(Opole) Planszowe Opole

[DarkBogas]

ale za to rozumiem, że sobota do niedzielnego poranka jest do zrobienia raz na jakiś czas ? .

Oczywiście!

[gafik]

ale za to rozumiem, że sobota do niedzielnego poranka jest do zrobienia raz na jakiś czas ? .

Oczywiście!

Ej! Dlaczego ja nie jestem wtajemniczony? Czy to z racji wieku? Nie lubicie Hagrida? Też bym zarywał...

[piton]

ale za to rozumiem, że sobota do niedzielnego poranka jest do zrobienia raz na jakiś czas ? .

Oczywiście!

Ej! Dlaczego ja nie jestem wtajemniczony? Czy to z racji wieku? Nie lubicie Hagrida? Też bym zarywał...

nie dyskryminujemy nikogo, no chyba, że sredżikowców
projekt w fazie opracowywania, zgadamy się w środę.

[cezner]

Czy ktos może mi powiedzieć o co chodzi z tą klubo-gralnią (PORTAL?)?
Gdzie? Jaki czas? Do której można siedzieć?

[gafik]

Czy ktos może mi powiedzieć o co chodzi z tą klubo-gralnią (PORTAL?)?
Gdzie? Jaki czas? Do której można siedzieć?

Za restauracją Do Syta (dawniej Sagan) przy ul Sosnkowskiego zaraz koło przychodni i apteki. Tam dawniej była knajpa PRL.
W godzinach otwarcia restauracji czyli 12-22. Jest możliwość przedłużania spoko do 23, a i może nawet 24. Tym bardziej, że będzie to miało osobne wejście.

Tutaj mapa --> https://www.google.pl/maps/place/Dom+Bi ... sQ_BIIcTAK

[wollny]

sobota wieczorem jak dla mnie.

na sobotni wieczór mam altenratywę na granie, czynne do zaśnięcia ostatniego gracza... to możemy przedyskutować na privie. jak najbardziej piszę poważnie.

widzę słaby punkt Twojej propozycji: jakby się znalazło 7-8 chętnych (licz tych co kiedyś chodzili ale teraz w tygodniu nie mogą) to mimo wszystko wygodniej będzie w nowym lokum. Tym bardziej, że może się ktoś nowy napatoczy.

Ja w soboty lubię pracować i wieczorem jestem po prostu zmęczony. Grać mogę do 22:00 z przyjemnością, później padam na ryj bez przyjemności.

[piton]

widzę słaby punkt Twojej propozycji: jakby się znalazło 7-8 chętnych (licz tych co kiedyś chodzili ale teraz w tygodniu nie mogą) to mimo wszystko wygodniej będzie w nowym lokum. Tym bardziej, że może się ktoś nowy napatoczy.

Ja w soboty lubię pracować i wieczorem jestem po prostu zmęczony. Grać mogę do 22:00 z przyjemnością, później padam na ryj bez przyjemności.

Mi z powodów podanych przez Ciebie nie chce się grać w tygodniu, zazwyczaj jetem zdechły przez pracę i wstawanie w nocy do dziecka. Poza tym wyłażę z chaty zaraz po powrocie z pracy zamiast odciążyć małżonkę. Weekend jest dla rodziny i np. do zrobienia czegoś koło chaty w ciągu dnia. Pozostaje wieczór - noc

ja z przyjemnością bym zagrał po godzinie 20 (w zasadzie w tygodniu tak gramy) jak dziecko pójdzie spać. Czy to sobota, czy piątek . Potem jest dzień/dni wolne można jako tako odespać i najważniejsze do roboty się nie wstaje to można na spokojnie posiedzieć dłużej i zagrać w 2-3 gry. jedna czy dwie osoby chętne na granie w takiej porze się znajdą, coś tak czuję. Poza tym nie otwieram klubu gier tylko chciałem zaprosić konkretne osoby na granie.

poza tym fajne to co Staszek napisał, że nowa miejscówka czynna cały dzień, można wchodzić i grać z marszu. Tylko z kim i w co
a co do sobotnich tłumów graczy, to będziecie musieli ogarniać sami, ja odpadam w ciągu dnia.

i jeszcze jedno - zróbmy spotkanie w bibliotece kiedyś, żeby zainteresować ludzi nową miejscówką. To miejsce nie zastąpi biblioteki, inna lokalizacja, inna misja. Ktoś z ulicy nie przyjdzie, trzeba zrobić reklamę.

[wollny]

Piotrek, planszówki to hobby więc rodzina ma priorytet. Wiadomo, że w Twoim i Ady przypadku domówka jest najlepszym wyjściem. Ja tu bardziej myślę o powiększeniu grupy, więc...

i jeszcze jedno - zróbmy spotkanie w bibliotece kiedyś, żeby zainteresować ludzi nową miejscówką. To miejsce nie zastąpi biblioteki, inna lokalizacja, inna misja. Ktoś z ulicy nie przyjdzie, trzeba zrobić reklamę.

.... biblioteka już raczej odpada. Organizowanie imprezy dla Hobbita i przyjaciół plus dwóch matek z dziećmi, dla których nie mamy gier mija się moim zdaniem z celem. Jeśli może być tak, że będą cotygodniowe spotkania w sobotę, po 18:00 pod naszą egidą to Hobbit może sobie wpaść w nowe miejsce a nas nie będą napastować dzieci. Zwykła informacja na FB ma według statystyk ma większy zasięg niż event (niesponsorowany - wiadomo o co chodzi). Wystarczy dalej robić to co robi Staszek: Fota plus info ze spotkania i ludzie się sami dowiedzą.

Myślę, że powinniśmy też zainicjować grupę na FB dla nowego miejsca i przepompować tam naszych fanów. Niech się umawiają sami ze sobą

[gafik]

Nie wiem jak się łączy takie rzeczy (przepompowanie fanów - dobrze brzmi ).
klubik właśnie zaczął z FB https://www.facebook.com/klubportal/
Ale marnie to wygląda.
Trzeba by jakoś to uładnić

[piton]

Co do grania po nocy, to po prostu mi takie godziny pasują, nie sobota 17 tylko sobota 21. Knajpę zamkną ja gram nadal. W końcu mam możliwość grania po nocy to wykorzystam

strona faktycznie biednie wygląda, trzeba tam napisać, że Planszowe Opole się przyłącza i będzie tm organizowało spotkania . To samo na naszej stronie - taki preview, jak będą konkrety wtedy piszemy dalej co i jak. jakaś grupa do dyskusji to tez świetny pomysł, bo w końcu ktoś się musi z kimś na granie ustawić. Piękny lokal bez graczy i gier słabo wygląda
Jeszcze grupa z Eliksira - nawet jest taka grupa na fejsie "planszówki w elisirze". Eliksir się zamknie to tez im można powiedzieć, że jest alternatywa. może ktoś przyjdzie i skorzysta

Co do biblioteki to dlatego napisałem "misja", tam bardziej chodziło o pokazanie gier ludziom, że takie coś istnieje. Mi tam się taka forma podobała, bardzo lubię coś tłumaczyć i było zawsze fajnie jak ktoś podziękował zwłaszcza jak tłumaczyłem matkom z dziećmi 100 razy pędzące żółwie, bo wszyscy z tego mieli radochę. Fajnie jak można pokazać alternatywę dla siedzenia przed kompem. To, że wiecznie tam przychodzili ci sami ludzie to już inna historia, ale oni nie absorbowali naszego czasu.
Dla mnie to było spotkanie dla ludzi, nie dla nas - a potem to przybrało właśnie formę naszego spotkania gdzie ludzie przeszkadzają, co już nie raz omawialiśmy.
Inny charakter ma biblioteka, inny charakter ma klub planszowy. Na starcie wywalamy graczy każualowych/niedzielnych, matki z dziećmi, starców itd. dlatego mi się organizowanie spotkań w bibliotece podobało i ja bym z tego na amen nie rezygnował. Wiem, że było ciężko o tłumaczących bo ludzie chcieli sobie pograć, ale teraz mając klub można czasem wygospodarować czas dla innych.
Poza tym takie spotkania idealnie wpisują się w "misję" Planszowego Opola, którą jet krzewienie planszówek. Ewentualne przeniesienie takiego spotkania do tego klubu nie zda egzaminu, biblioteka jest w centrum, na spotkania przychodzili też ludzie przy okazji pożyczania książek/gier. W soboty jest czytanie bajek dla dzieci, stąd te dzieci. Dla nieplanszowych właśnie istnieje biblioteka. Ja bym naprawdę zostawił możliwość zorganizowania spotkania nawet na 4 godzinki raz na jakiś czas. Wystarczą 3-4 osoby, które nie będą grały(!) tylko będą tłumaczyły i się nudziły w międzyczasie. Pozostawiam to do rozważenia.

a ten klub będzie potem pobierał składki? kasa za wjazd? jak to ma być finansowane? pytam, bo czynsz, światło tez kosztują. Czy to tylko jest przybudówka do Sagana i się będzie finansowało wyłącznie z żarcia?
jak to wystartuje i podziała miesiąc to zobaczymy czy są gracze w Opolu czy nadal nie

[Teresa]

Rozumiem, że jutro gramy na PO??? My z Marcinem będziemy tradycyjnie ok 17:30-17:40.

Co do wyboru dnia w nowym klubie, to nam pasuje wtorek i czwartek i środa, więc może ustalimy jutro większością głosów

[gafik]

Tak. Jutro w PO. Ale ja mam zebranie i dopiero koło 18 30 będę więc nie spieszcie się za bardzo.

[piton]

Tak. Jutro w PO. Ale ja mam zebranie i dopiero koło 18 30 będę więc nie spieszcie się za bardzo.

idealnie, przynajmniej się wyrobię
to jutro przedyskutujemy sprawy organizacyjne jak pisała wyzej Teresa.

z innej beczki:
Planszostrefa udostępnia dziś dodatkowy kod 7% na zakupy, ze stałą zniżką mam 18% także jak ktoś coś chce nie da znać albo sam sobie zamawia

[DarkBogas]

Ja planuje się jutro pojawić. Co będzie do grania / co przywieść?

[wollny]

18:30 super. powinienem się wyrobić.

Ja planuje się jutro pojawić. Co będzie do grania / co przywieść?

Zimną Wojnę zawsze możesz zabrać by AWARYJNIE mieć w co zagrać na dwie osoby.

[j_g]

tu jacek,

jak nic nadzwyczajnego sie nie wydarzy to tez powinienem przybyc ok. 18.00...

a noz tym razem uda mi sie np. pokulac czyms szesciennym, zamiast tylko podgladac planszowych wyjadaczy, jak w zeszla srode...

pzdr

ps. jakby byl jakis pewniak na jutro to rzuccie tytulem, zerkne okiem na instrukcje... bede choc troche wiedzial co i jak...

[melusina]

skoro nikt nie chce grać w Food Chain Magnate , to proponuję Snowdonię (do 5 graczy) lub Gallerist (do 4)

[gafik]

Strona FB Planszowego Opola musi zostać, bo jest nasza.
Spotkania będą po prostu odbywać się w klubie Portal o czym będziemy informować na naszym FB.
Nie wiem jak zintegrować/przenieść grupę, ale może nie trzeba?
Bibliotekę bym zostawił, ja mogę raz w miesiącu, a na pewno raz na 2 miesiące się publicznie i charytatywnie idzielić.
Politechnika zostaje bo nigdy nie wiadomo jak to się skończy?
Klub będzie nieodpłatny i nigdy nie będzie pobierana opłata... mam nadzieję

[gafik]

PS. Przemek, czy ty masz ochotę (a przede wszystkim czas) na pochylenie się nad graficzną stroną tego FB Portal? Albo ktoś?

ED: miałem edytować wyższy post, coś poszło nie tak

[piton]

Strona FB Planszowego Opola musi zostać, bo jest nasza.
Spotkania będą po prostu odbywać się w klubie Portal o czym będziemy informować na naszym FB.
Nie wiem jak zintegrować/przenieść grupę, ale może nie trzeba?
Bibliotekę bym zostawił, ja mogę raz w miesiącu, a na pewno raz na 2 miesiące się publicznie i charytatywnie idzielić.
Politechnika zostaje bo nigdy nie wiadomo jak to się skończy?
Klub będzie nieodpłatny i nigdy nie będzie pobierana opłata... mam nadzieję

Staszku, to co brałeś przed napisaniem tego posta chętnie odkupie i sam będę zażywał same mądrości

co do jutra to jak lokal będzie otwarty ~18.30, zanim się podzielimy i pogadamy będzie 19 to Food Chain czy Gallerist nie mają racji bytu raczej. Ja chciałem FCM, ale z racji ograniczonego czasu to nie przejdzie. Odłóżmy na za tydzień
Ja biorę Agricolę, AWARYJNIE licytację Knizii (Tytusa, Romka ) i coś jeszcze w miarę lajtowego i szybkiego żeby nowego kolegi nie zniechęcić - może wysokie napięcie (turlanie hehe)

co do awaryjności, to w dobrych czasach było tak, że oprócz umawiania się na konkretny szpil ludzie brali zawsze coś ze sobą jeszcze na wszelki wypadek - zawsze pudło albo i trzy. Powrócimy do tych praktyk
do jutra

[gafik]

Staszku, to co brałeś przed napisaniem tego posta chętnie odkupie i sam będę zażywał same mądrości

Ogólnie dostępne C2H5OH

Słuchajcie. Za tydzień już wchodzimy w nową miejscówkę. Więc środy na razie idą w odstawkę. Będę się kręcił w ten piątek tam i zobaczę co i jak. Mam taką prośbę, żebyście się zmobilizowali i przyszli tłumnie w czwartek 28.01.2016, żeby ludki zobaczyły że nas jest więcej niż 5 osób.

Rycerz obiecał, ze na dobry początek na miejscu będzie kawa i herbata dla każdego bez ograniczeń i bezpłatnie

[ozy]

Słuchajcie. Za tydzień już wchodzimy w nową miejscówkę. Więc środy na razie idą w odstawkę. Będę się kręcił w ten piątek tam i zobaczę co i jak. Mam taką prośbę, żebyście się zmobilizowali i przyszli tłumnie w czwartek 28.01.2016, żeby ludki zobaczyły że nas jest więcej niż 5 osób.

Rycerz obiecał, ze na dobry początek na miejscu będzie kawa i herbata dla każdego bez ograniczeń i bezpłatnie

OK, będę.

[swiety_1984]

Za tydzien w czwartek nawet ja mam szanse wpasc przynajmniej w odwiedziny w okolicach 20... ale jak zawsze - na razie bez obiecanek cacanek...

[gafik]

Przybywaj! Przybywaj, choćby tylko się pokręcić i herbatki się napić

[swiety_1984]

Zona poinformowana w kazdym razie, kumpel tez, wiec jakby co to wezme ulubiona gre Pudelka czyli Tezeusza czyli krecil sie tylko nie bede [emoji14].

Chyba ze dzieciaki zrobia sajgon wieczorny i zasna po 21 :/