend jade do Krakowa pograć w Descenta
Możemy zagrać dopiero w styczniu, jak już się zainstaluję w Rzeszowie.
Pozdrawiam.
Zulu przeprowadziłeś się do Rzeszowa??? no to będziesz miał bliżej do Lublina
i jakbyś kiedyś był w warszawie to zapraszam do mnie
pozdrawiam Ciebie i całą rodzinę życząc jednocześnie wszystkiego dobrego w nowym roku i żeby Ci się udało zrealizować te setki pomysłów na gry ty nasz Polski Knizio
Gralismy z JB i było bardzo ciekawie, w myśl zasady złapał Kozak Tatarzyna - ja próbowałem Austriakami skopać Włochów pod Alessandrią na zachodzie, a w tym czasie Francuzi przeleźli przez Apenin i przyatakowali czworobok twierdz na wschodzie - Austriacy znów przegrali.
W tą niedzielę nie gramy, za to za tydzień planujemy zagrać w Quatre Bras - dodatek do Waterloo Dragona symulujący jedno ze starć 100 Dni Cesarza.
Gdyby ktoś chciał zobaczyć, albo nawet zagrać, to proszę o kontakt na priwa.