Nie spodziewałem się tylu odpowiedzi i z góry za wszystkie dziękuję
Wspominałem o przygodówkach bo moja żona oraz znajomi zdecydowanie preferują ten gatunek, ale przecież czasami w typowo męskim i bardziej zaawansowanym gronie także inne gatunki wchodzą w grę.
andy h pisze:Berik kup Wojnę o Pierścień. Grając w to zawsze będziesz tworzył alternatywną historię Śródziemia, decydował o lasach postaci z książek/filmów. Z twojego posta wnioskuję, że Tobie nie tyle chodzi stricte o przygodówkę (z gier, które wymieniłeś tylko Wiedźmin jest przygodówką) co właśnie o odtworzenie czy alternatywne rozegranie znanej Ci z książek czy filmów historii. WoP jest pod tym względem (dla mnie zresztą pod każdym) genialną grą. Poza tym klimat to tam się wylewa z planszy i cieknie po stole na podłogę zatapiając powoli cały pokój wraz z grającym
Myślałem nad tym wielokrotnie, ale jestem przekonany, że znalazłbym czas i czwórkę chętnych na to z 2 razy do roku. Dlatego cały czas się zastanawiam nad "Panem Lodowego Ogrodu", który ma te same kryteria - gra jest epicka, ale droga i nie wiem czy warto... W Grę o Tron gram z 2-3 razy do roku i nieraz zastanawiałem się nad sprzedażą, zwłaszcza, że dbam o swoje planszówki. Na szczęście moja lepsza połowa ochrzaniła mnie i przyznała wprost, że planszówek się nie sprzedaje.
Dellas pisze:Albion's Legacy - król Artur i jego wesoła drużyna. Bazuje na legendach arturiańskich... Jest misja poszukiwania Graala, jest misja eskortowania rzymskich generałów... etc. Typowa przygodówka, dla mnie lepsza/ciekawsza niż Eldritch Horror.
Czy tytuł, o którym wspominasz jest wydany po polsku?
Dellas pisze:- Martwa Zima - gra kooperacyjna nawiązująca do serialu Walking Dead
W ile osób ten tytuł naprawdę się sprawdza? O Martwej Zimie myślałem nieraz, ale nie miałem okazji przetestować.
Dellas pisze: Robinson Cruzoe - kooperacyjna gra, survival nawiązująca do klasyka Defoe jak i w innych scenariuszach do twórczości Verne'a
To też muszę obowiązkowo przetestować
Curiosity pisze:Jeśli to nie musi koniecznie być przygodówka, to polecam serię Legendary i Legendary Encounters (Alien, Predator i uniwersum Marvela). Klimatem można obdzielić kilka gier, postaci z gier/filmów gwarantowane w dużych ilościach. No i są to bardzo dobre gry.
Jest tylko jeden problem - uniwersum Marvela kompletnie mi nie podchodzi i również filmy omijam szerokim łukiem. Produkują filmy na masową skalę i całkowicie przejedli mi się superbohaterowie w kostiumach.