Dla mnie styczeń zaowocował 74 rozegranymi partiami w 36 tytułów.
Nowości: Core Worlds, The Gallerist, Karty Dżentelmenów, Budowa Zamku, Dungeon Saga: Dwarf King's Quest, K2, Kings Under Mountains, Pingwiny z Madagaskaru, Roll Through the Ages: The Bronze Age, XenoShyft: Onslaught
Powroty: Dungeon of Mandom (Welcome to the Dungeon), Vudù, Thunderstone Advance, Puerto Rico, Neuroshima Hex!, Mage Knight Board Game, Boss Monster, Boss Monster 2, Conquest of Planet Earth, Hansa Teutonica, Hive, Splendor
Najwięcej partii: Splendor (18)
Zachwyt miesiąca: The Gallerist - świetne wykonanie oraz bardzo dobra mechanicznie (krótka kołderka w euraczach coraz bardziej mi się podoba).
Rozczarowanie miesiąca: Zdecydowanie nie podeszły
K2,
Pingwiny z Madagaskaru. Rozczarował mnie także czas rozgrywki w
Core Worlds.
Karty Dżentelmenów, choć przy pierwszej rozgrywce rozśmieszyły nas do łez (i smarków w przypadku jednego grającego
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
), bardzo szybko wyczerpały swój potencjał i przy kolejnych rozgrywkach hasła z kart jakoś bardziej żenowały niż rozśmieszały.
Gra miesiąca: The Gallerist
Miłym akcentem był powrót do kilku starych tytułów, które od miesięcy leżały na półce - Neuroshimy Hex, Duke'a. Są to bardzo dobre tytuły i sam się dziwie że nie lądują u mnie na stole częściej. Z dodatkowych wyróżnień - Hansa Teutonica wysuwa się na prowadzenie jako jedna z ulubionych gier.
Pozdrawiam,
- K.