Pandemic Legacy: Sezon 1 / Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)

[NTomasz]

czemu w ankiecie jest opcja- obie a nie ma- żadnej ?
osobiście nie rozumiem troche takiego Hypu na legacy pandemie- jest to oczywiście jakoś odnowiona wersja pandemica ale cóż- jest to nadal ten sam stary mechanicznie pandemic :/

[Gambit]

czemu w ankiecie jest opcja- obie a nie ma- żadnej ?
osobiście nie rozumiem troche takiego Hypu na legacy pandemie- jest to oczywiście jakoś odnowiona wersja pandemica ale cóż- jest to nadal ten sam stary mechanicznie pandemic :/

Brzmi jakbyś nie tylko nie grał, ale i nic o tej grze nie wiedział.

[NTomasz]

czemu w ankiecie jest opcja- obie a nie ma- żadnej ?
osobiście nie rozumiem troche takiego Hypu na legacy pandemie- jest to oczywiście jakoś odnowiona wersja pandemica ale cóż- jest to nadal ten sam stary mechanicznie pandemic :/

Brzmi jakbyś nie tylko nie grał, ale i nic o tej grze nie wiedział.

jestem w trakcie rozgrywki (nie jestem fanem pandemica jako takiego, a w legacy gram bo kolega kupił i chcą grać więc gram - bawie się całkiem dobrze).
Ty brzmisz jak człowiek któremu gra się bardzo podoba(??) i nie może zrozumieć że dla kogoś innego ta gra to coś co jest -OK ale zdecydowanie "du** nie urywa" ( bo standardem na forum jest określenie kogoś komu gra jakas sie nie podoba mianem "grasz źle"/ "nie umiesz"/ "nie grałeś".

Od paru juz lat dorosłem w swym mniemaniu do etapu życia gdy wbrew Polskiej TRADYCJI - kiedy się nie znam ani troche na czymś to się nie wypowiadam - dlatego też wczesniej nic o grze nie mówilem nigdzie - tylko podszedłem z nastawieniem Pandemic był w miarę - Legacy ma być bez tych wszystkich wad Pandemica które mnie bolą - zobaczymy . Zobaczyłem i dla mnie szału nie ma! - uważam że gra moze się podobać ale w mojej opinii nie jest to gra od której nie istnieje żadna lepsza.

Jest to coś jak - wyjście do kina na film który wszyscy chwalą! człowiek idzie i no jemu się nie podoba... - czy znaczy to że go nie widział/ nic o nim nie wie skoro śmie twierdzić że jego zdaniem nie jest tak super jak to wszyscy mówią? Jestem w tej dobrej sytuacji że za bilet na pandemie legacy nie musiałem wydać kasy - a człowiek który to zrobił jest z gry bardzo bardzo zadowolony. Więc wszystko jest cacy - a jako fan Legacy P. możesz spokojnie uznać mnie za człowieka który się nie zna i bredzi

[Gambit]

czemu w ankiecie jest opcja- obie a nie ma- żadnej ?
osobiście nie rozumiem troche takiego Hypu na legacy pandemie- jest to oczywiście jakoś odnowiona wersja pandemica ale cóż- jest to nadal ten sam stary mechanicznie pandemic :/

Brzmi jakbyś nie tylko nie grał, ale i nic o tej grze nie wiedział.

jestem w trakcie rozgrywki (nie jestem fanem pandemica jako takiego, a w legacy gram bo kolega kupił i chcą grać więc gram - bawie się całkiem dobrze).
Ty brzmisz jak człowiek któremu gra się bardzo podoba(??) i nie może zrozumieć że dla kogoś innego ta gra to coś co jest -OK ale zdecydowanie "du** nie urywa" ( bo standardem na forum jest określenie kogoś komu gra jakas sie nie podoba mianem "grasz źle"/ "nie umiesz"/ "nie grałeś".

Od paru juz lat dorosłem w swym mniemaniu do etapu życia gdy wbrew Polskiej TRADYCJI - kiedy się nie znam ani troche na czymś to się nie wypowiadam - dlatego też wczesniej nic o grze nie mówilem nigdzie - tylko podszedłem z nastawieniem Pandemic był w miarę - Legacy ma być bez tych wszystkich wad Pandemica które mnie bolą - zobaczymy . Zobaczyłem i dla mnie szału nie ma! - uważam że gra moze się podobać ale w mojej opinii nie jest to gra od której nie istnieje żadna lepsza.

Jest to coś jak - wyjście do kina na film który wszyscy chwalą! człowiek idzie i no jemu się nie podoba... - czy znaczy to że go nie widział/ nic o nim nie wie skoro śmie twierdzić że jego zdaniem nie jest tak super jak to wszyscy mówią? Jestem w tej dobrej sytuacji że za bilet na pandemie legacy nie musiałem wydać kasy - a człowiek który to zrobił jest z gry bardzo bardzo zadowolony. Więc wszystko jest cacy - a jako fan Legacy P. możesz spokojnie uznać mnie za człowieka który się nie zna i bredzi

Nie mam żadnego problemu z tym, że ktoś stwierdzi "Nie podoba mi się Pandemic Legacy". Mi się nie podoba zwykła Pandemia i Battlestar Galactica Swoje przypuszczenie, że nie grałeś oparłem nie na tym, że Ci się nie podoba, ale na tym małym stwierdzeniu, które pogrubiłem w powyższym cytacie.
Pandemic Legacy nie jest tym samym starym mechanicznie Pandemiciem (Pandemikiem?). Jest trzon, czyli bieganie po mapie i zdejmowanie kolorowych kosteczek, ale w trakcie gry dochodzą nowe mechaniki (niektóre już na początku), które mocno modyfikują sposób gry. Sprawiają, że gracze muszą myśleć inaczej niż w standardowej Pandemii. Będą unikać pewnych zagrań, za to zastosują inne, których normalnie pewnie nie braliby pod uwagę. Dlatego stwierdzenie, że Legacy to tylko odświeżona wersja Pandemii, która jest taka sama mechanicznie jak stary Pandemic uważam za rażącą nieprawdę, która może zmylić potencjalnych graczy. Z drugiej strony, jak już napisałem, stwierdzenie, że komuś nie podoba się Pandemic Legacy, jest dla mnie jak najbardziej w porządku.
Zatem nie spinaj się niepotrzebnie, bo nie ma o co Nie podoba Ci się Legacy, to super. Najważniejsze jest to, że mimo wszystko dobrze bawisz się przy grze. Gorzej by było, gdybyś siedział i się męczył.

[Tony23]

Zreszta Pandemic Legacy juz niedlugo na 1 miejscu. Nowa Ciwka w natarciu

[Gambit]

Zreszta Pandemic Legacy juz niedlugo na 1 miejscu. Nowa Ciwka w natarciu

Nie śledziłem jej ruchów w rankingu BGG. Zanotowała jakiś skok po wydaniu nowej edycji?

[yosz]

Nowa edycja -> Nowy wpis na BGG -> Nowy ranking

[mr_pepeush]

Mnie to w ogóle zastanawia, czy ta ocena najwyższa dla Legacy ma szansę utrzymać taki poziom za rok. Wiele osób zaczyna w coś grać i mówi "wow, sztos! co za genialna gra!", a po roku, kiedy opada podnieta, myślą sobie "eeee... w sumie fajnie się bawiłem, ale z perspektywy czasu mój poprzedni numer jeden lepiej przechodzi próbę czasu, bo jemu nadal daję 10, a ten nowy hicior zdegradował się do ósemki".
Legacy wprowadza na szerokie wody to, co do tej pory nie było tak popularne, czyli "jednorazowość" gry w tak szerokim wymiarze, uzależnia od siebie na wiele godzin, bo przecież gra jest jak serial - głupio tak oderwać się w trakcie, a do tego mamy ciągłą ewolucję i gra na końcu nie wygląda tak samo jak na początku. Pytanie, czy pozwoli to ludziom nadal "kochać" ten tytuł, kiedy uświadomią sobie, że za rok nie będą mieli czego szukać w pudełku z "Legacy" na okładce.
(Tak, tak, wiem... można sobie później pogrywać, ale już właściwej rozgrywki, dla której kupili to pudełko, nie zaznają z taką intensywnością jak w pierwszym podejściu).

[Gambit]

Mnie to w ogóle zastanawia, czy ta ocena najwyższa dla Legacy ma szansę utrzymać taki poziom za rok. Wiele osób zaczyna w coś grać i mówi "wow, sztos! co za genialna gra!", a po roku, kiedy opada podnieta, myślą sobie "eeee... w sumie fajnie się bawiłem, ale z perspektywy czasu mój poprzedni numer jeden lepiej przechodzi próbę czasu, bo jemu nadal daję 10, a ten nowy hicior zdegradował się do ósemki".
Legacy wprowadza na szerokie wody to, co do tej pory nie było tak popularne, czyli "jednorazowość" gry w tak szerokim wymiarze, uzależnia od siebie na wiele godzin, bo przecież gra jest jak serial - głupio tak oderwać się w trakcie, a do tego mamy ciągłą ewolucję i gra na końcu nie wygląda tak samo jak na początku. Pytanie, czy pozwoli to ludziom nadal "kochać" ten tytuł, kiedy uświadomią sobie, że za rok nie będą mieli czego szukać w pudełku z "Legacy" na okładce.
(Tak, tak, wiem... można sobie później pogrywać, ale już właściwej rozgrywki, dla której kupili to pudełko, nie zaznają z taką intensywnością jak w pierwszym podejściu).

To będzie zależało od Sezonu 2. Albo podtrzyma uwielbienie, albo spowoduje, że ludzie się wściekną.

[Królik]

Spoiler:

My mieliśmy 774 z czego aż 294 za szczepienie - 194 za miasta i 100 premii. Więc bez tych punktów ciężko byłoby o dobry wynik, a do wyniku z kolei konieczne było posiadanie wielu miast na poziomie paniki 0-1 (te się łatwiej szczepiło i 5 pkt za każde choć to się okazało po fakcie). Przy tajnych punktach chyba zawsze końcowy wynik to kwestia szczęścia. Przy immunologu szczepienie szło szybko, choć od naszej gry minęło sporo czasu więc nie pamiętam po co to robiliśmy - nie taki był cel scenariusza? Mnie osobiście końcówka gry rozczarowała - liczyłem na wielki finał a było przewidywalnie i prosto - natomiast gra sama w sobie to jedno z lepszych przeżyć planszówkowych w moim życiu:)

[mr_pepeush]

Mnie to w ogóle zastanawia, czy ta ocena najwyższa dla Legacy ma szansę utrzymać taki poziom za rok. Wiele osób zaczyna w coś grać i mówi "wow, sztos! co za genialna gra!", a po roku, kiedy opada podnieta, myślą sobie "eeee... w sumie fajnie się bawiłem, ale z perspektywy czasu mój poprzedni numer jeden lepiej przechodzi próbę czasu, bo jemu nadal daję 10, a ten nowy hicior zdegradował się do ósemki".
Legacy wprowadza na szerokie wody to, co do tej pory nie było tak popularne, czyli "jednorazowość" gry w tak szerokim wymiarze, uzależnia od siebie na wiele godzin, bo przecież gra jest jak serial - głupio tak oderwać się w trakcie, a do tego mamy ciągłą ewolucję i gra na końcu nie wygląda tak samo jak na początku. Pytanie, czy pozwoli to ludziom nadal "kochać" ten tytuł, kiedy uświadomią sobie, że za rok nie będą mieli czego szukać w pudełku z "Legacy" na okładce.
(Tak, tak, wiem... można sobie później pogrywać, ale już właściwej rozgrywki, dla której kupili to pudełko, nie zaznają z taką intensywnością jak w pierwszym podejściu).

To będzie zależało od Sezonu 2. Albo podtrzyma uwielbienie, albo spowoduje, że ludzie się wściekną.

Nie zgodzę się. Sezonowi drugiemu wystawisz następną ocenę, a będąc uczciwym, powinno się oceniać oba tytuły - uwaga - NIEZALEŻNIE. Oceniamy produkt, który mamy tu i teraz, a nie z powodu tego, co wyjdzie za rok czy pięć lat. Słyszałeś, żeby ktoś w recenzji obniżył ocenę pierwszego Rockiego dlatego, że piąta część została całkowicie skaszaniona? Czy ktoś obniżył oceny pierwszej trylogii Gwiezdnych Wojen tylko dlatego, że Mroczne widmo jest niestrawnym crapem?

Ja pytam o ocenę Legacy, która będzie w głowach (i sercach!) graczy za rok, gdy skonfrontują ją z innymi tuzami swoich stołów, a nie po tym, jak (ewentualny) trup zostanie zreanimowany drugim sezonem.

[NTomasz]

problem jest taki że jest masa maaaasa ludzi która ocenia gry na bierząco - robi to ale jednorazowo. I nigdy nie wracają do swoich ocen... pozostawiając je na lata

[Gambit]

Ja pytam o ocenę Legacy, która będzie w głowach (i sercach!) graczy za rok, gdy skonfrontują ją z innymi tuzami swoich stołów, a nie po tym, jak (ewentualny) trup zostanie zreanimowany drugim sezonem.

Zakładam, że Legacy ludzie oceniają po jej skończeniu, a nie w trakcie gry. Zatem oceniają ją już w momencie gdy wiedzą, że to koniec z tym sezonem. Więc nie powinno się to zmieniać. W przypadku gier, w które możesz grać stale zmiana oceny po roku jest bardziej naturalna moim zdaniem.

problem jest taki że jest masa maaaasa ludzi która ocenia gry na bierząco - robi to ale jednorazowo. I nigdy nie wracają do swoich ocen... pozostawiając je na lata

Ale to znowu kwestia tego, że oceniając grę, w którą potem znowu grasz i grasz i grasz...to Twoje spojrzenie na nią może się zmienić, a co za tym idzie, również ocena. W Legacy ocenę powinno się wystawiać albo po zakończonej grze, albo jeśli przerywasz zabawę i wiesz, że nie chcesz do tego wracać. Ocenianie jej w połowie jest dziwne. Tak jak recenzowanie po styczniowej rozgrywce.

[mr_pepeush]

Zakładam, że Legacy ludzie oceniają po jej skończeniu

oceniają ją już w momencie gdy wiedzą, że to koniec z tym sezonem

Więc nie powinno się to zmieniać

W przypadku gier, w które możesz grać stale zmiana oceny po roku jest bardziej naturalna moim zdaniem.

Ludziom "hype" robi wodę z mózgu i niejednokrotnie sami przed sobą nie chcą przyznać, że coś na co długo czekali i piali z zachwytu, wcale nie jest takim "mesjaszem" jakiego oczekiwali. Żebyśmy mieli jasność - nie jadę po Legacy, bo to tytuł, który (z całą pewnością!) dopiero mam przed sobą. Dywaguję tylko nad tym, czy ta ocena będzie zachowana, czy - jeśli jest tak jak zasugerowano - ktoś za rok jeszcze raz zajrzy na swoją ocenę tej gry zniesie widok swojej "dziesiątki" w polu [Ocena]. Dla mnie nadal bardziej wartościowa jest długoletnia ocena Twilight Struggle niż (póki co) chwilowy wyskok Legacy.

Choć za sam fakt przeskoczenia Twilighta, należą się owacje na stojąco

[Gambit]

Widzę, że według Ciebie mam zbyt wielką wiarę w ludzkość

[mr_pepeush]

Nie traktuj tego personalnie Żyjemy w erze fejsbuczka i słit foci. Pokusa zalajkowania wszystkiego jest tak duża, że wielu nie potrafi się temu oprzeć. Prawdopodobnie nie miałbyś problemu ze znalezieniem osób, które oznaczają grę oceną 10, a jak ją przed nimi położysz, nie do końca pamiętają o co w niej może chodzić. Ciekaw jestem oceny tej gry właśnie pomniejszonej o wpływ zajawkowiczów, a wystawionej przez osoby siedzące mocno i długo w temacie gier. Hmmm... A może to felietonowe zadanie dla Ciebie na "za rok" - czy Legacy broni się z perspektywy czasu w starciu z TOP5 rankingu BGG i moim prywatnym TOP5? Czytałbym...

[Gambit]

Nie traktuj tego personalnie Żyjemy w erze fejsbuczka i słit foci. Pokusa zalajkowania wszystkiego jest tak duża, że wielu nie potrafi się temu oprzeć. Prawdopodobnie nie miałbyś problemu ze znalezieniem osób, które oznaczają grę oceną 10, a jak ją przed nimi położysz, nie do końca pamiętają o co w niej może chodzić. Ciekaw jestem oceny tej gry właśnie pomniejszonej o wpływ zajawkowiczów, a wystawionej przez osoby siedzące mocno i długo w temacie gier. Hmmm... A może to felietonowe zadanie dla Ciebie na "za rok" - czy Legacy broni się z perspektywy czasu w starciu z TOP5 rankingu BGG i moim prywatnym TOP5? Czytałbym...

Nie czytałbyś...raczej oglądałbyś

Ale może coś w tym jest. Ja szczerze mówiąc uważam, że jeśli ktoś już zadaje sobie trud wstawienia oceny na BGG, to robi to nie po pierwszej rozgrywce, ale po odpowiedniej ich liczbie, kiedy ta ocena ma ręce i nogi. Jakoś nie chce do mojej świadomości dotrzeć, że na BGG siedzą też "gimbusy" i "fanboje"

[NTomasz]

Nie traktuj tego personalnie Żyjemy w erze fejsbuczka i słit foci. Pokusa zalajkowania wszystkiego jest tak duża, że wielu nie potrafi się temu oprzeć. Prawdopodobnie nie miałbyś problemu ze znalezieniem osób, które oznaczają grę oceną 10, a jak ją przed nimi położysz, nie do końca pamiętają o co w niej może chodzić. Ciekaw jestem oceny tej gry właśnie pomniejszonej o wpływ zajawkowiczów, a wystawionej przez osoby siedzące mocno i długo w temacie gier. Hmmm... A może to felietonowe zadanie dla Ciebie na "za rok" - czy Legacy broni się z perspektywy czasu w starciu z TOP5 rankingu BGG i moim prywatnym TOP5? Czytałbym...

Nie czytałbyś...raczej oglądałbyś

Ale może coś w tym jest. Ja szczerze mówiąc uważam, że jeśli ktoś już zadaje sobie trud wstawienia oceny na BGG, to robi to nie po pierwszej rozgrywce, ale po odpowiedniej ich liczbie, kiedy ta ocena ma ręce i nogi. Jakoś nie chce do mojej świadomości dotrzeć, że na BGG siedzą też "gimbusy" i "fanboje"

oraz osoby które skrzykują się by zakładać 100 kont by wystawic 100 x 10 danej grze - true story .
Ciężko ocenić Legacy inaczej niż po 1 rozgrywce - chyba nie da się zagraćw to więcej niż raz bo to 1dno razówka .
Kontrowersyjnie za jakiś czas ocena Legacy może być dla mnie wyższa niż obecnie - zwyczajnie z czasem człowiek stara się zapomnieć to co złe a zachować to co dobre. A raczej nie planuje grać w to kolejny raz coby sobie przypominać jakie to dokładnie było!. (BTW co do nr 1 BGG - to tańczyłem na stole w dniu w którym TS został obalony z nr 1... podobnie miałem tylko gdy stało się tak z P.Rico - i za to Legacy szanuje)

[ChlastBatem]

Czy Was też irytuje ciągłe przerywanie rozgrywki aby szukać wyjaśnień w FAQ na bgg albo na tym forum? Totalnie to rozbija klimat i całą atmosferę gry.

[Gambit]

Czy Was też irytuje ciągłe przerywanie rozgrywki aby szukać wyjaśnień w FAQ na bgg albo na tym forum? Totalnie to rozbija klimat i całą atmosferę gry.

Nie.

A tak poważnie, to ja akurat jakoś bezboleśnie przebrnąłem przez tę grę pod względem niejasności. Dwie, czy trzy rzeczy musiałem sprawdzić, ale na początku rozgrywki. Potem szło bez większych problemów.

[Szaweł]

Czy Was też irytuje ciągłe przerywanie rozgrywki aby szukać wyjaśnień w FAQ na bgg albo na tym forum? Totalnie to rozbija klimat i całą atmosferę gry.

Nie.

A tak poważnie, to ja akurat jakoś bezboleśnie przebrnąłem przez tę grę pod względem niejasności. Dwie, czy trzy rzeczy musiałem sprawdzić, ale na początku rozgrywki. Potem szło bez większych problemów.

U nas początek był bardzo bolesny - przed pierwsza partią, ale wynikał z niedoczytania instrukcji. Później już wszystko poszło (idzie) jak z płatka.

[Merigold]

A ja mam pytanie, czy po zakończonej kampanii da się, by inna ekipa ją przeszła jeszcze raz? Innymi słowy czy da się "przywrócić ustawienia fabryczne"?

[TV3]

Nie. Przywrócenie do pierwotnego stanu (np. z odzyskaniem naklejek) jest praktycznie niemożliwe.

No takkk.... bym sprawdzić musiał, czy te naklejki rzeczywiście trudno odchodzą z kart. Z planszy bez problemu. Nie wiem jak kolejne warstwy naklejek - jedna na drugiej. Ktoś musiałby zerknąć.

Co natomiast należałoby robić po każdej partii / po każdym przygotowaniu - to sumiennie opisać, co w jakich skrytkach było, co za którymi drzwiczkami itd., aby problemu z odtworzeniem nie było.
Prócz opisów - można też foty wszystkich nowych elementów pstrykać, wchodzących w skład danego miesiąca.
Żona się uparła na kolejny raz za jakiś czas, i to co powyżej cierpliwie praktykowała.

Tak więc, jeśli właśnie przy odklejaniu nie porwie się elementów, to wg mnie owszem, można grę odpalać kolejny raz. Jednak nie będzie to tak dobrze wyglądać jak nowa wersja (choćby pozaklejane na nowo drzwiczki i inne takie elementy, które będzie trzeba we własnym zakresie "naprawiać".

[TOMI]

Witam. Tu jest tak dużo wątków dla tej gry, że ciężko mi znaleźć interesujące mnie tematy:

- czy wersję niebieska i czerwone się różnią ?

-czy w dwie osoby można grać i jest równie dobrze ?

- czy gra jest trudna pod względem zasad ?

- ile trwa jedna gra ?

- czy po zakończeniu jednej rozgrywki ( 1 miesiąca) grę się składa a potem rozkłada od nowa z tak samo ułożonymi figurkami itd... ?
- a może lepiej zainwestować w TIME STORIES i wydrukować tłumaczenia?

Dzięki za pomoc

[Curiosity]

- czy wersję niebieska i czerwone się różnią ?

Nie.

-czy w dwie osoby można grać i jest równie dobrze ?

Wookie tak grał z żoną i mówił, że było ok.

- czy gra jest trudna pod względem zasad ?

Nie

- ile trwa jedna gra ?

Godzinę.

- czy po zakończeniu jednej rozgrywki ( 1 miesiąca) grę się składa a potem rozkłada od nowa z tak samo ułożonymi figurkami itd... ?

Nie, wszystkie ruchome rzeczy rozkładasz od zera,